robloz Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Przymierzam się do budowy modelu Piper Pa25 Pawnne. model będzie napędzany ASP 91 czterotakt. No i tu mam mały dylemat: mam plany o rozp. 180cm. i długości kadłuba 117. i odpowiednio 203/130cm. Z wagą to nie wiem ile wyjdzie. W jednym ze sklepów znalazłem ten model http://www.nastik.pl/hangar-piper-pawnee-p-2249.html W/g jego opisu pasowałaby wersja 203cm. Którą byście wybrali? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 większą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajaner Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Wybór należy do Ciebie,według mnie większy model jest bardziej stabilny w locie, lepiej się prezentuje. No i dochodzi jeszcze o miejsce na jego przechowanie. Jeśli masz takie możliwości to buduj większy Pozdrawiam Andrzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 No to będzie wersja o rozpiętości 208cm. Na początek sklejone zostały boki kadłuba wraz ze wzmocnieniami części przy skrzydłach Po sklejeniu boków, wkleiłem wzmocnienia z balsy 7x7 mm. i pokryłem tą część kadłuba balsą 1.5mm. No i niestety wdał się błąd. Przeglądając dokładnie fotki dostrzegłem, że jest na kadłubie załamanie boków czego na planie nie było.Widać to na czerwonym pasie w połowie liter. Może i mało zauważalny szczegół, ale kadłub nie będzie taki toporny.Poszukałem dokładniejszych przekrojów i zabrałem się za korektę kadłuba.Trzeba było odciąć część kadłuba i wkleić wzmocnienia z balsy. Ze względu na różnice wersji z planów a tej co robię (maska jest dłuższa o 5 cm.), musiałem dorobić "domek" do silnika. Całość będzie jeszcze zalaminowana wraz z wręgą.Wiem, wiem.... mogłem to sprawdzić przed klejeniem dorobić dłuższe boki, ale się stało. Nie będę miał przynajmniej problemów ze schowaniem tłumika, a gdy może uda mi się pospawać nowe kolanko to będzie całkowicie niewidoczny.Tym razem silnik będzie w położeniu bocznym. Waga na tym etapie kadłuba + silnik -1350g Aby trochę odpocząć od kadłuba zabrałem się za stateczniki.Mam ułatwione zadanie, bo są one praktycznie płaskie bez profilu.Nie chciałem robić z pełnej deski (deska balsy 6mm. i o wymiarach 450/250 trochę by ważyła), więc wykonałem go z dwóch deseczek 2mm i wklejonych między nie paski. Konstrukcja może delikatna, ale do usztywnienia całości są zastosowane odciągi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Czy takie mocowanie linki napędu jest prawidłowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 21 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 21 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2014 Czy takie mocowanie linki napędu jest prawidłowe? Najsłabsze jest oczko z linką, przetrze się nie wiadomo kiedy. Trzeba wygładzić ostre krawędzie. Dobre oczka ofreuje Robbe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 22 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2014 Dzięki za wskazówki. Wracając do budowy, stateczniki na swoim miejscu Całość na dzień dzisiejszy prezentuje się tak (w porównaniu z esiakiem) Waga 1000g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 16 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 Przybyło troszkę od ostatniego wpisu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 13 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 Ciąg dalszy "prac malarskich" Mam pytanko: skrzydło jest mocowane na płaskowniku i rurce aluminiowej. Czy bawić się w jakieś uchwyty/ blokady przed rozsunięciem się płatów gdy od góry jest podwójny zastrzał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JMRC Opublikowano 13 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 Zdecydowanie, pomimo że są zastrzały, to moim zdaniem powinieneś użyć po 2 śruby nylonowe M4/M3 na płat. Pięknie Ci wychodzi ten Piper. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
max6404 Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Także bym dał mocowanie. Może haczyki u dołu skrzydeł i spinanie za pomocą krążka gumy modelarskiej od spodu/między podwoziem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 15 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Może haczyki u dołu skrzydeł i spinanie za pomocą krążka gumy modelarskiej od spodu/między podwoziem. To nie wchodzi w grę, bo na zawodach byłyby ujemne punkty w ocenie sędziowskiej ( przecież oryginał tego nie miał). Będą śruby nylonowe od środka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Kilka fotek z dalszych prac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Witam Łączenie popychaczy od steru wysokości na śrubki, przy tak dużym modelu z napędem spalinowym, to chyba coś nie tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Masz rację, muszę wymyśleć coś innego, tylko co? Ideałem byłoby zamontowanie dwóch serw.Połączenie to wytrzymało 15kg, tylko ze jak przemyślałem to od drgań może się wytrzeć węgiel, będzie luz i gleba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Do ideału brakuje Ci serw na warsztacie? To co trzymam w rękach ma 2 serwa a popychacze z rurek węglowych i żaden węgiel się nie wytarł. A ten powyginany drut na tym serwie to taka chwilowa prowizorka bo chyba z tym nie poleci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Nie poleci. Już jest w trakcie przeróbki. Jak będzie gotowe to dam znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 A jakie wymiary ma bagnet? Na zdjęciu wygląda taki malutki mogłeś to zrobić na odpowiedniej rurze. Wg. mnie masz jeszcze jeden problem z tym statecznikiem poziomym. Przez takie rozwiązanie konstrukcji go osłabiłeś i albo go będą mocno trzymały te odciągi albo zrób jeszcze jeden mocniejszy. Jutro zrobię parę fotek i pokażę swoją prowizorkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkozi Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Fajny modelik, a jako, że robię sobie podobny to mam pytanko: jakie zawiaski dałeś na lotki i stery ? serwo 9g jest wystarczające na przepustnicę? nie roztrzepie go ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi