instruktor Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 dwumetrowe skrzydło na holu nie ma prawa wytrzymać dynamicznego startu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Całe szczęście że miałem silnik w szybowcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 dwumetrowe skrzydło na holu nie ma prawa wytrzymać dynamicznego startu Dlatego też piszę, że "działa jakoś tam", a nie po prostu "działa". Może już skończmy ten temat, bo sie za bardzo narazimy Mistrzom Europy i na następnych zawodach wystartują w barwach nie Polski, a Galicji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Może już skończmy ten temat, bo sie za bardzo narazimy Mistrzom Europy i na następnych zawodach wystartują w barwach nie Polski, a Galicji Dobrze Panie Cezary, że umie się Pan tak dobrze posłużyć w życiu aluzją i sarkazmem. Ale niestety nie tylko to się liczy w życiu. Trzeba umieć przedstawić swoje zdanie mimo krytyki innych. Wieczu swojego zdania nie zmieni, Panowie swojego zdania nie zmienicie. Osobiście bym bardzo chętnie wykonał test pokazujący prawdę, ale z racji deficytu materiałowego nie jestem po prostu w stanie tego zrobić. Nie chcę zabierać głosu, bo moje zdanie może zostać skrytykowane przez niektóre osoby. Osobiście po prostu uważam że jeżeli włókna balsy biegną równolegle do dźwigara, to wzmacniają go w mniejszym stopniu. Ale to nie ważne. Uważam że ta dyskusja już DAWNO powinna zostać przeniesiona przez moderatorów w inne miejsce, ale widać mają Panowie swoje powody aby tego nie przenosić. Uważam ten cały spór (właściwie to można to zakwalifikować do kłótni :wink: ) jest wart oddzielnego tematu, gdyż jest to bardzo ważna sprawa w czasie budowania modeli szybowców. Dziwi mnie że Pan Motylasty- moderator tego działu, modelarz z wieloletnim doświadczeniem modelarskim nie zabrał zdania w tej dyskusji. Uważam że na forum mamy więcej znawców szybowców, i dziwi mnie to że oni nie chcieli zabrać głosu. Przecież to forum jest min. od tego, aby rozwiązywać spory w sprawach konstrukcyjnych ! Dlatego dziwi mnie, że tak mało osób uczestniczy w tej dyskusji. Boicie się może krytyki ? Uważam że każdy kto ma o tym jakieś pojęcie, w miarę możliwości powinien wypowiedzieć się. Może wtedy ktoś by zmienił swoje zdanie, a może nie. Wydaje mi się po prostu że ta dyskusja, to dowód że wiele osób nie chce (boi się ?) przedstawiać swojego zdania, mimo wielkiego doświadczenia modelarskiego. Mogę nad tym tylko ubolewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 A ja TEQ ubolewam, że nic albo prawie nic nie zrozumiałeś z tej dyskusji. Nie rozumiesz oczywistych faktów. Nie twierdzę, że gorzej przyswajasz wiedzę i doświadczenie. No właśnie doświadczenie.... Zapewne wielu modelarzy nie brało udziału w tej dyskusji nie dlatego, że bała sie zabrać głos lecz dlatego( w tym również i ja), iż dyskutowanie w tym przypadku całkowicie mija sie z celem. Każdy z nas dorosłych czytał i był nauczany do wklejania wkładek w taki sposób w jaki Wieczu - i zapewne Ty negujecie. Tak więc jaki jest sens obrony sprawdzonych faktów przed mało doświadczonymi nastolatkami? Nie chę Was - czyli tych mniej doświadczonych obrażać i naigrywać się, każdy z nas kiedyś zdobywał wiedzę i umiejętności. Mnie byłoby poprostu wstyd mając lat naście powiedzieć doświadczonemu modelarzowi, iż to co robi i jak to robi jest błędne.... Bez komentarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Ja tam na szybowcach sie nie znam,a juz tym bardziej na fizyce/mechanice. Po mojemu,drewno wdluz powinno miec wieksza wytrzymalosc na zginanie/lamanie, ale jesli praktycy pisza ze jest inaczej,to pewnie tak jest.Juz nie raz potwierdzilo sie powiedzenie ze ksiazki sobie , a zycie sobie. Chcialbym tylko przeczytac na koniec , w prostym jezyku , opis jak zachowuja sie wlokna w pozycji pion i poziom.Moze nie na poziomie rozprawki naukowej,ale wytlumaczenie mechaniki zjawiska i podanie maksymy -dlaczego i w ktorym miejscu byloby ok..Bedzie to z pozytkiem dla innych. Takie stwierdzenie ,ze tak sie robi od zawsze ,moze nie przekonywac mlodszej wiekowo grupy, a i ja tez mam pewne watpliwosci.Na szczescie nie buduje sybowcow,ale np. deski do prasowania nie ucial bym w poprzek slojow,wiedzac ze kobita potrafi-czyli polamie slaba raczka taki dyletancki wynalazek.Tudziez luki nawet jaskiniowcy w swojej niewiedzy popelniali wzdluz wlokien,ale wtedy jeszcze nie bylo neta i szybowcow :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Mnie byłoby poprostu wstyd mając lat naście powiedzieć doświadczonemu modelarzowi, iż to co robi i jak to robi jest błędne.... I to też mnie boli. Z racji iż lubię oglądać programy naukowe, uwielbiam Discovery. Już widziałem wypadki lotnicze których dało by się zapobiec, gdyby młody pilot sprzeciwił się nie mającemu racji kapitanowi. I tu często jest problem. Nawet w szkołach uczniowie boją się mówić, nawet jeśli wiedzą że nauczyciel nie ma racji. Niestety to taki stereotyp że starszy ma zawsze rację. Ale tak w życiu nie jest ! Nikt nie jest nieomylny ! Każdy ma prawo do błędu ! A ja TEQ ubolewam, że nic albo prawie nic nie zrozumiałeś z tej dyskusji. Przykro mi że Pan tak myśli. Ale ma Pan oczywiście prawo do swojego zdania. Uważam że prześledziłem dość dokładnie cały wątek. Mam swoje zdanie na temat tego wszystkiego. Uważam że powinny zostać przeprowadzone 3 testy. W jednym użyć do wypełnienia balsy 2mm pionowo, w jednym 2mm poziomo, a w jednym skleić (nie wielką ilością rozcieńczonego wikolu) 2 warstwy balsy 1mm aby słoje były na krzyż. Z jednej strony poziomo, z jednej pionowo. Myślę że to by rozwiało wszelkie wątpliwości na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 TEQ z fizyką sie nie dyskutuje. Hubert świetnie pokazał rozkład naprężeń w zginanym pręcie/listwie. I chyba komentarz jest zbyteczny. ps. Poszukaj gdzieś książki "Mechanika techniczna" autor: Siuta chyba Władysław, nie pamiętam dokładnie i tam dużo ciekawych informacji znajdziesz;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 TEQ - jeśli tak wygląda Wasza racja, to milcząc w szkole wykazujecie jeszcze resztki jakiegoś instynktu samozachowawczego. W przeciwnym wypadku powinieneś zarobić pałę ! Nie za odmienne zdanie lecz za lenistwo... Jeśli Tobie nie chce się zajrzeć do podręcznika bo wolisz oglądać Discovery a ktoś ma robić doświadczenie żeby Cię przekonać że podręcznik ma rację... Ilu Was tam jeszcze w tym Krakowie podobnie myśli ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Tylko spokoj nas moze uratowac.Forum ma charakter poznawczo-rozwojowy. Jeden odcinek Dicovery mini juz mamy.Jak wiadomo,1000 slow nie zastapi jednej fotki czy filmu . To moze zamiast ganic TEQ-a i wysylac go do biblioteki ktos pokaze mu ( i nie tylko :lol2: )gdzie jest blad pion vs poziom-wlokna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 ...... Po co dalsze kłutnie??? Kraków robi tak, reszta świata robi inaczej. i koniec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Zapewne wielu modelarzy nie brało udziału w tej dyskusji nie dlatego, Podziwiam Was. Cierpliwosc, chec przekazania wiedzy mlodemu pokoleniu.. Ale wciagnac sie nie dam. Baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 ......Po co dalsze kłutnie??? Kraków robi tak, reszta świata robi inaczej. i koniec To że należycie do Aeroklubu krakowskiego chyba jeszcze nie pozwala mówić w imieniu całego Krakowa ? Tak robi Aeroklub Krakowski a opinie o nim są różne. Ja osobiście nie chciałbym w nim być... Nawet jest mi trochę wstyd, że tak duże miasto ma taki aeroklub z taką władzą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Ja nigdy się nad tym nie zastanawiałem (nie miałem okazji budować takiego skrzydła) lecz czytam uważnie Po tym co pokazał Hubert, co wyjaśnił Printer na poprzedniej stronie no chyba już nikt nie powinien mieć wątpliwości jak powinny być te słoje ułożone. ;D Najprościej chyba to zrozumieć porównując ten element konstrukcyjny skrzydła do kratownicy: Jakoś nie trudno sobie wyobrazić co by się stało z tą konstrukcją gdyby wszystkie słupki stężające (słoje w przekładkach) biegły równolegle do dźwigarów głównych Nietrudno też sobie wyobrazić że pionowy układ słojów w przekładkach nie jest rozwiązaniem idealnym (chodź znacznie lepszym od ustawienia równoległego). Najlepszym lecz najtrudniejszym rozwiązaniem byłoby ułożenie słojów pod kątem i to jeszcze odpowiednio w odpowiednim miejscu Co ważne przecież ludzie nauczyli się budować kratownice spooooro wcześniej niż zaczęli latać. Wasze spory to nie tylko która modelarnia czy kto ma racje ale także jest to spór o prawidłowość i sens budowy kratownic w różnych dziedzina życia. Tak mi się wydaje :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Ten przyklad wyjasnia wszystko :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Uważam że powinny zostać przeprowadzone 3 testy. W jednym użyć do wypełnienia balsy 2mm pionowo, w jednym 2mm poziomo, a w jednym skleić (nie wielką ilością rozcieńczonego wikolu) 2 warstwy balsy 1mm aby słoje były na krzyż. Z jednej strony poziomo, z jednej pionowo. Nie ma sensu wyważać drzwi otwartych na oścież. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Marcin !! coś ty narobił tą fotką??!! Dałeś młodym niezbity argument, że gdy słupki na tej fotce byłyby równolegle , a nie pionowo to most ten byłby bardziej wytzymalszy bo wspołpracowałby z ruchami tektonicznymi skorupy ziemskiej. A tak to jest na sztywno :devil: :lol2: :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Ten przyklad wyjasnia wszystko :lol2: Tylko czy aby na pewno przekona wątpiących :?: :wink: . Nie ma sensu wyważać drzwi otwartych na oścież. Jak ktoś koniecznie chce spróbować trzaskania obrotowymi drzwiami to nic na to nie poradzisz :mrgreen: :devil: . Zanosi się na to, że wszystkie do tej pory wydane książki modelarskie trzeba będzie spalić na stosie, a ich autorów ogłosić heretykami ;D . Dziwnym trafem gdzie nie spojrzeć- w książkach, planach, opisach budowy modeli z "kitów"- z dużym naciskiem podkreślane jest, że stójki dźwigarów muszą mieć słoje prostopadle do pasów dźwigara. Widać dotąd wszyscy byli w błędzie :crazy: :shock: :mrgreen: :devil: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Mędrcy z AK nawrócą nieuków :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Jeśli Tobie nie chce się zajrzeć do podręcznika bo wolisz oglądać Discovery a ktoś ma robić doświadczenie żeby Cię przekonać że podręcznik ma rację... Ilu Was tam jeszcze w tym Krakowie podobnie myśli ? A to mnie zarzuca się że nie czytam uważnie… Tu Pan wykazał że to Pan nie czyta. Przynajmniej moich postów. Kilka postów wcześniej napisałem że uważam iż Rafał B ma rację. Natomiast Pan nie doczytał. I to nie mi trzeba udowadniać że tak jest dobrze. Według logicznego myślenia wypełnienia powinny być prostopadle do dźwigarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.