Skocz do zawartości

FOKKER E.III ERNSTA UDETA 1/6


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i nie umarł i żyje :)

 

Palony wczoraj, moc jest,  ale wężyki z poprzedniego sezonu nieco kruche... Dziś wymiana - jutro lecimy :)

Opublikowano

Dziś Fokker wreszcie poleciał :)

 

Walka z tłumikiem Pitts vs. Ja = 0:1  - nie jest jeszcze idealnie, wkrótce próby na stockowym tłumiku i przedłużce.

W tej chwili jest na tyle dobrze, że da się latać. Zaślepienie jednego króćca wydechu pozwoliło uzyskać na tyle dobre ciśnienie w zbiorniku że pracuje, o ile nie robi się ostrzejszych ewolucji. 

 

Model lata dobrze, po dwóch lotach nie powiem żebym się wlatał w niego, ale w drugim zaczęliśmy się rozumieć :)

 

Pomimo sporej masy lata dość zwinnie, choć to zupełnie inne latanie niż elektrykami.

 

Foto:

 

20160606_164350_HDR_zps1lpkohct.jpg

 

20160606_165731_HDR_zpsyczgsppg.jpg

 

20160606_165740_HDR_zpsu11pda6x.jpg

 

20160606_165745_HDR_zpstlqcrql5.jpg

 

20160606_165753_HDR_zpsxchwlmm9.jpg

 

20160606_165807_HDR_zps4fqakgcd.jpg

 

20160606_165815_HDR_zpsddiypbmb.jpg

 

20160606_165824_HDR_zpsveeyzuvi.jpg

 

20160606_172226_HDR_zpsskdvyyql.jpg

 

20160606_172307_HDR_zpsghl4yqbe.jpg

 

20160606_172347_HDR_zpsg7pscqu0.jpg

 

20160606_172349_HDR_zpss1rdnyc8.jpg

 

20160606_172427_HDR_zpsrsc3mmel.jpg

 

20160606_172457_HDR_zpstcgi0nbs.jpg

 

 

 

Refleksje: cztery kilo jednak lata inaczej :)

 

Kołowanie z małym kierunkiem i płozą wyklucza zakręty :)  obsługę naziemną trzeba kleić :)



 

Podziękowania dla Stefka, który mnie motywował, dla Adama i Przemka, którzy pomogli wygrać nierówną walkę z silnikiem Evolution :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Brawo Jacku !!!

Wreszcie poleciałeś prawdziwym modelem :P 

4 kg to nie piankolot z mocą silnika przewyższającą wagę. W górze to nawet jest podobnie ale przy podejściu do lądowania trzeba pilnować prędkości i opadania a jak dołożysz do pieca to niestety nie wyrwiesz tej masy tak szybko jak by się chciało  ;)

Nie pokazałeś lądowania .... jak poszło?

 

GRATULUJE - model wygląda pięknie na ziemi i bajecznie w tych niskich przelotach, jak zrobisz film w sepii i podłożysz ragtime to nikt nie pozna, że to współczesność w skali mikro.

 

ms

Opublikowano

Lądowanie nr 1 - brakło 2 m do pasa i witajcie ziemniaki :)  na podejściu turbulencje bo wiało akurat w poprzek naszego lotniska - przez mnóstwo drzew i krzewów...

 

Lądowanie nr 2 - idealnie, po tym jak już ogarnąłem zależność obroty - opadanie a turbiło nieco mniej.

Opublikowano

Jacku to Ty zawsze mnie inspirujesz :)

 

W naszej eskadrze zawsze byłeś tym którego ciągnęło do nowych doświadczeń modelarskich :D

 

Teraz pierwsza spalina. Coś widzę, że będę musiał dorosnąć i również tego spróbować ;)

 

Gratuluję udanego oblotu. Jak widać koncepcja podwozia się sprawdziła. Jak po lądowaniu w ziemniakach nie urwało się to niewiele jest mu w stanie zaszkodzić ;)

Opublikowano

Piękny model gratulacje.

Ta dyszka świetnie  sobie radzi z tymi 4kg.Jestem teraz spokojny że moje 26 poradzi sobie z 7kg.

Opublikowano

Wiesz, ogromnego szału nie ma. Ciągnie przyzwoicie, śmigło 14 x 6. ALe bardziej ciąg niż prędkość. A przypomnij jaki masz silnik, w sensie producenta?

 

Wszystko zależy od modelu - EDGE 540 7kg potrzebuje 50 tki :D

Opublikowano

 

 

Porcja z dzisiaj. Lądowanie mogłoby być wolniejsze, gdyby nie wysokie jałowe obroty - cena za beznadziejny tłumik Pittsa, który jutro wymieniam na dedykowany. Kosztem wyglądu co prawda ale nic to.

Opublikowano

Jacku to nie kwestia tłumika.

Silniki evolution tak niestety mają, albo ustawisz niskie wolne obroty a potem silnik dławi się w przejściu albo masz płynne przejście i nieco wyższe wolne obroty.

Ja wybrałem ten drugi wariant i u Ciebie jest podobnie.

 

Oczywiście zrób próbę po zmianie tłumika bo ja mam żarówkę a benzyna może uda się ustawić inaczej choć wątpię czy uzyskasz wyczuwalną zmianę.

 

ms

Opublikowano

Eee, no nie - nie zgadzam się :D

 

On teraz chodzi tak przelany, że 260ml wystarcza na 10-11 min, zamiast na 20-25...

 

Inaczej albo gasł w locie do góry, albo zalewał się w dół. Pasuję właśnie stockowy tłumik z przedłużką i mam nadzieję że wejdzie między podwozie :)

 

oraz że kupię w Metalpolu tak długie śruby trójki...

Opublikowano

To wiem, tylko one są hmmm z materiału który nie poraża jakościa ;)

 

Może uda się kupić normalne śruby. 

 

Z ciekawostek - rozebrałem wczoraj oryginalny tłumik  i on nie ma żadnych przegród, tylko puszka zewnętrzna. Myślałem że dwutakty mają jeszcze komorę do sprężania wstecznego czy jakkolwiek to nazwać...

 

Znalazłem też być może przyczynę problemów na Pittsie, a raczej problemów w ogóle - mikro dziurka na dolocie z tankowania. Możliwe że dopiero wysokie obroty ją otwierały...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.