Fokker III E 1:4

[Jano]

Postanowiłem dołączyć do szacownego grona budową Fokkera III .Model podobał mi się od zawsze i co istotne nie jest zbyt skomplikowany.Będzie to największy z moich modeli.

Liczę oczywiście na cenne wskazówki i takie tam szacownych kolegów.

Tak ma wyglądać tylko w innych barwach.

cd.

[JacekK]

Witaj,

 

zacnie się zapowiada. To jest zestaw z SR Batteries, czy coś innego?

 

Daj maila na priv, to podeślę troszkę materiałów.

 

Napęd elektryczny czy spalinka?

 

Będę śledził bo to mój ulubiony samolot WWI.

[Jano]

Właśnie Twój Fokker mnie zainspirował.

To jest wycinanka którą kupiłem okazyjnie na Słowacji.

Oczywiście spalina , jak wyjdzie do 7 kg to 26 ccm jak więcej to się zobaczy.

Chciałbym zrobić maskę i resztę blach jak Twoje ale mam już przygotowaną maskę z balsy i sklejki więc chyba przy tym pozostanę.

[Henryk S.]

Jano gdzie są zdjęcia z dalszej budowy , wiem że budowa bardzo szybko posuwa się do przodu ,zaglądam tu dwa razy dziennie i nic nie widzę.

[JacekK]

Właśnie!!! Żądamy dowodów  Chcemy więcej

[Jano]

Budowa idzie powoli do przodu kadłub prawie gotowy, biorę się za skrzydła.Miałem problemy z listwami sosnowymi 7x5 u nas niedostępne.Kadłub z całym wyposażeniem waży 3700 i jest ok.

[Henryk S.]

Jano teraz jest na co popatrzeć , problem z listwami masz rozwiązany , Mariusz Ci listew tych wymiarów naciął , więc jutro płaty będą poklejone i zdjęcia płatów zamieszczone.

[Jano]

Płaty zrobione , zostały do zrobienia lotki i nakładki na żebra i z grubsza stolarka zakończona.

Myślę o oklejaniu , problem w tym że wybór kolorów oratex słaby a nie chcę by szkielet za bardzo prześwitywał.

Pozostaje chyba tylko oliwka.

[pacek]

fajny nietransparentny jest solartex w kolorze linnen, problem jest w tym, od dłuzszego czasu nie dostępny w Polskich sklepach, jakiś czas temu sciągałem z Anglii.

[Jano]

Trochę się pozmieniało, chciałem prosto ale cóż.

Model będzie opancerzony i uzbrojony , buduję trochę wolniej bo mój kolega Henio nabył ten sam kit i nie chcę za bardzo odstawać.

Niech choć z daleka wyglądają na jednakowe.Zwolniłem bo mam zamiar perfidnie go podglądać.

[JacekK]

Bardzo fajnie to wychodzi a i skala słuszna. 

 

Jedyne co, to porównaj chłodnicę, a właściwie na jej perforację. Powinna być bardziej ażurowa. Zerknij na tą z modelu Williams Bros. Jeszcze nie jest idealna ale bardzo blisko planów.

 

A że zapowiada się zacny model, to może skoro się nie spieszysz - warto by to poprawić?

[Jano]

Raczej zostanie jak jest , na pewno nie zrobię tego mg. lepiej niż jest.Wykonanie ręczne takiej perforacje wykracza poza moje możliwości.

Cierpliwość nie jest moją cnotą. Fokeer ma latać.To jest moja pierwsza budowa półmakiety więc proszę o wyrozumiałość.

[JacekK]

Mogę Ci taką chłodnicę wyciąć laserem. Mam plik zrobiony Tyle że z kartonu do zwinięcia.

[Jano]

Ja to zwijałem z blachy aluminiowej 0,8, jak jest mocniej ażurowane to trudno to zwinąć, wychodzi taki wielobok a nie walec.Potrzebna by była jakaś prowizoryczna walcarka by to kalibrować a na jedną sztukę szkoda czasu.Ciekawe jak by to wyszło z kartonu.Gdybyś mógł to proszę.Zobaczymy, może nam wyjdzie taki mg. że w Szpandał  zzielenieją.

[Irek M]

Kartonowa osłona to porazka. Kilka lat temu kupiłem taki zestaw w Arizona i nigdy nie dokończylem własnie z uwagi na ten karton nie wspominając o sklejkowej konstrukcji reszty elementów. Ale jakjo wzorzec perforacji jest bardzo dobry.

[JacekK]

E, nie masz racji. Zwijasz na wilgotno i kleisz. Potem rzadki cyjak i masz laminat

 

A zwija się na wzorniku typu ołówek itp...

 

Janek daj na priv szczegóły.

[Irek M]

Jacek - a Ty masz ten zestaw z Arizony? Obawiałbym się czy taka wyażurowana siateczka nie porwałaby się w rękach.

[JacekK]

Nie. Ale wykonałem wg. planów w skali 1/8-1/9 do moich esiaków. Owszem trzeba powoli i spokojnie ale chyba każdy kiedyś kleił kartonówki? Nic wybitnego zwinąć rurkę.

 

A kleiłeś kiedyś okręty w 1/700? Jakbyś wziął w rękę blaszki fototrawione do tej skali to jest delikatne

[Jano]

Ciąg dalszy prac blacharskich.

[pepcio]

Janek! Wykończenie blachy artystycznie bez zarzutu.Oryginalnie. Jednak w tym okresie za mazerowanie blachy w ten deseń pracownik dostał by od majstra opieprz albo został wyrzucony. Mimo wszystko blachy były mazerowane w sposób uporządkowany.Tak jak na zdjęciu poniżej. Generalnie model cacy!