Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wał giętki, nie wiem. Ja zawsze robiłem sam, do tak małego modelu wał może być z drutu 1,5mm puszczonego w rurce mosiężnej 5x4. W rurkę wkłada się prowadnik teflonowy od migomatu i wał możesz wyginać i się kręci jak masło. Wszyscy tak pływają w  klasach hydro. Jedyna trudność, to podejście ze średnicy 1,5mm na średnicę 4mm. Wszystkie dostępne śruby mają M4 , łożyska 4x8 lub 4x7 też są przyzwoite. Można sobie poradzić  tocząc z mosiądzu końcówkę pod łożyska od razu z gwintem i oporą pod śrubę. Toi wystarczy w zupełności. Wały, które próbujecie stosować z pręta 4mm to jest przesada i wszyscy od tego dawno odeszliśmy. Taki wał hałasuje bo proste one nie są i pożera mnóstwo prądu. Co do wałów giętkich z linek wystarczy kupić linkę 3,17 lub 3,20 i wytoczyć końcówkę, puścić to w pancerzu teflonowym i już. Modelarstwo takiego typu niestety  wymaga zrobienia mnóstwa rzeczy samemu. Delikatnie mówiąc kupne artykuły są do ..... . Damiano, 20A regulator nie wróży nic dobrego, 133W silnik może poradzi sobie ze śrubą K29- K31 od graupnera, jeśli wał będzie dobrze zabudowany. Prawda jest taka , że klasy mono to najtrudniejsze łódki , wielu było takich co po 3 sezonach poddało się i przeszło na hydro. Tam robią medale Mistrza Polski . Klasy mono są trudne w regulacji, mówiąc regulacji i opływaniu mam na myśli model, który przez 6 minut pływa na pełnej szpuli, bez wywrotek, ząbkowania w zakrętach i zarzynania akumulatora. Model, który na fali od innych modeli trzyma się wody bez zdejmowania gazu i robi regularnie 25-28 okrążeń trasy w czasie 6 minut. W Polsce jest kilka takich łódek a cała reszta udaje , że pływa. Działajcie bo to ciekawa kategoria. 

Opublikowano

Wał giętki ... Ja zawsze robiłem sam .........  Co do wałów giętkich z linek wystarczy kupić linkę 3,17 lub 3,20 i wytoczyć końcówkę, 

No dobra  - ale tak informacyjnie na przyszłość - GDZIE LINKĘ KUPIĆ LUB GDZIE JEJ SZUKAĆ  !  Jest w odcinkach np. do napędu jakichś urządzeń  czy "z metra" ;  3,17 to średnica w mm czy inne oznaczenie ?  A pancerz teflonowy - wystarczy zwykły z "metra" kupowany np. w internetowym  sklepie spawalniczym do migomatu ( widziałem w odcinkach po 3~4 m) czy może masz jakiś specjalny, sprawdzony  ?  

Opublikowano

Napisałem Ci, że drut 1,5mm wystarczy. Linkę 3,17mm lub 3,20mm kupowaliśmy w sklepie

http://www.offshoreelectrics.com/

 

Jak by co, mam sporo  narobionych stalowych końcówek pod te linki. Wystarczy je tylko wkleić. Pancerz od migomatu nadaje się ale musi mieć luz. Pod  drut 1,5 pasuje pancerz czerwony, pod drut 2mm, pasuje żółty.

Opublikowano

Michale,rozumiem Ciebie ale ja naprawde nie chcę startować w zawodach.Dla mnie laika w tej dziedzinie będzie sukcesem jak ta moja motorówka popłynie 30-40kmh maxymalnie.Mam zajawkę na coś pływającego i to tyle w temacie.Wielkie dzięki za pomoc którą oferujesz bezinteresownie,ale ja chciałbym tylko turystyczną łódkę,przy której mógłbym się zrelaksować.Kręci mnie budowanie modeli choć moja wiedza na tan temat jest raczej uboga,odnosi się to i do modeli latających jak i pływających.Tak przy okazji,chciałbym podziękować wszystkim którzy udzielali się w moich postach,trzymajcie za mnie kciuki bo zapał mam tyle że czasami trochę słomiany.

Pozdrawiam

Opublikowano

No właśnie, 30-40 km to już sporo. Ja ze swoim dużym projektem znowu stoję... silnik TP rozsypał się na stole. Wyjechał magnes z wirnika i chwilowo silnika nie mam. 

Opublikowano

Wszystko ładnie pięknie,ale ja wolę jak motorówka kładzie się na boki w zakrętach.Być może jak mi się nie powiedzie z mono to zabiorę się za hydro.

Opublikowano

Nic nie umarło, mój silnik zostanie wymieniony bez problemu na nowy przez producenta. Troszkę to potrwa no ale inaczej się nie da. Wirnik musiał mieć wadę i rozsypał się. Duży model powoli montuję w całość po malowaniu.

Opublikowano

Ładnie się producent zachował - nie wszyscy to mają bez marudzenia w standardzie !! :)  

Dla kibiców jakaś etapowa fotka machiny w trakcie montażu ?

Opublikowano

Prace nad moim Mega Dragstarem III są w toku. Od Michała otrzymałem bogate w treści informacje o Mono i wskazówki co do mojego modelu - Michał, jeszcze raz wielkie dzięki. Prace na chwilę zatrzymały się, ponieważ czekam na silnik i regulator.  Muszę właściwie zaprojektować rozmieszczenie wyposażenia pod katem wyważenia ślizgu.

Opublikowano

Ja tam dopiero raczkuję, klasy mono są dość trudne bo często na zawodach okazuję się że miało być dobrze a nie jest... Przekazuję Wam to co mogę i to co wypracowałem i WYPRÓBOWAŁEM  podczas 8 sezonów startów i reprezentowania Polski . Co nie znaczy, że jest to jedyna słuszna droga bo jak napisał inny fachowiec " modele klas mono nie poddają się sztywnym kanonom zasad"  i on w 100 procentach ma rację. W modelarzu pokazał się cykl artykułów o tych modelach i to dość cenna dawka wiedzy.

Opublikowano

Witam Wszystkich !

Trochę było na forum sennie więc postanowiłem trochę narozrabiać ! :ph34r:

Pogoda jak marzenie, więc w ramach spaceru pognałem do Pieczysk aby potestować Sharka z różnymi śrubami .

Po przeróbce chwytu wody i chłodzenia "leje" aż miło !!!

Zabawa była przednia, sprawdziłem ze trzy śruby dopóki żona stwierdziła, że na dziś dość tych eksperymentów i jedziemy na kawę !! :rolleyes:

Ale i tak trzy "bakterie" wypływane , humory super ( żona znalazła ze trzy grzyby ...) , warto było pojechać  !! :D  :D  :D

Filmik i parę fotek jako wsparcie terapeutyczne dla budujących swoje machiny pływające poniżej !!

Pozdrowienia  :)  :)  :)

 

 

Ps.bateria cały czas 7,4 V ale inna śruba - chociaż plastikowa - dodała mu sporo wigoru !!

Ciekawe co będzie na metalowej .

Ale i tak jak na napęd silnikiem szczotkowym całkiem fajowa zabawa ! B)

post-3419-0-93087900-1414952944_thumb.jpg

post-3419-0-93605400-1414952964_thumb.jpg

post-3419-0-25303800-1414952979_thumb.jpg

post-3419-0-13869500-1414952989_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Już sie nie mogę doczekać,kiedy swoją zwoduję.Podkład w sprayu już mam tylko czasu brak.Dziś podłączyłem całą elektronikę,wał straszne odgłosy wydaje,zapewne dlatego że jest połączony kardanem.Mam pewne wątpliwości czy to w ogóle popłynie,ale okaże się w praktyce.Narazie położę tylko podkład ,bo szkoda mi kasy na lakier myśląc że może być rozczarowanie.

Opublikowano

Popłynie , popłynie, WIĘCEJ OPTYMIZMU DAMIAN !!! :D Trzymam kciuki za Twoje dzieło  B)

A zawsze można coś potem  "podrasować" - tylko zabierz na pierwsze pływanie trochę ołowiu - najlepiej taki do

wyważania kół , samoprzylepny do trymowania kadłuba na wodzie !!! I nie zapomnij zakleić taśmą pokrywy na całym obwodzie , bo 

będziesz miał ślizg podwodny ,,, :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.