Skocz do zawartości

Problem podczas rozładowywania pakietu


RC Man
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Mam problem a może i nie bo się nie znam na LiPo gdyż w e-lataniu jestem świeżakiem.

Już piszę o co chodzi. Gdzieś wyczytałem, że dobrze przed pierwszym użyciem rozładować i naładować pakiet 2 razy.

Mowa o pakiecie http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=36162

oraz ładowarce http://gunfire.pl/product-pol-1152199042-Ladowarka-Redox-BETA.html

 

Przystąpiłem do pierwszego rozładowania pakietu. Na ładowarce ustawiłem Discharge na 0,4A i wybrałem pakiet " 3S( 9V)".

Ładowarka była podczas pracy mocno nagrzana. Przy starcie cele pakietu miały napięcie na tym samym poziomie az do czasu gdy osiągnęły poniżej 3,5V na celę i wtedy znacząco cele się rozjechały.

Jedna z nich pozostała na 3,5v kolejne dwie wskazywały coś ok. 2,9v.

Postanowiłem odłączyć pakiet i dać mu odsapnąć po czym zrobiłem balansowanie cel. Gdy poziomy cel się wyrównały odczekałem kolejny raz i ustawiłem wartość rozładowania na 0,2A i rozpocząłem proces rozładowania po raz kolejny.

Cele zjechały prawie równo do 3V.

 

Kolejny pakiet podobnie. Discharge na 0,4A wszystko ładnie i nagle jedna cela widzę ma 3,6V druga 3,4 a kolejna 3,3.

Po raz kolejny zrobiłem szybkie balansowanie. Ładowarka wyrównała do 3,7V równo wszystkie cele

 Zmieniłem prąd rozładowania na 0,2A i widzę, że cele zjeżdżają równo mając już po 3,4V.

 

Czy różnice przy rozładowaniu cel też macie takie duże? A może to 0,4A to za dużo jak na ten pakiet ( wielokrotnie czytałem, że to 0,4A to nie jest aż tak dużo aczkolwiek zalecane było jako graniczne)?

Czy na tych ładowarkach można ustawić minimalne rozładowanie celi?

Ja widzę tylko możliwość zmiany typu pakietu gdzie mogę zmienić ampery oraz domyślne wartości rozładowania dla poszczególnych typów pakietów 2S, 3S itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jaki masz największy możliwy prąd balansowania na celę. Może 0,4 jest poza zasięgiem balansera, który powinien pilnować rownomiernego rozładowywania cel.

 

Wysłane z tapacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jaki masz największy możliwy prąd balansowania na celę. Może 0,4 jest poza zasięgiem balansera, który powinien pilnować rownomiernego rozładowywania cel.

 

Wysłane z tapacza

Max. prąd balansowania to 5A w tej ładowarce więc 0,4 to rzeczywiście jak napisał kolega poniżej to łaskotanie aczkolwiek przy rozładowywaniu 0,4A ładowarka jest bardzo gorąca. Pakiet i kable są zimne.

 

Wyładuj go w urządzeniu które będziesz używał i wtedy sprawdź napięcia

Z wielką chęcią ale od tygodnia strasznie wieje i ciężko latać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta konkretna ładowarka ma napisane 300mA/celę prądu balansującego (standard w takich ładowarkach) jednak trzeba pamiętać, że aby taki prąd wywołać cele muszą być dość mocno rozjechane (różnice w rezystancji wewnętrznej). Z prądem rozładowania jedyne 0.4A i przy nowym ogniwie nie chce mi się wierzyć, że przekraczany jest prąd balansowania... zresztą jak ładowarka dobija do granicy tych 300mA to powinna zredukować prąd (rozładowania lub ładowania).

Może zwyczajnie nie radzi sobie z balansowaniem cel przy rozładowywaniu ? Tak bywa.

 

To, że jest ciepła to nic dziwnego - musi rozproszyć ciepło własne + ok. 5W z ogniwa.

Ja bym zrobił jak pisze @bart07 :)

Przy okazji się dowiesz jak ogniwo zachowuje się pod prawdziwym obciążeniem.

Do tego celu nie musisz latać - model w garść tak żebyście obaj byli bezpieczni i gaz do dechy (OK chociaż do 1/2) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z pakietami z HK tak to bywa. Jak bardzo chcesz wyrównać napięcia to podłącz tą jedną cele (poprzez złacze balansera) do ładowarki, i sobie ja rozładuj. Potem naładuj cały pakiet pakiet i rozładuj - jak sie znów mocno rozjedzie to zapewne cele maja różne rezystancje i przy użytkowaniu dla zachowania jako takich warunków pracy pakietu, ustaw sobie większy poziom napięcia  odcięcia na reglu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozjechanie cel zauważyłem tylko przy rozładowywanu na 0,4A

Przy 0,3A zajeżdzają mi wolty z pakietu równo. Może rzeczywiście 0,4A discharge to za dużo jak na tą ładowarkę i ten pakiet.

 

Do tego celu nie musisz latać - model w garść tak żebyście obaj byli bezpieczni i gaz do dechy (OK chociaż do 1/2) :)

OK, spróbujemy na maksa. Mam nadzieję, że mnie nie wyrwie z butów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich testów nie nadają się te ładowarki i których piszecie. Do tego trzeba dobrej ładowarki lub rozładowywarki, jest kilka pozycji na rynku, które pozwalają obciążyć pakiet lipo prądem powyżej 20A i wtedy należy monitorować cele jak z ich napięciem i rezystancją. Jednak do zabawy nie zawracał bym sobie głowy tylko latał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z pakietami z HK tak to bywa. Jak bardzo chcesz wyrównać napięcia to podłącz tą jedną cele (poprzez złacze balansera) do ładowarki, i sobie ja rozładuj. Potem naładuj cały pakiet pakiet i rozładuj - jak sie znów mocno rozjedzie to zapewne cele maja różne rezystancje i przy użytkowaniu dla zachowania jako takich warunków pracy pakietu, ustaw sobie większy poziom napięcia odcięcia na reglu.

Nie wiem o których bateriach mowisz, ale turnigy, te niebieskie są bardzo dobrej jakości. Niewielka różnica rezystancji i mała ich wartość, przy stabilnej krzywej rozładowania są bardzo mocnymi atutami tej marki. Mialem tych baterii około 15 sztuk 3s i 4s od 1300 do 4000mAh. Aktualnie testuję nano-tech i nie zauważam dużego skoku jakościowego. Jakkolwiek śmigłowiec jakby lepiej się zbierał- bateria zdaje się szybciej oddawać moc.

 

Co do pomiaru rezystancji wewnętrznej, wymaga on dobrego multimetru o znanych parametrach własnych.

Wysłane z tapacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich testów nie nadają się te ładowarki i których piszecie. Do tego trzeba dobrej ładowarki lub rozładowywarki, jest kilka pozycji na rynku, które pozwalają obciążyć pakiet lipo prądem powyżej 20A i wtedy należy monitorować cele jak z ich napięciem i rezystancją. Jednak do zabawy nie zawracał bym sobie głowy tylko latał. 

Tylko jak takie rozbieżności ma przy tak małym prądzie rozladowywania, to przy większym (w modelu) pakiet może się szybko uszkodzić. Takie przypadki nie są mi obce.

 

A co do pakietów Turnigy - są dobre bo są tanie. Ja mam różne doświadczenia z nimi, choć używam je nagminnie w co "zabawniejszych" modelach. Nano maja znacznie mniejsze rezystancje (większe C) i silniki lepiej się na nich "kręcą". Podają większe napięcie, chwilowo mogą podać większy prąd  i są bardziej efektywne - czyli trochę dłużej sie na nich lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pozytywne słowa o NanoTech`ach tu słyszę :) Podobno moc z nich paruje w mgnieniu oka nie tylko z mojego pakietu  NanoTech 2S do odbiornika jaki posiadam. Jest on naprawdę słaby w porównaniu chociażby do takiego samego (jeżeli porównamy parametry) Dual Sky, którego używam jako zamiennika.

 

Temat przypomnę dotyczy moich żółtych Zippów Compact, które uchodzą chyba za jedne z lepszych z oferty HK. ( przynajmniej czytając opinie na różnych forach) więc jakościowo powinno byc OK.

Nie ma to jak sprawdzić pakiet po kilku min. spokojnego lotu i sprawdzić czy cele się mocno rozjechały ale są to nowe pakiety, które chcę rozładować dwukrotnie przed wpakowaniem ich do modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nano działają zanim nie padną. a potrafią to zrobić dość szybko. Nawet już po wyjęciu z pudełka. Ale...są tanie i jak trzymają parametry to są ok.

ja mam ładowarki co z grubsza mierzą rezystancje cel, więc od razu z grubsza wiem czy wszystko jest ok

 

a poniżej ciekawostka. Ja nie podłączyłem ;) na 6 nowych jedna była taka

 

post-9196-0-65483400-1401277686_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

 

Temat przypomnę dotyczy moich żółtych Zippów Compact, które uchodzą chyba za jedne z lepszych z oferty HK. ( przynajmniej czytając opinie na różnych forach) więc jakościowo powinno byc OK.

Nie ma to jak sprawdzić pakiet po kilku min. spokojnego lotu i sprawdzić czy cele się mocno rozjechały ale są to nowe pakiety, które chcę rozładować dwukrotnie przed wpakowaniem ich do modelu.

 

 

 

witam!nigdy nie bawię się w takie ceregiele...

 

też ostatnimi czasy używam " compactów" ,głównie 3S  35C o pojemnościach 1000,1800,2200 mAh.pakiety te  są naprawdę świetne.

nowy pakiet ładuję do pełna prądem 1C,następnie do modelu i w górę.pierwszy lot na nowym pakiecie staram się delikatnie obchodzić z drążkiem gazu tak aby nie forsować nowego pakietu.kolejne loty już normalnie.

 

rozładowane po lotach pakiety (mają przeważnie 3,6 - 3,8V na celę ) przechowuję w lodówce na górnej półce  :)

 

tak traktowane pakiety wytrzymują bez problemu kilka sezonów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

rozładowane po lotach pakiety (mają przeważnie 3,6 - 3,8V na celę )

 

 

Czy ja dobrze zrozumiałem??

Latasz od pełnego pakietu  do spadku napięcia ok. 3,7V/ celę czy po lataniu ( jeżeli zamierzasz zrobić sobie dłuższą przerwę od latania) ładujesz zjechany pakiet do ok. 3,7V/cele i opróżniasz browar z lodówki a w to miejsce wstawiasz pakiety??

Jeżeli latasz w przedziale 4,2V -3,7V to chyba krótkie te loty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

dobrze zrozumiałeś Danielu :).

 

przykładowo:

 

mam FLASHa D z RC FACTORY:  http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35139-flash-d-od-rc-factory/?hl=flash   i latam nim na pakietach zippy compact 3S 1000mAh; RHINO 3S 1050mah; RHINO 3s 1250mAh. wydajność prądowa wszystkich to 30-35C ,dodam iż z każdego rodzaju mam po dwa żeby można było je ładować parami jedną ładowarką :).

 

timer w radiu mam ustawiony na 10 min. ,na tych mniejszych pakietach latam ok 8-9 min. natomiast na większych pełne 10 min.

po wylądowaniu odpinam i zawsze mierzę napięcie pakietu,przeważnie jest tak jak napisałem czyli 3,6-3,7V na celę.

 

owszem,czasem się zapomnę i ląduje jak już silnik zaczyna słabnąć wtedy taki pakiet ma ok 3,3V na celę.

 

dodam że przeważnie latam 3D ze średnimi prędkościami oraz szybkimi wznoszeniami.generalnie model ten służy mi do bezstresowego wściekania się po niebie... :P

 

po powrocie do domu jeszcze raz mierzę pakiety i te które mają ok 3,8V (po locie pakiet z czasem zyskuje trochę napięcia) wędrują do lodówki na górną półkę obok słoików z ogórkami...  :D ,natomiast te które mają poniżej 3,6V ładuję w trybie STORAGE i potem też do lodówki.eksploatowane w ten sposób pakiety mam już trzeci sezon i w ogóle nie widać po nich oznak zmęczenia.

 

tak to wygląda mniej więcej w telegraficznym skrócie  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Jerzy Markiton

Jeżeli timer w nadajniku nastawisz tak, żeby w locie akumulatory nie schodziły < 50 % pojemności to po wylądowaniu wystarczy doładować na "storage" i lodówka z ogórkami jest zbędna....

Jeżeli chcę latać dalej - pozwalam im trochę w trawie wychłodnąć (jeżeli mają ~ 40-50 stopni) i doładowuję na miejscu. Często schładzanie jest zbędne, więc z modelu pod ładowarkę. Niektóre Rhino 1250 mają po 5 lat...... I wszystko niby gra ale oporność wewnętrzna niestety z czasem wzrosła.

Osoby użytkujące akumulatory blisko maks. stałego rozładowania, nawet jeśli latają tylko impulsowo - powinny pomyśleć o podgrzewaczu pakietu przed startem, zwłaszcza w chłodniejsze dni.

Nowe pakiety 2500 mAh planowane do impulsowego odbioru w okolicach 100A zrobiły 1 cykl impulsowo 20A, 2 cykl impulsowo 55-60A a od 3 cyklu poszły do zaplanowanego modelu i aktualnie 3 sezon latają w Virusie 2,5 też z obciążeniem w okolicach 100A. 3-ci,  nowy pakiet, 2600, "marketingowy hit" - nie wyrabia ewidentnie. Jęczy i szkubie silnikiem od 1 sek. Nie pomogą żadne zaklęcia i najbardziej kolorowe naklejki. Zawsze ładuję 1C. Im wyższe "C" ładowania - tym krótsza żywotność pakietu. Praw fizyki się nie zmieni i oporność wewnętrzna oraz wydajność prądowa śmieje się z różnych przyklejonych banerów....90% pakietów na rynku to pakiety nie dobierane, i kosztują - ile kosztują. Jest kilka firm, które selekcjonują cele przed spakietowaniem ale ich cena jest trochę inna. Wystarczy popatrzeć na Nano tech-y "A-Spec".

Zaklęcia, tańce czarownika, okadzanie..... dodaje uroku ?

1 kwietnia wchodzę na nasze forum i puszczam sobie banner: masz dość kiepskich ładowarek.......????

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.