Skocz do zawartości

Prośba o info


pietka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę Kolegów posiadających silniki DA50 o info : jaki jest gwint na wale silnika  ( do przykręcania trzpienia piasty silnika)?. W manualach znalezionych w necie nie ma tej informacji. Potrzebuję dorobić  pewną nietypowa część ale muszę znać jaki to gwint.

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, może masz dostęp do cieniografu ? Osobiście jak potrzebuję się coś dowiedzieć o tajemniczym gwincie zaczynam od cieniografu. Szybko można znaleźć odpowiedź w tabelach.


Może to pomoże :

 

http://www.rcuniverse.com/forum/gas-engines-142/2035941-da50-spinner-bolt-thread-size.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieniograf  :) To taki fajny "telewizorek". W połowie drogi między źródłem światła a ekranem stawiamy dowolny obiekt, np. śrubę o nieznanym gwincie i na ekranie widzimy cień tego obiektu z bardzo dużym powiększeniem. Zerujemy "komputer" cieniografu i ruszając gałkami, co powoduje przemieszczenie elementu w źródle światła komputer nalicza nam od razu odległości, kąty, średnice i co tam jeszcze trzeba pomierzyć. Na ekranie mamy linie odniesienia i bardzo szybko i wygodnie można zwymiarować dowolny element z dokładnością rzędu 10 mikrometrów. To tak w wielkim skrócie.


Nie wiem jak się to nazywa po polsku a w pracy używam każdego dnia. Po angielsku shadowgraph.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na zakładzie się to nazywa po prostu projektor :), do tego jeszcze mamy coś co się nazywa profilograf. Tak lekko uciekając od tematu, profilograf jest zaopatrzony w specjalną końcówkę która jest wleczona po mierzonym elemencie. Na kompie uzyskujemy wtedy dokładne odwzorowanie elementu po którym ten element przejechał, a dalej wiadomo można sobie pomierzyć punkty, odległości, kąty itd ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, mam tylko przymiarcalowy, który nie ma tych blaszek ze skokami /32 i /64. Średnicę zmierzyłem. Gwint jest tak drobny, że moja suwmiarka nie daje rady .  Gdybym mógł to bym nie pytał. Stąd moja prośba. :)

 

E tam, Piotrze, chyba odrobinke przesadzasz. Zmierz suwmiarka srednice gwintu i jego skok (od grzbietu do grzbietu). Suwmiarka do tego w zupelnosci wystarczy (chyba, ze suwmiarka to jaki badziew z plastiku, a srednica gwintu skrajnie mala). Nawet jesli pomiar nie bedzie superdokladny, mozna go juz przyporzadkowac wlasciwemu gwintowi z tabeli (internet).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł i Jaro. Dzięki. Tak sobie ja właśnie umaniła i siem udało. Gwint jest taki jak podają na RC Group, czyli 10-32. Zamówiłem już odpowiednie gwintowniki.

Wykonuję dla jednego z kolegów rozrusznik do DA50 i muszę dorobić taką sprytną część nakręcaną zamiast trzpienia śmigła. 

 

Ten programik z Google Play również się przydał choć było trudno. Lata i wzrok nie te co trzeba.

 

Dziękuję Kolegom za pomoc i zapraszam na Piknik modelarski "polskie Skrzydła" Radawiec 28-29.06.2014.

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, teraz kolej na glupie pytanie: a gdzie znajduje sie Radawiec? W tym czasie bedziemy z zona trzy dni wedrowac po Gorach Stolowych i okolicach, wiec jesli nie jest daleko, moze udaloby sie pare godzin wygospodarowac.

 

Aaa, chyba znalazlem. Jak mniemam, to na Lubelszczyznie? Dla nas troche daleko bedzie, bo urlop tylko kilkudniowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam :)  - jakoś po ludzku spróbuję oświecić Kolegę. Wał  silnika kończy się stożkiem i gwintem , na które to po włożeniu klina naciska się piastę czy może inaczej -  mocowanie śmigła, to do którego idzie 4 śruby do przykręcenia śmigła. Piasta jest dociskana takim właśnie wihajstrem, który ja nazywam trzpieniem , również o stożkowym kształcie z jednej strony, drobnozwojowym, calowym  gwintem wewnętrznym i będący jednocześnie osią śmigła, takim właśnie trzpieniem przechodzącym przez centralny otwór w śmigle.

 Tak czy siak, to temat  już nieaktualny, bo gwint znany już i gwintownik zamówiony. Silnik jest poddawany małej przeróbce , tj. dorabiane jest mocowanie rozrusznika i koła zębatego z łożyskiem jednokierunkowym,  w taki sposób aby nie ingerować  konstrukcję silnika i aby w każdej chwili można było wrócić do stanu z przed przeróbki.   Szczegóły dla zainteresowanych takim rozrusznikiem chętnie podam. 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-2373-0-53451300-1403091238_thumb.jpgpost-2373-0-81316000-1403091273_thumb.jpg

Na razie tylko 2 fotki: Całość wzorowana na rozruszniku  do EME 50. Wycięte ręcznie z twardego duralu, wykorzystane zębatki i silnik z oryginalnego  rozrusznika. W planach zmiana sposobu przekazania napędu z zębatki pośredniej na napędową, jednokierunkową. Ale to pokażę jak już zrobię. Obecnie zębatka oryginalna jest za słaba do np. 4 taktów i przy "odbiciu" wyłamują się ząbki, niezależnie od tego jak dobrze spasowane są zębatki. Taki szajsmetal użyli, niestety. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.