SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta

[mavo]

Kolego Pioterek, czy wybierasz się może do Kraśnika ? Nasza ekipa z Ostrowca najprawdopodobnie będzie z Fly Baby 2,4m oraz SE-5a 1,6m. Będzie nam miło poznać twórcę świetnych modeli.

Pozdrowienia dla wszystkich praktyków i teoretyków modelarstwa RC.

[Pioterek]

Tak wybieram się oczywiście nie wiem tylko czy sobota czy niedziela. Bardzo chętnie zobaczyłbym Waszego SE5a - może bym coś podpatrzył dla siebie :-)

[Pioterek]

Miałem dzisiaj na Pikniku Modelarskim w Kraśniku okazję oglądnąć SE 5a  Kolegi Marka z Ostrowca. Model wykonany z zestawu ARF z pokryciem imitującym płótno.  Dużo fajnych szczegółów i rozwiązań konstrukcyjnych można było przy okazji podejrzeć.  Bardzo ładnie wyglądały linki stężające skrzydła wykonane jako imitacja z czarnych gumek. Szkoda że nie było okazji polecieć modelem. 

 

 

 

[mavo]

Piotrze dziękuję za sugestie co do amortyzacji podwozia i wzmocnienia wręg przenoszących obciążenie skrzydeł w moim P.11, na pewno się przyda.

P.24 z bliska prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach. 

[Irek M]

Ten S.E z ostatniego zdjęcia jakiś taki "goły " jest znaczy czegoś mu brakuje . Oczywiście mowa o rurach wydechowych charakterystycznych dla tego modelu.

[Emhyrion]

I słabo uzbrojony jakiś, tylko jeden karabin...

[Irek M]

Tu masz link z brytyjskiego forum z budowy S.E: http://www.rcmf.co.uk/4um/index.php/topic,33284.240.html  . Nie wiem na której stronie otworzy się ale na str. 7 masz pokazane śliczne okaptowanie maski - oczywiście zdejmowane.

[Irek M]

Wracając do zmiany grubości i szerokości  balsy użytej na statecznik poziomy. Właśnie zrobiłem drugi do mego Nieuporta - jest chyba w podobnych wymiarach jakieś 75x25cm. Oryginalny z planu - mało przypomina oryginał - wykonany z listew balsowych jakieś 17x10mm. W nowym użyłem listew 11x8. Następnie dodałem 5mm na spływie i zewnętrznym boku oraz listwa sosnowa półwałek 10x5mm. Rozpórki 8x5 tyle, że więcej ich wkleiłem. Pierwszy statecznik i ster pokryty dwukrotnie - jak i cały model - zwykłą folią białą, a na nią "płótno" koloru Linen czy jakoś tak. Dlaczego dwukrotnie? Dlatego, że ten kolor jest baaardzo transparentny - przez folię widać wszelkie ślady ołówka nie mówiąc o markerze jak i słoje balsy. Mnie to bardzo przeszkadzało. Tak wykonany element waży 200g. Nowy - pomalowany bejcą - trochę lepszy efekt wizualny - 100g. Do tego dochodzi masa folii - pewnie z 50g góra. Jeśli tak to oszczędność przy masie 7 kg chyba nie istotna(?). Ale bardzo chciałem wykonać ponieważ w pierwszym nie wkleiłem łącznika obu płatów steru myśląc, że skoro mam linki to i tak będą chodziły równo - a to błąd.

Na fotkach widać różnice wykonania według planu i moje oraz pierwszej wersji.

Gdy chciałem oklejać folią okazało się, że jest inna - kolor Antique. W dodatku jest jakaś inna: podkład zamiast z folii to papier taki śliski w dotyku ale tu sobie jakoś poradzę.

[Pioterek]

W budowie mojego modelu będzie niewielka przerwa - okres urlopowy itd. Ale temat będzie oczywiście kontynuowany. Większość materiałów i wyposażenia już zgromadziłem.

[pacek]

Irek solartex w kolorze " linen " jest nietransparentny i niestety ostatnio niedostępny w Polsce, Riku przestał sciągać solartex,  kryłem nim "Pup-a" i SE5,  "antique" jest mocno transparentny i tak jak piszesz widać pod nim wszystkie babole na drzewie.

[Irek M]

Moje folie to Oracover. nie pamiętam koloru ale taki typowy dla Nieuporta 11 - baaardzo transparentny dlatego pod nią biała folia jest. Ta obecna Antique jest z Niemiec ale to też Oracover. Nie wiem czy każda z nich jest poliestrowa czy tylko ta Antik. Może łatwiej będzie ją czyścić ze spalin bo ta na Nieuporcie to tragedia - model jeszcze nie latał a folia tak brudna jakby nie wiadomo ile już wylatał.

[pacek]

z solartexem nie ma żadnych problemów, jak sie zabrudzi na maxa to albo benzyna ekstrakcyjna albo nitro i po problemie

[Irek M]

Nie raz zmywałem i benzyną i acetonem. Boję się tylko by w pierwszym locie - a ma to nastąpić w przyszłym tygodniu ( niech się dzieje wola nieba...) nie wyleciała w powietrze wielka zapalniczka...  tyle już przyjął chemii.

I po pierwszym oklejeniu - znaczy powierzchnie dolne - przyznam, że bez rewelacji. Gdybym wykonał "czysto" tzn. bez śladów pisaka to nie bejcowałbym choć przed oklejeniem folią wygląda extra - dla mnie. 

[Pioterek]

Statecznik poziomy jest już gotowy  trzeba go jeszcze tylko rozciąć - niezła łopata. Myślę, że przy tej powierzchni SW model powinien łatwo lądować.  

 

 

 

 

Na tle statecznika Skywalkera II modelu o rozpiętości 2,1 m widać różnice w wielkościach SW. Długości kadłubów są porównywalne:

 

 

 

Zabieram się powoli za ster pionowy. Zastanawiam się czy nie powiększyć go nieznacznie - powinno to zaprocentować ładniejszym lotem po prostej i łagodnych łukach.

 

Równolegle stratuje budowa kadłuba. Sam kadłub ma prostą budowę, natomiast trochę  czasu zajmie w nim porządne wykonanie zamocowań skrzydeł i podwozia luków, napędów SW i SK . Podwozie zamierzam wykonać z drutu stalowego pokrytego sklejką jako bardziej odpornego na przeciążenia a nie jak w projekcie z płaskowników aluminiowych. 

[Pioterek]

Zacząłem budowę kadłuba. Całość zostanie sklejona za wyjątkiem 1 wręgi, aby umożliwić jej wyjmowanie i przymierzanie do maski silnika i pojemnika na pakiety. Wręga ta zostanie wklejona dopiero  po złapaniu wyważenia modelu.

 

 

kadłub z silnikiem:

 

[pacek]

tak patrzę na ten statecznik poziomy i jakieś dziwne ma proporcje, cięciwa częsci stałej i sterów powinna być mniej wiecej taka sama, ...... tak wiem to nie makieta, ale jakiś taki dziwny jest.

[Pioterek]

Zrobiłem wg dostarczonych mi planów.  Wg. Pana Jarka Suchockiego ten model został zrobiony już w kilku egzemplarzach i dobrze lata więc robię go (jego geometrię) zgodnie z planami jakie otrzymałem. Masz rację w oryginale  części ruchome SW były większe nawet dużo . Dochodzi jeszcze złudzenie optyczne, część stała jest już oklejona ruchoma nie i wygląda na mniejszą niż jest w rzeczywistości. Proporcja na długości cz. ruchomej do stałej w moim SW ma się jak 1:1,45.

 

 

 

A tutaj przykłady makiet historycznych. Można porównać SW - w tych makietach części ruchome nie są takie wcale takie duże w stosunku do całego SW:

 

 

 

 

[Irek M]

Ale tego nie można tak porównywać - wielkości sterów do statecznika. Każdy typ miał inaczej - S.E proporcje raczej 1:1 ale już Nieuport 11 czy 17 stery miały większą powierzchnię niż stateczniki. Mowa oczywiście o poziomym.

[Pioterek]

Ale tego nie można tak porównywać - wielkości sterów do statecznika. Każdy typ miał inaczej - S.E proporcje raczej 1:1 ale już Nieuport 11 czy 17 stery miały większą powierzchnię niż stateczniki. Mowa oczywiście o poziomym.

Ja nie porównuję tylko zamieściłem to jako ciekawostkę. Nie wykluczone że te makiety mogą mieć troche skorygowane proporcje SW, tak często się robi dla poprawienia stabilności podłużnej modelu.

[noker]

Nie wykluczone że te makiety mogą mieć troche skorygowane proporcje SW, tak często się robi dla poprawienia stsbilności podłużnej.

 

taa, napewno, za to są punkty w plecy w ocenie statycznej.

możesz się na nich wzorować przy swojej budowie, to modele czołówki polskich makieciarzy,

Makieta nie musi być ładna, ma być wiarygodnie odwzorowana.