Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpuść w kadłub, szkoda by psuł efekt. Regulator 30A jest chyba troszkę za duży jak do takiego maleństwa...

 

Prosty model czysto wykonać też jest sztuką.

Opublikowano

Miałem ten model, wiele czasu spędziłem nim w powietrzu , do czasu aż syn go roztrzaskał.

Bardzo miło go wspominam, mimo że nie był tak ładny jak Henryka, ale był poprawnie wykonany i latał bajecznie.

Jest tak prosty w pilotażu że chyba każdy nim poleci bez problemu.

Później gdy syn go rozbił wykonałem jego powiększoną wersję o rozpiętości 1200mm, ale ten wisi na suficie bo mimo że fajnie lata, nie używam go z powodu braku dobrej ładowarki , a ta ładowarka którą posiadam, pakiet 2700mah  ładuje ponad 4 godziny, i to jest chyba główny powód dla którego nie używam modelu magnum xxl.

Ten model magnum doskonale się nadaje na pierwszy model, lata dosłownie sam.

Tak na marginesie ja chyba na razie zakończę przygodę z modelami z pianki, obecnie jestem na etapie budowy modelu ultimate, zostało mi oklejenie górnego płata i montaż wyposażenia.

I chyba spróbuję swoich sił z modelem konstrukcyjnym z drewna, a mam dziwne przeczucie że w tym roku mikołaj mi przyniesie jakiś model od Mirka z lublina , bo coś żonka dziwnie podpytywała kto i gdzie to wycina.

Opublikowano

A pakiet gdzie upchałeś ? Czy jest taki lekki że lata bez pakietu :)

Ja regulator i odbiornik schowałem w kadłubie i zaślepiłem , tak to wyszło '

CAM00265%5B1%5D.jpg

CAM00294%5B1%5D.jpg

Opublikowano

Dzięki za podpowiedzi i fotki.Zgadzam się, że regulator tak mocny nie musi być, mam 20-tkę ale nie chce mi się wyciągać z innego modelu, będzie okazja zmienię.Zanim wszedłem na forum wcześniej wybrałem czasowo taką opcję że regulator został zainstalowany na rzepa, polepszy to  jego chłodzenie.Bałem się dziurawić kadłub w tej części i oglądając Grzesiu twoją wersję mam pietra, czy aby tej części nie osłabię.

post-3422-0-31653500-1446486200_thumb.jpg

Co prawda mogę wdłubać się w kadłub do połówy, wsadzić go i zakryć ale z chłodzeniem nici.Jeszcze inna opcja; silnik może być zasilany pakietem 2-3S,może pobrać do 14A ale przy jakim napięciu.Dysponuję jeszcze wolnym reglem 10A i tu jest pytanie, czy jeśli będę zasilał silnik 2S czy wyrobi! może mi ktoś odpowidzieć, bo jeśli tak to zchowanie go w kadłub nie byłoby problematyczne / jest malutki/ , byłby zakryty i jeszcze bez strachu dał bym mu przedmuch.Proszę o podpowiedz.

Opublikowano

No i stało się, ale po kolei.Pogoda wspaniała na latanie a i znalazłem w okolicy super miejsce.Z rana wyważyłem Magnuma, poustawiałem wychylenia, pakiet naładowany ,więc w pole.Modelem wykonałem trzy loty 2-no, 3 minutowe.Magnum spisywał się idealnie, posłuszny na sterach, przy dodaniu gazu nie wyrywał do góry,poprostu czysta przyjemność.Zacząłem się cieszyć że go zbudowałem.Ale w trzecim locie przy lądowaniu prawie pod wiatr stało się !,model zetknął się z ziemią lewym podwoziem i zrobił półobrót.Jak doszedłem do niego zobaczyłem że,tylna część lewego płata z golenią podwoziazostała wyrwana, czyli spływ przy kadłubie aż do dzwigara wzdłóż do ucha.Część przednia i dzwigar są nietknięte.Mina mi się zrobiła kwaśna no ale cóż ,zabrałem wszystko do domu i po poklejeniu schnie.I teraz mnie nachodzi, dlaczego płata nie wykonałem z  6-ki EPP,,jestem pewien że modelowi by się nic nie stało bo to "paskudztwo" jest suche i kruche.Spróbuję jeszcze nim polatać i jak ulegnie rozbiciu zrobię jak pisałem.Szkoda go odstawić na hak, bo naprawdę modelik lata pięknie i potwierdzam co  piszecie.

Nie wim, czy to moja wina, lądowanie twarde nie było. :( ele i nie usiadł jak motyl.

Opublikowano

To najsłabsze miejsce ,chyba każdy miał to uszkodzenie , ja latam z pływakami jak już wczesniej pisałem . Efekt przy lądowaniu jest taki jak z fotelem bujanym a przy marniejszym lądowaniu pływaki się wypinają i nic się nie psuje .

Opublikowano

Przemyślałem, w moim przypadku było tak; przednia goleń została wyrwana, natomiast tylna że ma większą powierzchnię klejenia  trzymała i razem z nią poszła tylna część skrzydła.Model jest sklejony i mam nadzieję że jutro jak pogoda będzie taka sama ponowię próby.

Opublikowano

Dzisiejszy dzień w oblotach był udany, wylatałem cały pakiet 1300 mAh i w połowie 1100 /doważony do pakietu 1300/.W drugim locie już sobie pozwalałem i sprawdzałem możliwości modelu.Niestety przy pętli naprawione skrzydło nie wytrzymało i odleciało. Model spadł z około 12m bez żadnych szkód.Musiało coś być czego nie dostrzegłem, bo klejenie trzymało a odpadło wzdłóż profilu przy podwoziu.

Ale to już za mną, zdemontowałem skrzydło i robię nowe z EPP 6m/m.Z reszty płyty uszy nie wyjdą w całości i mam dwie opcje, wykonać je z zielonego lub podoklejać resztki z EPP..Na natarciu i na spływie wkleję węgle 2.5 m/m srednicy.Zobaczymy  czy nie będą za wiotkie.

Ster kierunku dałem w kanał lotek ,lepiej mi się latało.Wychylenie steru wysokości w dół ustawiłem na 10 a w górę 25stopni, kierunek w obie strony 30 , expo na 60.Przez jutrzejszy dzień  model powinien być gotowy.

 

 

Jak powiedziałem tak zrobiłem  , Magnum ma nowe skrzydło dodatkowo oklejone na natarciu taśmą szklaną oraz dół kadłuba od pakietu do końca. Jest gotowy do walki.

post-3422-0-61039800-1446880899_thumb.jpg

post-3422-0-36173000-1446880880_thumb.jpg

post-3422-0-74840500-1446881413_thumb.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mayster8405 pytanie mam odnosnie skrzydla z EPP sam robisz ?domowa wycinarka do styro?Bo ja wlasnie ostatnio takowe zrobilem sobie do wycinania pionowego i wzgrobnego,i pierwszy model chce zrobic wlasnie MGM,dzis wycialem kadlub i podwozie,pierwszy moj magnum byl sklejany z podkladow 5 mm,a calo brylowe jak wasze mi sie podobaja.

Opublikowano

Henryk mi sie nic nie wyrywa bo ja zrezygnowalem z podwozia w skrzydlach.tylko mam na precie u dolu kadluba. Brzydko wyglada z takim podwoziem .nie jest tak ladny jak oryginal ale lata rownie przyjemnie.

Opublikowano

Mi przy pierwszym locie pękło skrzydło przy kadłubie , podczas lądowania.

Dałem na krawędź natarcia i spływu płaskowniki węglowe, czyli skrzydło miało dźwigar z rurki węglowej i natarcie i spływ z płaskownika 1x5.

I nie miałem ze skrzydłem problemów, nawet gdy syn go rozbił (model naprawdę porządnie przygrzmocił o ziemię). Połamało się wszystko w modelu ale skrzydło prócz ułamanego jednego ucha było całe. Na 16 stronie tego tematu jest zdjęcie mojego modelu po rozbiciu

Opublikowano

Marcin,skrzydło jest wykonane z EPP w sposób podany jak w planach przy pomocy wzornika i nożyka.Sklejane dwoma klejami uniwersalnym polimerowym Dragonem  i UHU porem, wczśniej wstępnie profil kształtowany.EPP ma o niebo lepsze własności od "podkładów"W innych planach profil jest wklęsło wypukły i taki chciałem, pozbywając się tej"nakładki", no ale musiałbym robić to drutem oporowym.Na chwilę obecną mam tylko schemat i trafko, póżniej trochę treningu i będzie z górki.Co do kadłuba, fajnie jest dłubać w XPS-ie , uzyskując gładkie powierzchnie no i jest sztywniejszy.Na wagę specjalnie nie zwracam uwagi, poprostu ma być lekko i dokładnie.

Mirku,napewno twoja wersja jest lepsza bo twoje podwozie ma centralny mocny węzeł i tylko dwa punkty kolizyjne- końcówkę skrzydła i dziób, a w oryginale dochodzi jeszcze podwozie.Mnie się podoba to podozie.

Wiesław, myślę że mi nie zawadzi jak dam jeszcze płaskowniki pod płatem na natarciu i spływie..Jak się przyłamią uszy problemu nie ma bo na polu można podkleić ale jak pójdzie kadłub albo płat to do domu!!!

Naprawdę model jest fajny i jak tylko zrobię maszynę do wycinania pokuszę się na jeszcze jeden.

Opublikowano

Latając modelem zauważyłem, że danie gazu powżej połowy powodowało jakieś drgania jakby ze strony silnika.Obejrzałem dokładnie zamocowanie silnika oraz oring trzymający śmigło, było wszystko w porządku.Trzymając model w ręku dałem gaz do połowy,silnik kręcił gładko, dodając więcej gazu zauważyłem że ster kierunku zaczyna drgać chyba to się nazywa floter.popychacze na dzwigniach luzu nie mają, i są podparte w ich połowach.

Ciekawy jestem czy mieliście coś takiego w swoich i czy wzmacnialiście ster.

Opublikowano

Właśnie tak,model był robiony ściśle wg planów.Tak nie powinno być, wygląda na, to że powierzchnie są zbyt wiotkie i stąd pytanie. Na pełnym gazie jeszcze nim nie latałem i mam obawy co by wynikło z takiego efektu.

Akurat jestem w trakcie  kompletowania elmentów do ULTRONA 3D, tam także powierzchnie sterowe są duże a ster wysokości ma grubość 3m/m.Czekam na opinie.

Opublikowano

Duży ten ster. Balsa na krawęziach to raczej ozdoba estetyczna a nie usztywnienie

Wklej w ster pręciki węglowe 1mm, lub jakieś wykałaczki. Na próbę możesz je przykleić taśmą na powierzchni.

Jeszcze zastanawiam się na usztywnieniem w pionie (niebieskie), bo  góra steru  moze majtać scałym statecznikiem.

post-7718-0-84257900-1448130647_thumb.jpg

Opublikowano

Dzięki za radę.Jeśli chodzi o usztywnienie pionowe, linia niebieska, owszem jest z przodu na skraju taśmy szklanej.Linia pozioma czrwona, tam jest sztywno.Flatter występuje od górnej części zawiasu do załamania statecznika gdzie jest literka PL.

Wstawię pręcik ukośny jak sugerujesz. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.