jetfan Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Koledzy pomocy, Chodzi za mną idea by zrobić "odrzutowiec" na silnik spalinowy, tłokowy od modeli samochodów i zastosować do niego np. taki wentylator: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__49485__Dr_Mad_Thrust_90mm_11_Blade_Rotor_Only.html Jakoś nie mogę się pozbyć tego pomysłu tj. nie bardzo widzę zagrożenia iż to może nie zadziałać. Działa w wydaniu EDF więc dlaczego nie w IC? Jedyną moja obawą jest, że może drgania będą zbyt duże dla wentylatora. Silnik powinien być ok ponieważ można znaleźć egzemplarze kręcące powyżej 33k obr/min, z odpowiednią mocą i do tego szarpakiem więc da się zrobić A może ktoś już próbował i zna efekt? Bardzo proszę o Wasze komentarze, Pozdrawiam,Z
robertus Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Nie wiem jak z tym rotorem, ale spalinowy EDF to nic nowego. Już w książce Schiera są informacje o takim napędzie. Lepszy może metalowy http://hobbyking.com/hobbyking/store/__51646__Dr_Mad_Thrust_90mm_Cast_Aluminum_Alloy_Rotor.html
TeBe Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Te wentylatory mają projektową prędkość obrotową 40.000 obr/min. Obawiam się, że silnik spalinowy zajmie zbyt duży przekrój kanału. Mam rysunki sprawdzonego "JETa" na spalinie i śmigle w obudowie udającej silnik odrzutowy, jeśli chcesz, to podeślę.
jetfan Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 Te wentylatory mają projektową prędkość obrotową 40.000 obr/min. Obawiam się, że silnik spalinowy zajmie zbyt duży przekrój kanału. Mam rysunki sprawdzonego "JETa" na spalinie i śmigle w obudowie udającej silnik odrzutowy, jeśli chcesz, to podeślę. Jeśli można to poproszę,
robertus Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Ode mnie do poczytania impeler.pdf
stema Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Oczywiście, że ma sens. Szukaj literatury na ten temat i buduj.
robertus Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Cos takiego byś chciał zbudować Szukaj Glow Powered RC Ducted Fan Jets (GDF)
hubert_tata Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 A propos Kamdaxa, nawet kiedyś miałem.
hubert_tata Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Bez urazy ale słabo toto lata :/Ale lata i jest na silnik spalinowy - a o tym myśli autor wątku. Nie komentuję pomysłu, bo nie mam z GDF innych doświadczeń.
stema Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 W napędzie turbinowym, czy jak go też chcieć zwać tunelowym zasada jest prosta. Jak w klasycznym napędzie. Musi być odpowiedni ciąg dla modelu. Przy małych średnicach śmigła czy turbiny muszą to równoważyć obroty i skok. Czytać trzeba też o napędach elektrycznych, bo wydaje się, że dużo mniej jest o spalinowych. Wnioski są podobne.
paulusr Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Sam nie mam doświadczenia ale rozmawiając z osobami które używały takich napędów miałem wrażenie, że chciałyby ten epizod jak najszybciej zapomnieć. Trudna to sprawa ponieważ właśnie obroty są tu kluczowe. Tak dla ułatwienia: 70 mm - od 38000 do 50000 (~800-2 kG) 90 mm - od 28000 do 50000 (~2 - 5.2kG) 120 mm - 20000 - 35000 (5-8kG) Np takie 30000 przy 120mm wymaga około 4 kW - i daje około 7 kG Nie znam żadnego samochodowego silnika IC który by to przetrzymał a tym bardziej dotarł do takich obrotów pod takim obciążeniem(przebiegi mocy/momentu obrotowego są zupełnie inne jak sądzę) - chyba potrzebne koło zamachowe Słynny OS 91VR DF kręcił ze 22000 i mimo japońskiego pochodzenia nie był zbyt trwały a obsługa szarpanki - sam miodek Aktualnie zakup możliwy tylko na serwisach aukcyjnych lub przy innych okazjach (po 300eur). Rossi,MB, Jett - może koledzy z Ukrainy coś jeszcze robią do f3d. MVVS 6.5 Quickie ma potencjał albo stary GRRT - ale jak je odpalać skoro na śmigłach są kłopoty z nimi. Moim zdaniem gra nie warta świeczki. Chyba że OS 91VR DF i śmigło - może być szybko A Hubertowy Kamdax ma coś w sobie. Coś za czym trochę tęsknię - teraz to wszystko lata ...
TeBe Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Josh Harrel zrobił A-10 na dwóch takich. Świadkowie twierdzą, że latało ;-) A10 by TeBeWAW, on Flickr
stema Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Przy odrobinie determinacji i odwagi można zrobić próbę z zastosowaniem przekładni zwiększającej obroty. Turbina na wolnych obrotach nie stawia wielkiego obciążenia dla napędu, ale na Boga. Trzeba to zrobić rozsądnie. Stanowisko do badań musi zapewnić, że nic się nie rozsypie przy dobrych kilku dziesiątkach tysięcy obrotów. Nie chciał bym żałować, że to napisałem.
Trenerek Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Cześć, jest to możliwe, sam widziałem, Philip Avonds F15 w Warszawie na Mistrzostwach Świata Makiet, chyba w 1990 roku. Pierwsze miejsce. Dwa os 91 z wentylatorami Tu ten sam model ale sporo później. http://www.youtube.com/watch?v=FrVQFt_kBuM Pozdrawiam Darek
TeBe Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Ja lubię wyzwania, ale osobiście uważam, że dziś jeśli bawić się w odrzutowce, to albo elektryczne albo NFC* (*) No Fucking Compromise, czyli prawdziwe odrzutowe :-) Przy odrobinie determinacji i odwagi można zrobić próbę z zastosowaniem przekładni zwiększającej obroty. Turbina na wolnych obrotach nie stawia wielkiego obciążenia dla napędu, ale na Boga. Trzeba to zrobić rozsądnie. Stanowisko do badań musi zapewnić, że nic się nie rozsypie przy dobrych kilku dziesiątkach tysięcy obrotów. Nie chciał bym żałować, że to napisałem. Darku, jeśli ktoś ma możliwości zrobienia takiej miniaturowej przekładni, to raczej zachęcałbym w drugą stronę, czyli zrobienie skalowanego turbopropa. Bo tego chyba jeszcze nikt nie zrobił ;-)
Rekomendowane odpowiedzi