Elkojote Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Ostatnio do piwnicy gdzie kleje samoloty zeszły moje córki z prośbą żeby coś do zabawy dać czy też zrobić , a najlepszy był by samolot taki żeby rzucać z sofy bo te z papieru to źle latają . Znane też są z tego że potrzebują na już..... , wiec odstawiłem Hibou , znalazłem jakąś rurkę z czegoś, od reki wyciąłem rozmiarowo psujące skrzydło , stateczniki to już jakie wyszły to wyszły . To na co zwracałem uwagę, to żeby było równo poklejone i rozmieszczone tak aby przypominało trochę samolot . Skrzydła ze wzniosem ( jakimś tam ) , całość wyważyłem , rzuciłem iii .. wszyscy domownicy w ciężkim szoku a ja zwłaszcza , lata i to jak ... Dzieci wyrwały z reki , żona stoi w kolejce , meble poprzesuwane żeby więcej miejsca było , no muszę powiedzieć że przednia zabawa , a paskuda wyglądała tak hehe . Następnego dnia mniejsza córka oznajmiła że chce mieć swój własny , trochę mniejszy i że za rurkę źle się rzuca hhhmmm ... Wiec ta sama zasada , coś sobie namalowałem , skrzydło jakoś tak żeby pasowało , nie raziło , porozmieszczane na czuja , wyważone i znowu lata wyśmienicie . W wersji V2 już się trochę przyłożyłem , naprawdę tylko trochę . Przez dwa dni każdy tylko patrzy czy przypadkiem ktoś nie odłożył Rzutka i czy nie leży bezczynnie . Polecam moja dziatwa ma strasznie dużo radochy !! A tu wersja ulepszona 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Pięknie! Przypomniało mi się jak za dzieciaka sam non stop produkowałem podobne ... i było tego naprawde sporo, co jakiś czas nowy. Kadłub był najczęściej z listewki, patyka, skrzydełka z kartonu, styropianu, co tam w ręce wpadło... było zajęcie i radość ze coś się samemu zrobiło. Najważniejsze że jest frajda! Prosta rzecz a radochy co nie miara... A w dzisiejszych czasach o to ciężko. Wszystko marne i nie fajne, co nie kupione za kupę kasy, i nie ma ekranu dotykowego, nie mruga , nie świeci, nie gada.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Zobaczyłem twoje zabawki, dziewczyna weszła okiem na ekran i... Zrób mi taki! Kilka min zabawy z pianką i listewka balsowa i już rzucalismy po pokoju:) świetna sprawa! Jeszcze kilka zbudujemy i jak pogoda pozwoli to porzucamy na lotnisku:) a może wyjdzie jakieś holowanie i rozeslemy szybowczyki po mieście/gminie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 A myślałem że nie będzie żadnego odzewu , bo w sumie takie to to nic , my używamy własnie jako wolno latającego domowego Frizbi . Skrzydło przeciągnięte przez kadłub na siłę (specjalnie mniejszy otwór ) , niczym nie klejone, wiec jak uderzy w pianino albo kominek to tylko ustawiamy do namalowanych linii i dalej jazda .Ja go dziś z balkonu też rzucałem wiec ładnych parę razy po schodach wyleź musiałem ... dawno taka aktywność fizyczna u mnie nie była zaobserwowana . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz.S Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 A myślałem że nie będzie żadnego odzewu... Jak odzewu nie będzie? Bez przesady Znowu wymyśliłeś coś fajnego i jutro idę do laboratorium to ,,coś,, wystrugać Dzięki za pomysł Wersja V2 ładnie wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Łukasz tam w Bugaju jak by go w poprzek lotniska rzucić to pewnie by do Wadowic doleciał (tam się fajnie teren obniża ) . Ja mam salon 7x7m ale czasem uda się wstrzelić w drzwi to leci jeszcze dalej przez korytarz , no jak wściekły Taki DLG to musi byś dopiero czad !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nesh Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Już nie mogę się doczekać jak przyjadą moje dzieciaki. Napewno spędzimy kilka dni na zabawie ☺ świetny pomysł!! Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Grzegorz, popatrz jaka nagroda za to tylko, że Ci się chciało ... Gratulacje za koncepcję - dziatwa niech się uczy zaradności . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 12 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 To prawda Andrzeju ,trochę chęci nic więcej bo czas potrzebny na budowę to naprawdę chwila . Tak jak Kolega wcześniej pisał , dziś jak coś nie świeci nie gada i nie kosztuje parę setek, to nie jest atrakcyjne ... tylko taka zabawka też szybko idzie w odstawkę . Mam w szafie Furby Boom zapomnianego przez świat i już mnie dawno kusiło zobaczyć jakie serwa ma w środku lub co nim rusza . Dziś ekipa pojechała na basen a ja miałem opróżnić zmywarkę ,wiec poświeciłem ten czas na nagranie krótkiego filmu na dowód że lata i oczywiście lądowanie też jest . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eabald Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Całe dzieciństwo bawiłem się takimi rzutkami: Ostatnio gdzieś z szafy wygrzebałem jeszcze jednego i sprezentowałem go chrześniakowi. Podobno dawno nie miał tak dobrej zabawki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Grzegorz ,mam nadzieję że na Żar przyjedziesz (nie jak ostatnio z Babą Jagą na 5 min. ) i zaprezentujemy Twoje Rzutki. Pokusiłbym się o zrobienie kilkunastu sztuk... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Super lata ! Bawiłem się zwykłymi, drewnianymi klockami. Były różnej długości, z różnych gatunków drewna: brzoza, jesion, dąb, buk i jakieś jeszcze. Nie miałem wtedy pojęcia, ile mnie nauczą i jak nakręcą wyobrażnię. Niedawno podarowałem dzieciakom sąsiadów dwie małe, piankowe Cessny ze śmigiełkami na gumkę. Nie zdumiałem się widząc, jak dwie rodziny w komplecie (7 osób pracowicie na przemian nakręca te gumki z dawno już nie widzianą uciechą i zaangażowaniem. Obiad się poważnie opóżnił, ale nikt nie kwękał. Gdy parę dni póżniej pojechali do sklepu modelarskiego po dużo gumek, to dopiero się zaczęło ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Prosta droga do tego właśnie żeby z takiego rzutka zrobić podobną konstrukcję z napędem gumowym. Tak teraz jeszcze przypomniało mi się ze takie rzutki można też przecież strzelać z procy. Wystarczy kawałek patyka z pętlą gumy na końcu i jakiś zaczep (gwożdzik, drucik) wbity badż wklejony w kadłub od dołu. a można też spróbować holowania na jakimś nie za długim sznurku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 12 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Grzegorz ,mam nadzieję że na Żar przyjedziesz (nie jak ostatnio z Babą Jagą na 5 min. ) i zaprezentujemy Twoje Rzutki. Pokusiłbym się o zrobienie kilkunastu sztuk... No ostatnio było na wariackich papierach, ale postaram się żeby w tym roku było na luzie , no i jakieś śmieszne nisko budżetowe modele zaprezentować . A co do Rzutki to oczywiście będzie cały worek ... Sami chętnie się pobawicie .. gwarantuje . a można też spróbować holowania na jakimś nie za długim sznurku... Bardziej myślałem o czymś takim .. mam mikro serwa z odbiornikiem i radiem z heli klasy V911 , po zrzucie można by tym jeszcze sterować ,ale ciut większy niestety musiał by być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz.S Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Zrobiłem własne coś dla córki Ale stary te się pobawi Waga zatankowanego do pełna 18g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 12 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Kurde ten to już potwór ,raz cięższy od mojego ,nie będzie się bał wiatru hehe.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz.S Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Musiałem troszkę wzmocnić bo moja mała tak tym prała po ziemi że nie mogłem na to patrzeć. Ale lata zaskakująco dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Łukasz, to jest ładny samolocik, gratuluję ! A jakby coś takiego na niteczce za jakimś Parkflyerem... Tylko o zdjęciach nie zapomnij, jakby co. Będzie nowa jakość i klasa holowników w modelarstwie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 12 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Łukaszowi nie trzeba dwa razy mówić ,jutro pewnie będą zdjęcia z holowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz.S Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Łukasz, to jest ładny samolocik, gratuluję ! A jakby coś takiego na niteczce za jakimś Parkflyerem... Tylko o zdjęciach nie zapomnij, jakby co. Będzie nowa jakość i klasa holowników w modelarstwie . Dziękuje za uznanie , tu muszę zaznaczyć że kadłub wycięła moja 5 letnia córka. Zobaczyła filmik Grześka i stwierdziła : ,,jak ten Pan lata w domu to ja nie mogę...,, Łukaszowi nie trzeba dwa razy mówić ,jutro pewnie będą zdjęcia z holowania. Jutro chyba nie będzie filmiku z ,,holowania,, bo pogoda ma być nieciekawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi