Pokładowy podgrzewacz świec

[f-150]

kuś,kuś

[Zycior]

Dawno w temacie nic się nie działo, bo i pisać nie było o czym. Jednak kilka dni temu otrzymałem pytanie odnośnie użycia podgrzewacza z silnikiem 3 cylindrowym.

Podłączyłem zatem 3 świeczki, pomierzyłem prądy, zaprogramowałem układ... od strony elektronicznej układ radzi sobie doskonale, tranzystor wytrzymuje takie obciążenie, jednak problemem jest zasilanie. Jak wcześniej pisałem, aby układ działał prawidłowo, świece powinny być połączone szeregowo, a co za tym idzie zasilanie świecy jedną celą lipo, czy dwoma ogniwami nicd, pod które przystosowany jest podgrzewacz w obecnej wersji, jest niewystarczające.

Dlatego też, na indywidualne zamówienie, powstała także wersja zasilana z 2S lipo (liion).

 

Na chwilę obecną nie przewiduję zmiany oprogramowania w każdym nowo powstałym podgrzewaczu i standardowo napięcia zasilające świece pozostają bez zmian, jednak jeżeli ktoś potrzebowałby szerszego zakresu napięć jestem w stanie zaprogramować układ do pracy z napięciami do 20V (oczywiście mowa tu o zasilaniu świec żarowych).   

[Marcin K.]

Witam. W  końcu mogę zadać te pytanie. Mogę prosić o jeden układ? Do zasilania dwóch świec, Wygodniej dla mnie będzie z lipola 2s

[Zycior]

Witajcie drodzy koledzy.

Jakiś czas temu pisałem o problemach związanych z użyciem podgrzewacza w silnikach 3 cylindrowych. Nie ma technicznej możliwości aby w takim silniku połączyć świece w szereg, zatem powstała kolejna wersja podgrzewacza z rozbudowanym blokiem wykonawczym. W urządzeniu przeznaczonym do silników 3 (i więcej) cylindrowych zastosowałem 3 oddzielne tranzystory wykonawcze, zasilające każdą świecę z osobna.

Tak więc od teraz montaż podgrzewacza w silnikach wielocylindrowych nie stanowi już problemu.

 

Dostaję również na maila pytania czy jest możliwość podłączenia podgrzewacza w wersji max do silników 2 cylindrowych, oczywiście można bez problemu podgrzewacz użyć w takim właśnie silniku.

[Marcin K.]

Mój podgrzewacz właśnie zaczął żyć w modelu. Najtrudniejsze co było to kablologia. Ale to z mojej winy bo użyłem tylko czarnej żyły:D Ale mimo wszystko świece połączone w szereg, do układu podlaczane za pomaca kabla Y po tuningu, zasilanie części grzewczej z pakietu li pol 2s 1000mah polaczonego równolegle czyli na wyjściu 1s 2000mah. Programowanie bajecznie proste! Dodałbym do instrukcji tylko jedno zdanie mówiące o rodzaju zastosowania zewnętrznego wlacznika, ponieważ o to pytałem w prywatnych wiadomościach. Za pomoc bardzo dziękuję Marcinowi, a gratulowac projektu będę po udanym locie, o czym na pewno i tutaj się pochwalę. Pozdrawiam!

[Marcin K.]

Niestety dopiero dziś miałem przyjemność przetestować z pełnym sukcesem podgrzewacz w locie. W zeszłym tygodniu coś mi nie grało i jedna świeca nie chciała grzać. Dziś problem zarzegnany, świeca wadliwa wymieniona. Obsługa przed startem bajecznie prosta, samo odpalanie modelu dwusilnikowego to czysta przyjemność. Zero problemów na ziemi, w locie, przy lądowaniu. Silniki gasly kiedy chcialem. Co mi się najbardziej podoba to fakt że nie plączą się przewody od klipsa i do modelu wystarczy rozrusznik z pakietem 3s:) Marcinie,Twój produkt automatycznie reklamowalem dziś na lotnisku w Kobylnicy k. Poznania

Dziękuję za doskonały produkt! Pozdrawiam!

[Zycior]

Witajcie

Dzisiaj dotarł do mnie jeden z podgrzewaczy (reklamacja), przyczyną odesłania był odlutowany (oderwany) potencjometr do regulacji prądu świecy. Ani ja, ani osoba która zakupiła ode mnie ten podgrzewacz nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy potencjometr został uszkodzony mechanicznie czy też nastąpiło samoczynne oderwanie się potencjometru. Jako że "w świat" poszła spora liczba tych podgrzewaczy, a nie do wszystkich mam kontakty mailowe czy telefoniczne proszę o sprawdzenie swoich podgrzewaczy i w razie jakichkolwiek podejrzeń kontakt ze mną. Wymienię podgrzewacze na nowe z powiększonymi padami lutowniczymi w obrębie potencjometru.

Jak na razie jest to jednostkowy przypadek, ale wolę dmuchać na zimne.

 

Pozdrawiam

[jetfan]

Temat stary ale co tam - napiszę bo muszę się z kimś podzielić wrażeniami. Ale od początku, było tak: mam model 'Minare-podobny' tzn akrobat klasy 50. Problem jest taki iż silnik umocowany jest cylindrem w dół. I nie ważne, że to OS-MAX, i że straciłem mnóstwo czasu na regulacjach - co jakiś czas gasł w locie, najczęściej przy podejściu do lądowania. Próbowałem różnych patentów regulacji, założyłem też podgrzewacz z UK (który kosztował masę kasy) i wciąż miałem problemy. Aż nadszedł dzisiejszy, świąteczny dzień (lany poniedziałek), z zamontowanym urządzeniem opisywanym  w tym wątku, zasilany jednym ogniwem Li-ion. I nareszcie jest tak jak powinno być, mam stabilne obroty minimalne, gwałtowne dodanie gazu nie kończy się zalaniem silnika, przejście niskie-wysokie jest bezproblemowe. No po prostu wszystko działa tak jak powinno

 

Jaki z tego wniosek: oczywisty tj cudze chwalicie itd... Kol. Zycior zrobił kawał dobrej roboty, naprawdę polecam to rozwiązanie.

 

A to sprawca całego zamieszania:

[Zycior]

Cieszę się, że praca nie poszła na marne i urządzenie spełnia swoje zadanie.

Dziękuję za miłe słowo.

[AMC]

Cieszę się, że praca nie poszła na marne i urządzenie spełnia swoje zadanie.

Dziękuję za miłe słowo.

Marcinie - uznanie i gratulacje  !

 

Zapytam trochę dziwnie przy okazji, bo mi wiedzy sprawdzonej brakuje : czy i jak producenci obecnych świec określają ich parametry prądowe/napięciowe normalnej pracy ? Są jakieś wytyczne, jak kiedyś (1,5 V znamionowego na świecy), czy trzeba "na czuja" ?

[Zycior]

Jedyną informację jaką znalazłem to napięcie świecy, nigdzie natomiast nie znalazłem informacji jaki jest np. znamionowy prąd przy tym napięciu. W trakcie konstruowania podgrzwacza przemierzyłem chyba z 50 różnych świec i nie znalazłem żadnej systematyczności w tych pomiarach. O ile prądy przy nowych świecach były podobne (oczywiście przy takiej samej ciepłocie) o tyle świece używane to loteria.  

[AMC]

Jedyną informację jaką znalazłem to napięcie świecy, nigdzie natomiast nie znalazłem informacji jaki jest np. znamionowy prąd przy tym napięciu. W trakcie konstruowania podgrzwacza przemierzyłem chyba z 50 różnych świec i nie znalazłem żadnej systematyczności w tych pomiarach. O ile prądy przy nowych świecach były podobne (oczywiście przy takiej samej ciepłocie) o tyle świece używane to loteria.  

Dzięki  , ale jakie ono jest - 1,5 V czy 1,2 V czy też jeszcze jakieś inne ?

[Zycior]

Znalazłem informacje o 1.5v, 1.8v i 2.0v. Nie jestem teraz już w stanie powiedzieć jakich producentów i jakie świece były na takie napięcia. Większość jednak była na 1.5v

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[AMC]

Znalazłem informacje o 1.5v, 1.8v i 2.0v. Nie jestem teraz już w stanie powiedzieć jakich producentów i jakie świece były na takie napięcia. Większość jednak była na 1.5v

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Kurczaki  - to co zrobić z zagadkowymi świecami dostępnymi na rynku, które nie są wcale opisane pod tym względem ? Nie kupować po prostu i tyle ?

Dawno nie kupowałem nowych świec, kiedyś używałem wyłącznie OS Max-a. Czy obecnie różne markowe świece są opisane (podane napięcie znamionowe), czy też kupuje się je wraz z miną dla nieostrożnych użytkowników ?

Nie bardzo mogę jakoś przyswoić myśli, że to napięcie jest dla skuteczności i trwałości żarnika takie trochę obojętne...

[Marek_Spy]

Kiedyś zrobiłem coś podobnego i mam pytanie po co Ci potencjometr ? napięcia można mierzyć procesorem jak i szerokość impulsu. musze zobaczyć czy mam jakieś ślady w starym kompie z programu .

[Zycior]

Wszystko opisane jest w temacie, od początku do końca. Potencjometr służy do regulacji prądu żarzenia.

W zasadzie mam też wersję bez potencjometra, gdzie całej regulacji i programowania dokonuje się z drążka, ale ta wersja nigdy nie została upubliczniona - może kiedyś to się zmieni  

[Marek_Spy]

Ja rozwiązałem to na atmega8 i wszystko programowane jest z drążka jak będziesz chciał to pomogę bo nie chce mi się tego robić.

[Zycior]

Marku, dziękuję ale mam to już od dawna gotowe i funkcjonuje, nie mogę się zebrać aby poprawić pcb, napisać instrukcje obsługi itp.

Z drugiej strony ustawienie na potencjometrze nie jest aż takie uciążliwe Poza tym coraz więcej z nas lata benzynami i takie układy są coraz mniej potrzebne.

[Marek_Spy]

OK, ja jeszcze miałem drogę drążka i amplitudę PWM . Oczywiście start też,  jak pisałem nie mam potrzeby wracać do projektu potrafie uruchomic i dobrac świece i mieszankę do latania nawet w zimie  A benzyna to do dużych modeli ja latałem do 1,5 m 

[Marcin K.]

Marcinie tylko nie usuwaj z komputera plikow bo będę miał kolejną dwusilnikowke tak że się odezwę po jeszcze jeden podgrzewacz. Obecnie który używam sprawuje się znakomicie. Nobel ci się należy