Skocz do zawartości

jak Feniks z popiołów ZLIN 50L


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W 1982 jak trafiłem do WZL-2 to przez pierwsze 3 miesiące "gradowałem" śruby zrobione w zakładzie śnią mi się one to czasami do dziś. :o

Nie śnią Ci się te piękne nity :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście w nitowaniu nie ma nic skomlikowanego, robota prosta jak konstrukcja cepa. :)

Problem leży zupełnie gdzie inndziej. Jak już pisano wyżej, w cierpliwości, precyzji, opanowaniu, zawziętośc. Czysty hardckor :).

Piekna precyzyjna i czysta robota, takie relacje chce się oglądać do bulu. 

 

PS.

A to co mi najbardziej imponuje w Twojej relacji to, to że dzielisz się wiedzą. W dzisiejszych czasach zaczyan być to powoli ewenement.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa.

Cieszę się, że   moja relacja z budowy modelu podoba sie kolegom.

'' Ta wiedza" jest często czerpana   z doświadczenia innych kolegów na tym i innych forach modelarskich. Powtarzam- niczego nie odkryłem, a stosuję jedynie znane technologie.

Podam przykład: jeszcze kilka dni temu nie mialem pojęcia jak się robi nity :)    GOOGLE- imitacja nitów  http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=13216

To niby jaką ja się dziele wiedzą? zmieniłem jedynie strzykawkę i klej.....na lepsze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zarejestrowany na tym forum, mają świetne pomysły, wiele rzeczy można się nauczyć o detalach w makietach.

Szkoda że żaden z tych orłów na forum nie buduje modeli w większej skali wszyscy tylko  1/33 no marnują się chłopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce się wdawać w jałową dyskusje, zamiecającą ten fajny temat, ale się wdam :D modelarstwo kartonowe nawet w większej skali np. 1/16 jest i tak śmiesznie tanie. Ubolewam tylko, że taki potencjał makietowy jest  marnowany  i tak, tam czynią cuda, ale zmakietowac wyposażenie kabiny w skali 1/33 udaje się tylko do pewnego stopnia. Jak będę miał chwile czasu to im to wyrzucę. Zamieszczam link do mojego ulubionego tematu gdzie kartonowy guru Wujek Andrzej zawyża normy modelarskie.

http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=6302
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=16061&start=20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starałem sie, żeby efekt nitowania byl jak najbardziej realistyczny,ale to wszystko, to zwykłe oszustwo: ani blach , ani nitów tu nie ma:) Echhhhh.


Ujdzie mogło by być lepiej ;) masz czas na pointowanie P.11 w Bydgoszczy :D wikt i opierunek zapewniony :D

Parę ćwiczeń i zrobisz nity w PZL-ce jeszcze lepiej ode mnie  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.