Pioterek Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Dla zainteresowanych załączam specyfikację modelu:
Pioterek Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Film z dzisiejszych lotów - trochę akrobacji bo model do tego bardzo zachęcał. Za kamerą Gregory. film 1080p
Pioterek Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Kilka zdjęć SE 5a z sobotnich lotów udostępnionych dzięki uprzejmości kolegi klubowego Rafała Stachowskiego:
Pioterek Opublikowano 1 Maja 2015 Autor Opublikowano 1 Maja 2015 Chodziło mi to dawno po głowie a ponieważ nadarzyła się okazja święta narodowego to zrobiłem do modelu biało-czerwone proporce. Ciekawy jestem jak wypadną w locie Proporczyk z zamocowaniem: Proporczyk zamocowany na skrzydle:
Pioterek Opublikowano 2 Maja 2015 Autor Opublikowano 2 Maja 2015 Dzisiaj w Dniu Flagi RP odbyła się inauguracja lotów mojego SE 5a z biało czerwonymi proporczykami. A tak to wyglądało: film 1080p
molmagic Opublikowano 3 Maja 2015 Opublikowano 3 Maja 2015 Piękny model, a na żywo prezentuje się jeszcze lepiej:)
Pioterek Opublikowano 3 Maja 2015 Autor Opublikowano 3 Maja 2015 SE 5a dzisiaj z Kolegami z klubu na lotnisku w Radawcu I na tle innych zacnych modeli:
Pioterek Opublikowano 8 Maja 2015 Autor Opublikowano 8 Maja 2015 A tu próba filmu nakręconego Mobiusem małą kamerką full HD przyczepioną do okularów słonecznych. Lot trochę z innej perspektywy. film 1080p
Pioterek Opublikowano 9 Maja 2015 Autor Opublikowano 9 Maja 2015 SE 5a w Lubartowie Dzisiaj "seciak" był z wizytą na lotnisku modelarskim pod Lubartowem. Lotnisko jest mocno obudowane z prawie wszystkich stron drzewami i obiektem przemysłowym - zakładem prefabrykatów. Posiada dwa prostopadłe do siebie podejścia do lądowania. W przypadku zgaśnięcia silnika w powietrzu, może powstać duży kłopot w bezawaryjnym wylądowaniu - trzeba dociągnąć model do jednej z dwu ścieżek. Lotnisko ma urokliwy zakątek, gdzie można w cieniu drzew się zgromadzić się i pogrilować. Murawa ta zasadnicza jest ładnie przygotowana, widać tu troskę gospodarzy, natomiast jej początek (w linii długiego podejścia) nie jest jeszcze idealny, więc go przy lądowaniu pomijałem. Wykonałem na tym nowym dla mnie lotnisku dwa loty w prawie bez problemu, no może z takim małym, że przy bezwietrznej pogodzie i skróconym pasem lądowania mój "seciak" wykorzystywał do max. długość lotniska przysparzając mi trochę emocji. W drugim locie, gdy byłem już parę minut w powietrzu, na lotnisko wjechał sobie bez uprzedzenia Kolega ze spaliną z zamiarem startu, więc poczułem się przymuszony skrócić swój lot. Może to taka forma gościnności miejscowej . Ale w sumie było fajnie. Nakręciłem cały drugi lot kamerką Mobius. Widać moje nerwowe ruchy głową sprawdzające położenie modelu "intruza" na płycie lotniska szczególne przed lądowaniem. film 1080p
Pioterek Opublikowano 13 Maja 2015 Autor Opublikowano 13 Maja 2015 Po parodniowych bojach związanych z uzyskaniem jakości full HD 1080p dla moich filmów, udało mi się w końcu opanować sprzęt i software. Do tej pory moje filmy były publikowane w jakości HD 720p ( za wyjątkiem Mobiusa) - od tej pory będzie to już wyższy standard. Powodem zajęcia się tym tematem jest przewidywana konieczność łączenia ujęć z kamery cyfrowej naziemnej i z Mobiusa w powietrzu w wspólne filmy. Jako pierwszy film w full HD powtarzam film z Święta Flagi RP. film 1080p Będę też z czasem podmieniał na full HD swoje co ciekawsze poprzednie filmy bo ich źródła mam zachowane. Ale to w wolnych chwilach.
Pioterek Opublikowano 14 Maja 2015 Autor Opublikowano 14 Maja 2015 Kolejny poprawiony na 1080p film #822
Pioterek Opublikowano 15 Maja 2015 Autor Opublikowano 15 Maja 2015 Kolejny poprawiony na 1080p film #815
Irek M Opublikowano 15 Maja 2015 Opublikowano 15 Maja 2015 Już nie możemy się doczekać kolejnych rewelacyjnych konwersji.
Pioterek Opublikowano 15 Maja 2015 Autor Opublikowano 15 Maja 2015 Już nie możemy się doczekać kolejnych rewelacyjnych konwersji. Cuś mi to złośliwie pobrzmiało Irku nie pisz może w liczbie mnogiej - no chyba że założyłeś jakąś partię lub w imieniu Klubu Strzeleckiego Czarno Prochowego. Staram się dbać o jakość tego co tu wypisuję. Więc jak odkryłem możliwość poprawy jakości moich filmów to sukcesywnie to robię. Jak Ci się to podoba to fajnie, a jak nie - to nie musisz przecież tego oglądać. Życzę odpalonych kapiszonów i samych dziesiątek w tarczy. Piotr
Pioterek Opublikowano 15 Maja 2015 Autor Opublikowano 15 Maja 2015 SE 5a w pracy W zeszłą sobotę Koledzy z sekcji modelarskiej brali udział w wystawie modeli pod stadionem Arena w Lublinie. Nie zabrakło i SE 5a. Pokaz zorganizowany był dla gości i kibiców meczu rugby. Modele sobie stały, dorn latał nad głowami i robił filmy a kolega na parkingu latał modelem halowym. Czyli w sumie pracowicie. W zamian liczymy na pomoc miasta w wspomożeniu naszej imprezy modelarskiej. i krótki film nakręcony Mobiusem
Pioterek Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Opublikowano 16 Maja 2015 Latanie na silnym wietrze. Utarł się zwyczaj, że wszyscy czekamy na dobrą pogodę, czyli taką bez wiatru. Obloty nowych modeli też koniecznie muszą odbywać się w bezwietrznej pogodzie. A czy wiatr jest naszym przeciwnikiem ? Ja uważam że nie. Niestety, ilość dni zupełnie bezwietrznych w roku jest mała (zmienia się nam powoli klimat) , a godziny wieczorne gdzie wiatr przycicha są krótkie. Więc co zrobić gdy nie ma idealnej pogody ? Wg mnie latać przy takiej pogodzie jaką nam natura funduje. Jeżeli wiatr jest w miarę stabilny (kierunek i siła), to przy starcie i lądowaniu jest nawet naszym poważnym sprzymierzeńcem, ponieważ skraca drogę modelu i zmniejsza jego prędkość względem ziemi. Na wietrze możemy również wykonywać akrobację pod warunkiem, że utrzymujemy model w jego "łożu" a wyjście z figur robimy pod wiatr. Trenowanie lotów na wietrze zmniejsza nasz stres, kiedy na lotnisku okazuje się, że pogoda nie jest taka idealna jaką zapowiadały prognozy. Po prostu latamy. Nie bójmy się więc wiatru A może Koledzy mają swoje własne przemyślenia ? Dla zachęty film z lotów "seciaka" na naprawdę silnym wietrze - aż mi nogawki w spodniach momentami furczały 1080p
Irek M Opublikowano 16 Maja 2015 Opublikowano 16 Maja 2015 Piotrek Ty wymyślasz takie farmazony z nudów czy po prostu bierze się to z niewiedzy?! Każdy, a przynajmniej ci, z którymi się spotykam lub dyskutuję doskonale wiedzą, że wietrzyk musi być. Latanie w bezwietrzną pogodę jest tragedią gdyż model jakby "nie trzyma się powietrza" - ja to nazywam lataniem na silniku. O ile start jeszcze jakoś tam to lądowanie okropne model przelatuje lądowisko. Zawsze mnie uczono by lądować pod wiatr więc nie wiem skąd bierzesz takie wywody. Amerykę już dawno odkryto. 3
Pioterek Opublikowano 17 Maja 2015 Autor Opublikowano 17 Maja 2015 Piotrek Ty wymyślasz takie farmazony z nudów czy po prostu bierze się to z niewiedzy?! Każdy, a przynajmniej ci, z którymi się spotykam lub dyskutuję doskonale wiedzą, że wietrzyk musi być. Latanie w bezwietrzną pogodę jest tragedią gdyż model jakby "nie trzyma się powietrza" - ja to nazywam lataniem na silniku. O ile start jeszcze jakoś tam to lądowanie okropne model przelatuje lądowisko. Zawsze mnie uczono by lądować pod wiatr więc nie wiem skąd bierzesz takie wywody. Amerykę już dawno odkryto. Dzięki Mirku, na Ciebie zawsze można liczyć A może ktoś jeszcze w tej sprawie ?
Viper Opublikowano 17 Maja 2015 Opublikowano 17 Maja 2015 Jak zawsze prawda tkwi gdzieś pośrodku. Wszystko zależy od skali, wagi i rodzaju modelu. Do leciutkich akrobatów absolutnie wiatr nie jest potrzebny by fajnie latać. Przy bardzo niewielkim wietrze też nie ma specjalnie znaczenia czy start/lądowanie odbywa się pod, z, czy bokiem do wiatru (cały czas podkreślam - leciutkie akrobaty). Jeśli wiatr jest większy to jak najbardziej zasady startu/lądowania pod wiatr są aktualne i niestety przy znacznie silniejszym wietrze latanie nie jest już tak fajne, gdyż oczywiście można kręcić tylko w osi wiatru, co też za bardzo fajne nie jest, ale część wygłupów jest w poprzek i wtedy jest to walka z wiatrem, a nie fun z wygłupów, aczkolwiek do wszystkiego można się przyzwyczaić. Klimat się zmienia, na przestrzeni ostatnich lat zauważyłem, że wiosna staje się porą roku (poza zimą oczywiście) w której najmniej z roku na rok latam, właśnie przez coraz silniejsze wiatry, więc trzeba ćwiczyć i powiększać skalę modeli - większe, cięższe lepiej radzą sobie z wiatrem. To właśnie wiatry są jedną z przyczyn, że powiększam powoli flotę, pod względem rozmiarów, a nie ilości.
Pioterek Opublikowano 17 Maja 2015 Autor Opublikowano 17 Maja 2015 Oczywiście lata się najprzyjemniej gdy wiatru nie ma. Można wtedy sobie model ustawić dobrze względem słońca i pobujać się na niebie. Wtedy również wydłuża się droga lądowania (gdy nie ma klap) i może startu jak silnik słabszy. No ale takie sytuacje nie zdarzają się często. Tak jak Marcin pisze duży model łatwiej radzi sobie z wiatrem. Chociaż ten mały modelik Nieuport 0,9 m rozpiętości i niezbyt mocnym silniku z firmy E-fly w ogóle wiatru się nie bał - miał bardzo cienki profil. Zawędrował do Warszawy, może jeszcze nim ktoś lata .
Rekomendowane odpowiedzi