Skocz do zawartości

Wiatrakowiec Cierva C.19


Alex

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki, jeszcze żeby to chciało polecieć. Ostatnio testowałem napęd i te 2.4 kW to ściema. Wychodzi z pomiarów niecałe 1300 W. Obawiam się czy nie zabraknie mocy. Ale za to jestem bardzo zadowolony ze sklejenia łopat. Deska, a właściwie przyrząd montażowy zdał egzamin na 100%.  Miejsca sklejenia wyglądają ładnie i równo nasączone, klej jest tam gdzie powinien.

 

post-9694-0-84758200-1434040377_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łopaty zostały oklejone folią solartex. Jest sztywniejsza w oklejaniu od folii oratex (na szczęście łopaty mają prosty kształt), za to po oklejeniu pokrycie jest niestety bardziej wiotkie. W międzyczasie wykonałem szarpankę. Będzie oczywiście wkręcona na głowicy. Pozostała jeszcze do wykonania maska silnika, ale to dopiero po oblocie. Myślę, że w przyszłym tygodni odbędzie się pierwsza próba.

 

post-9694-0-21940000-1434816065.jpg

 

post-9694-0-18799100-1434816072_thumb.jpg

 

post-9694-0-21478800-1434816079_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na stabilniejszą pogodę, być może w czwartek będzie ładnie. Wczoraj model udało mi się poskładać, i przymierzyć do samochodu. Niestety nie zdołałem przetestować napędu, bo się rozpadało. Zrobiłem tylko zdjęcie. Ale najważniejsze, że mieści się w samochodzie.

 

post-9694-0-06227800-1435089445_thumb.jpg

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety po oblocie. Rezultat to uszkodzone podwozie, kadłub i co najgorsze złamana łopata. Wyglądało prawie jak przeciągnięcie po ostrym zakręcie. Po dwóch pierwszych próbach przebudowałem akumulatory, bo był za ciężki na przód, a potem już poleciał. W czwartym locie prawie podchodziłem do lądowania, gdy nagle się zwinął i było pozamiatane.

 

post-9694-0-24926200-1435257912_thumb.jpg

post-9694-0-19628400-1435257919_thumb.jpg

post-9694-0-76126400-1435257930_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co czujesz :-(

Ale wiem tez, że siedzisz teraz i planujesz odbudowę.

Z wiatrakowcami to trochę jak z helikopterami, czasami wychodzi z nich wredna bestia, mam dwa i potrafią mnie momentami zaskoczyć.

Wirnik nośny to nie skrzydło i tutaj trzeba innego podejścia do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co czujesz :-(

Ale wiem tez, że siedzisz teraz i planujesz odbudowę.

Z wiatrakowcami to trochę jak z helikopterami, czasami wychodzi z nich wredna bestia, mam dwa i potrafią mnie momentami zaskoczyć.

Wirnik nośny to nie skrzydło i tutaj trzeba innego podejścia do tematu.

Zgadza się, ale jeszcze jedno małe ale.. w heli wirnik jest napędzany mechanicznie, tutaj  inaczej. Świetnie zrobiony model, będzie jeszcze latał :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przyczyn to wiem, co miałem jeszcze poprawić żeby poprawnie latało. Wyważyć jeszcze bardziej na tył, zmniejszyć przechył głowicy w prawo o połowę, zwiększyć exponential na lotkach oraz zwiększyć zakres wychyleń statecznika poziomego do góry. W sumie latał nieźle, bardzo stabilnie w prostolinijnym, nieco nadsterowny w zakrętach. Co do przeciągnięcia wirnika, to niemożliwe przy locie poziomym. Niedługo następne próby, mam nadzieję będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Widocznie ma źle dobrane obciążenie powierzchni tarczy wirnika. Przy obciążeniu do 10g/dcm2 wiatrakowiec powinien lądować łagodnie na autorotacji. Mój przy średnicy wirnika 3m może ważyć do 7kg (3,14 * 15 dcm  * 10 = 7065 g) . Niestety im większy wirnik tym większe obciążenie mocy silnika. W czasie prób okazało się, że jedne z ogniw w baterii padło. Przerobiłem pakiet na 9s, powinno wystarczyć. Zabrałem się za osłonę silnika, a dokładnie za atrapy cylindrów, zobaczymy co z tego wyjdzie. Walczę z niepotrzebną masą, bo model nie wymaga doważenia z przodu, a wręcz przeciwnie.

 

post-9694-0-43275000-1438448845.jpg

 

post-9694-0-37339200-1438448853.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.