semp Opublikowano 1 Października 2014 Opublikowano 1 Października 2014 ]W lipcu stałem się właścicielem Spitfire z Black Horse.Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka bardzo dobre , jak za ok 1800 zł to całkiem dobrze wykonany model. Kilka danych: rozpiętość 2 m masa do lotu wg producenta 7 kg, ale o tym później silnik DLE 30 ccm śmigło 18x10. Model został oblatany w końcu sierpnia i sprawował się całkiem dobrze.Start, bez większych problemów, trzeba trochę rozpędzić i w górę. W locie zachowuje się bardzo stabilnie bez jakichkolwiek niespodzianek.Bez problemów wykonuje podstawową akrobację.Lądowanie trochę trzeba uważać, ale bez większych obaw, jednak ja polecam lądowanie na dużych klapach, prędkość nie za wielka i siada dość delikatnie. Niestety model wg mnie ma jeden podstawowy mankament- mocowanie podwozia, to znaczy materiał z którego to wykonano- kilka warstw balsosklejki. W moim Spitfire pierwsze podwozie pękło po ok 35 lotach, następne dwa loty póżniej.Po wymianie tych elementów na sklejkę na razie się trzyma.Samo podwozie też nie jest najwyższych lotów , ale jak dotąd powiedzmy że działa.Jest szczelna pneumatyka i spokojnie wystarcza na 3 loty. Proponuję zmienić od razu koła bo mają felgi z tworzywa i pękają. Jeszcze jeden problem to środek ciężkości CG , wg producenta to 118 mm od natarcia-wtedy potrzebowałem 1,2 kg ołowiu na nosie, model miał tendencję do padania na nos przy lądowaniu. Aktualnie na wyważeniu jest ok 600 gr ołowiu , środek bardziej z tyłu-ok 2 cm- model lata dobrze, i znacznie lepiej ląduje- mniejsza prędkość i nie ma problemu na dobiegu, nie zatrzymuje się na nosie.Aktualna masa do lotu z paliwem to 7,6 kg.Proponuję popoprawiać łączenia klejone gdzie się da i jeszcze raz wylaminować osłonę silnika. Film z lotu
eze Opublikowano 1 Października 2014 Opublikowano 1 Października 2014 Fajny opis modelu.Mam jedno ale nie jestem zwolennikiem ladowania od czapy 0,5 kg olowiu do jakiegokolwiek modelu.Czy w twoim przypadku da rade przelozyc np pakiet i zbiornik blizej tylu ja stosuje to w swoim modelu p 51 ktory dostal petarde na przod os max120 fs na pompie i pakiet musial wyladowac pod kolem ogonowym .Lata tak ze az milo popatrzec laduje tez prawie jak trener.
M.Ch. Opublikowano 2 Października 2014 Opublikowano 2 Października 2014 Witaj, krótka ale sympatyczna relacja. Lubię Spitfire - piękny samolot, dla mnie numer 1 z WWII. Dobrze, że model od B.H. tak fajnie lata. Co do jakości połączeń klejonych, czy słabego podwozia - jest chociaż znacznie tańszy od Spitfire z Hangar 9. A jak dołozymy cenę oryginalnego podwozia od H9 to różnica cenowa jest już chyba dwukrotna. Praktycznie we wszystkich markach poniżej high-endowych trzeba sprawdzać połączenia klejone, wzmocnić parę rzeczy i liczyć się z koniecznością pewnych modyfikacji. Nawet w high-endowych też nie zaszkodzi czasem poprawić fabryki. Nie wiem jakiego masz pilota, ale ja ostatnio znalazłem ciekawą firmę. Odwzorowanie detali - niesamowiete. Waga - OK. Dla mnie minus - do samodzielnego malowania, choć producent zamieszcza pewne wskazówki, jak by się ich trzymać to już jest wyższa szkoła... Zamówiłem ostatnio WWII Europe/US style 1/8. Dobrze zabezpieczona paczka dostarła w ok. 8 dni. http://www.acesofiron.com/products.htm
semp Opublikowano 2 Października 2014 Autor Opublikowano 2 Października 2014 Fajny opis modelu.Mam jedno ale nie jestem zwolennikiem ladowania od czapy 0,5 kg olowiu do jakiegokolwiek modelu.Czy w twoim przypadku da rade przelozyc np pakiet i zbiornik blizej tylu ja stosuje to w swoim modelu p 51 ktory dostal petarde na przod os max120 fs na pompie i pakiet musial wyladowac pod kolem ogonowym .Lata tak ze az milo popatrzec laduje tez prawie jak trener. Całe zasilanie i zbiornik są na samym przodzie, nawet zasilanie serw jest na zbiorniku, tak że nic nie da się przesunąć. Drugi film z lotu Spitfire dhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=d9WdWfMD8Gw#t=86o przodu.
Apathor Opublikowano 8 Października 2014 Opublikowano 8 Października 2014 Potwierdzam opinie wlasciciela. Jak na model z BH to on jest po prostu ladny, lekki i poprawnie lata. Jest to odwzorowanie wczesnych wersji MK z zachowaniem eliptyki skrzydel, ktora tak cieszy oko w locie. Oczywiscie jak na BH musimy zaakceptowac pewna 'lekkosc konstrukcji'. Przed ulotnieniem dobrze jest pogrzebac po forach i zastosowac wzmocnienia opisane przez aktualnych posiadaczy. Jest to dobra opcja w swojej klasie cenowej. Szczegolnie dla modelarzy, ktorzy nie maja smykalki do samodzielnych konstrukcji i szukaja gotowca. Z opisanym tu Spitem zrobilismy lot w duecie i w powietrzu oba warbirdy wygladaly jednakowo slicznie, nie bylo widac metki z cena
KrzysiekZ Opublikowano 1 Marca 2015 Opublikowano 1 Marca 2015 Witaj Semp Gratuluje modelu! Mozesz powiedzic gdzie go kupiles? Z gory dziekuje Krzysiek
semp Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Podwozie w Spitfire się rozleciało i zamontowałem nowe z HK..W tym tygodniu będzie wypróbowane i ocenimy jakość z HK.http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__50942__Turnigy_Full_Metal_Servoless_Retracts_with_193mm_Oleo_Legs_Spitfire_type_EU_Warehouse_.html
Rekomendowane odpowiedzi