herkristo Opublikowano 12 Lutego 2016 Opublikowano 12 Lutego 2016 szkielet -blachą ? ciekawe...już szukam.... i nic...
Gość Opublikowano 12 Lutego 2016 Opublikowano 12 Lutego 2016 Jeszcze epiej by było pokryć płaty i kadłub kawałkami blachy. To byłby szał... A jest tu gdzieś słowo "szkielet"?
kbugatii Opublikowano 12 Lutego 2016 Opublikowano 12 Lutego 2016 I kolejny raz "Polsk riksdag", który skutecznie zabija wspaniały wątek. Szkoda 4
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 Niech się ten wiatr uspokoi i hajda na lotniska!
Adam 10 Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 Panowie, może się trochę zastanówcie... Ła przecież miał skrzydła kryte sklejką...... Pozdr
rafał .k Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 Takie coś też kiedyś nie były do pomyślenia .Wprawdzie skala nie ta i inny materiał ale robi wrażenie , człowiek się zastanawia czy to jeszcze jest modelarstwo ? Prawdopodobnie jak ktoś by się uparł to znalazł by metodę by zbudować aluminiowy model o rozpiętości poniżej tego z filmu
Emhyrion Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 Panowie, może się trochę zastanówcie... Ła przecież miał skrzydła kryte sklejką...... Pozdr a to przepraszam, nie wiedziałem. Jeśli tak to pokrywanie blachą nie ma sensu
Emhyrion Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 A tu link do zupełnie innego samolotu. Troszkę ma większą rozpiętość, to prawda, ale tylko troszkę. Zwracam uwagę na masę modelu, który raczej nie ma ak skomplikowanej konstrukcji pod folią... http://www.modellhobby.de/HORIZON-Hangar-9-F4U-1D-Corsair-60cc-2,17m-ARF.htm?shop=k_staufenb_e&SessionId=&a=article&ProdNr=094HAN4760&t=3&c=32014&p=32014 A lata...
f-150 Opublikowano 13 Lutego 2016 Opublikowano 13 Lutego 2016 Składałem go ,sam pusty laminatowy centropłat ważył 3,5 kg jakość wykończenia beznadziejna.Balsa na kadłubie pękała przy byle dotknięciu.Jeżeli ktoś chce wydać taką kasę to nie polecam tego wyrobu.Klapki podwozia powinny być wypukłe a były płaskie.Wykonane z PCV i polakierowane.Lakier odpryskiwał już przy samym patrzeniu na nie a o wygięciu nie ma mowy.Podwozie Robarta to następny temat.Badziew jakich mało za ponad 800 $.Silniki padły po kilkunastu otwarciach.
cmaciek Opublikowano 15 Lutego 2016 Autor Opublikowano 15 Lutego 2016 Noooo... takiego Jak-9 to bym chętnie przygarnął... Tylko co z tymi cenami? Proszę o cierpliwość niebawem a po zaprezentowaniu całości podam cenę zestawu. A JAk-9 pod koniec roku, na razie prawie gotowy drugi model w skali 1:4 P-39 Airacobra już za parę dni będzie zaprezentowany. Pozdrawiam Maciek Gratuluję udanego - już to chyba można powiedzieć - projektu. To musi być ogromna satysfakcja. Za granicę trafiły egzemplarze przed odchudzaniem czy już po? Pytania: 1. Czy elementy tak się pozycjonują i ustawiają geometrię, że uda się ją zachować: - mimo lekko krzywego blatu, na którym składam (lub zaalarmuje mnie to, że konstrukcja nie chce się na blacie ułożyć)? - bez mierzenia linijką i ustawicznego kontrolowania, czy coś się nie zwichrowało? 2. Czym był podyktowany wybór takiej właśnie skali przy tego typu konstrukcji? 3. Jakiej grubości jest poszycie (zakładam, że balsa) kadłuba i skrzydeł? Trafiły w częściowo odchudzone(zamiana sklejki na balsosklejkę). Z tego co mi wiadomo już są złożone. Tak elementy pozycjonują się samoczynnnie, konstrukcja ustabilizowana jest bez połączenia ich klejem następnie klejona. Geometria kontrolowana jest w każdej płaszczyźnie co powoduje całkowity brak wyboczeń osi. Wybór był prosty: by każdy mógł zbudować prawdziwy model(makietę) tak ważnego samolotu i żenujące konstrukcje modeli, które oferowane są w sprzedaży na rynku jako kity. Poszycie kadłuba: Balsa 2mm Poszycie płatów: Balsa 2mm Poszycie stateczników poziomych: Balsa 1.5mm Pozdrawiam MC Miło popatrzeć na coś takiego ! Podziwiam i doceniam za wkład pracy ,może dla tego że sam też staram się coś rysować .Mam jedno pytanie jaką metodą projektowania powstał model ? W 1984r powstał pierwszy egz. w skali 1:10(jeszcze na uwięzi) po wielu latach został dokończony już jako półmakieta RC z napędem elektrycznym( relacja zamieszczona na forum wcześniej) i mimo ciężkiej konstrukcji(jeszcze sklejkowej) pięknie wzniósł się w powietrze wykonał trzy loty, wylądował i zawisł pod stropem. Tak się zaczęło ponownie po wielu latach. Model powstał całkowicie w wersji cyfrowej w programie AutoCad, całkowicie wykreślony w najdrobniejszych elementach. Dziękuję za uznanie mojej pracy i pozdrawiam MC Fakt, dzięki:). To od razu pytanie do konstruktora: czemu sklejka zamiast balsy w modelu 2m z tak rozbudowanym szkieletem? Nie znalazłem info, czy przewidujecie laminowanie czy też nie (może stąd sklejka?). Mam nadzieję, że nie męczę. Będę zobowiązany za odpowiedzi na pozostałe pytania. Użyte elementy sklejkowe w części tylnej poszycia centropłata oraz płatów imitują laminat jako poszycie oraz dają potencjalnemu wykonawcy bezwzględny komfort pracy przy modelu. Końcówki żeber są bardzo długie i cienkie z tąd konieczność użycia takiego materiału. Jest jeszcze jeden ważny powód tzn. powtarzalność i trwałość elementu oraz stabilność. Podam jeszcze tytułem odpowiedzi dla porównania wagę sklejki gr.0.6mm-10x10cm i balsy twardej gr.2mm-10x10cm są zbliżone: s-5g b-4g to dla wszystkich niedowiarków że balsa nie zawsze jest najlepsza. Pozdrawiam MC Konstruktorzy pewnie dadzą odpowiedź, ale mi osobiście też lepiej pasuje sklejka na zamknięcie skorupy, naturalniej odwzorowuje poszycie oryginalnego samolotu, jest mniej roboty przy ostatecznym wykończeniu modelu (można już zrobić z niej podział paneli na płatowcu) i jest bardziej odporna mechanicznie na różne uszkodzenia np. przy transporcie, ciężar przy takim modelu to niewielka różnica. Ładny zestaw i podwozie do kompletu ciekawe za ile będzie wyceniony. Dziękuje za wsparcie i wiedzę.... Już niebawem podam cenę zestawu i akcesoriów do Ła-7-skala 1:4.82 Pozdrawiam MC
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lutego 2016 Opublikowano 15 Lutego 2016 Bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź.
cmaciek Opublikowano 15 Lutego 2016 Autor Opublikowano 15 Lutego 2016 Witaj Maciek, Czy zaplanowałeś zwichrzenie aerodynamiczne końcówek skrzydeł? Pozdr Witaj Adam, Końcówki płata posiadają zerowy kąt natarcia. Zostały zaprojektowane ruchome sloty. Wszystkie znane mi plany( w tym Mick Burrellsa) też nie przewidują zwichrzenia końcówek płata. Ła-7 Latały z dość dużymi prędkościami jak na tamte lata z tąd(nie tylko)ni stosowano zwichrzeń. Pozdr. MC Gratuluje, wygląda to wszystko super - mam jedno pytanie odnośnie wagi -przewidywana około 13 kg ,ale ze względu na układ tj. krótki "nos", czy uda się upakować wyposażenie tak aby nie było potrzebne duże przednie doważenie ? Witam Cię Dyra63, Model jest już wyważony a konstrukcja owiewki przedniej jest tak sprytnie zaprojektowana by nie było potrzeby doważać już i tak ciężkiego modelu. Wszystkie akumulatory są umieszczone bardzo z przodu i mają dedykowane miejsca w gniazdach o odpowiednich wymiarach by tam się zmieściły a nie gdzie indziej. Starałem się zaplanować wszystko: od konstrukcji poprzez optymalne umieszczenie serw i elementów zasilających. W kolejnych postach pokażę konstrukcję jaka zastosowałem z przodu modelu by nie było konieczności doważania krótkiego nosa.Dziękuję serdecznie za uznanie. Pozdr.MC A ja mam takie pytanie? na 8 zdjęciu od góry jest widoczne ażurowanie wypełnienia dźwigara - ( ktorego nie ma ? ? ? ) - ( takie małe kółeczko) Jeśli model ma ważyć pow 10 kg czy ta konstrukcja nie "pierdyknie'' przypadkiem pomimo zastosowania sklejkowego kesonu? Bądź spokojny że nie. Mam wrażenie, że mało znasz się (z całym szacunkiem)na zasadzie konstrukcji ustrojów szkieletowych. Pozdrawiam MC Wtrącę się korzystając z tego, że tu jest dyskusja... O ile zrozumiałem konstrukcję płata to Maciej chce wiernie odtworzyć oryginał a jednocześnie zapewnić prawidłowe własności lotne jego modelu. Uważam,że w modelu dwumetrowym tego się zrobić nie da, gdyż wszelkie dokładne odwzorowania detali płatów NIEUCHRONNIE prowadzą do wzrostu masy.I tak: 1. Zupełnie niepotrzebne są wspomniane rurki (dura)aluminiowe, które nie pełnią żadnej roli wytrzymałościowej w konstrukcji skorupowej skrzydła, spełniają jedynie rolę "pozycjonera" żeber a to zbyt drogie masowo zajęcie. 2.Jest za dużo żeber (wiem ,że odtworzenie oryginału płata) czyli wzrost masy niedużego przecież płata...Swoją rolę w konstrukcji skorupowej spełnią żebra rozstawione rzadziej. 3.Płaty powinny być w całości pokryte sklejką co da prawdziwy efekt skorupy i nie będą potrzebne pasy dźwigarów oblegające wypełnienia. które tak zaniepokoiły (słusznie) Krzysztofa. Dodatkowo pokrycie sklejkowe pozwoli uniknąć oklejania całości płatów tkanina szklaną, pokrywania szpachlą i podkładem a pozwoli - jak miał oryginał na zagruntowanie powierzchni sklejki pokostem i finishing lakierem co też niebagatelnie zaoszczędzi masy. Stanisławie, Po pierwsze: - rurki aluminiowe spełniają przede wszystkim rolę konstrukcyjną i stabilizującą prace montażowe - podwozie montowane jest w bardzo newralgicznym miejscu centropłata na jego końcu. Gdybyś przeliczył dzwigar potrzebny do utrzymania obciążeń generowanych przez płat podczas lotu i centropłatu+płatów podczas lądowania zrozumiałbyś, że dzwigar stanowi jedynie wzmocnienie konstrukcji w tej części centropłata oraz płatów - za dużo żeber!!!!!!! no tak jesteście Wszyscy przyzwyczajeni do zestawów w, których jest kilka żeber na na krzyż a to nie jest właściwy do naśladowania kierunek. Konstrukcja szkieletowa(kratowa) (jak zapewne wiesz) poprzez swoja lekką strukturę jest z punktu widzenia wytrzymałości(poprzecznej i podłużnej oraz stateczności) na poddawane obciążenia najbardziej wytrzymała. - konstrukcja została tak przemyślana by utrzymywała geometrię i tworzyła ją zarówno w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej, stąd taka a nie inna ilość elementów zazębiających się wzajemnie tworząc ostateczny a zaplanowany i powtarzalny kształt. - myślę że zapomniałeś o tym iż, sama skorupa( w tym przypadku sklejka) nie rozwiązuje problemu wytrzymałości konstrukcji. Tylko w połączeniu z ustrojem wewnętrznym(szkielet lub wypełnienie np. styropian czy jakieś inne materiały lekkie) będzie odpowiednio przenosiła obciążenia. - podam tutaj jeszcze iż egz. które pojechały do klijentów za granicą były skorygowane( wiele elementów w centropłacie i płatach zostało zastapionych balsosklejką i balsą) zdjęcia obrazują prace z prototypem Pozdrawiam i dziękuję za uwagi MC Skoro zacząłeś to rozwiń odpowiedź o jaką blachę Tobie chodzi? Ja nie zamierzam dyskredytować ogromu pracy, który autor poświęcil w powstanie tego modelu. Mam nadzieję, że autor projektu skorzysta z merytorycznych uwag kolegow z forum. Projekt modelu moim zdaniem jest bardzo ciekawy i dlatego warty jest szerszej dyskusji. Moim zdaniem na dzisiaj--- należaloby dodać dźwigary skrzydła, Wypełnienia międzydźwigarowe zamienić ze sklejki na balsę( 3 mm pionowe usłojenie mało realne) kesony ze sklejki zamienilbym na balsę 2 mm. Dużo można by jeszcze pisać o odchudzeniu konstrukcji, bo trzeba to jasno powiedzieć - na razie to przypomina wierzę Eifla albo jakiś most ,ale jesli ten model ma latać... Ten model jest zaprojektowany do latania. Konstrukcja zaprojektowana jest jak najbardziej prawidłowo z punktu widzenia generowanych obciążeń jednak pracujemy nad zastąpieniem wszystkich elementów sklejkowych 2mm sklejką basowolipową o tej samej gr. Balsa z racji długości elementów i występujących tam obciążeń nie zdała całkowicie egzaminu. Szanowny Kolego wieża Eifla jest piękna i na owe czasy aż po dzień dzisiejszy stanowi wzór do naśladowania ustrojów konstrukcyjnych stalowo-żeliwnych.Pozdrawiam i dziękuję za uwagi MC Witam Kolegów Modelarzy, dziś zaprezentujemy kolejne zmagania obrazujące jak powstawał ten model. Klapy skrzydłowe Sloty Jutro C.D. Pozdrawiam MC 1
Adam 10 Opublikowano 15 Lutego 2016 Opublikowano 15 Lutego 2016 Dzięki bardzo Maciej, super model, pozdr, Podobny model ma mój kolega z kadry polski Janusz Malaraski. Pozdr https://sites.google.com/site/f4deblin/home/zdjecia
stan_m Opublikowano 15 Lutego 2016 Opublikowano 15 Lutego 2016 Macieju, czuję się źle zrozumiany dlatego pozwolę sobie odpowiedzieć: 1. Cytat: "rurki aluminiowe spełniają przede wszystkim rolę konstrukcyjną i stabilizującą prace montażowe" - To właśnie zauważyłem i w dalszym ciągu uważam, że w czasie lotu rurki te pełnią rolę wyłącznie balastu co w związku z dążeniem do uzyskania jak najmniejszego ciężaru korzystne nie jest. 2. Cytat:" podwozie montowane jest w bardzo newralgicznym miejscu centropłata na jego końcu. Gdybyś przeliczył dzwigar potrzebny do utrzymania obciążeń generowanych przez płat podczas lotu i centropłatu+płatów podczas lądowania zrozumiałbyś, że dzwigar stanowi jedynie wzmocnienie konstrukcji w tej części centropłata oraz płatów" - W konstrukcji skorupowej płata (a taką jest/powinien być płat Ławoczkina) WSZELKIE obciążenia (w tym również od podwozia) przenosi skorupa centropłata tzn poszycie sklejkowe płata zamknięte w komorę przenosi obciążenia zginające i skręcające czyli pracuje jak dźwigar. Dźwigar w tym wypadku też pracuje ale niejako w "drugiej kolejności". Dodatkowo jeszcze służy do zamontowania detali mocujących golenie podwozia no i oczywiście pozycjonuje żebra, które nie są elementem nośnym ale WYŁACZNIE utrzymują kształt profilu na rozpiętości płata. Podtrzymuję swoją opinię, że dźwigar może w tym przypadku zostać "wycięty" np. z trzech warstw sklejki fińskiej o grubości 3 mm sklejonych na żywicę. W zupełności wystarczy. 3. Cytat: " za dużo żeber!!!!!!! no tak jesteście Wszyscy przyzwyczajeni do zestawów w, których jest kilka żeber na na krzyż a to nie jest właściwy do naśladowania kierunek. Konstrukcja szkieletowa(kratowa) (jak zapewne wiesz) poprzez swoja lekką strukturę jest z punktu widzenia wytrzymałości(poprzecznej i podłużnej oraz stateczności) na poddawane obciążenia najbardziej wytrzymała. Tu nie o przyzwyczajenie chodzi lecz o zasadę konstrukcji skorupowej. W załączeniu podaję Foto konstrukcji skorupowej wodnosamolotu Seawind, która właściwie mówi wszystko. Mam wrażenie, że mylisz istotę konstrukcji skorupowej (o czym napisze poniżej) z istotą konstrukcji szkieletowej, w której elementami nośnymi pracującymi na zginanie i skręcanie są WYŁąCZNIE dźwigary: główny i czasami pomocniczy. Żebra, naciągi i rozpórki służą do utrzymania kształtu płata (profil i geometria) a sztywność CAŁOŚCI płata o konstrukcji szkieletowej nadaje płócienne poszycie, przyszyte do żeber i NAPIĘTE metodą wielokrotnego cellonowania. W lotnictwie jak do tej pory konstrukcje skorupowe (drewniane, metalowe, kompozytowe) są zdecydowanie wytrzymalsze od konstrukcji szkieletowych nie mówiąc już o innych zaletach. 4. Cytat: "- myślę że zapomniałeś o tym iż, sama skorupa( w tym przypadku sklejka) nie rozwiązuje problemu wytrzymałości konstrukcji. Tylko w połączeniu z ustrojem wewnętrznym(szkielet lub wypełnienie np. styropian czy jakieś inne materiały lekkie) będzie odpowiednio przenosiła obciążenia." Przypomnę króciutko jak powstała konstrukcja skorupowa.... Otóż zasadniczym elementem nośnym płata jest dźwigar składający się z pasa górnego (pracujący na ściskanie) i pasa dolnego (pracujący na rozciąganie). Gdyby wykonać zupełnie podstawowe obliczenia przekroju tych pasów dla modelu o cięciwie płata 250mm, rozpiętości 1900mm, i ciężarze 1300g i współczynniku obciążenia płata=41 to otrzymalibyśmy przekrój pasa dolnego=87 mm2, przekrój pasa górnego 206 mm2 co przy założeniu grubości listwy 3mm daje szerokość pasa dolnego= 29 mm, szerokość pasa górnego 69mm... Co to oznacza? Ano to, że szerokość pasa górnego przy współczynniku obciążenia =41 wynosi prawie 30 procent cięciwy...Dlaczego zatem nie "pociągnąć" pasów dźwigara po obwiedni profilu wzdłuż całej cięciwy? Oczywiście po kolejnym obliczeniu grubości "dźwigarów" (wynikającego z odległości od siebie pasów) uzyskamy minimalną grubość pasów tych dźwigarów, które stają się pokryciem płata. Tak wymyślono konstrukcję skorupową obliczając jej wielką zaletę a mianowicie taką, że CAŁKOWITE obciążenie zginające przenosi już pas skorupy o szerokości 75 procent cięciwy dla profilu niesymetrycznego i 85 procent dla symetrycznego. Tylko stosować!!!! Tutaj "ustrój wewnętrzny" nie ma nic do roboty zaś styropian pełni rolę jedynie wypełniacza przed wgnieceniem skorupy no i oczywiście zachowania kształtu profilu(nawiasem mówiąc w modelarstwie prawdopodobnie to Polacy w latach 60-tych XXw. pokazali po raz pierwszy na mistrzostwach świata modeli RC płaty z rdzeniem styropianowym). Mam nadzieję, że tych kilka uwag napisanych przy okazji wykonywania tak zacnej konstrukcji przyda się. 1
herkristo Opublikowano 15 Lutego 2016 Opublikowano 15 Lutego 2016 Dziekuję za odpowiedź na moje pytanie. Z porównaniem modelu do wieży Eifla to może przesadziłem, ale cieszę się, że kolega Maciej podobnie jak ja skojarzył podobieństwo finezji konstrukcji obydwu obiektów. Model, oraz wielki wkład pracy, ktory został włożony przy jego konstruowaniu oraz budowie jest dla mnie imponujący. Ale o braku dźwigarów będę uparty i nie zmienię zdania.( choć sie nie znam) Pozdrawiam Krzysztof
cmaciek Opublikowano 16 Lutego 2016 Autor Opublikowano 16 Lutego 2016 Kabina Fotel pilota Dalszy ciąg jutro
niunio2000 Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 Witam mam pytanie czy Saito FG 57 będzie dobry do tego modelu i czy zmieści się pod osłonę pozdrawiam
agadoskat Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 Jeśli kolega opisze technologię krycia szkieletu blachą matrycową- gwarantuję nagrodę modelarskiego Nobla!!! Kolego, uważaj z tymi obietnicami o nagrodzie Nobla. Kadłub kryty blachą? Proszę Cię bardzo, nawet na naszym forum: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41979-pzl-p11c-wycinanka-jarosława-suchockiego-od-strony-12-następna-budowa-z-kilkoma-zmianami/page-14
Gość horn3t Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 Kolego, uważaj z tymi obietnicami o nagrodzie Nobla. Kadłub kryty blachą? Proszę Cię bardzo, nawet na naszym forum: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41979-pzl-p11c-wycinanka-jarosława-suchockiego-od-strony-12-następna-budowa-z-kilkoma-zmianami/page-14 Tylko pod tą blachą jest sklejka na kadłubie a Krzyśkowi chodzi o użycie bezpośrednio blachy na szkielet bynajmniej ja tak zrozumiałem
jędrek Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 Tylko pod tą blachą jest sklejka na kadłubie a Krzyśkowi chodzi o użycie bezpośrednio blachy na szkielet bynajmniej ja tak zrozumiałem Dokładnie.
Rekomendowane odpowiedzi