pietka Opublikowano 9 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Proszę Kolegów posiadających silniki DA50 o info : jaki jest gwint na wale silnika ( do przykręcania trzpienia piasty silnika)?. W manualach znalezionych w necie nie ma tej informacji. Potrzebuję dorobić pewną nietypowa część ale muszę znać jaki to gwint. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 10 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 No właśnie, mam tylko przymiarcalowy, który nie ma tych blaszek ze skokami /32 i /64. Średnicę zmierzyłem. Gwint jest tak drobny, że moja suwmiarka nie daje rady . Gdybym mógł to bym nie pytał. Stąd moja prośba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Piotrze, może masz dostęp do cieniografu ? Osobiście jak potrzebuję się coś dowiedzieć o tajemniczym gwincie zaczynam od cieniografu. Szybko można znaleźć odpowiedź w tabelach. Może to pomoże : http://www.rcuniverse.com/forum/gas-engines-142/2035941-da50-spinner-bolt-thread-size.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 10 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Kacper. Dzięki . Na RC un...... piszą, ze to jest gwint 10/32 (8D) . Co oznacza tro 8D? Cieniograf - tez jest to dla mnie coś o czym słyszę po raz pierwszy w życiu! Możesz mi na pw coś napisać o tym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Poszło pw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Daj poczytać też o tym, również pierwszy raz słyszę o cieniografie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Cieniograf To taki fajny "telewizorek". W połowie drogi między źródłem światła a ekranem stawiamy dowolny obiekt, np. śrubę o nieznanym gwincie i na ekranie widzimy cień tego obiektu z bardzo dużym powiększeniem. Zerujemy "komputer" cieniografu i ruszając gałkami, co powoduje przemieszczenie elementu w źródle światła komputer nalicza nam od razu odległości, kąty, średnice i co tam jeszcze trzeba pomierzyć. Na ekranie mamy linie odniesienia i bardzo szybko i wygodnie można zwymiarować dowolny element z dokładnością rzędu 10 mikrometrów. To tak w wielkim skrócie. Nie wiem jak się to nazywa po polsku a w pracy używam każdego dnia. Po angielsku shadowgraph. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Fajne:) Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luko Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 U nas na zakładzie się to nazywa po prostu projektor , do tego jeszcze mamy coś co się nazywa profilograf. Tak lekko uciekając od tematu, profilograf jest zaopatrzony w specjalną końcówkę która jest wleczona po mierzonym elemencie. Na kompie uzyskujemy wtedy dokładne odwzorowanie elementu po którym ten element przejechał, a dalej wiadomo można sobie pomierzyć punkty, odległości, kąty itd ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Bawiłem się taką zabawką: https://play.google.com/store/apps/details?id=kr.sira.thread nawet coś da się odczytać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 W celu zwiększenia dokładności pomiaru, tam gdzie się da oczywiście, mierzę zamiast pojedynczego skoku jego wielokrotność np. 10 zwojów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 11 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Paweł i Jaro. Dzięki. Tak sobie ja właśnie umaniła i siem udało. Gwint jest taki jak podają na RC Group, czyli 10-32. Zamówiłem już odpowiednie gwintowniki. Wykonuję dla jednego z kolegów rozrusznik do DA50 i muszę dorobić taką sprytną część nakręcaną zamiast trzpienia śmigła. Ten programik z Google Play również się przydał choć było trudno. Lata i wzrok nie te co trzeba. Dziękuję Kolegom za pomoc i zapraszam na Piknik modelarski "polskie Skrzydła" Radawiec 28-29.06.2014. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RenoFlo Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 ... jaki jest gwint na wale silnika ( do przykręcania trzpienia piasty silnika)?. ... Piotr trzpień piasty silnika na wale, przykręcany? parę rzeczy już widziałem, tego nie umiem sobie wyobrazić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 17 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Oj tam, oj tam - jakoś po ludzku spróbuję oświecić Kolegę. Wał silnika kończy się stożkiem i gwintem , na które to po włożeniu klina naciska się piastę czy może inaczej - mocowanie śmigła, to do którego idzie 4 śruby do przykręcenia śmigła. Piasta jest dociskana takim właśnie wihajstrem, który ja nazywam trzpieniem , również o stożkowym kształcie z jednej strony, drobnozwojowym, calowym gwintem wewnętrznym i będący jednocześnie osią śmigła, takim właśnie trzpieniem przechodzącym przez centralny otwór w śmigle. Tak czy siak, to temat już nieaktualny, bo gwint znany już i gwintownik zamówiony. Silnik jest poddawany małej przeróbce , tj. dorabiane jest mocowanie rozrusznika i koła zębatego z łożyskiem jednokierunkowym, w taki sposób aby nie ingerować konstrukcję silnika i aby w każdej chwili można było wrócić do stanu z przed przeróbki. Szczegóły dla zainteresowanych takim rozrusznikiem chętnie podam. Pozdrawiam Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Dawaj dawaj, chętnie obejrzymy fotki i rysunki mile widziane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 18 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Na razie tylko 2 fotki: Całość wzorowana na rozruszniku do EME 50. Wycięte ręcznie z twardego duralu, wykorzystane zębatki i silnik z oryginalnego rozrusznika. W planach zmiana sposobu przekazania napędu z zębatki pośredniej na napędową, jednokierunkową. Ale to pokażę jak już zrobię. Obecnie zębatka oryginalna jest za słaba do np. 4 taktów i przy "odbiciu" wyłamują się ząbki, niezależnie od tego jak dobrze spasowane są zębatki. Taki szajsmetal użyli, niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Jak się odbywa odłączanie rozrusznika po uruchomieniu spaliny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi