PZL P11c laser cut kit GP

[Gość horn3t]

A  pomysł na lufy k.m. PWU wz. 33 właśnie nad tym siedzą i już kilka podejść zaliczyłem na zrobienie  tych podłużnych otworów jak na razie jestem w 4 ciemnych literach

 

 

[pacek]

a tu centropłat oklejony

 

 

a tu przewidywane miejsce na k-my

 

 

jeśli chodzi o te otwory to skłaniał bym się do tego żeby zrobić to na płaskim kawałku materiału, a potem zwinąć, u ciebie te lufy są całkiem spore.

[Emhyrion]

Są spore. Będzie to troszkę "przerysowane" ale w lufach ma błyskać dioda led imitując wystrzał karabinów maszynowych...

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

A tak z innej beczki. .. robocie zastrzały? Bo mnie kusi, ale zawsze to kilka gran więcej na ogonie

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[pacek]

zastrzały pod poziomym obowiązkowe   pełnią tylko rolę ozdobną więc nie muszą być jakieś strasznie solidne (ciężkie) 

[Emhyrion]

No właśnie też tak myślę. ..

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Gość horn3t]

Zastrzały są już przygotowane

Arek widzę, że kształt centropłata poprawiony,  model zaczyna zmierzać w kierunku oryginału

[Emhyrion]

a ja jestem udany... Wczoraj złożyłem sobie skrzydła i bardzo byłem z nich dumny. Dziś przymierzam do kadłuba i co? I mam dwa lewe skrzydła... 

 

 

Dobrze, że nie skleiłem tego, nie miałem czasu

[pacek]

 

a ja jestem udany... Wczoraj złożyłem sobie skrzydła i bardzo byłem z nich dumny. Dziś przymierzam do kadłuba i co? I mam dwa lewe skrzydła...

 

Dobrze, że nie skleiłem tego, nie miałem czasu 

 

 

a pisałem, ostrzegałem 

[Emhyrion]

Cóż... I tak bym nie skleił, póki nie zrobię centropłata i nie uzyskam pewności, że pręt pozycjonujący jest w dobrym miejscu

[pacek]

 no i stateczniki oklejone na twardo   w sumie po tym zabiegu przytyły o 28g pewnie jeszcze 1-2g się urwą po dokładnym oszlifowaniu. waga przed oklejeniem to 39g.

 

[pacek]

kolejna aktualizacja 

 

uporałem sie z oklejaniem części kadłuba pod centropłatem

 

 

 

 

muszę kupić sruby mocujące płat z mniejszym łbem, albo oszlifować te, bo są trochę za duże i nie chcą przechodzić przez otwory przewidziane w nakładce na płacie

[pacek]

no i mała aktualizacja, trochę drepczę w miejscu, ale tylko pozornie, modelu coś tam po trochu przybywa  , ciągle nietknięte płaty 

 

jak zwykle nie mogłem sobie odmówić przymiarki 

 

 

 

\

 

 

teraz chyba krótka przerwa świąteczna 

 

Życzę Wszystkim Zdrowych i Szczęśliwych Świąt

[Gość horn3t]

Ładnie pod choinką się prezentuje

[pacek]

w sumie dostałem go od Mikołaja 

[pacek]

no i przyszedł czas na przymiarkę silnika, jest ciut ciasno nad pokrywą głowicy, brakuje jakiś 2 mm żeby był bezpieczny luz, ale nie jest źle bo się trochę rypnąłem wiercąc otwory pod łoże, zrobiłem ciut za wysoko.

 

 

 

 

teraz muszę pomyśleć jak bezpiecznie wygiąć kolanko tłumika, żeby wydech ładnie się mieścił w środku.

 

pierwsze próby ważenia modelu są dość optymistyczne, powinno się obyć bez ołowiu 

 

przezroczysta maska silnika to duże ułatwienie przy montażu silnika, zastanawiam się tylko nad jakąś ochroną termiczną w okolicy głowicy, może od wewnątrz wykleję maskę folią aluminiową ?

[Lech Mirkiewicz]

Już po oblocie czy przerwa w budowie ? Jak na zawołanie wszystkie relacje jedenastek zamilkły. Wieje nudą

[Viper]

Postępuje, postępuje, ale bardzo drobnymi kroczkami, nie ma co dokumentować drobiazgów .

[Emhyrion]

A u mnie wieje nudą. Prace stanęły, po świętach okazało się, że z dziećmi można a nawet trzeba grać (z wielką przyjemnością zresztą) w gry planszowe czy figurkowe, które przyniósł Mikołaj. Nie ważne, czy to Wiedźmin czy X-Wing, jedna i druga daje kupę frajdy. P11 musi zaczekać. 

 

Stanąłem na etapie "zamknięty kadłub i centropłat". Okleiłem srebrną folią stery (będą malowane) i prawie zrobiłem osłony goleni. Jednak walki w kosmosie są na tyle absorbujące, że... sami rozumiecie

 

[pacek]

no to widzę, ze wszyscy mamy podobnie  . Zima to taka dziwna pora, bo niby powinno być więcej czasu a jest wręcz odwrotnie.

 

A to łyżwy z dzieciakami, a to kolega podpuścił mnie na quadrocopter , trochę więcej pracy, w pracy  , żona zajęła mi pół garażu swoim pierdzipędem, bo nie chce się jej rano szyb skrobać   

 

Mimo tych wszystkich przeciwności losu, pracę przy PZL-u  wciąż trwają, trochę wolniej niż planowałem, ale powoli do przodu. 

[Marcin K.]

Kiedyś w moim asp .61 fs też stałem przed problemem rozgiecia kolanka. Zalatwilem to w następujący sposób. Dwie rurki o średnicy niewiele większej niż śruby kontrujace kolanko. Jedna rurka w imadło, drugą będziemy wyginać. Śruby kontrujace odkrec prawie do końca tak żeby rurka mogła się o nie oprzeć i nie ranić gwintu. Nie wiem jak duży kąt potrzebujesz ale te 5'-10' podobno dac rade