Jaką wybrać aparaturę ? [NIEmoderowany-poddałem się - mod.]

[cZyNo]

ale w porównaniu pozycja kable silikonowe jest takim mało istotnym gadżetem (choć brzmi magicznie). Tak samo programowanie radia z kompa może być zmyłką - czy to naprawdę jest dobre rozwiązanie? W porównaniu będzie miało np. istotne znaczenie, bo ten co robił takie porównanie wpisze w komentarzu "super rewelacyjne i najnowocześniejsze rozwiązanie". Ktoś zdecyduje sie i kupi nowoczesne i super wykonane radio na podstawie tych dwóch punktów (bo np będą ważące) i okaże się...że jest do bani i szlag go trafi.

[bart07]

Ja to widzę tak jak porównywarka piekarników czy innego sprzętu AGD. Szerokość, paliwo - tutaj nie dyskutujemy. Ale jak przeczytam, że dany egz ma grzałkę nawiewu czy teleskopowe prowadnice, to ocenię czy będzie mi to przydatne, poszukam. Inaczej sprzedawca będzie moim jedynym guru. 

[jpd]

IMHO te problemy podnoszone tutaj głownie przez Jurka i Bartosza ale nie tylko pokazują wg mnie generalny problem z aparaturami wszelakimi - brak możliwości "jazdy testowej" i generalnie aparaturę kupuje się niejako w ciemno.

Może jest tu nisza dla jakiegoś prężnego sklepu na stworzenie "wypożyczalni" aparatur np na miesiąc za rozsądną opłatą.

Wtedy takie tematy będą miały szansę przejść do lamusa bo każda osoba zainteresowana zagadnieniem będzie miała możliwość przetestować te aparatury które wydają się jej pasujące płacąc za tę przyjemność.

Może układ doradczy - trudniejszy do realizacji ale także możliwy - sklep wyposaża model klienta w niezbędny odbiornik / odbiorniki i jedzie z klientem i kilkoma aparaturami na pole i klient testuje je po kolei ?

 

Bo generalnie ten temat zmienił się już jakiś czas temu w "mniemanoligię stosowaną" czystej wody.

[robertus]

Jest w ogóle potrzeba zmużdżania się nad tym tematem? Technologia rozwija się w postępie geometrycznym i aparatura starzeje się błyskawicznie. Tak naprawdę kupujemy teraz aparaturę na kilka lat. To, że ktoś używa obecnie starych, sprawdzonych aparatur, które maja po 10 i więcej lat, to nie znaczy, że jak kupimy coś teraz to będziemy używać przez następne 10 lat.

Za dwa lata wejdą aparatury programowane ze smartfona przez wifi, gdzie programowanie będzie graficzne. Nie trzeba będzie się grzebać w menu aby zestroić jakiś mikser a będzie się jeździło palcem po ekranie smartfona wskazując poszczególne powierzchnie sterowe palcem, wiązać je odpowiednio ze sobą lub z przełącznikami i przesuwając suwaczkiem proporcje miksera. Na koniec będzie można zasymulować poprawność ustawień w wirtualnym samolocie. Prosto, intuicyjnie i bez wysiłku umysłowego.

[idfx]

Pracownik sklepu oczywiście zrobi to z własnej przyjemności ... albo za extra 500 zł a to faktycznie dobra nisza dla sklepów.

[robertus]

Niestety w większości do sklepu modelarskiego przychodzi klient po zabawkę a nie po model. Szczególnie po modne ostatnio drony.

Na marginesie nie cierpię tego określenia.

[Gość]

...

[cZyNo]

Niestety w większości do sklepu modelarskiego przychodzi klient po zabawkę a nie po model. Szczególnie po modne ostatnio drony.

Na marginesie nie cierpię tego określenia.

Bo niestety polscy modelarze nie dysponują stosownymi funduszami i niestety nie opłaca sie otwierać dużych i dobrze wyposażonych sklepów rewelacyjnie wyposażonych. OT nasze realia.

[Wiesiek]

 

Za dwa lata wejdą aparatury programowane ze smartfona przez wifi, gdzie programowanie będzie graficzne.

http://www.vimeo.com/107356105       http://www.vimeo.com/107512353

[cZyNo]

no tylko żeby nie miały tak alternatywnych obudów :) choć czas załączania jest ciuuuut za długi

a tu przykład aparatury na wyrost:

ale przynajmniej wystarczy mu na wiele lat

[robertus]

No proszę, przyszłość już tu jest.

[przytek]

A czy przypadkiem autor tego tematu nie zalozyl go specjalnie aby sprowokowac nas wszystkich do jalowej dyskusji na -niesmiertelny jak by nie bylo- temat? I niestety idiotyczny.

Cieszy mnie i podnosi na duchu to ze pomimo takiego tytulu tematu nikt tutaj, O DZIWO, nie probuje nikomu wmawiac ze aparatura X jest najlepsza na swiecie.

[modelarz115]

 

Spokojnie. Wątek się rozwija i jeszcze nie padło magiczne słowo "BEZPIECZEŃSTWO".        

 

Jak wiadomo, mając dobre radio zmniejszasz potencjalne niebezpieczeństwo związane z rozbiciem modelu i uszkodzeniem osoby postronnej.

 

W takim razie aż dziw że nikt w mojej okolicy nie ma jeszcze dziury w dachu 

 

Mam aparaturę z RTF - jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Nie zamierzałbym kupić innej gdyby odbiorniki były w ogóle dostępne, a samolotów przybywa i przekładanie stało się dość uciążliwe...

W mojej ocenie latać ma ''pilot'', a większość bajerów jest dla tych co nie mają na co wydawać. Oczywiście są rzeczy (bajery) niezbędne np. w makietach oraz bardziej zaawansowanych modelach, ale nie dajmy się zwariować 

 

ot i moje trzy grosze... dziękuję za uwagę

[robertus]

Akurat wiadomo, która aparatura jest najlepsza na świecie.

Ta którą się właśnie trzyma w rękach patrząc na model latający gdzieś nad głową. I nie ważne jaki ma znaczek, ważne, że dzięki niej cieszymy się naszym hobby.

Spokojnie. Wątek się rozwija i jeszcze nie padło magiczne słowo "BEZPIECZEŃSTWO".     

 

Jak wiadomo, mając dobre radio zmniejszasz potencjalne niebezpieczeństwo związane z rozbiciem modelu i uszkodzeniem osoby postronnej.

Z pewnością kolega któremu uciekł model w Radawcu nie miał tandetnej aparatury. Więc pojęcie dobrej i bezpiecznej aparatury jest raczej względne.

[Wiesiek]

Spokojnie. Wątek się rozwija i jeszcze nie padło magiczne słowo "BEZPIECZEŃSTWO".     

 

Jak wiadomo, mając dobre radio zmniejszasz potencjalne niebezpieczeństwo związane z rozbiciem modelu i uszkodzeniem osoby postronnej.

Bezpieczenstwo=Ubezpieczenie.W umowie nie pytaja o cene i marke nadajnika .

[idfx]

Ubezpieczenie = TYLKO bezpieczeństwo WŁASNEJ dupy. Życia ani zdrowia nikomu nie przywróci, nie wiem skąd to rozumowanie ..

 

Nie jeden już nawet palnął - latam nad głowami innych i mogę bo mam ubezpieczenie.

[Shock]

Ja odpadam z dyskusji,za płytki mam umysł i nie ogarniam wielowątkowości tego tematu .

Jak lubię czytać Jurka (czyno) tak mnie zemdliło przy półstronnicowych postach z poprzedniej strony chociaż pewnie coś tam racji ma i nie chce mi się już czytać dalej tematu ...

Czy padła już jakaś sensowna i jednoznaczna odpowiedż jaką tą aparaturę wybrać ?

[modelarz115]

Ta 

 

Akurat wiadomo, która aparatura jest najlepsza na świecie.

Ta którą się właśnie trzyma w rękach patrząc na model latający gdzieś nad głową. I nie ważne jaki ma znaczek, ważne, że dzięki niej cieszymy się naszym hobby. 

[robertus]

Nie padła i moim zdaniem nie padnie, bo nie ma czegoś takiego jak obiektywne porównanie aparatur wszelkiej maści.

Kryteria przydatności każdy ma swoje, a więc subiektywne.

Przykład Japima z postu http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50033-jaką-wybrać-aparaturę-moderowany/?p=531875

pokazuje to w całej okazałości. Kryteria owszem są, ale punktacja i wagi odpowiednich funkcjonalności jest subiektywna.

Ja bym tym kryteriom dopisał swoje wagi, połowę nie uwzględnił w zestawieniu a drugą połowę dopisał od nowa.

Poza tym, można zaklinać rzeczywistość a i tak kryterium najważniejszym będzie cena, a w danym przedziale cenowym aparatury mają podobną funkcjonalność.

[idfx]

To jak pytać jaka jest najlepsza wędka :) no i jak tu porównać spinning / króciutką do łowienia z łodzi / spod lodu / gruntówkę itp. itd. każdy ma inne upodobanie / zapotrzebowanie i pod siebie musi dobrać sprzęt ... ale ważne, żeby kołowrotek i długość żyłki można było programować z kompa

 

Proponuję założenie w HP tematu - Najlepszy temat OT z 2014 roku

 

EDIT:

 

Już pomijam, że w rękach g...nego wędkarza i najlepsza wędka nie pomoże ..