Skocz do zawartości

Nieuport 17


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdzieś pisałem ale jeszcze raz -kąty płatów i stateczników na zero silnik 1,5 stopnia w dół i w prawo.

SC zależy od wagi modelu ale ogólnie jak najbardziej do przodu.

Zrobiłem sobie szablon montażowy silnika i płatów i odtąd KAŻDY Nieuport ( moje , Aliny czy Wojtka ) lata jak po sznurku bez używania SK czy też mikserów.

Powodzenia w oblotach

P.S.

Start z ziemi nawet w finałach Mistrzostw Świata nie zawsze Nieuportem wychodzi ,ze względu na małą powierzchnię nośną.

https://www.youtube.com/watch?v=pIlkA1UZKGg

Opublikowano

Dzięki Marian, mogłem przegapić, w takim razie mam za duży kąt (ktoś pisał o 2 stopniach i tak zrobiłem). Ale model i tak lata fajnie i szybko  ;) W Płocku podglądałem jak startujesz z ręki i już mi to nawet wychodzi.

A na filmiku dodatkowo chyba silny wiatr przeszkadzał.

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Krzysiek zrób jakąś osłonę silnika bo to pudełko jest paskudne zwłaszcza do tak ładnego kadłuba.

Tak dla ścisłości N17 por Matelskiego miał okrągłą osłonę , otwarte miały te z Grudziądza(czarne).

P.S. Piknie lata !!!

Czy musiałeś coś podmiksować czy sam równo lata.

Opublikowano

Sam równo lata, a steru kierunku praktycznie nie używałem :) Zmieniłem tylko kąt górnego płata na 0 tak jak zasugerowałeś i wzmocniłem statecznik pionowy bo się łamał w transporcie. Dzięki!

A maskę z pudełka spróbuję pomalować ;)

 

Opublikowano
Cytat

Mirek ma formę na osłonę przecież na bank Ci pożyczy.

Nie ma problemu z użyczeniem formy, mogę również w ramach "treningu i edukacji" wykonać taki element ?

 

Jestem pod dużym wrażeniem efektu jaki uzyskuje się z laminowania w formie negatywowej. To moje pierwsze doświadczenia w tej materii ale zamierzam poświęcić technice laminowania więcej czasu,  przygotowałem też krótki filmik "DIY" jak to się robi .... może ktoś skorzysta ?

ms

  • Lubię to 4
Opublikowano

Przyznam, że dość hardcorowo to wygląda zwłaszcza przesycanie i układanie tkaniny przy pomocy...złamanego śmigła?. Ale widać, że działa. Wosk polerowałeś?

Opublikowano

Ciesze się, że obejrzałeś ... i mnie nie zlinczowałeś w komentarzu pod filmem ?

 

Nie polerowałem wosku, po dwukrotnym nałożeniu sprawdziłem tylko pod światło czy jest wszędzie rozprowadzony i laminowałem.

Połamane śmigła zbieram na zawodach i bardzo dobrze się potem sprawdzają przy laminowaniu ? nie wygląda to profesjonalnie ale chciałem pokazać, że wystarczą podstawowe narzędzia aby w swoim modelu coś z laminatu wykonać.

 

ms

 

 

Opublikowano
Cytat

chciałem pokazać, że wystarczą podstawowe narzędzia aby w swoim modelu coś z laminatu wykonać.

I to mi się w Twoich relacjach podoba. Ja mam w drugą stronę - nie zacznę roboty jak nie ma wszystkiego skompletowanego (połowa zazwyczaj niepotrzebna) i równiutko poukładanego?. A śmigła są super do szpachlowania, takie miękkie pomrańczowe-sam używam?.

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 16.02.2022 o 09:01, mirolek napisał:

 

 

 , przygotowałem też krótki filmik "DIY" jak to się robi .... może ktoś skorzysta ?

ms

Ło matko?

Bez urazy.

Wiem, że ci się udało, ale ja bym to raczej zatytułował: "jak to się nie robi-mimo, że wychodzi."

 

Opublikowano

Jesteś specjalistą w laminowaniu i oglądając Twoje wykonanie zawsze się zastanawiałem jak to robisz krok po kroku.

 

Niełatwo znaleźć filmowy materiał pokazujący szczegóły a te mają duży wpływ na ostateczny efekt. Zdjęcia i filmy pokazują wiele ale jednocześnie tyle samo pozostaje niewiadome i pewnie dlatego tak mało modelarzy zabiera się za laminowanie albo wykonuje to "prawidłowo". Podziel się swoją wiedzą, warsztatem stosowanych narzędzi i podejściem do tematu a na pewno wiele osób na forum skorzysta z Twoich doświadczeń. Za radą Marcina działam teraz na żywicy Hevla i potwierdzam, znacznie lepiej się pracuje ? ... nadal śmigłem a nie pędzlem i nie w formie a na zewnątrz ?

Na pewno wpływa to na zużycie materiału, może też na efekt końcowy ale uważam, że lepiej robić i popełniać błędy niż w obawie przed błędem nie robić nic..... czyli trochę tak jak mawia stare porzekadło, lepiej grzeszyć i żałować niż żałować że się nie grzeszyło ?

 

ms

  • Lubię to 2
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.