Skocz do zawartości

Spitfire XL NaPolskimNiebie


Michał K.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No teraz to lekko czuję się urażony.... Popełniłem jeden błąd (co każdemu się może zdarzyć) a tu od razu podsumowanie całej mojej pracy że jest to "typowa fuszerka" i podchodzenie do tematu z "dużą dozą bylejakości" no ok jestem wdzięczny za zwracanie mi uwagi ale takie opinie jak w/w to bardziej  de motywują do dalszej pracy....  a przynajmniej do dalszego relacjonowania postępów z prac na forum.... 

 

Trudno może kiedyś osiągnę minimum wprawy i dokładności przy budowie modeli ...  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tu wcale nie chodzi o to żebyś robił makietę, ale podstawowe wymiary i proporcje należy zachować. To jest podstawa kultury technicznej. To co prezentujesz to typowa fuszerka, a tłumaczenie "że to nie makieta" świadczy o tym że podchodzisz do pracy z bardzo dużą dozą bylejakości. Powinieneś być wdzięczny, że ktoś zwraca uwagę na błędy w wykonaniu modelu i powinno to Ciebie dopingować, by robić wszystko porządnie.

Przesadzasz, wznios jest ładny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wiesz, ze popełniłeś błąd to go popraw. Może przyda Ci się prosty wzór jak obliczyć wysokość podkładki pod skrzydło, aby uzyskać odpowiedni wznios:

 

h=2x3,14xLxn/360  gdzie:

 

h- wysokość podkładki

L- rozpiętość połówki skrzydła

n- wznios w stopniach

 

Dla modelu, który robisz (rozpiętość 1200mm) i wznios skrzydła 6 stopni) będzie wyglądało to tak:

h=2x3,14x600x6/360

h=62,8mm

 To jest wysokość podkładki, którą powinieneś podłożyć pod połówkę płata.

Model będzie latał również z mniejszym wzniosem, ale mogą być takie same problemy ze statecznością, jak przy poprzednim modelu (Bf-109)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za robienie przejścia kadłub-skrzydło

 

wykonałem szablony z powiększonego modelu kartonowego

 

i nie wiem czy nie przesadziłem trochę z wielkością:

post-12979-0-25569100-1422002423_thumb.jpg

post-12979-0-50196100-1422002439_thumb.jpg

post-12979-0-20573300-1422002450_thumb.jpg

post-12979-0-07027600-1422002460_thumb.jpg

 

patrzę na zdjęcia zerkam do gry War Thunder

i za nic mi to nie pasuje. Trzeba będzie bawić się dalej  :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracuj jeszcze nad kadłubem . Za kabiną pilota linia góry kadłuba była prosta, takie krótkie przedłużenie kabiny.

Natomiast, aby uzyskać większe wklęśnięcie przejścia kadłub-skrzydło, możesz zrobić sobie prosty przyrząd do obróbki w postaci papieru ściernego naklejonego na odcinek rury z PCV średnicy 50mm, takiej jak idą do instalacji wodnej.

post-2918-0-04471100-1422017074_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie narzekaj! jest fajnie

 

jak dołożysz linie  podziału blach i ślady eksploatacji- model ożyje;)

jak nei masz aerografu - zrobisz to techniką tzw suchego pędzla: twardy pędzel(niczym szczotka), zamaczasz jedynie same koncówki włosia i rozcierasz farbę po  elemencie

"prześwity" blachy aluminiowej: srebrny pisak olejowy - do kupienia w sklepie papierniczym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.