Co nam się marzy, co byśmy, gdybyśmy...

[Ryszard58]

Może i ja wtrącą moje 3 grosze:) Proponuje coś ambitnego  i nietuzinkowego dla modelrza RC

 

 

http://www.largescaleplanes.com/articles/article.php?aid=2250

 

albo taki :

 

 

http://www.hyperscale.com/2015/features/felixstowe32ls_1.htm

 

[poharatek]

Wcześniej jako "koncert życzeń" pojawiło się zdjęcie Fiata CR 32 - bardzo fajne plany modelu o rozpiętości  1m dostępne są tu: http://scaletervek.emiter.hu/Rajzok/fiat%20cr32.rar - jest to pdf "na krzywych" więc nie ma najmniejszych problemów z eksportem pod laser. (Model jest wysoko na mojej liście do zrobienia )

 

A z serii"a ja bym chciał" to:

 

No i brzydale:

[f-150]

 - jest to pdf "na krzywych" więc nie ma najmniejszych problemów z eksportem pod laser.

 

Nie bardzo rozumiem.Co chcesz exportować?

[poharatek]

Źle się wyraziłem. "Jest to pdf wektorowy, nie będzie trzeba obrysowywać, żeby wyciąć laserem" - lepiej?

Arkusz z częściami na spinaczu

FiatCR32_Tavola3-Dime.pdf

[f-150]

A jakim cudem.Pliki w formacie DXF,DWG,Corel ok ale PDF? Nic z tym nie zrobisz poza konwersją na JPG i obrysowaniem w którymś z programów.

[idfx]

http://www.pdftodxf.com/  ??

[f-150]

Nie rozśmieszajcie mnie .Wyjdą wam same śmieci.

 

FiatCR32_Tavola3-Dime-2.dwg

[KRUUP]

Skoro plik z Corela jest ok to czemu .pdf wypuszczony np z .ai nie jest ok? Szczegolnie ze jest na wektorach? Z tą konwersja do jpg to chyba troche przesadziles. W pdf zapisuje sie bardzo duzo informacji.

[kojani]

Nie rozśmieszajcie mnie .Wyjdą wam same śmieci.

Czemu uważasz, że wyjdą śmieci?

[poharatek]

Ok.

Otworzyłem pdf w Illustratorze i zrobiłem export do Autocada.

(części żeberek)

 

Mógłbyś Wojtek zobaczyć, czy to cuś co mi wyszło nadaje się do wycinania?

 

Trochę się off topic zrobił.

Ale dla mnie to pożyteczna wiedza., mam zamiar często sobie życie ułatwiać wycinając elementy laserowo

zeberka.dwg

[f-150]

Pliki podane przeze mnie są formatami wektorowymi.Ten plan został narysowany  w Corelu ale do wydruku został konwertowany do PDF z którego w odwrotną stronę wychodzi kiszka.Edytowałem poprzedni post i załączyłem ten plik po konwersji.

PDF może niesie wiele informacji ale nie jako wektory zrozumiałe dla programów sterujących maszyną .

Ok.

Otworzyłem pdf w Illustratorze i zrobiłem export do Autocada.

(części żeberek)

 

Mógłbyś Wojtek zobaczyć, czy to cuś co mi wyszło nadaje się do wycinania?

 

Trochę się off topic zrobił.

Ale dla mnie to pożyteczna wiedza., mam zamiar często sobie życie ułatwiać wycinając elementy laserowo

Pomijając czyszczenie to linie są rysowane splajnem a to nie poprawnie czytelne dla przynajmniej naszej maszyny.Powinny być poliliniami.Wiem że są lasery które wycinają z Corela,ale postarajcie się zrozumieć że corel nie jest programem CAD tylko narzędziem dla grafików.Nie twierdzę że nie da się wyciąć z tego piliku,da się ,jest lepszy niż mój,ale co wyjdzie i jaka dokładność tego nie stwierdzę.Ale klient nasz Pan.

[jędrek]

Witam

Potwierdzam to co Wojtek napisał. Otworzyłem toto w CDR. Kiszka, wszystko trzeba poprawiać pod laser.

 

Pozdrawiam

[kojani]

A ten import z pdf'a Was zadowoli?

FiatCR32_Tavola3-Dime.dxf

[f-150]

jest niezły,przynajmniej ładnie wygląda .ale linie są ząbkami jak w PDF. .Mogę wyciąć ale koszty zwalą z nóg jak laser będzie skakał.

 

Andrzej wie co pisze,bo mam pliki od niego i poza wypuszczeniem exportu w centymetrach wszystko jest ok.

 

Abstrahując już od wszystkiego jaką masz pewność czy elementy na planie są właściwych rozmiarów?

Jeżeli jest to zestaw kit oferowany komercyjnie to gwarantuję że wielkości są zmienione aby nie można było skopiować

[hubert_tata]

 

 

 

No i brzydale:

 

To też móje typy - już od dawna mam papierowe plany Blocha 210 (czeskie, chyba 1,5m rozp.), a o Żubrze też często myślę

[f-150]

Żubra miałem z MM ,brzydal jakich mało ,ale ma coś w sobie.

 

Ja mam jeszcze zamiar zrobić

Nawet mam go już od trzech lat wyciętego

I coś co chodzi za mną od kilku lat ale nie mam weny do narysowania

[hubert_tata]

Żubra miałem z MM ,brzydal jakich mało ,ale ma coś w sobie.

 

 

Oczywiście też go kleiłem  i nawet mam jeszcze niepocięty egzemplarz MM  1/1972r

A jakoś niedawno czytałem kryminały Wrońskiego i odcinek "Skrzydlata trumna"  z Żubrem w tle.

[Gość horn3t]

Ale się wysypało tej egzotyki  zasadniczo to oprócz militariów lubuje się wyścigówkach z lat 30 i tego DGA-3 chyba zmajstruje ale na uwięzi

 

 

Howard_Pete_80in.pdf

[hubert_tata]

Lata 30-te też mnie rajcują.

 

Zawsze marzyłem o GeeBee.

Mam oblatanego malucha z Hobbyking.

Ale gdy jakiś czas temu kupiłem  wersję 1/4  z GP, to  spanikowałem trochę (kadłub naprawdę wielki, a skrzydełka takie sobie...), więc stoi sobie jako ćwierćmakieta, bo nie mam pomysłu jak to "bezboleśnie" ulotnić.

 

PS

mały tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24979-geebee-25-z-hk/?hl=%2Bgeebee+%2Bhubert

Mały i duży razem:

[Gość horn3t]

Gee-Bee to jak dla mnie model Y