herkristo Opublikowano 12 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2015 W następnej kolejności będzie budowa łoża ,oraz montaż silnika, serwomechanizmow itp. Wyposażenie kabiny, to całkiem inny rozdział, na ktory przyjdzie odpowiedni czas. Tak wygląda model w tej chwili. Może wreszcie Zlin 526 AFS doczeka sie rownież malowania? trzeba jednak przy tym modelu jeszcze troche popracować, bo ząb czasu zrobił swoje... Pozdrawiam Krzysztof 1
Gość horn3t Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Model pokryty podkładem do lakierownia? Ładnie wyszedłeś z masą
herkristo Opublikowano 12 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2015 Jako podkład użyłem szybkoschnący Boll. Skoro waga sie nie zdziwiła, to chyba jest nieźle:) Mam nadzieje, że gotowy model do lotu zmieści się w 3,5-4 kg
Bartek Piękoś Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Ciężar znakomity, aż sobie musiałem przypomnieć, jakiej to jest wielkości i znalazłem coś, co zrodziło nowe pytanie: "Model jest w skali 1:5 długość modelu-132 cm , rozpiętość skrzydeł 171,2 cm" Czy w długości modelu nie ma błędu? Bo jeśli to jest Zlin 50, to przy tej rozpiętości wg moich danych powinien mierzyć 180cm.
Gość horn3t Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Pomieszały się wymiary L z LX ale pewnie Krzysiek wyjaśni
herkristo Opublikowano 12 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2015 Czeski bląd długość modelu wynosi 124,5 cm
Michal3013 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Wisi w muzeum;-) a w jakim malowaniu?
herkristo Opublikowano 12 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2015 Zgadza się . W latach 80 dwa zliny przyleciały do Slupskiego Aeroklubu. Miałem wtedy okazję zrobienia zdjęć do dokumentacji modelu(a dokładnie, to zrobił te zdjęcia Mieczysław Twardowski-Mistrz w tworzeniu wszelkiej dokumentacji). Pamietam, że jednym z pilotów był Janusz Kasperek. Drugiego pilota nie pamiętam, ale do dzisiaj jestem pod wrażeniem ich ćwiczebnych lotow!!!! Kolorystykę malowania postanowiłem poświęcić tamtym czasom...czyli srebrno- czerwoną
Bartek Piękoś Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 Przepraszam za zamieszanie. Miałem błędne dane i sam niestety padłem ich ofiarą. Zweryfikowałem dane Zlinka L w 3 źródłach: samolotypolskie.pl, flugzeuginfo.net, wikipedia wersja angielska i czeska (uwaga: polska ma błędy!). Wg powyższych źródeł, stosunek rozpiętości do długości wersji L wynosił ok. 1:1,3 (uśredniona, bo czasem podawana jest długość 6,51m, czasem 6,62m; rozpiętość niezmiennie 8,58m). Czyli podane wcześniej 132cm długości są wg powyższego jak najbardziej o.k. Sorki raz jeszcze.
herkristo Opublikowano 12 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2015 Jak juz wspomniałem wcześniej,dokumentacje do Zlina zbierałem od początku lat 80. Po ukazaniu sie Planów Modelarskich ze Zlinem umówiłem sie z autorem ( Zbigniew Luranc)w Gdańsku na dokładniejsze omówienie planów samolotu. Cała historia poznania autora tak wspanialych planów, jest dla mnie miłym wspomnieniem skromnego, a jednocześnie wielkiego autorytetu w dziedzinie lotnictwa. fragment planów:
Bartek Piękoś Opublikowano 12 Grudnia 2015 Opublikowano 12 Grudnia 2015 No tak, pozamiatane. Takie plany to skarb. Wg nich długość kadłuba jest jeszcze inna, niż wszędzie podają. Zazdroszczę. Pamiętam, ile się naszukałem przekrojów maski silnika...
herkristo Opublikowano 13 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2015 Maska silnika wersji L różni sie od LX
Gość horn3t Opublikowano 13 Grudnia 2015 Opublikowano 13 Grudnia 2015 I wyjaśniło, szczerze ten drugi Zlin bardziej mi się podoba Takiego za "gówniarza" oglądałem najczęściej nad bydgoskim lotniskiem
herkristo Opublikowano 13 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2015 To jest już moj drugi Zlin 526 afs-półmakieta zrobiony tradycyjnie z balsy na podstawie czeskich planów.
Rekomendowane odpowiedzi