idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Witam ! W ostatni weekend w trakcie wspólnego latania przytrafiła nam się dziwna, wręcz niebezpieczna sytuacja, której się nikt nie spodziewał. Wyglądało to mniej więcej tak : Jeden z kolegów miał model włączony i gotowy do lotu. Aparatura załączona (2.4Ghz). Drugi z kolegów juz latał - aparatura 35Mhz lub coś koło tego. Ja przygotowywałem model, włączyłem swoją aparaturę i ustawiałem D/Ry Expo i inne pierdoły. Za moimi plecami stał kolega gotowy do lotu, około 3 metry od Swojego modelu. Nagle bez żadnej przyczyny Jego model dostał maxymalnych obrotów i zaczął rwać przed siebie. Obie aparatury na 2.4 miały gaz na minimum. Nie wiem jak to się stało i chwała koledze za szybką reakcję, ale w ułamku sekundy skoczył jak zając i złapał Swoją aparaturę by ogarnąć sytuację. Najpierw była kupa śmiechu a potem wszyscy staliśmy z otwartą gebą i zszokowani zastanawialiśmy się co się w zasadzie wydarzyło. Nie mam pojęcia, czy zakłócenie, jednak sygnał steryjący ma konkretną ramkę a nie, że od razu jakiś bzdet wysteruje odbiornik. Regulator sam w sobie odcina gaz przy zaniku zasięgu itp. Czy mieliście podobny przypadek ? Póki co nasuwa mi się jeden wniosek - nigdy nie ustawiać modelu na wprost kogoś / czegoś nawet jak ma jeszcze nie latać. Sprawa raczej dotyczy elektryków, ale jeśli spalinę odpalimy w momencie takich cyrków też może być ciekawie jak na pełnym gazie wyrwie nam w klatę .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Jak kolega zapanował nad modelem skoro gaz był w aparaturze na zero? Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Złapał aparaturę dał gaz na max. (mimo, że silnik był na max. obrotach) i wystartował, ale dzięki temu, że model poszedł ukosem po wale wiślanym. Inaczej była by kraksa na 100%. To był odruch w ułamku sekundy i obaj go za to podziwiamy. Przecież nie złapał za śmigło by ratować model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Aparatura i osprzęt w modelu Turnigy, albo inny najtańszy chinczyk? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Aurora, sprzęt w modelu na odpowiednim poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpd Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 A to był samolot czy elektryk ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 samolot na pewno nie, ale model z napędem elektrycznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 A to był samolot czy elektryk ? A to elektryk nie może być samolotem? chodzi raczej o model samolotu Dziwne, że pozostawiony model z podpiętym zasilaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Nie tyle pozostawiony co gotowy do lotu. Kolega czekał aż i ja będę gotowy (przedział czasu od "pozostawienia" około minuta) i razem wystartujemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpd Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 <z przymróżeniem oka (tak na 50%)> Dla mnie model == samolot, bo to sie niczym nie rózni de facto .. te same prawa itp itd ... trochę zboczenie "zawodowe" Model to co najwyzej stoi na półce i sie kurzy. Dla mnie elektryki są dziwne ... mam jeden przez przypadek - czasami nim latam jako "bagażnikowcem" - jeździ ze mną zawsze - to tak gwoli prawdy ale samoloty to musz smrodzić kopcić i pluć olejem. </z przymróżeniem oka (tak na 50%)> A tak na poważnie kumplowi taka własnie pralka pocięła nogę gdy podłaczył zasilanie i mimo "gazu na 0" naglo toto dało pełny gaz .. jakeiś 3-4 sekundy po podpięciu zasilania. Stara zasada mówi - stać zawsze za śmigłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Spalinę odpalasz zza śmigła ? tam też przepustnica może być wysterowana na max. mimo, że drążek na minimum ustawiony w wyniku jakiegoś (podobnego ?) problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Spaliniaki zazwyczaj się trzyma w pasach, a jak są na tyle małe, to podczas odpalania rozrusznikiem i tak łapiesz na kadłub. Kacper nie masz jeszcze spaliny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpd Opublikowano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Kacper nie masz jeszcze spaliny? Chwalił się że ma Kacper owszem moze sie zdarzyć ... ale 1. to widać 2. Jak nie widać to słychać. (obie sytuacje przy odpalaniu) I jak masz chodzącą spalinę to w zasadzie nie wypuszczasz nadajnika z ręki na "w raze co" I dodatkowo tak jak pisze Rafał ... albo pracujący samolot jest zakołkowany albo nim latasz... Taka kwestia bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 Miałem podobne przypadki z Kataną 1,4 m. W pierwszym winowajcą okazał się felerny, tani regulator obrotów. Mam go do dzisiaj i czasami używam do sprawdzania przewijanych silniczków, Wciąż ma tą wadę. W drugim, niesprawna wtyczka regulatora powodowała, że regulator głupiał. Sprawdźcie czy nie macie gdzieś przełamanego kabelka , zwłaszcza przy wtyczce lub na płytce. Takie uszkodzenie też powoduje podobne akcje . I jeszcze jedno. Czy kolega nie miał ustawionego reversu na gazie przez przypadek? Może być tak również, jeżeli nieprawidłowo wykonał bindowanie sprzętu. Powinno pomóc ale głowy nie dam. PJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 A potem jak kolega już wystartował to odzyskał kontrolę nad gazem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 7 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 tak i pozostale stery dzialaly. Rafale spalina w 99 procentach gotowa. Pochwalilem sie w relacji o Michasiu. Jeszcze obsadze serwo i gotowa do lotu, ale to juz przy kolejnym urlopie bo sie nie wyrobilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karand Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 Sprawdziłbym jeszcze ustawienia fail safe w odbiorniku. Po przeczytaniu postu idfx zdałem sobie sprawę, że gdybym przeniósł swój odbiornik z modelu fpv z autopilotem z ustawioną funkcją RTL do innego samolotu, nie zmieniając ustawień failsafe to mogłaby mnie spotkać taka sama sytuacja. Oczywiście musiałbym jeszcze doprowadzić do zerwania linku RC - np. kładąc nadajnik na ziemi kilkanaście metrów (lub kilka metrów jeżeli teren jest bardziej nierówny) od modelu z włączonym zasilaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 7 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 a nie pomyślałem o tym, może tu jest pies pogrzebany .. Trzeba sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 Piiieeeesss? Jaka rasa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 7 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 Jaka rasa? Nordycka! Psia krew odczep się od tego zwierzęcia nieszczęście ty moje! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi