Skocz do zawartości

Ktoś zna tego pana


tikicaca

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś zna pana Gabrysiaka z Konina? Pytam bo oszukał mojego kolegę. Modelarz modelarza wiec troche boli... Przysłał mu kupę złomu za gruba kasę. Teraz unika kontaktu. Moze przez forum uda sie do niego dotrzeć. Starszy facet a robi z siebie idiotę. Za pare dni bede w Koninie, mysle żeby go odwiedzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm,przykra sprawa :huh: .

Niestety forum nie bierze udziału w kontroli prywatnych transakcji,nie wydajemy żadnych wyroków nie wskazujemy racji żadnej ze stron.

Niemniej możemy postarać się o polubowne,bezkonfliktowe rozstrzygnięcie danej sytuacji z ewent .konsekwencjami typowo forumowymi typu ostrzeżenia ,publiczne napiętnowanie czy ban.

Sprawa o tyle jest ciekawa iż wskazany Pan to wieloletni członek forum cieszący się pozytywnymi opiniami,czasem kontrowersyjnym postępowaniem(tuninng modeli) i to żadna tajemnica że to nasz poczciwy kolega nick - janegab.

Myślę że sposób cywilizowany,spokojny możecie tu spróbować się dogadać ewent .jak piszesz możesz zrobić to osobiście i to chyba najlepsze wyjście.Ostatecznie możesz wysłać obszerne " zeznanie" do administratora a Ten zadecyduje co z tym faktem począć.

Akurat to zajście zasiało nutę niepokoju u mnie gdyż sam oczekuję przesyłki za sporą sumę za zakupiony "okazyjnie' model od Janka dla kolegi i liczę że nie stanie się tak jak w przypadku opisanej sytuacji czyli będzie względnie ok. :) .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet nie chciał mi wysłać zdjęć szybowca i zaczął się irytować  jak dopytywałem o ewentualne uszkodzenia "krety"

to mi odpisał:

"Walone to Ty masz w łeb...a  ja nie muszę zachecać  takich kupców
MARUDÓW...model dawno sprzedany ...Ty jak masz kolęgę  producenta  to
niech ci wykona za o,5 ceny  i nie będziesz  marudził i przesmradzał..."

kolejny email:

"to po kiego..skamlesz po taki szmelc...fotki to porob sobie sam a nie

truj.."

Widać, że mamy do czynienia z uczciwym i kulturalnym "kolegą" z forum.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem ten model. Wielokrotnie rozbity/uszkodzony i klejony. W szczególnie zlym stanie krawędź natarcia skrzydel. Klejona a sam keson zafalowany, miekki. Wyrwany napęd klapy. Mocowanie skrzydel również klejone i wzmacniane w dzień sposób plaskownikami. Kadlub bym pęknięty w kilku miejscach i klejony. Wzmocniony naklejonymi z zewnatrz płaskownikami ( za krawędzią splywu). Tak czy inaczej nie jest to model z "normalnymi śladami użytkowania" i "doskonale sie spisujący". Nie sprawdzalem jeszcze serw. Mam nadzieje ze nic nie wyniknie. Ostatnia rzecz to 3x zawyżone koszty przesylki (60zl zaplacilem za kuriera a dostalem pacczka pocztowa bez ubezpieczenia za 19zl) Skontaktowalem sie telefonicznie. Niestety "dobry kolega z forum" odlozyl sluchawke jak tylko sie dowiedzial ze moim zdaniem cos jest nie tak. Zalozylem spor na allegro i zaproponowalem zwrot. Zobaczymy co odpisze.

 

Tak czy inaczej na razie ne polecam...

 

Przepraszam za bledy. Jestem poza domem i pisze z telefonu. Z tego samego powodu zdjęcia bede mogl wstawić dopiero w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My czekamy na Toxika ,wg info ,ma być całkiem ok.

Co prawda czeka już nowy kadłub elektro ale liczę że skrzydła ,motylek będzie w stanie co najmniej dobrym.

Oczywiście jeśli model będzie zmasakrowany to na bank będzie odesłany lub dostarczony osobiście  (myślę że obaj tego byśmy chcieli uniknąć ,i chyba bardziej Janek ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy któryś z modów lub admin wysłali jakieś zapytanie do Jana w tej sprawie ? Sam pewno nie raczy skomentować ale kto wie. Tak czy siak opis towaru i korespondencja mailową wyglądają na chwilę obecną bardzo kiepsko, czekam na zdjęcia tego cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.