Skocz do zawartości

problem ze zmniejszeniem prędkości w trakcie lądowania


kwi@tek

Rekomendowane odpowiedzi

Sory za założenie drugiego tematu ale pisze z komórki i jakoś rąk wyszło prosiłbym moderatora o uporządkowanie jak dobrze Krzysztof zauważyłeś chodzi o samolot cena vista model lata super jak jest choćby delikatny wiatr nie ma problemu ale w bezwietrznej dni potrzebuje dużo miejsca do ładowania

Sory za założenie drugiego tematu ale pisze z komórki i jakoś rąk wyszło prosiłbym moderatora o uporządkowanie jak dobrze Krzysztof zauważyłeś chodzi o samolot cena vista model lata super jak jest choćby delikatny wiatr nie ma problemu ale w bezwietrznej dni potrzebuje dużo miejsca do ładowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu... co to są klap ołówki? :P  Klapolotki?

Jeśli o nie Ci chodziło, to w dół. Programujesz to w aparaturze. Zmniejszą prędkość podchodzenia, ale też lekko ograniczą sterowność (przechylanie na boki). Włączasz je wchodząc na ścieżkę podejścia. Są często używane w modelach.

 

Może dasz jakiś film z takiego trudnego lądowania? Będzie łatwiej podpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, widziałem. :huh:

Ja czytałem, że w dół i w FC robiłem próby z lotkami w dół. Nie było niepokojących objawów, zwalniał wyraźnie, ale wychylenia dawałem niewielkie i jednak klapy okazywały się dużo skuteczniejsze. Dałem sobie spokój. Po prostu, mając klapy,  nie miałem musu eksperymentować, z klapolotkmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dawałem lotki w górę zostawiając jeszcze jakieś pole do manewru nimi. Robiłem testy z nimi tak w dól jak i w górę i znacznie lepiej hamowało się dając je w górę, oczywiście korekta wysokością w dół konieczna. Model był bardziej stateczny poprzecznie i szybciej schodził w dół, więc nie było obaw o przeciągnięcie w żadnych warunkach (z wiatrem, pod wiatr czy bez niego). Po prostu trzeba samemu spróbować. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z klapolotkami to chyba zależy od modelu. Gdy w szybowcu dałem w dół to omal nie straciłem modelu. Nie do opanowania, niby małe (bardzo) wychylenia a poszedł jak kamień w dół. W Extra300 w dół i jest cudownie, choć łatwo przeciągnąć... Dla odmiany w Wildcacie w dół jest ok, zwalnia, ale w górę też jest nieźle.

 

Z tym, że to jednak pośrodki. Generalnie chodzi o to,żeby samolot leciał jak najwolniej bez rozpaczliwego zataczania się po niebie i przeciągnięcia. Mi w tym pomaga stabilizacja, którą włączam właśnie na czas lądowania. Nie jest to co prawda cudowny środek na wszystko, bo jak się przesadzi ze zwalnianiem to samolot spadnie, ale i tak ląduje mi się wygodniej i bezpieczniej niż z klapolotkami. ..

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to jest elektryk a nie żarka/benzyna. Zrób to w racjonalny sposób. Kup regulator z programowalnych hamulcem i ustaw go tak, żeby działał jak hamulec a nie zatrzymywał zupełnie śmigło. Prędkość bardzo spadnie. Nie dawaj lotek w górę bo one działają jak spoilery a nie jak hamulce. Nie dawaj lotek w dół bo to zwiększa prawdopodobieństwo korka i pogarsza sterowność.

 

Ewentualnie jeśli nie chcesz inwestować w nowy regulator, możesz powalczyć z krzywą gazu.

Oczywiście wszystkie zabiegi mają sens pod warunkiem, że model nie jest latającą cegłą i jego geometria (kąty zaklinowania) są prawidłowe.

Jeśli jednak pokusisz się o próby lądowania z różnymi ustawieniami lotek, nie zapomnij  o włączeniu kamery :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.