Skocz do zawartości

Czy ktoś posiada model Pitts Samson z aukcji


enter1978
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje. Nie rozumiem tylko do końca tego akapitu :

 

Już po wylądowaniu zauważyłem że ster wysokości się po trymowaniu tak ustawił że np jak statecznik ma 5mm grubości i ster też ma 5mm to górna płaszczyzna steru wysokości jest w środku statecznika poziomego , ale nie mierzyłem ile stopni się skorygował na plus, i czy takie położenie jest w normie?

 

Możesz trochę bardziej obrazowo \. \

Włodek

Wytrymowany na wznoszenie o połowę grubości płata statecznika w rzucie poprzecznym przekroju powierzchni sterowych SW - tak to zrozumiałem. Wiesiu, jeżeli dobrze zrozumiałem, to to jest bardzo mała korekta. W FC miałem 4 mm na SW i po 11 mm na lotkach po pierwszym trymowaniu w powietrzu i latał dobrze. Ale takie odchyły to już troszkę przydużo. Na "wszelakij słuczaj" mógłbyś pstryknąć ten SW w pozycji po wytrymowaniu ? Oczywiście już po drugim, z tymi 15-toma gramami na ogonku, jeżeli będziesz miał wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej doskonale zrozumiał o co mi chodzi z tym położeniem steru wysokości po trymowaniu.

Takie położenie SW zostało po lekkiej korekcie pod koniec pierwszego lotu , i na drugim filmie model już z tak ustawionym sterem lata , ale balastu jeszcze na ogonie niema.

Do spokojnego polatania nie ma to żadnego znaczenia , ale za mną chodzi figura  rolling harrier i zależy mi aby model tak samo leciał i normalnie i w locie odwróconym, żeby nie trzeba sie z nim było szarpać.

Chciał bym wyeliminować coś takiego że model podczas normalnego przelotu leci prosto a w locie odwróconym  zadziera.

Chyba będę eksperymentował z ustawieniami , a zanim model zacznie robić jakieś akrobacje to ja muszę sie wziąć ostro za symulator bo strasznie tracę orientację , po prostu rzadko ostatnio latam modelami, większość wolnego czasu latam ale z kielnią betoniarką i innymi bajerami budowlanymi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku profil jest symetryczny, i podczas wczorajszego oblotu wydaje się że powinien lecieć prosto w każdym położeniu , choć podczas wczorajszego oblotu miałem całe gacie strachu , więc może mi się tylko wydawało  że będzie latał prosto i na plecach i na brzuchu.

Choć minimalnie jeszcze ciągnie mu dziób do ziemi , ale to delikatnie, i stąd pomysł z lekkim dociążeniem ogona.

Szymon, dla mnie malowanie to najgorsza kara jaka może być :)  ale coś dziś może wieczorem zacznę działać, zacznę od owiewek kół.

Model jest cały oklejony folią od Marka w kolorze matowym, który to jest matowy tylko na rolce a na modelu jest tak przeźroczysty że model wygląda na nieoklejany.

Ale folia jest bardzo lekka i bardzo wytrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku profil jest symetryczny, i podczas wczorajszego oblotu wydaje się że powinien lecieć prosto w każdym położeniu , choć podczas wczorajszego oblotu miałem całe gacie strachu , więc może mi się tylko wydawało  że będzie latał prosto i na plecach i na brzuchu.

Choć minimalnie jeszcze ciągnie mu dziób do ziemi , ale to delikatnie, i stąd pomysł z lekkim dociążeniem ogona.

Szymon, dla mnie malowanie to najgorsza kara jaka może być :)  ale coś dziś może wieczorem zacznę działać, zacznę od owiewek kół.

Model jest cały oklejony folią od Marka w kolorze matowym, który to jest matowy tylko na rolce a na modelu jest tak przeźroczysty że model wygląda na nieoklejany.

Ale folia jest bardzo lekka i bardzo wytrzymała.

Spodnie pełne wrażeń przy oblocie nówki sztuki są zjawiskiem pozytywnym, pożądanym i powszechnie spotykanym  :).

 

Model może latać prosto w obydwu pozycjach, ale z inną pozycją SW do lotu odwróconego niż normalnie. Trudno Ci będzie uzyskać lot poziomy w tym samym położeniu SW, bo kąt natarcia płatów nośnych jest odwrotny. Nie jest to jednak teoretycznie niemożliwe, bo przy profilu symetrycznym możliwa jest kompensacja tej asymetrii prędkością lotu. Ale to tylko teoria...

 

Wiesz, ja też kiedyś dostawałem drgawek na hasło "rysunek techniczny" . Potem się przemogłem i jakoś z grubsza ogarnąłem - i wstręty minęły. Więc może z tym malowaniem u Ciebie też tak może być. Spróbuj małymi kroczkami (owiewki na początek - bardzo dobrze kombinujesz ;)) i nie zniechęcaj się, gdy coś pójdzie nie tak z pierwszymi kotami ;).

Jakbym teraz miał okleić model folią, to też z nietęgą miną bym się do tego zabierał... :huh:    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model może latać prosto w obydwu pozycjach, ale z inną pozycją SW do lotu odwróconego niż normalnie. Trudno Ci będzie uzyskać lot poziomy w tym samym położeniu SW, bo kąt natarcia płatów nośnych jest odwrotny.

W klasycznym akrobacie kąt zaklinowania jest zerowy. Przy symetrycznym profilu, a jeszcze układzie średniopłata, lot odwrócony bez oddania SW to pikuś. To samo dotyczy modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę eksperymentował z ustawieniami, za akrobacje na razie się nie będę brał bo nie dość że nic nie umiałem to jeszcze wyszedłem z wprawy.

Muszę przesiedzieć wiele godzin na symulatorze zanim cos z tego będzie.

Zależy mi na orientacji w położeniu modelu bez względu na to w jakiej jest pozycji , bez myślenia o tym co robię.

A na dzień dzisiejszy bez myślenia to panuję nad lotem odwróconym bez względu na kierunek itp, panuję nad lotem na nożu ale tak bez myślenia to tylko kładę model na lewe skrzydło jak nadlatuje z prawej.

Nie położę modelu bez motania się na lewe skrzydło nadlatując z lewej , a na prawe skrzydło to motam się czy to nadlatuję z lewej czy prawej.

Zawis wykonam bez problemu ale tylko patrząc na górę modelu , jeśli model się obróci brzuchem do mnie tracę orientację.

I akurat to widać chyba na pierwszym filmie, chciałem zawisnąć tak na wysokości słupa energetycznego i bez problemu bym zawisł i  po kilku próbach to nawet i niżej, ale model mi się obrócił spodem do mnie i ja od razu zbaraniałem i odleciałem.

To akurat jest wina fun cuba :)  bo on wisząc bardzo mało się obraca i lotek sporadycznie się używa , pitts natomiast chce się kręcić i trzeba go kontrować lotkami .

Tak że mnie akrobacje bardzo pociągają ale zanim coś z tego będzie setki modeli rozwalę na symulatorze :) .

Wracając do malowania żona dziś proponowała że może mi namalować oczy z wielkimi rzęsami na dziobie a na kadłubie kwiatki :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W klasycznym akrobacie kąt zaklinowania jest zerowy. Przy symetrycznym profilu, a jeszcze układzie średniopłata, lot odwrócony bez oddania SW to pikuś. To samo dotyczy modeli.

Zgadza się - ale model, o którym mowa ma niezerowy kąt zaklinowania. 

Wyjaśnij jeszcze, skąd się bierze odwrotny zwrot siły nośnej przy locie odwróconym dla symetrycznego profilu i zerowego kąta zaklinowania - dla potomnych.

 

Wiesiu - symek naprawia dowolnie skretowany model szybko i za darmo, ale świadomość tego faktu za bardzo mnie czasem luzowała. Więc chyba tu też się trzeba trochę starać  :). Ale odruchy wyrabia całkiem dobrze i orientację pozycji też.

 

Nie lubisz kwiatków ? :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się - ale model, o którym mowa ma niezerowy kąt zaklinowania.

Aaaaa!  :) 

 

Wyjaśnij jeszcze, skąd się bierze odwrotny zwrot siły nośnej przy locie odwróconym dla symetrycznego profilu i zerowego kąta zaklinowania - dla potomnych.

Z kąta natarcia, a ten z ustawienia SW. Jeśli bez oddawania SW, to z wyważenia tylnego, co dla akrobatów jest dość charakterystyczne. Tak mi to tłumaczono.

Swoją drogą, co miałeś na myśli pisząc "przy profilu symetrycznym możliwa jest kompensacja tej asymetrii prędkością lotu"?

 

Wiesiek, niepotrzebnie się tak sam przerażasz tym malowaniem. Przestań, bo przyjadę i Ci go pomaluję, zobaczysz jakie to łatwe :)

Wybierz malowanie (proste), weź taśmę, wyklej prosty wzór i już. Możesz zrobić 2-kolorowe. Bazowym kolorem jedziesz cały model, potem wyklejasz taśmą prosty wzór i podziwiasz dzieło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś troszkę polatałem , wieje spory wiatr, na ogonie dokleiłem 15g balastu, ster wysokości jeszcze podciągnąłem trymerem z 1mm względem statecznika i chyba jest OK.

Z wiatrem leci prosto nie opada i nie wzbija się , pod wiatr na średniej mocy leci prosto na większej mocy lekko się wzbija więc chyba jest nie najgorzej.

Z wiatrem dość szybko podchodzi do lądowania ale da się bez problemu wylądować, pod wiatr szybkość modelu lądującego jest ślimacza, ale wiatr nim nie rzuca.

Model lecąc pod wiatr umie praktycznie zatrzymać się w miejscu, no i to co lubię model naprawdę chętnie szybuje.

Jak na moje oko jest o wiele odporniejszy na podmuchy wiatru od funcuba , ale też jest o wiele cięższy od funcuba.

Pitts dziś ważony gotowy do lotu waży 1700g nawet z groszami (ten balast na ogonie :) )

No i teraz tak, malowanie trochę potrwa, sklejać nie mam co, i nie mam miejsca na następny model :).

Chyba sprzedam tą extrę 300 multiplexa jest po krecie(nie moim :) ) jest naprawiona i jak ktoś niema pasa startowego w postaci wąskiej drogi wzdłuż płota, to będzie zadowolony bo model jest dość szybki.

A ja bym tym sposobem zwolnił miejsce na nowy model.

Wiem że nie ten dział ale czy taka extra bez wyposażenia jest warta ze 150zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z kąta natarcia, a ten z ustawienia SW. Jeśli bez oddawania SW, to z wyważenia tylnego, co dla akrobatów jest dość charakterystyczne. Tak mi to tłumaczono.

Swoją drogą, co miałeś na myśli pisząc "przy profilu symetrycznym możliwa jest kompensacja tej asymetrii prędkością lotu"?

 

 

Jeżeli "ciężkości na ogon" przy profilu symetrycznym nie wystarcza do uzyskania takiej samej siły nośnej w obydwu pozycjach przy SW w neutralu, to lot poziomy odwrócony można uzyskać zwiększeniem prędkości (ro fał kwadrat przez dwa - siła nośna rośnie z kwadratem prędkości). 

Jest gdzieś tu filmik z trzymetrowym Wicherkiem sterowanym tylko dwoma funkcjami - gazem i kierunkiem. Gaz, czyli prędkość robią za SW i przy jego pewnym położeniu lot jest poziomy.

 

Wiesiu, pomyśl ile radochy będziesz miał, jak go sam pomalujesz i będzie dobrze - bo będzie. Tak pokazuje moja szklana kula  ;)

 

EDIT : To IMO normalne, że gaz wpływa na linię poziomą lotu. Powszechnie stosowanym środkiem neutralizującym jest mixer nadajnika gaz>SW. Wszystkie nadajniki, z jakimi się spotkałem, czyli głównie te zabytkowe mają tę opcję jako jeden z mixerów stałych, tzn. zdefiniowanych fabrycznie. Wystarczy zadać proporcje, czyli wklikać ileś tam procent w gotową tabelkę czy linijkę. To dowód na to, że Twój model zachowuje się normalnie.

A skoro na większej mocy tylko lekko się wzbija, to bardzo dobrze - wyważenie jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Powszechnie stosowanym środkiem neutralizującym jest mixer nadajnika gaz>SW. Wszystkie nadajniki, z jakimi się spotkałem, czyli głównie te zabytkowe mają tę opcję jako jeden z mixerów stałych, tzn. zdefiniowanych fabrycznie. Wystarczy zadać proporcje, czyli wklikać ileś tam procent w gotową tabelkę czy linijkę. To dowód na to, że Twój model zachowuje się normalnie.

A skoro na większej mocy tylko lekko się wzbija, to bardzo dobrze - wyważenie jest OK.

Dziwne bo ja nie mam tak zdefiniowanego mixera,czyli mój to już era kamienia łupanego.Powszechnie stosowanym środkiem Andrzeju to jest poprawne wykonanie wyważenie,oraz właściwe zaklinowanie płatów i sterów i silnika a nie mixery.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne bo ja nie mam tak zdefiniowanego mixera,czyli mój to już era kamienia łupanego.Powszechnie stosowanym środkiem Andrzeju to jest poprawne wykonanie wyważenie,oraz właściwe zaklinowanie płatów i sterów i silnika a nie mixery.

Odwrotnie - Twój jest z czasów nowożytnych  :). Jest oczywiste, że w pierwszym rzędzie geometria modelu, wyważenie i skłon silnika. Ale czy w modelu budowanym od podstaw zawsze udaje się wszystko z tą geometrią idealnie trafić / wykonać ? A nawet jeśli tak, to czy zawsze uda się to tak ustawić, aby z w miarę efektywnego szybowania przejść do napędu i utrzymać lot (prawie) poziomy w szerokim zakresie mocy bez korekty SW drążkiem ? Tu mamy do czynienia z gotowym już modelem z określoną geometrią , więc pozostają manewry wyważeniem i skłonem. Jeżeli tym nie da się osiągnąć efektu lotu poziomego w całym pożądanym zakresie, to pozostaje SW. Automatyczna jego korekta - z miksera - jest bardzo wygodna. Dlatego napisałem "środkiem neutralizującym" - nie sposobem regulacji ani cechą konstrukcyjną , o których Ty mówisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wykonałem jeden lot , ale ze zmienionym śmigłem.

Zdemontowałem Tower Pro 12x6 i założyłem Trunigy 13x6 drewniane.

Wrażenia bardzo pozytywne mimo że wiatr wiał tak jak i wczoraj modelem latało się fajniej.

Spory przyrost mocy bardzo fajna dynamika, naprawdę model ma dryg.

Odpuściłem 1mm na sterze wysokości który wczoraj jeszcze podciągnąłem.

Na śmigle tower pro 12x6 model z wiatrem leciał prosto pod wiatr się spokojnie wznosił .

Na śmigle 13x6 trunigy wznosi się po dodaniu gazu bez względu czy leci pod wiatr czy z wiatrem.

Ale to co mi się nie podoba to zużycie energii, mimo że ani razu nie dałem pełnej mocy to przez 6 min lotu zużył 1500mah, myślę że jak by mu dać ognia to w te 6 minut i cały pakiet by wciągnął.

Na śmigle 12x6 10min latania z czego wiele razy wzbijał się pionowo w górę z drążkiem na max, a zużywał 1800mah.

Sam nie wiem, model fajnie na tym dużym śmigle lata może spróbuję jeszcze kompromisu i kupię śmigło 12x6 ale jakieś sprawniejsze niż tower pro.

Niby można wpakować większy pakiet i po kłopocie ale model i tak jest ciężki (choć latając tego wcale nie czuć) większy akumulator to dodatkowa masa , i nie koniecznie mu to wyjdzie na dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sam nie wiem, model fajnie na tym dużym śmigle lata może spróbuję jeszcze kompromisu i kupię śmigło 12x6 ale jakieś sprawniejsze niż tower pro.

 

Spróbuj GWS HD lub Master Airscrew. Śmigła drewniane, choć mają niewątpliwy urok, nie mają rewelacyjnych parametrów efektywności. 

Szczególnie nie polecałbym powszechnie dostępnych, wcale nie tanich podróbek APC.

Można z grubsza porównawczo zorientować się , które śmigło jest lepsze czy gorsze : prawie zawsze śmigło o większej efektywności pracuje ciszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.