Skocz do zawartości

Piaggio Aero MPA 1:8


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze jej nie dotykałem. Usterzenie jest depronu, sosny i balsy, na zawiasach palcowych oczywiście. Obawiam się o sztywność, może dodam zastrzały do statecznika poziomego.  Kadłub z EPP. Hamerykańska pójdzie tylko na płaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poległem na tym amerykańskim patencie. On się nie nadaje do skrzydeł o małej cięciwie, jednak :-) Zatem przedni płat będzie z depronu dwuwarstwowego, szlifowanego wzmocnionego jak swykle sosną. Klapa przedniego płatu będzie z listwy spływowej 5x25mm, chyba że jutro uda mi się kupić listwę spływową 5x30 albo lepiej 6x30. I jakby mi jeszcze ktoś przypomniał, gdzie ja w Warszawie kupiłem farby w sprayu do depronu, to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się o lądowanie w trawie na klapach. On ma dość nisko przednie skrzydło i przednie klapy będą kosić trawę równo.

 

Przedniemu skrzydłu zamierzam nadać profil Clarkopodobny czyli CRD, bo ja ortodoks jestem i uważam, że jak coś ma generować siłę nośną, to jednak powinno być czymś innym niż deską ustawioną pod kątem. To implikuje cienką krawędź spływu, zgodną z linią profilu. Zeszlifowany do 1mm depron polegnie natychmiast po spotkaniu z trawą. Stąd pomysł na zastosowanie spływu balsowego jako klapy.


Nawet w testowym modelu Cię ponosi z weną twórczą. :)

 

Akurat tu grzecznie poszedłem, żadnego udziwniania ;-) Co uważasz za wenę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomniales przypadkiem ze to tester? po co ci ten profil i te mega wytrzymale konstrukcje, to ci ma powiedziec gdzie jest srodek ciezkosci glownie wzglednie podowiedziec jakie opcje sterowania sie sprawdza. Ten model z definicji moze i pewnie sie rozbije, szkoda nafty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, z tego powoli robi się całkiem fajna platforma FPV. Przecież jak będzie dobrze latał, to go nie zezłomuje :-) Podwozie ci oddam, nie bujsie :-)


Stefan, dzięki za patent. Ale ja jednak drewno kocham bardziej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choćby malowanie, ciężkie metalowe snapy kulowe zamiast zetki, popychacz węglowy zamiast drutu, zawiasy kołkowe zamiast kawałka butelki. Jak na testowy model to bardzo go odpicowujesz. Ale to moje zdanie, nie musisz się nim przejmować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, wiem, wiem, ale ja po prostu taki jestem :-) Nic na to nie poradzę.

 

W nagrodę za celną diagnozę zdjęcia całego zespołu SK/SW przed wklejeniem do kadłuba: 

 

14159434581_52dcbcbbe9_c.jpgDSCN7267 by TeBeWAW, on Flickr

 

13976113667_c2761bed4e_c.jpgDSCN7264 by TeBeWAW, on Flickr

 

13976100509_30d10f3175_c.jpgDSCN7263 by TeBeWAW, on Flickr

 

14159432341_42cc7b62fe_c.jpgDSCN7262 by TeBeWAW, on Flickr

 

14159994142_88fb32cec4_c.jpgDSCN7260 by TeBeWAW, on Flickr

 

W moim przypadku to jest bardzo pospieszna, brudna i prowizoryczna konstrukcja  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to najpowazniejsze zagrozenie widze w wypaleniu sie na testerze, podziwiam ludzi (w tej dziedzinie Roberta) ktorzy wizje realizuja w szybkim czasie, nie rozkminiajac kazdego detalu na maxa (co mi i chyba tobie sie zdarza) a osiagaja poziom swiatowy w swoich wykonaniach. Co do pilota to zauwazylem u Roberta jeden sprytny "trik", buduje modele lekkie o malym obciazeniu powierzchni ktore lataja WOLNO i NISKO (na poziomie oczu) takie modele latwiej kotrolowac i w razie "niemca" jest co naprawiac.

 

PS: o podwozie sie nie boje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, na testerze się nie wypalę, nie ma takiej możliwości :-) . Możesz trzymać mnie za słowo. Ja rzeczywiście "rozkminiam", taka moja dusza inżynierska. Ale to procentuje, tyle, że później  :)

Tester robi się fajną platformą FPV, nie bawię się w to na razie, ale kto wie. Zatem robię go w miarę porządnie. Po testach pójdzie na półkę i poczeka na swój czas. 


EDIT:

Hhhha! Głupi jestem! Wystarczyło popatrzeć gdzie są koła podwozia głównego. Wiadomo że SC musi być przed nimi!

Czyli koledzy z RCGroups mieli racje. SC ma być przed natarciem w odległości 10-15% cięciwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. W całej Warszawie nie ma żołtej farby do styro... Przyznać się, kto buduje coś dużego żółtego z pianki?

Trudno, przednie skrzydło będzie czerwone, przynajmniej mi się przód z tyłem nie pomyli. W tym modelu to ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.