arkozi Opublikowano 1 Marca 2014 Opublikowano 1 Marca 2014 Dawid, z doświadczenia wiem, że jak przy modelu zaczynają brać nerwy i lecieć słowa na k to lepiej schować graty, zjeść zupę i odpocząć do następnego dnia :-) człowiek z rana świeży to i myślenie inne i pomysły lepsze, a pośpiech tu zawsze przybliża do kreta =) bez urazy oczywiście.
polpakpol Opublikowano 1 Marca 2014 Opublikowano 1 Marca 2014 stare sprzęty elektryczno-elektroniczne mają to do siebie że działają, działają i zepsuć się nie chcą. tak więc stare przeważnie = niezawodne np. stary GRUNDIK mojej mamy działa do dziś i to nawet dobrze
Wenar Opublikowano 1 Marca 2014 Autor Opublikowano 1 Marca 2014 Arku mi slowa na k nie polecialy. zmienilem punkt skupienia. zbudowalem kadlub rwd. czysty schludny i tak dalej. no i eszcze przemyslalem sprawe silnika/kow. gdyz jak nie wyjdzie z lutowaniem to czeka mnie zakup nowej szuki lub dwoch. doszedlem tez do wniosku ze potrzebuje czegos do ciecia sklejki 3mm. bo nie da sie wiecznie ciac pila do desek ktora ma pol metra dlugosci. pila wlosnocowa byla by dobra.
Wenar Opublikowano 3 Marca 2014 Autor Opublikowano 3 Marca 2014 relacja wideo.. czy moge uzyc tego do czasu kupienia wtyczek? i czym mozna zastapic tasme izolacyjna? mam tasme zbrojona szara..
Maciej Ritmann Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 powiem ci tak: może zostać. Taśmę zastąpisz termokurczką. Jednak radziłbym ci polutować to wszystko jak bozia przykazała 1
Wenar Opublikowano 3 Marca 2014 Autor Opublikowano 3 Marca 2014 dojda do mnie wtyczki i inne co zamowilem to polutuje jak zaopatrze sie tez w lutownice.. spokojnie...
Andy. Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 co do "relacja wideo.." - po załączeniu silnik zaczął skakać po stole jak bosy zając na ściernisku . Jeśli często tak będziesz robił to na bank pourywasz uzwojenie. Jak zaczynałem zabawę z takimi sinikami, to kilka zaraz mi w ten sposób padło (testy, luźne mocowanie w modelu). W kolejnych na wszelki wypadek podklejam żywicą kabelki do stojana i jak na razie u mnie się sprawdza - zero problemów z urywaniem wyprowadzeń uzwojenia.
bart07 Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 Doklejanie żywicą ma jeden feler - trudniej usunąć do przewinięcia. Wystarczy ułożyć w modelu. Co do łączenia, to mam kostkę budowlaną w małych modelach na etapie oblotów (poleci czy nie ) potem goldy lub lutowanie.
robertus Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 Do podklejania uzwojeń przy stojanie dobrze nadaje się klej na gorąco.
mgd4-2 Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 No i jeszcze ten wyłącznik jest nie najlepszym pomysłem. Silnik pobiera w porywach coś koło 16A, pstryczek pewnie tyle nie wytrzyma.
bart07 Opublikowano 3 Marca 2014 Opublikowano 3 Marca 2014 Takie wyłączniki są opisane właśnie jako 16A, i ten prąd na dodatek ma znaczenie w momencie przełączania wyłącznika. Ale to nie oznacza, że jest on tylko zbytecznym balastem.
Wenar Opublikowano 3 Marca 2014 Autor Opublikowano 3 Marca 2014 dziekuje wszystkim za wypowiedzi. lecz mam problem ciutke innej natury. link do postu. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24302-funbat-superprosty-model-z-pianki/page__view__findpost__p__482864
arkozi Opublikowano 4 Marca 2014 Opublikowano 4 Marca 2014 Robert mógłbyś wstawić zdjęcie uzwojeń podklejonych tym klejem ?
robertus Opublikowano 4 Marca 2014 Opublikowano 4 Marca 2014 Teraz już nie mam jak. Chodzi o to, że dajesz kapkę kleju na stojanie w miejscu gdzie kabelki faz wchodzą w silnik. Klej mocuje przewody fazowe i zapobiega urywaniu się tych nitek od drgań.
Wenar Opublikowano 4 Marca 2014 Autor Opublikowano 4 Marca 2014 musze ja zabezpieczyc chyba w ten sposob. a zywica tez idzie to tak zabezpieczyc? nie ukrywam ze kabelki mam lekko pokryte zywica aby sie nie przetala oslonka. pokrycie jest niemal nie widoczna tylko kable bardziej sztywne. warstwa doslownie 1/2 mm
bart07 Opublikowano 4 Marca 2014 Opublikowano 4 Marca 2014 Dajesz sztywne na elastyczne. Szukasz problemów. Chcesz zabezpieczyć przed przetarciem - załóż termokurczkę. Dokładnie tak jak w oryginale. Pomysł Roberta jest dobry. Jak uszkodzisz uzwojenie, będziesz mógł odwinąć (najwyżej podgrzejesz, po uprzednim demontażu łożysk). Pamiętaj, że odkształcenia jakim poddawane są nasze zabawki są olbrzymie. Coś co pozornie wydaje się sztywne w pracy wcale nie musi takie być. Niestety bez szybkiej kamery tego nie stwierdzisz. W autach RC zdarzyło mi się prostować dogbone zgięte pod kątem prostym, a nic nie było uszkodzone
Wenar Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2014 witam. ponownie posiadam takie o to smigielko. jak na zdjeciu jest ono ok 3x ciezsze od smigla tego pomaranczowego. o grubszym wejsciu na wal ok 5/6mm. czy moge zrobic tak? na wal 3mm nakleic tasme izolacyjna tak aby grubosc walu byla wlasciwa. a reszte pokazuja zdjecia. dodam ze naped pchajacy. po przymiarce i tylko ruszeniu smiglem z aparatury na oko 15% gazu smiglo proacuje dobrze trzyma sie i nie ma wibracji tzn sa ale tak male ze nie zauwazalne. tylko smiglo po wylaczeniu po 2sek kreci sie jeszcze z 10sek. pytanie czy nie uszkodze silnika..?? pozdrawiam... ps smiglo 9x5 graupner'a
bart07 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Masz prop saver - jak to się wszystko trzyma??? Śmigło teraz jest luźne.
Rekomendowane odpowiedzi