TeBe Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Poćwiczę. Oczywiście. Jakkolwiek bez klap to on jest "popylacz" i trochę się boję :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Zbieżności kół nie możesz zrobić? Wiem, że golenie masz sztywne, ale nie możesz zmodyfikować osi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Piotrze, dziękuję za uwagi. ad.1. Rzeczywiście myszkowanie zaczyna się w momencie podniesienia ogona. Ćwiczyłem bardziej makietowe starty na 3/4 gazu. Rozstawu podwozia już nie zmienię, więc będę musiał z tym żyć. ad.2. Sprawdzę, czy mam jeszcze zapas na klapach. Obecnie pełne klapy to 40 stopni. Spróbuję zwiększyć. A co myślisz o baterflaju z lotkami? ad.7 Przemyślę możliwość przeprowadzenia okablowania A co myślisz o mixie gaz > SW? Miks gaz-sw jak najbardziej używam tego w dwu modelach. Klapy wychylone na max to conajmniej ze 60 stopni. Można włączać klapy odpowiednio wcześniej, aby był czas na wyhamowanie prędkości modelu. Pewnie trzeba będzie też założyć mikser klapy-SW aby utrzymać lot poziomy modelu po ich wychyleniu. W moim Wicherku klapy są tak skuteczne że mogę lądować w poprzek lotniska. Ale odpowiednio wcześnie je wychylam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 No i był kolejny krecik. Nie opanowałem go przy starcie, kompletnie nie rozumiem dlaczego nagle skręcił mi prawie o 90 stopni. Szkody niewielkie, wyrwane żebro mocujące z kadłuba, reszta nietknięta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 A jak noga kolegi ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Noga cała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 A tak na poważnie teraz , zawadził o nogę czy skrzydłem o ziemie bo strasznie szybko dzieje się akcja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 CHyba nie zawadził a Wicherki czasem są upierdliwe 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 O nogę, o nogę. Dzięki temu skrzydło miało miękko i ocalało ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Pozostaje zamontować klakson do przepędzania z lotniska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Tomek, zostałeś właśnie twórcą najlepszego filmu z Wicherkiem jaki znam. Sorry za tą emotkę, ale Koledze nic się nie stało i wiem, że to odbudujesz szybciej, niż ja zgubioną dziś pokrywę od przedziału akumulatora . Stoicki spokój Kolegi i to jego spojrzenie - aż mnie zgięło, no nie mogłem się powstrzymać . Ciekawe, co nie zagrało. P.S. Patrz, pytałem wczoraj czy przyjedziesz... Twój Wicherek jest stworzony do latania w Radomiu. Powodzenia w odbudowie! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgr Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Całe szczęście, że o kolegę zahaczyłeś skrzydłem a nie śmigłem. Moim zdaniem, powinieneś przerwać start, jak tylko model skręcił - a przede wszystkim wyłączyć silnik. Na filmie wygląda to tak jakbyś normalnie startował i próbował go poderwać. kompletnie nie rozumiem dlaczego nagle skręcił mi prawie o 90 stopni. Jeśli nie ty skręciłeś, to może elektronika w modelu zdecydowała, że tak trzeba. Być może inicjalizacja stabilizatora nie przebiegła właściwie?. Może warto dodać punkt do listy kontrolnej przed startem - Coś na zasadzie próby stabilizatorów - poprzez dłuższe kołowanie po pasie startowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 No i był kolejny krecik. Nie opanowałem go przy starcie, kompletnie nie rozumiem dlaczego nagle skręcił mi prawie o 90 stopni. Szkody niewielkie, wyrwane żebro mocujące z kadłuba, reszta nietknięta. Wygląda na filmie jakby poluzowało się tylne kółko (jego napęd) albo "zwariował" żyroskop lub był podpięty w rewersie. Kiedyś na początku kiedy testowałem pierwsze żyroskopy Futaby na Splicie 1.6 m BH, ustawiłem właśnie rewers na żyroskopie SW w niewłaściwym kierunku. Jak się domyślasz start był krótki i dzióbkiem w dół - na całe szczęście mocny model ocalał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 25 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Sprawdziłem, żyroskop jest ok, kółko też. Dochodzę do wniosku, że powodem był start po skosie pasa. A nierówności w tym miejscu idą wzdłuż pasa. Podwozie mam dość miękkie i to mogło być przyczyną. Będę uważał bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Aż strach pomyśleć jak by tak udało się go poderwać te 35-40 cm w górę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 25 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 W tym momencie był już duszony SW w dół i miał zdjęty gaz :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 A sprawdziłeś może czy prawe kóło podwozia nie ma oporów toczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
302_Osh Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Jak dla mnie, nieprawidłowy start. Gaz maks od razu, zadziałał moment od śmigła i pociągnęło go w prawo. A na dodatek ratowałeś się lotkami, a nie sterem kierunku, bo przechyliłeś go na lewe skrzydło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Oto szkody. Czas rozpocząć naprawę :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarz115 Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Podoba mi się, że podchodzisz do naprawy z takim nastawieniem A jak sprawa ma się w skrzydle? jakieś uszkodzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi