mike217 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Idzie na tym sporo zrobić. Imadło i tak sprawdź czy szczęki są równolegle do osi maszyny. Na podstawie obrotowej postaw bo to pozwoli frezować kąty. Tylko bez czujnika zegarowego albo diatestu ciężko potem na oko ustawić imadełko w osi. Do dychy można na oko i kawałek stalowego prostego płaskownika wkręconego w imadło. Dokładniej pozostaje czujnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Tylko bez czujnika zegarowego albo diatestu ciężko potem na oko ustawić imadełko w osi. Do dychy można na oko i kawałek stalowego prostego płaskownika wkręconego w imadło. Dokładniej pozostaje czujnik. również czy prowadnice szczęki imadła (a pośrednio i stół) są prostopadłe do osi wrzeciona (czy nie będzie frezować klina !) prostopadłość samego stołu do osi wrzeciona (tzw tramming) można sprawdzić we wszystkich osiach w pokazany poniżej sposób za pomocą płyty szklanej (wylewane na płynny ołów szkło jest bardzo proste) i prostego uchwytu do czujnika (jeśli nie mamy diatestu) a nawet belek podstawki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Wskaźnik kupie ale dopiero za jakiś czas, ta podstawa ma być przykrecona wzdłuż stołu czy tak jak teraz imadło. Te suwaki trzeba sfrezować bo nie wchodzą w rowki prowadzące stolu tak samo śruby mocujace trzeba dorobić nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 18 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Co tam u kolegów słychać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 18 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 To zależy, gdzie się ucho przyłoży...Jeśli do życia zawodowego, to roboty tyle, że na nic innego nie ma czasu, a tu jeszcze całą "zieleniznę" obrobić trzeba, bo ktoś musi... Jeśli zaś do działalności modelarsko-tokarskiej, to patrz: zdanie poprzednie. Ale na tokareczkę, czy elementy Fokkerka od czasu do czasu sobie popatrzę, bo widoczki ładne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 18 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Ja nie mogę narzekać (wreszcie) Ptaszki ćwierkają, słońce już zniwelowało zimowe humory i naładowało akumulatory. W zeszły weekend miałem 28.5 stopnia w cieniu :) W przyszły czwartek uwalniam nową kolonię trzmieli ... Dzięki Romanie .... Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 18 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Nie wiem czy to przypadek, czy może kolega rzucił jaki trzmieli "urok", bo na początku maja wydażyła się u mnie historia dość nieprawdopodobna. Bodaj 6 czy 7 maja w południe żona woła mnie do łazienki - "..bo trzmiel widocznie wpadł przez uchylone okno".. No dobra, delikatnie by mu krzywdy nie zrobić odłowiłem bratka, i wypuściłem wolno na świeże powietrze, niech sobie lata na zdrowie.. Pod wieczór w łazience buczy sobie jeszcze jeden - "widać wpadły dwa, tylko jeden przycupnął sobie w jakim zakamarku" - myślę sobie, i temu również zwróciłem wolność, niech sobie wesoło buczy. Jakie było nasze zdziwienie kiedy następnego dnia rano pomimo zamkniętego okna odkryliśmy w łazience następnego cool kawalera w białych spodenkach. Przez kilka następnych dni pojawiali się nieregularnie kolejni kompani wyżej wymienionych, i domyśliłem się, że widocznie gniazdowały sobie w kanale wentylacyjnym. Wszyscy goście zostali obdarzeni wolnością ku pożytkowi ogrodu i uciesze ucha.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Normalny nalot dywanowy bombowców ślicznej urody. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Instrukcja eksploatacyjno-serwisowa dla małych tokarek (m/innymi TDM400 = AT), może się kolegom przydać... https://onedrive.live.com/?cid=547FE296ECFD561F&id=547FE296ECFD561F%213437&parId=547FE296ECFD561F%21164&o=OneUp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Dostałem zlecenie! No, nie takie, o jakim myślicie, chociaż gdybym miał taki dobry karabin snajperski, który skutecznie działa na 2,5 km i którym to posługują się Amerykanie, to kto wie?...Zlecenie przyszło od mego synka na wykonanie 5-ciu kompletów kółek do wagoników, które to postanowił on zrobić swojemu młodszemu synkowi, czyli mojemu wnusiowi. Ponieważ wnusio jest pasjonatem kolejek, które to ja także lubię , więc postanowiłem zlecenie przyjąć i zrobić to wg takiej, załączonej do zlecenia, dokumentacji: Znalazłem stary, bukowy trzonek od jakiś grabi czy innej łopaty i zacząłem robić: To już po robocie, aby pokazać tego drąga i to, co z niego w tokarce zostało. A w trakcie tak było: Czyli kółeczka prawie gotowe, jeszcze tylko je podzielić. Co też zrobiłem: A następnie nawierciłem otworki 2 mm, naciąłem osiek ze szprychy też 2 mm i tak stanęły na "własnych kołach": i z drugiej strony: Przepiękne, prawda? A to moja kocica, nadal mocno zdziwiona po "radykalnym zabiegu antykoncepcyjnym". Siedzi z babcią w chałupie i nie może mi "pomagać". I tyle nowej bajki w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Piękna robota! No, no, ale jak się kolesie od projektu "DART Pesa" zwiedzą, to się od zamówień nie opędzisz.. :D http://www.radiopik.pl/5,32230,testy-pociagu-dart-z-pesy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 I faktycznie trzeba było kupować to "Pendolino", skoro "nasi" też potrafią coś fajnego zbudować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 W calej europie przetargi Pendolino są pod kuratelą prokuratury i policji, bo istnieje wielkie prawdopodobieństwo przekrętu i korupcji, tylko w Polsce nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Prawda Tomku, prawda, koncern Alstom w świecie jest na cenzurowanym za korumpowanie urzędników różnych krajów w zamian za przychylne decyzje: http://www.newsweek.pl/biznes/producent-pendolino-alstom-ukarany-za-korupcje-newsweek-pl,artykuly,354021,1.html http://wpolityce.pl/polityka/164202-alstom-produkujacy-pendolino-jest-w-wielu-krajach-oskarzany-o-korupcje-tylko-w-polsce-nikt-go-nie-sprawdza-podobnie-jak-innych-wielkich-przetargow (dlatego też potencjalne szanse naszego kołodzieja Marka rosną.... :D ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Romanie, nie rób sobie jaj z kandydata na pomocnika czeladnika, bo chociaż bardzo się starałem , aby wymiar szerokości utrzymać, to wychodził mi on wyłącznie "na oko", bo jeszcze nie "skumałem" do końca tych podziałek na pokrętłach i nie wiem , jak to w praktyce stosować. Gdzieś to było, może nawet w mojej "mądrej księdze" podstaw tokarstwa, nabytej za ciężko pożyczone pieniądze, ale tego nie znalazłem i chyba to Ty pisałeś, jak z tych podziałek korzystać. Robiłem, co mogłem i wyszło, co wyszło, a co synek z tym dalej zrobi, nie mam najmniejszego pojęcia. A z zakupem tego naszego "Pendolino", to też mi to śmierdzi jakimś przekrętem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 A boże uchowaj mi się z Ciebie nabijać, kółeczka wyszły bardzo zgrabne, a zrobić cienkie obrzeże koła w kruchym drewnie wcale nie jest łatwo... http://www.steves-workshop.co.uk/tips/machiningwheels/machiningwheelsindex.htm http://www.raymondwalley.com/loco/other/flatiron.html#.WMhrQrgYFxY http://www.miniature-trains.co.uk/ http://www.modelenginemaker.com/index.php?topic=3690.0 http://electechik2.blogspot.com/ http://www.modeng.johnbaguley.info/locos/25inch/Helen%20Longish/helen.htm (za taką wnuczki by chyba dziadka na rękach nosiły... ) przy okazji - fajny samochodzik.. http://www.model-engineer.co.uk/forums/memberpostings.asp?c=51477&p=5 A co do podziałek skal na pokrętłach to w wielkim skrócie: Przy dużym pokrętle 12 przesuwu wzdłużnego suportu, oraz pokrętle 4a sanek narzędziowych(pod imakiem) skale bębenków (4) są liniowe, czyli obrót pokrętła o daną liczbę działek (przykładowo: pięć działek 0,1mm = 0,5mm) daje przesuw suportu lub sanek narzędziowych liniowo o wartość sumy działek (0,5mm). Oznacza się je zazwyczaj tak: →II← (plus wartość liczbowa działki podstawowej) Natomiast bębenki pokręteł 11 sanek poprzecznych są najczęściej wyskalowane w jednostkach średnicy, czyli obrócenie pokrętła wyskalowanego w wartościach jednej działki (podstawowej np 0,05mm) o jedna działkę zmniejsza nam toczona średnicę D o wartość jednej działki (czyli Ø o 0,05mm) Analogicznie przybranie na skali o 6 działek po 0,05mm zmniejszy toczoną średnicę D o 6x0,05= 0,30mm Oznaczenie takiej skali najczęściej zawiera znak Ø (fi) i wygląda tak →II← Ø lub →II←/Ø (plus wartość liczbowa działki podstawowej) Dużo rzadziej do sań poprzecznych stosuje się skale liniowe (promień R), oznaczane zazwyczaj podobnie jak w pierwszym przypadku ( →II← ), wtedy pamiętać trzeba, że obrót skali o 1 działkę skutkuje zmniejszeniem średnicy D o podwójną wartość (2xR) ! Czyli jak widać nie jest to trudne.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Wielkie dzięki! Znowu dzięki Tobie Romanie czegoś się nauczyłem. Tak to właśnie jest poznaczone na tych moich pokrętłach, ale nie wiedziałem, jak to interpretować. Kiedy ktoś to objaśni zrozumiałym językiem, to i taki mechaniczny niedouk, jak ja, jest w stanie to pojąć. Chyba teraz sobie tę lekcję jakoś wydrukuję i położę obok tokareczki, jako podręczną ściągę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 16 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2017 Nie masz się co Marku stresować, z robotą na obrabiarkach jest tak jak z komputerem, im więcej nad nim slęczysz - tym większa wprawa i wiedza. Ale jeśli (z obiektywnych przyczyn) robisz to sporadycznie, to i tak cała wiedza idzie w niepamięć.... (jak całki czy inne szkolne zmory..) Ale w razie potrzeby dobrze jest wiedzieć gdzie to można znaleźć (lub zapytać).. Zresztą, od tego jest forum i koledzy... sam często korzystam.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 10 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2018 Przepraszam kolegów, że się nie odzywałem - co do obróbki tytanu.. Prawda, że tytan (i jego stopy) są materiałami wytrzymałymi. Ale jednocześnie dość miękkimi i plastycznymi (jak słusznie zauważył jeden z kolegów), dlatego ciężko się obrabiają. Pożądana w gotowych wyrobach sprężystość tytanu(i stopów) w obróbce jednak powoduje powstawanie ugięć i drgań zwłaszcza wiotkich, wysmukłych detali, co często skutkuje tym, że przy bardzo małych warstwach(głebokościach) skrawania, jak w obróbce wykańczającej, poprawkach wymiaru itp, ostrze często bardziej trze o materiał niż je skrawa co powoduje powstawanie "dropów" i bruzd na wykonanej powierzchni, lub (pod wpływem drgań) tzw. "rybią łuskę" (tu podobna "rybia łuska" na stali. Dla zobrazowania mechanizm powstawania takiej powierzchni mogą koledzy zobaczyć na tej poglądowej animacji To w dużej mierze zasługa wiotkości geometrycznej materiału, narzędzia/obrabiarki, lub obu tych czynników na raz, Do tego także zaburzeń w spływie wióra z pow. natarcia narzedzia) https://www.youtube.com/watch?v=2KceXIKPWEo Dodatkowo stopy tytanu mają małą przewodność cieplną i gęstość właściwą, co powoduje że w trakcie skrawania pole robocze silne się miejscowo rozgrzewa i wtedy ma wysoką tendencję do samoutwardzania pod naciskiem ostrza narzędzia, co utrudnia skrawanie i powoduje szkodliwe narosty na krawędzi skrawającej psujące powierzchnię (duża chropowatość, dropy) dla przypomnienia... Także z powodu tej wysokiej miejscowej temperatury jego cząstki łatwo dyfundują w materiał ostrza (dlatego odbierające najwięcej ciepła /jak na rysunku/ wióry "zespawują" się z powierzchnią natarcia narzędzia) iz tego powodu przy jego obróbce należy przestrzeń roboczą silnie chłodzić, i to nie olejem (możliwość zapłonu) czy czysta wodą, tylko emulsjami które jednocześnie "smarują" powierzchnię roboczą noża poprawiając spływ wiórów, i poprzez film "smaru" redukują znacznie skłonności adhezyjne dyfundowania tytanu w ostrze. Do skrawania stosuje się: - stopowe stale szybkotnące o dużej zawartości kobaltu (HSS Co; HSSE), obecnie mniej do toczenia czy frezowania a bardziej na rozwiertaki, gwintowniki, itp, http://artykulytechniczne.pl/blog/stal-hss-high-speed-steel/ https://technikcnc.pl/416-frezy-ze-stali-szybkotnacej-hss - węgliki spiekane, najbardziej dla nas z uwagi na ceny i możliwości maszynowe interesujące, zwłaszcza z powłokami przeciwadhezyjnymi i utwardzającymi - do toczenia i frezowania, wiercenia, i coraz częściej gwintowania i rozwiercania (narzędzia częściowo i całowęglikowe). Zwłaszcza przy frezowaniu należy uważać by wióry nie sklejały się z sobą i zaklejały rowków wiórowych narzędzia bo to szybciutko prowadzi do złamania. I tu mógłbym długo pisać o doborze narzędzi, ale może posłużę się "gotowcami" dla popularnych dobrej jakości płytek SANDVIK by nie powielać informacji. Katalogi innych producentów (Mitsubishi, Kolroy, itd) można znaleźć w necie.. Toczenie- https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/products/turning-inserts-grades-titanium-hrsa/pages/default.aspx ( https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/materials/workpiece_materials/iso_s_hrsa_titanium/pages/default.aspx) https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/how-to-achieve-good-component-quality/turning-in-different-materials/heat-resistant-super-alloys-turning/pages/default.aspx Toczenie superstopów żaroodpornych (HRSA) Stosuje się gatunki H13A, H10A i 1115. https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/getting_started/turning_different_materials/hrsa_and_titanium_turning/pages/titanium.aspx Zalecane geometrie płytek: -SF, -SGF, SM i -SMR. S to kształt płytki(kwadrat) a litry po S to ukształtowanie powierzchni, powleczenie,itd https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/pages/search15all.aspx?q=sgf#query=%7B%22n%22:%22%22,%22l%22:%22%22,%22r%22:%5B%7B%22n%22:%22TIBPAvailability%22,%22v%22:%5B%7B%22n%22:%22Available%22%7D%5D%7D,%7B%22n%22:%22TIBPMetadataLanguage%22,%22v%22:%5B%7B%22n%22:%22pl-pl%22%7D%5D%7D%5D,%22c%22:%5B%5D%7D https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/pages/search15all.aspx?q=sm#query=%7B%22n%22:%22%22,%22l%22:%22%22,%22r%22:%5B%7B%22n%22:%22TIBPAvailability%22,%22v%22:%5B%7B%22n%22:%22Available%22%7D%5D%7D,%7B%22n%22:%22TIBPMetadataLanguage%22,%22v%22:%5B%7B%22n%22:%22pl-pl%22%7D%5D%7D%5D,%22c%22:%5B%5D%7D https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/getting_started/choice_of_insert/insert_geometry/pages/default.aspx https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/selection-of-inserts/geometry-information/pages/default.aspx https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/getting_started/choice_of_insert/insert_shape Kryterium zużycia narzędzia przyjmowanym często w obróbce tytanu i HRSA jest pojawienie się karbu (najbardziej na płytkach mających proste nieruchome powierzchnie). Stosując mały kąt przystawienia Kr https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/general_turning/getting_started/choice_of_insert/entering_angle/pages/default.aspx lub płytki okrągłe (kształt R) można znacząco zwiększyć posuw i trwałość. Całkowite wyeliminowanie karbu jest niemożliwe, ale można ograniczyć jego powstawanie do minimum przestrzegając kilku ogólnych zasad: - Stosować płytki okrągłe - Stosować jak najmniejszy kąt przystawienia, - Zadbać o właściwy stosunek średnicy płytki do głębokości skrawania (patrz: rysunek) - Przy zagłębianiu skośnym lub obróbce w kilku przejściach, głębokość skrawania nie powinna być mniejsza niż 0.25 mm (0.0098 cala); w przeciwnym wypadku istnieje ryzyko wykruszeń, najlepiej jest pracować z głębokością skrawania równą maksymalnie 15% średnicy płytki okrągłej lub 15% naroża płytki o innym kształcie. Dopuszczalne jest stosowanie większej głębokości skrawania, nigdy jednak nie powinna ona przekraczać 25% średnicy płytki. Jako, że część kolegów używa zasadniczo noży lutowanych, często polskiej produkcji Pafany z płytkami Baildonitu, to kilka konkretnych rad odnośnie preferencyjnych cech tychże do obróbki tytanu. Gatunek węglika - trzeba pamiętać, że wszystkie płytki ostrzone w czasie użytkowania nie mają antyadhezyjnych i żarowytrzymałych pokryć powłokami innych metali jak płytki narzędzi składanych, bo te zostałyby starte przy pierwszym ostrzeniu. Z tego powodu tylko właściwości fizykochemiczne(obok geometrii ostrza) danego gatunku będą przeciwdziałać typowym dla tego metalu ciężkim warunkom skrawania i dlatego obróbka tytanu i stopów nożami z płytkami lutowanymi jest dość ciężka. Odpowiedni byłby bardziej uniwersalny gatunek H (według ISO- K- kolor czerwony*1) - stosowane do obróbki materiałów dających krótki wiór (głównie żeliwa oraz stopów aluminium), zwłaszcza H20*2 (K20) i nowe submikronowe gatunki węglików spiekanych HF4, HF6 i HF12 charakteryzujące się bardzo drobnym ziarnem, mniejszym od 1μm co decyduje o ich dwukrotnie większą odporność na ścieranie od konwencjonalnych węglików spiekanych. Jeszcze lepiej sprawuje się gatunek U (według ISO - M- kolor żółty) - stosowane do obróbki materiałów dających zarówno długi, jak i krótki wiór, (stal nierdzewna, stopy żaroodporne). zwłaszcza U10*2(M10) *1 - Trzonki noży lutowanych często malowane są na kolory odpowiadające użytemu gatunkowi węglika, także w katalogach są grupowane kolorowymi strefami, również niepolskich producentów choć nieraz kolory są odmienne od naszych. *2 - Cyfry występujące w oznaczeniu gatunku są znakami umownymi. Ze wzrostem cyfry wzrasta ciągliwość gatunku węglika, odporność na udary mechaniczne, ale maleje twardość i odporność na ścieranie. I odwrotnie. mały katalog Pafany http://www.matbor.pl/narzedzia-hss-i-hsse/41-narzedzia-skrawajace/noze-tokarskie/283-noze-tokarskie-lutowane.html Baildonit http://www.baildonit.com.pl/images/katalogi/baildonit-katalog_plytki_lutowane.pdf http://www.z-spaw.ps.pl/lab_pliki/wegliki.pdf Drugą znaczącą cechą dla uzyskania poprawnej obróbki tytanu jest geometria ostrza, czyli to co możemy sami wykonać odpowiednio szlifując nóż. Pamiętamy z wiadomości o wpływie geometrii ostrza na warunki skrawania, że najmniejsze opory skrawania mają ostrza o dużym dodatnim kącie płaszczyzny natarcia(ok 30-45°), np w postaci rowka wiórowego w kształcie półkola, dającego w przekroju ostry, spiczasty (ale dość cienki) "czubek", jaki nieraz szlifuje się w stalkach do toczenia materiałow miękkich(guma, alu, itp), Co dla utwardzającego się pod naciskiem ostrza tytanu byłoby dobrym wyborem, gdyby nie to, że z kolei wysoka temperatura towarzysząca skrawaniu tego metalu szybko przegrzałaby spiczaste ostrze, a to znacząco wpłynęłoby na jego odporność na ścieranie/twardość, ogólnie jego trwałość. Z kolei poprawiające trwałość ostrza radykalne zmniejszenie kąta natarcia spowoduje wzrost oporów toczenia, co zwiększa zjawisko miejscowego utwardzania materiału, i podnosi jeszcze bardziej temperaturę pola roboczego (mimo chłodzenia), a to negatywnie odbija się na warunkach skrawania i jakości powierzchni. Potrzebny tu kompromis w postaci niewielkiego (~15-20°) kąta natarcia u wyszlifowanego w płytce na kształt leżącej połówki kropli rowka wiórowego, podobnego do tego ze zdjęcia poniżej dla noża NNBe (ISO 6 - do wzdłużnego toczenia) Poza tytanem jest to dla amatorskiego zastosowania kształt dość uniwersalny, optymalny także dla stali. Pionowa fazka wierzchołka ostrza(styk pow. przyłożenia głównej i pomocniczej) powinna być niewielka, chroniąca jedynie wierzchołek przed wykruszeniem (poniżej 0,4mm). No i oczywiście dobre obfite chłodzenie. Frezowanie - https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/milling/getting_started/milling_different_materials/hrsa_and_titanium_milling/pages/default.aspx (tu najczęściej w amatorskim zastosowaniu używamy frezów HSSCo/HSSE lub ewentualnie całowęglikowych) - stellity - Stellit – stop odlewniczy kobaltu (do 10%), chromu (25–30%) i wolframu (35–50%) zawierający często także domieszki węgla (2–4%), żelaza i molibdenu, oraz inne. Stellity charakteryzują się bardzo wysoką twardością( do 60 HRC), a zarazem kruchością, wykazują dużą odporność na ścieranie i na wysokie temperatury - żaroodpornoscią (do 950 °C). http://stjorsen.pl/katalog/materialy-specjalne/stelit-i-stopy-kobaltu/ - cermetale i materiały ceramiczne, Cermetal jest węglikiem spiekanym z twardymi cząstkami opartymi na tytanie. Nazwa cermetal łączy słowa ceramika i metal. Początkowo, cermetale były kompozytami TiC oraz niklu. Nowoczesne cermetale nie zawierają niklu i posiadają zaprojektowaną strukturę cząsteczek rdzenia z węglika tytanu Ti(C,N), drugiej twardej fazy z (Ti,Nb,W) (C,N) oraz bogatego w wolfram spoiwa kobaltowego. Ti(C,N) nadaje gatunkowi odporności na zużycie, druga twarda faza zwiększaodporność na odkształcenia plastyczne, a ilość kobaltu kontroluje udarność.W porównaniu do węglika spiekanego, cermetal posiada zwiększoną odporność na zużycie i zmniejsza tendencje do przywierania materiału. Z drugiej strony, posiada on również niższą wytrzymałość na ściskanie oraz gorszą odporność na szok termiczny. https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/materials/cutting_tool_materials/cermet/pages/default.aspx https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjR9Jv8ppvZAhXH3SwKHRntDsMQFggzMAI&url=http%3A%2F%2Fwww.openaccesslibrary.com%2Fvol14%2F6.pdf&usg=AOvVaw2pYNxZt-QYqEuvyOE9k77Q https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=7&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjR9Jv8ppvZAhXH3SwKHRntDsMQFghLMAY&url=http%3A%2F%2Fmaciejmotyka.sd.prz.edu.pl%2Ffile%2FMjMsNjcsMjk1MCxkdXRfdzExLnBkZg%3D%3D&usg=AOvVaw16Ld22ZJguzRA-1UmlCOif ale tu ze względu na geometrię płytek ceramicznych które ze względu na kruchość i mniejszą niż węglikowe udarność mają zerowe kąty przyłożenia i duże ujemne kąty natarcia, oraz ujemne chroniące kruchą krawędź mikrofazy samego ostrza, nie nadają się praktycznie do obróbki z małymi głębokościami skrawania na małych wiotkich amatorskich maszynach (jak to omawialiśmy powyżej) Narzędzi tokarskich i frezarskich diamentowych z powodu wysokich temperatur (nawet przy obfitym chłodzeniu) nie używa się(spalenie diamentu) poza szczególnymi zastosowaniami, natomiast wytrzymałych na temperatury borazonowych jak najbardziej. To tak pokrótce o tytanie i jego obróbce dla naszych celów, bo można by w nieskończoność... Mały poradnik skrawania http://slideplayer.pl/slide/10723529/ Ale jest światełko w tunelu - może już w niedługim czasie upowszechni się dużo tańsza i łatwiejsza w obróbce alternatywa dla tytanu - utwardzane aluminium.. http://www.frazpc.pl/aktualnosci/534751,Aluminium_wytrzymale_jak_stal_alternatywa_dla_drogiego_tytanu.html 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 11 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 Pozwoliłem sobie Romanie przenieść tę kolejną lekcję do tego tematu, bo tutaj jest już prawie wszystko o toczeniu, a teraz będzie także o toczeniu tytanu. Temat się wyżej wypozycjonuje i może nowi Koledzy te lekcje przerobią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi