Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

     Pobór prądu to nie takie proste jak  się wydaje -prąd pobierany przez silnik (zwłaszcza wysilony i z max dużym smigłem) w dużym stopniu zależy też od prawidłowo dobranych timingów i od algorytmu zaszytego w reglu -od śmigła oczywiscie  też .

    Większy timing powoduje wzrost obrotów i wzrost pobieranego prądu    -mniejszy spadek.

Za mały timing przy dużym smigle często powoduje też zrywanie synchro -.

       Ponadto -niektóre regle częściowo tną moc -program podaje krócej lub dłużej zasilanie na fazę. Oprócz nakładanej na sinusoidy modulacji PWM.

 

      Tak więc określenie "regulator pcha do silnika wiecej prądu" nie jest może precyzyjne technicznie -ale oddaje rzeczywistość.

 

Powinienem napisać -"poprzedni -stary regulator miał algorytm pozwalajacy silnikowi na bardziej ekonomiczną pracę z dużymi smigłami przy znacząco mniejszym poborze prądu -jednakże kosztem max osiągów.   " oczywiscie tego też można się też uczepić.

 

 

    Na razie dziekuję za dyskusję i rady -chyba nic innego nie da sie wymyslić -pozostaje poczekać na lepszą pogodę i czas -i zweryfikowac to w locie.

Oczywiście napiszę co z tego wyszło...

 

       Nawet jeśli konkretna przyczyna się jeszcze nie ujawniła -to dyskusja pomogła sprawdzić i wyeliminować kilka możliwych błędów i oszczedza czas.

 

Dziekuję Kolegom.

 

F-150 - a wierz sobie w co chcesz...  ja wiem swoje Ty wiesz swoje -i obu nam dobrze z tą wiedzą.... ;)  

         Ja tylko zapytam -ile silników bezszczotkowych zrobiłeś własnoręcznie? na ilu z nich latali i zweryfikowali inni modelarze? jakie dane miały te silniki?

Opublikowano

"Tak więc określenie "regulator pcha do silnika wiecej prądu" nie jest może precyzyjne technicznie -ale oddaje rzeczywistość."

 

Przestań pieprz....ć i wróć do podstaw elektrotechniki ;) regulator może ograniczyć prąd jaki silnik chce pobrać co wynika z oporu jego uzwojeń i podawanego napięcia, ale nie ma opcji by próbował władować więcej ...

 

Przestań wreszcie teoretyzować i fantazjować bo aż mdli ....

 

Przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać !

Opublikowano

"Tak więc określenie "regulator pcha do silnika wiecej prądu" nie jest może precyzyjne technicznie -ale oddaje rzeczywistość."

 

Przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać !

Trochę cierpliwości a Witek nie kończ tematu tylko ciągnij to dalej bo robi się ciekawie :)

Opublikowano

No i wszystko się wyjaśniło :) .

Skoro na tym regulatorze masz dużo większy ciąg to jak zachowa się model w locie ? -  zacznie zadzierać  (mówimy o starym wykłonie silnika) i  tracić siłę nośną.  

W pobliżu przeciągnięcia) zaczyna sobie "tańczyć w powietrzu).

Na starym regulatorze byłoby ok.

Zamiast czekać na kable odizoluj ten stary urwany, polutuj do regla i po problemie.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ten stary kabel się nie da ...  cienkie krótkie kabelki -wywlokło się z izolacji -i przewód wyglada koszmar. Dawno powinno się upalić. 

Trzeba nowe porzadne silikonowe kabelki - mam zbyt mało czasu żeby lutowac prowizorki -montować w model -(do silnika też lutowane) a potem wymontować odlutowywać i lutować docelowe.

 

A ciąg -pewnie masz rację -choć średnio nie powinien być  większy -bo latam na pół drąga delikatnie dawkując gaz zależnie od potrzeb -... aby model tylko lekko się wznosił i przyspieszył.  Pełen gaz daję tylko na start  w pionie.

 

    Prawdopodobnie  regiel się gubił  -i po prostu szarpało obrotami - więc ciąg skakał -szarpniecie powodowało zadzieranie -potem spadek ciągu uniemożliwiał pójście modelu w górę -i następował spadek prędkosci modelu -zanim model opuścił nos -następowało kolejne uderzenie ciągu...

więc dodatkowe szarpnięcia  -model jak w porywach bardzo silnego wiatru -z zadartym nosem -i ze średnio za małym ciagiem bo  były przerwy w pracy niestabilnego napędu...  i teoretycznie wszystko pasuje do zachowania modelu i sprawdzonych warunków.

         Jakieś szarpanie obrotami w locie trudne do zauważenia -latam wysoko -duże smigło małe obroty -napędu prawie nie słychać.... dzięki -troszkę Twojego pomysłu -troszkę mojej interpretacji -i powstaje  logiczne wytłumaczenie ... nowy regiel chyba zadziałał analogicznie jak kiepski chiptuning w samochodzie -niby więcej mocy -a działa nierówno i skorzystac nie można...

 

 

 

Zmieniając temat i adresata...

Lubię pieprzyć -przepraszam "teoretyzować " lubię rozumieć co się dzieje a nie tylko zlikwidować problem -i w przeciwieństwie do niektórych  nikogo nie obrażam i staram się być grzeczny.  

 

    "Przestań pieprz....ć i wróć do podstaw elektrotechniki" 

cóź -często wracam - jestem także elektrykiem/ automatykiem z uprawnieniami do 20 tys Volt  ;) 

 

-i znam nie tylko podstawy elektrotechniki...  no i "produkowałem"  silniki bezszotkowe -prawdopodobnie jako jeden z pierwszych w Polsce zrobiłem działający wysokosprawny  silnik bezszczotkowy...  jeszcze w 90tych latach.

  

    a napisałem, że może poprawniej byłoby określić że stary regler ograniczał prąd - a napisałem, że   w stosunku do starego nowy pchał wiecej.

 

To podstawy matemeatyki i logiki.

Jeśli A jest mniejsze od B       to B jest większe od A. 

 

    Ale niektórzy lubią czepiać się słówek byle dopieprzyc zamiast pomóc        i nie umieją  bawić się dyskusją.

-zawsze łatwiej napaściami na innych leczyć swoje kompleksy niż rozgryzać nietypowe zachowania modelu              -wiem wiem "myślenie boli".  

 

      Jak się komuś dyskusja nie podoba -to nie musi czytać -nikt nie zmusza. Pisać też nie musi -zwłaszcza jak nie ma nic konstruktywnego do napisnia.

 

przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać.

 

 

Dziękuję wszystkim którzy pomogli lub próbowali pomóc. Po oblocie dam znać. Przynajmniej wiem na co zwrócić uwagę -co przetestować.


W aparaturze można częściowo ograniczyć moc silnika poprzez trymer kanału 3

 Nie bardzo. Także nie poprzez komp nadajnika np. funkcję EPA i podobne.  Ten  regiel sam się dostosowuje do max drąga.  "automatyczne programowanie zakresu" 

 

i nie tylko w tym problem. Także na małych obrotach na tym reglu silnik mocniej się grzeje.

 

Na starym działa dobrze -tylko kable sztukowane, że w powietrze tego nie puszczę.

Opublikowano

Skoro jesteś elektrykiem -automatykiem to powinieneś bez problemy sobie poradzić i wiedzieć co jest przyczyną.

A jak na razie zachowujesz się jak Doktor Cycek i tworzysz nowe teorie.

  • Lubię to 3
Opublikowano

Sory za trochę ostry ton, ale cyt. "zachowujesz się jak Doktor Cycek" nie jest zbyt miłe i dlatego tak zareagowałem.

Ostatnio na różnych forach zdarzają się tego typu i jeszcze gorsze wypowiedzi...

Wracając do sedna, można mieć staż, wiek, doświdczenie i można utknąć w tzw. czarnej d... .

Jak sądzisz, czy jest taki człowiek, który wie wszystko ?. Ja sądzę, że takowego nie ma.

A czy jest człowiek, który wie połowę wszystkiego ? - ja myślę, że nie ma nawet takiego osobnika.

Skoro więc nie ma ludzi wszechwiedzących nie dziw się przeto, że można czegoś niewiedzieć mając wszelkie tytuły naukowe i duże doświadczenie.

Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błedy i miewamy lepsze i gorsze dni.

Opublikowano

Micro -dziekuję.

I masz rację -nikt nie wie wszystkiego -i ja nie wiem -i choć długo bawię sie modelami -znalazłem sie w czarnej dupie -niby brak przyczyny -a model lata dużo gorzej niz latał.  -i po prostu brakło  pomysłu co się dzieje -wszystko posparawdzane, żadna teoria się nie potwierdza... "czarna dupa".

 

pogoda nielotna -ciągłe opady i u mnie porywisty wiatr -nie da się przetestować na lotnisku - więc dyskusja, żeby nastepnym razem wykorzystać lotne godziny już sprawnym modelem.

 I dyskusja -pomysły Kolegów którzy wolą pomagać niż trolować -pozwolily znakleźć prawdopodobne przyczyny -loty testowe zweryfikują teoretyczne dywagacje...

pozdrawiam.

Opublikowano

Ja mam duże doświaczenie w rozbijaniu modeli, więc się wypowiem.

Jak oddzielimy błędy pilota i złe kąty skrzydeł to zostają jeszcze (zwłasza po kraksie):

  • źle działające serwa (miałem takie, które tylko czasem szalało, można nie zauważyć przy szybkim sprawdzeniu przed startem)
  • naderwana lotka
  • zwiotczały ster wysokości
  • uszkodzony zawias lotki objawiający sie tym, że bez obciążenia było dobrze, ale pod obciążeniem się wysuwał i lotka się blokowała.
  • zwiotczały kadłub lub inne skrzydło.
  • zakłócający regulator
  • naderwane kable lub wtyczki
  • uszkodzony odbiornik
Opublikowano

"silnik cd ciągniety do granicy wytrzymałosci materiału - model 300g wagi ma ponad 600g ciagu!"  

 

 

Anie jest tak, że może silnik ciągnie model za mocno i rozpoczyna się opływ turbulentyny wokół profilu  skrzydła - więc model zwalnia. Patyczak jest raczej do spokojnego  wożenia się po niebie. Stosunek ciągu silnika  do masy  modelu 0,5- 0,7 w zupełności wystarczy.  ;)

Opublikowano

model latał 15 lat z ciągiem statycznym do masy  troszkę ponad 2:1

i latał bardzo dobrze.

                  W  locie  dawałem mniej gazu start lub ostre wznoszenie na max.

 

po kraksie - naprawie drobnych uszkodzeń i wymianie regla w którym upalil się nadłamany  przewód model zrobił się nieprzewidywalny.

Geometria modelu  praktycznie nie zmienila się po naprawie - regiel jest inny.

 

 

Po kilku lotach i kombinowaniu -oraz dyskusji na forum -dodatkowo zwiększyłem skłon silnika -czekam na czas i pogodę zrobię kolejny oblot i zobaczę co się zmieni

 

-potem zmienię obecny regiel -albo na ten stary (naprawię) albo na podobny typ do starego.

 i znowu zrobię oblot -i zobaczę co się zmieni.

 

Chcę nie tylko  poprawić ale też ustalić przyczynę problemów.

Opublikowano

Zerwanie strug jest dość gwałtowne tzn. zaraz po przekroczeniu pewnej granicy - może byłeś blisko tej granicy. Ja bym zmniejszył moc silnika nawet tylko na apce i spróbował polatać bez innych zmian. 

Opublikowano

Myślę, że w takim przypadku należałoby by postępować systematycznie. Model poprzednio dobrze latał. Co się zmieniło w modelu po kraksie ?

 

Moc silnika, geometria modelu i tym bym się zajął. Najpierw obniżyłbym moc silnika (0,7 ciąg/masa) wrócił do poprzednich geometrycznych ustawień, wyważenia  i sprawdził w locie.  Jeżeli będzie dalej nieprawidłowo sprawdziłbym dokładnie geometrię modelu  (kąty, środek ciężkości, zwichrowanie  powierzchni) modelu zgodnie z planami. 

 

Liczę że radio i mechanika modelu  jest w porządku bo to jest abecadło.

Opublikowano

geometria na 99,9999% się nie zmieniła -sprawdzane i testowane już wszystko po 10X.

zachowanie wyglada na problem areodynamiczny -jednak myslę, ze to wyeliminowane.

 

minimalnie niestabilna współpraca  nowego regla z silnikiem -ale na ziemi akceptowalne.

podejrzewam, że w locie na szybkości zaczynaja dziać sie jakieś cuda z napędem -albo szarpanie, albo regiel sieje w momencie gdy traci stabilność. podejrzewam -bo nie ma jak sprawdzić. zmienię ponownie regiel -i zobaczę czy lot się zmieni.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.