Skocz do zawartości

Uwięź idzie do lamusa!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pisze jak w temacie, że latanie na uwięzi idzie do lamusa. Tak twierdzą Ci którzy latają RC. Sam się przekonałem. A ja np. nie mam pieniędzy na elektronike ale mam silniczek i materiały drzewiane, to myśle, że moge się wziąść za modelarstwo. Co o tym myślicie?

Opublikowano

Wziąć się oczywiście możesz, ale tak zupełnie bez pieniędzy mimo chęci raczej mało zdziałasz. No chyba, że będziesz kleił klejem z kasztanów i oklejał papierem pakowym. :)

Opublikowano

Wziąć się oczywiście możesz, ale tak zupełnie bez pieniędzy mimo chęci raczej mało zdziałasz. No chyba, że będziesz kleił klejem z kasztanów i oklejał papierem pakowym. :)

Wziąć się oczywiście możesz, ale tak zupełnie bez pieniędzy mimo chęci raczej mało zdziałasz. No chyba, że będziesz kleił klejem z kasztanów i oklejał papierem pakowym. :)

ach wiadomo że nie że mam inne materiały tylko że w pracy
Opublikowano

Pisze jak w temacie, że latanie na uwięzi idzie do lamusa. Tak twierdzą Ci którzy latają RC. Sam się przekonałem. A ja np. nie mam pieniędzy na elektronike ale mam silniczek i materiały drzewiane, to myśle, że moge się wziąść za modelarstwo. Co o tym myślicie?

Opublikowano

Pisze jak w temacie, że latanie na uwięzi idzie do lamusa. Tak twierdzą Ci którzy latają RC. Sam się przekonałem.

A kto takich bzdur naopowiadał??????????????????????? Jak się przekonałeś? w jaki sposób?

Opublikowano

Latanie na uwięzi jest super i latając żadnym modelem RC nie można poczuć tego co daje nawet prosta uwięziówka. Nawet jeśli latanie na uwięzi by szło do lamusa, to czemu to miało by przeszkadzać Ci w zbudowaniu modelu? Silniczek, zbiornik, trochę balsy, linki, uchwyt, orczyk i model gotowy :P

Opublikowano

Idzie do lamusa? Czego to ja się na tym forum dowiaduje nowego... ;)

Model to niewielkie koszta, miejsca nie potrzeba zbyt wiele, frajdy co nie miara.... Buduj i lataj :D

Opublikowano

Pisze jak w temacie, że latanie na uwięzi idzie do lamusa. Tak twierdzą Ci którzy latają RC. Sam się przekonałem. A ja np. nie mam pieniędzy na elektronike ale mam silniczek i materiały drzewiane, to myśle, że moge się wziąść za modelarstwo. Co o tym myślicie?

 

Uwięź trafi do lamusa zaraz po tym jak "Ci którzy latają RC" nauczą się odpalać silniczki spalinowe w sposób pokazany na poniższym filmiku:

Opublikowano

No cóż, jest jak jest. Osobiście jestem święcie przekonany, że znacząca większość tych, którzy wysyłają uwięź do lamusa nigdy samodzielnie nie pilotowała takiego właśnie modelu, a być może i nie widziała takowego w akcji nawet na oczy...no i powtarza później wyświechtane frazesy zasłyszane od Tych co to się znają...

No i byłbym zapomniał, że na ostatnich uwięziowych mistrzostwach świata było jakichś 300 zawodników + drugie tyle osób towarzyszących, ale oni się pewnie na tym nie znają i nie wiedzą, że są z lamusa. (Właśnie sobie uświadomiłem, że ja również zaliczam się do tych lamerów).

Opublikowano

Tylko podstawowe pytania:

Czy na uwięzi można latać w pojedynkę?

Czy na uwięzi można wystartować na łące?

Czy na uwięzi można latać gdy wieje wiaterek?

Opublikowano

Uwięź trafi do lamusa zaraz po tym jak "Ci którzy latają RC" nauczą się odpalać silniczki spalinowe w sposób pokazany na poniższym filmiku:

Nie do konca bym sie z tym zgodzil. No bo co ma odpalanie rozgrzanego silnika za 1000-2000Euro do tego czy cos trafi do lamusa czy nie. Nie ma sie czym chwalic ..... bo to porownywanie dwoch roznych rzeczy.

Uwiez w pewnym sensie jest na "wymarciu" moim zdaniem, to troche jest tak jak z lacina ale to jest moje zdanie i nie koniecznie musi byc prawdziwe. Daleki jestem od tego zeby porywnywac te dwie dyscypliny bo kazda ma swoje zalety i wady. Czas pokaze jak sie to potoczy. A czy warto z ta dyscyplina modelarstwa miec odczynienia? Moim zdaniem na pewno tak i nie wazne na jakim poziomie amatorskim czy sportowym, kazdy na pewno bedzie mial wplyw politechniczny na mlodego (i nie tylko) czlowieka. Wydatki na poziomie amatorskim beda pewnie troche nizsze niz w RC, ale nie znacznie, na poziomie sportowym beda porownywalne. Z perspektywy lat patrze i widze ze modelarstwo na cale szczescie i nieszczescie jest bardzie dostepne dla spoleczenstwa.

Opublikowano

Dyskusja o "wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą " ... jeden woli brunetki a drugi blondynki :-). Latam i RC i na uwięzi jedno drugiemu nie przeszkadza.

Buduj model i lataj !!!

Opublikowano

Uwięź trafi do lamusa zaraz po tym jak "Ci którzy latają RC" nauczą się odpalać silniczki spalinowe w sposób pokazany na poniższym filmiku:

 

Ale jazda. Pawle i powiedz jeszcze, że on go w biegu tankuje tym przyrządem rodem z robocopa? ;) A przy okazji przypomniałem sobie, że w kąciku w piwnicy chyba ze 20 lat czeka na wskrzeszenie mój modelik F2B z silniczkiem KMD2,5. Ino skąd eter teraz do niego wezme? :)

Opublikowano

Nie do konca bym sie z tym zgodzil. No bo co ma odpalanie rozgrzanego silnika za 1000-2000Euro do tego czy cos trafi do lamusa czy nie. Nie ma sie czym chwalic ..... bo to porownywanie dwoch roznych rzeczy.

Uwiez w pewnym sensie jest na "wymarciu" moim zdaniem, to troche jest tak jak z lacina ale to jest moje zdanie i nie koniecznie musi byc prawdziwe. Daleki jestem od tego zeby porywnywac te dwie dyscypliny bo kazda ma swoje zalety i wady. Czas pokaze jak sie to potoczy. A czy warto z ta dyscyplina modelarstwa miec odczynienia? Moim zdaniem na pewno tak i nie wazne na jakim poziomie amatorskim czy sportowym, kazdy na pewno bedzie mial wplyw politechniczny na mlodego (i nie tylko) czlowieka. Wydatki na poziomie amatorskim beda pewnie troche nizsze niz w RC, ale nie znacznie, na poziomie sportowym beda porownywalne. Z perspektywy lat patrze i widze ze modelarstwo na cale szczescie i nieszczescie jest bardzie dostepne dla spoleczenstwa.

Cena silniczka niestety nie gwarantuje jego rozruchu od przysłowiowego strzała, bardziej jest to kwestia regulacji, doboru odpowiedniego paliwa, śmigła i samej wprawy w uruchamianiu.... Radek witaj więc w lamusie :P Piotrze jeśli chodzi o urządzenie do tankowania ciśnieniowego to właśnie tak ono działa, to którym posługuje się Wojtek nie jest jeszcze szczytem skomplikowania spojrzyj proszę na poniższą fotkę, na której widać tankowaczkę z 3 różnymi rodzajami paliwa, które dodatkowo można dowolnie mieszać w trakcie biegu, w zależności od potrzeb motorka...
Opublikowano

No i poznałem nowe słowo - tankowaczka :D

Jak tak sobie patrzę na latających uwięziaków to uważam że to właśnie ONI są na topie, cały czas nucą piosenkę ...ja,uwielbiam ją, ona tu jest i tańczy dla mnie :D

Gość awiatik sosno
Opublikowano

To się dowiedziałem że w modelarni propaguję i uczę latać czymś co: już przeszło/przechodzi do lamusa.

Dobry żart.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.