TooM Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Mądrze prawisz Poza tym ta malutka PZL -ka ze stajni PROLOTU to zasuwa 160 km/h i nijak nie nadaje się na model do nauki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Zapomniałeś dodać kolego ze ten "tani" zestaw o rozpiętości 124cm pod silnik 0.25cu czyli 4ccm kosztuje jedyne 629 pln więc nie dość że do silnika kolegi (0.46 tj. 7,5ccm) zupełnie nie pasuje to jeszcze w pakiecie kilku elementów ,które zawiera brak dosłownie wszystkiego co potrzebne jest do uzbrojenia tj. snapów , dźwigni , bowdenów , kółek , zbiornika . Do uzbrojenia trzeba położyć następną 100 PLN na te "drobiazgi" . Rozumiem że malejąca liczba chętnych do ciągłego rozbijania modeli po 650 PLN spowodowała małe zainteresowanie zestawem więc trzeba go mocno promować i walczyć o pozyskanie nowych pilotów ACES , ale to nie ten dział ... Nasz kolega chce jednak na razie zbudować model pod silnik rozmiaru 40/46 w układzie dolnopłata nieco żwawszy od poprzedniego modelu górnopłata na tym silniku pewnie przy okazji poćwiczy sobie podstawową akrobację pętlę , beczkę i lot plecowy i nie ma na szczęście zamiaru ćwiczyć standardowej figury modeli aces czyli pionowego kreta z obciętą połową skrzydła informującą o spotkaniu z innym modelem przy niewielkiej prędkości ponad 100km/h . Może więc zakończymy tą nierówną walkę a koledzy pokażą w dziale COMBAT budowę modeli spalinowych WW1 i WW2 od podstaw oraz jak te modele wyglądają po sezonie latania , choć po tym czasie to już chyba nie ma co pokazywać poza kubłem z napisem śmietnik . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chicken007 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Zaciekawił mnie ten Travel Air bo gotowy model kosztuje mniej niż mój trener. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak on może latać na moim silniku? czy da radę jakieś próby akrobacji na tym zrobić czy jednak mocniejszy silnik trzeba? A tak przy okazji to i tak chciałbym sobie wystrugać sam szkielet do celów dekoracyjnych ( na razie) i edukacyjnych jakiegoś MK IX albo Corsair F4U tylko nie wiem które z dostępnych planów w necie są godne polecenia planuje zrobić coś w rozmiarze 140cm-160cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viader Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Da radę. LA pociągnie. Na 46AX to był wariat. P.S. Widziałem takiego w lipcu 2008 w Jeżowie -Rafał to był twój ? Piotrek latał wtedy Corsarzem. Nie, prawdopodobnie uczeń trenował swoim pod moją nieobecność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej-ko Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Nasz kolega chce jednak na razie zbudować model pod silnik rozmiaru 40/46 w układzie dolnopłata nieco żwawszy od poprzedniego modelu górnopłata na tym silniku pewnie przy okazji poćwiczy sobie podstawową akrobację pętlę , beczkę i lot plecowy i nie ma na szczęście zamiaru ćwiczyć standardowej figury modeli aces czyli pionowego kreta z obciętą połową skrzydła informującą o spotkaniu z innym modelem przy niewielkiej prędkości ponad 100km/h . Może więc zakończymy tą nierówną walkę a koledzy pokażą w dziale COMBAT budowę modeli spalinowych WW1 i WW2 od podstaw oraz jak te modele wyglądają po sezonie latania , choć po tym czasie to już chyba nie ma co pokazywać poza kubłem z napisem śmietnik . Kurcze że ja nie wpadłem na to że rasowym combatem mogę zrobić pętle, beczkę i na plecach polecieć, dobrze że się dowiedziałem bo bym cały czas tylko w kółko latał i walił pionowo w glebę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotar Opublikowano 11 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2015 Zaciekawił mnie ten Travel Air bo gotowy model kosztuje mniej niż mój trener. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak on może latać na moim silniku? czy da radę jakieś próby akrobacji na tym zrobić czy jednak mocniejszy silnik trzeba? Tutaj film nagrany przez kolegę z moich lotów Travel Air'em: W drugiej połowie jest trochę jakichś kwargli ala akrobacja . Tak jak pisałem wyżej, silnik to ASP 32. Podejrzewam, że Twój OS 46LA będzie mocniejszy i cięższy (to akurat na plus, bo ja z tym maleństwem .32 musiałem dołożyć sporo ołowiu na dziobie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 11 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2015 Super film model lata bardzo poprawnie a na silniku OS 46 LA będzie dysponował większym zapasem mocy do treningu i podstawowej akrobacji . Według mnie to idealne wręcz rozwiązanie ładny , prosty i dobrze latający model za rozsądna kasę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 13 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 Po tej burzliwej dyskusji cieszę się, że wybór koncentruje się na modelu Air-Travel. To dokładnie taki model jaki proponowałem tydzień temu, który moim zdaniem idealnie wpisuje się do kategorii FUN. Prosta konstrukcja, prostąkatny obrys pałata, stosunkowo gruby profil i raczej duża powierzchnia nośna a wydłużony kadłub pozwala na zmniejszenie powierzchni SW co nadaje tej kosntrukcji całkiem dynamicznego wyglądu. To dobry wybór i mam nadzieję, że model spełni pokładane w nim oczekiwania. Z silnikiem klasy 46 będziesz mógł nim poszaleć. Jak czytałem wcześniejsze propozycje dotyczące budowy warbird-a w klasie ACES to się mocno zastanaiwałem nad sensem udzielanych tu porad, gdyż przypomina mi to kierowanie kogoś wąską ścieżką w stronę wulkanu z radą uważaj na gorąco. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 nie lubię się powtarzać, ale moim zdaniem kupowanie/budowanie trenerka , to dla kogoś kto już potrafi latać jest zwykłym krokiem w tył. Jeśli zakładamy że w tym hobby chodzi o nabywanie nowych umiejętności, a nie trzymanie się już posiadanych. Widziałem na yt kilkulatka, który całkiem śmiało pilotował model śmigłowca z pełnym sterowaniem, a wy polecacie komuś kto 4 lata pilotuje modele TRENERKA z płasko wypukłym profilem, który nawet prawidłowo na plecach nie poleci? To za kolejne 5 lat akrobatkę, za kolejne 5 warbirda, a na makiety przyjdzie czas na emeryturze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Mówisz o Justin Jee ? No chłopak dobrze lata ale sam się nie uczył. Mając jego możliwości każdy by w tym wieku tak latał. Kolega prosił o polecenie dobrego dolnopłata a tu ktoś wyjeżdża z trenerkiem, troszkę nie halo. Chyba Mirolek wie czego chce. Pozostaje mu gratulować dobrego wyboru i udanych lotów Travel Airem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Temat założył "Chicken07" któremu starałem się doradzić co dalej ......a wyszło na to, że to ja poszukuję modelu Czytanie ze zrozumieniem to chyba zamierająca sztuka. ms 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Ze się tak zapytam kolegi Sławka_9000 co oznacza że prawidłowo nie poleci na plecach ? Każdy model lata na plecach jeśli pilot potrafi nawet taki co ma kierunek i wysokość , nie ma lotek i ma płaski profil taki jak Clark y proponuje poczytać jak robiło się akrobację ze sterem kierunku i wysokości . A jak nie lata to przyczyna jest tylko jedna pilot który nie umie latać na plecach modelem z płaskim profilem a doradza i krytykuje innych . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 A może taka sympatyczna makietka ? Jest wersja pod spalinę http://pfmrc.eu/index.php?/topic/39202-space-walker-ii-ep-16m-seagull/ uczę czasami na niej latać kolegów, ładnie latający i przewidywalny model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chicken007 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2015 No kurcze teraz to już muszę sobie dwa sprawić bo ten Space Walker zrobił na mnie wrażenie. A czy pod tego Walkera byłyby jakieś konkretne plany pod spalinę? Bo koniecznie chciałbym coś postrugać choćby nawet miało to nie latać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2015 Jeśli masz ochotę budować samodzielnie to nie kieruj się tym co ładne i co się podoba jak gotowy model - ale tym co potrafisz wykonać. Pytałeś o kolejny model do nauki latania i coś udało sie doradzić ale samodzielna budowa wymaga innych założeń. Jednym modelem latasz kilka lat więc od początku zakładałem, że nie masz dużego doświadczenia ani w lataniu ani w budowaniu, stąd wybór prostego dolnopłata z zestawu o rozwojowych możliwościach którego bez problemu doprowadzisz do stanu lotnego. Przeszukaj stronę "profili2" gdzie znajduje się dużo planów i chyba Space Walker również, a jeżeli chcesz chcesz coś bardzo prostego, co na pewno poleci i czym można dużo się nauczyć, to możesz skorzystać z planów Rafika które chętnie udostępnię. Jak wygląda model i jak prosta jest jego budowa możesz zobaczyć tu: http://modelemirek.republika.pl/rafik.html ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2015 Kamyczku RC, modele z płasko wypukłym profilem, w locie normalnym latają dziwnie, tzn. ,mają mniejszą predkość przeciągnięcia niż na profilach dwuwypukłych, ale przeciągnięcie następuje nagle, jeśli to gónopłat to też lubi się zawieszać w zakręcie. Na plecach, model na płaskowypukłym profilu wymaga gigantycznej mocy, tzn. tylko na pełnym gwizdku jako tako poleci, taki lot wygląda też pokracznie z ogonem w dole. Jest bardzo wrażliwy na ster wysokości, a reakcje są wybitnie niesymetryczne. żaden z samolotów, produkowanych współcześnie, nie ma profilu płasko-wypukłego. Poza tym, sam zauważyłeś, że lot na plecach modelem z profilem płaskatym z dołu, wymaga większego doświadczenia , więc skoro kolega chce mieć model do rozwijania umiejętności, lepiej polecić mu taki, który te umiejętności pozwoli rozwijać.To nie widzę sensu, żeby miał mieć model co lata gorzej, skoro można mieć taki co lata lepiej, stabilniej i bardziej przewidywalnie. Model F3A (przykładowo) w locie poziomym jest trochę trudniejszy niż trenerek, ale w każdym innym stanie lotu- dużo łatwiejszy, i co najważniejsze- przewidywalny. ale to powoli robi się OT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi