Skocz do zawartości

Osoby trzecie


o.patrykmodelarz

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwny temat...jeśli faktycznie jest tak jak pyta Piotr to wymaga to jakiejś interwencji.

Nie wydaje mi się jednak aby tu szukać pomocy a już nie w takie j formie..

Patryk ,napisz konkretnie o swoim problemie do moderatora,administratora -oni ze względu na swoją pozycję, status,możliwości mogą w razie czego służyć informacją pewnym służbą np.policji,szkole,psychologowi itp.

Tu w temacie zrobi się tylko szum i być może nie do końca trafione porady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o pomoc

Dłużej nie wytrzymam,nie mam kogo poprosić o pomoc

Jak znowu ktoś ci rozwalił umyślnie model to mozesz to zgłosić Chociaz nie wiem czy sie zainteresują z powodu małej szkodliwości czynu

Ale mozesz jeszcze powiedzieć ze sie to powtarza .

 

Lepsze to niż czekanie bezczynnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o modelu już zapomniałem 

ale chodzi mi oto jak mnie traktują jak sie odzywają itd

Pedagogowi szkolnemu powiedziałem zamiast poruszyć sprawę delikatnie to powiedział prosto z mostu moim rodzicom co o nich powiedziałem i teraz mam bardziej przerąbane

Nie pozwalają mi i mojemu bratu na nic 

Nawet jak kupie sobie cipsy w sklepie mam awanturę

zakazy mam na wszystko i to najgorsze ze zanic jak sie zapytam za co to mówią tak ,, bo mi się tak podoba""

A to wszystko przez mame 

bo to ona buntuje wszystkich zawsze musi być tak jak ona powie bo jak nie to robi awantury nawet tacie

zaczyna awantury przezywa przeklina ciągle mnie ośmiesza nigdy nic nie powie miłego nie pochwali jak dostaje coś od kogoś to zabroni 

rzuca m,nie garnkami 

Kiedyś jak jej kupiłem prezent na mikołaja to wyrzuciła przez okno bo powiedziała ze nie chce

I to jest najgorsze ze nie da rady z nią porozmawiać bo najpierw przezywa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a botem płacze ze jest najbiedniejsza ze jej kazy dokucza i ze jest nie potrzebna

Na modelarstwo to mi zabrania całkiem W tamtym

 roku ustanowiła umowę ze jak nie będę miał 2 na koniec roku będę miał samoloty nie miałem

umowa była przez miesiąc a potem wywiązała sie i mi zabrania na samoloty

Śmieje się zemnie dokucza mi ośmiesza mnie przy innych

Jest już taka ze dostaje kary na jedzenie zamyka mnie na polu na noc

i nie mówiąc ze mnie nie ma prawa nic boleć ani nie mogę chorować

a ogólnie to mi nic nie można

Nigdy nie pochwalą powiedzą ze coś dobrze zrobię tylko jak coś mój brat zle zrobi to jest moja wina

nawet tata sie jej boi po prostu nim zawładnęła

np dzisiaj przychodzę chce porozmawiać podchodzi i mowie mogę w czymś pomóc i porozmawiać a ona krzyczy zostaw mnie gamoniu tata przylatuje z piwnicy zaczyna płakać oczywiście awantura tata poszedł mama przestała natychmiast płakać) i zawsze tak jest albo jak toś obcy to tak samo 


ale mi naprawdę nie chodzi żeby ruszać jakieś organy może jest jakieś wyjście żeby to naprawić  i dla tego proszę o pomoc was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, to jest sprawa nie cierpiąca zwłoki jeszcze mogą Ci wyrządzić poważną fizyczną krzywdę. Jeśli masz w rodzinie kogoś komu możesz zaufać i jest "normalny" to opisz sytuację. Takie coś nie powinno mieć miejsca. Sam jestem młodą osobą i jeszcze na utrzymaniu rodziców ale szacunek musi być...Ewidentnie z Twoją mamą jest coś nie tak, jakiś inny światopogląd ma. Zgłoś się do zaufanej osoby w rodzinie i razem do odpowiedniego urzędu, puki jeszcze jesteś zdrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babci nie mam

Pójdę do jakieś osoby tylko muszę to nagrać bo potem mama y będzie płakała ze my jej robimy na złość itd

Do sodu nie proszę?

Moja mam choruje na kręgosłup i ma jakieś wielkie uczulenie ale od kąt pamiętam taka była

I ma tez wielką nerwice

Dziękuje za pomoc ponagrywam to i pokaże komuś z rodziny może pomoże

Jedno mnie dziwi takie zachowanie jest u  alkoholików a moja mama jest abstynętką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wejdż na stronę fundacja dzieci niczyje  tam powinieneś znależć numer telefonu  i pomoc. 

http://fdn.pl/jak-interweniowac-w-przypadkach-przemocy-wobec-dzieci

 

 

Jak interweniować w przypadkach przemocy wobec dzieci?

Dziecko, czyli osoba poniżej 18. roku życia, nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych i nie może w swoim imieniu podejmować działań prawnych chroniących je przed przemocą. Nie może skutecznie zgłosić  do policji, do prokuratury czy do sądu rodzinnego, że jest krzywdzone. W tej sytuacji na dorosłych, zwłaszcza profesjonalistach, którzy mają kontakt z dziećmi z racji wykonywanego zawodu, spoczywa szczególny obowiązek reagowania w przypadku podejrzenia, że dziecko doświadcza przemocy. Przemocą wobec dziecka w sensie prawnym jest dokonanie przestępstwa na szkodę dziecka lub działanie w taki sposób, że zagrożone jest jego dobro (np.: zaniedbanie).

Obowiązek zawiadomienia odpowiednich instytucji wymiaru sprawiedliwości o przestępstwie na szkodę dziecka lub zagrożeniu jego dobrawynika z następujących aktów prawnych:

● Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego – art. 304 § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję. (…)

§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.

● Ustawa  z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego – art. 572

§ 1. Każdy, komu znane jest zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu, obowiązany jest zawiadomić o nim sąd opiekuńczy.

§ 2. Obowiązek wymieniony w § 1 ciąży przede wszystkim na urzędach stanu cywilnego, sądach, prokuraturach, notariuszach, komornikach, organach samorządu i administracji rządowej, organach policji, placówkach oświatowych, opiekunach społecznych oraz organizacjach i zakładach zajmujących się opieką nad dziećmi lub osobami psychicznie chorymi.

● Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r.  o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie  – art. 12.Osoby, które w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy w rodzinie, niezwłocznie zawiadamiają o tym Policję lub prokuratora.Aby skutecznie realizować obowiązki wynikające z aktów prawnych oraz realnie chronić dzieci, zasadne jest w instytucjach zajmujących się ochroną dziecka przed krzywdzeniem stworzenie procedur interwencyjnych, bazujących na obowiązujących aktach prawnych oraz ustawach branżowych.Szczególnym rodzajem interwencji w sytuacji, kiedy dziecko jest ofiarą przemocy w rodzinie jest procedura „Niebieskie Karty”. Obejmuje ona ogół czynności podejmowanych i realizowanych przez przedstawicieli: jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Policji, oświaty i ochrony zdrowia, w związku z uzasadnionym podejrzeniem zaistnienia przemocy w rodzinie. Obowiązek realizacji tej procedury został wprowadzony na podstawie art. 9 d ustawy  z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskie Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta” weszło w życie 18 października 2011 r.  Określa ono interdyscyplinarny tryb działań służb w sytuacji występowania w rodzinie przemocy. Nakłada również  na przedstawicieli:  jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Policji;  oświaty oraz ochrony zdrowia obowiązek wypełnienia formularza „Niebieska Karta - A”  w sytuacji kiedy mają  podejrzenie, że osoba jest  dotknięta przemocą w rodzinie. Szczególnie istotne jest realizowanie tego ustawowego obowiązku przez przedstawicieli oświaty w sytuacji kiedy podejrzewają, że dziecko jest ofiarą przemocy w rodzinie.  Często jest to sytuacja, w której nauczyciel, wychowawca, psycholog szkolny jako jedyny może pomóc dziecku poprzez wszczęcie procedury „NK” i ujawnienie przemocy. W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie obowiązuje specjalny tryb odbierania dziecka z rodziny na podstawie art. 12 a  - c ustawy  z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Pracownik socjalny, funkcjonariusz Policji, lekarz, ratownik medyczny, lub pielęgniarką wspólnie podejmują decyzję  o odebraniu dziecka z rodziny i umieszczeniu go u dorosłej  niezamieszkującej wspólnie osoby najbliższej (dziadkowie, rodzeństwo), w rodzinie zastępczej lub w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

 

Komuna juz za nami, matke wlasna sadem straszyc? 15 lat? W niektorych krajach bys juz mial kilka lat stazu pracy.

Adam,  A żebyś wiedział.  Straszyć. Kiedyś byłem świadkiem jak jednej takiej mamusi odbijało coraz mocniej, policja nie reagowała, dopiero jak zareagowaliśmy ostro i nasi prawnicy  wzięli się za robotę to jaśnie panowie policjanci ruszyli dupy z komisariatu. Mamusia poszła się leczyć, a jak wyszła zaczęła się w podobny sposób znęcać nad młodszą córeczką. Teraz juz  na jeden telefon przyjechali i zabrali dzieci. Baba  przerzuciła się na chłopa. A żadna instytucja mimo zgłoszen o przemocy wobec dzieci  się nie pojawiła  bo panie urzedniczki miały ważniejszą spawę, żłopanie kawy od rana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często przemoc psychiczna jest dużo gorsza od fizycznej i może doprowadzić do tragedii .. Adamie to nie 19 wiek a 21 i nie ważne czy to osoba obca czy własna matka, jeżeli jest taka sytuacja to nie można tego zamiatać pod dywan i udawać, że jest pięknie. W tej sytuacji zarówno Patryk jak i Jego matka potrzebują pilnej pomocy. Matka na 100% psychiatry i nie piszę tego broń Boże w żartobliwym tonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam narazie nie chciał bym zawiadamiać żadnych służb może rodzina mi pomoże już z bratem myśleliśmy i wiemy do kogo sie udamy 

Pójdziemy do cioci

 

Naprawdę proszę nie wzywać żadnych służb nie chce iść do domu dziecka

 

Porozmawiam z rodziną bo ona mnie rozumie i mniej wiećcej o tym wiedzą tylko ze jej histeri

 

Dziękuje za wsparcie 

bardzo dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.