enter1978 Opublikowano 14 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Ok , to wymienię je natychmiast. Ale takie z bolcem to jaki rozmiar zastosować? bo to że mam 16x35 to nic nie znaczy, zamówię takie jakie będą najstosowniejsze. I czym wycinacie takie szczeliny pod zawiasy? bo chciał bym to zrobić raz i dobrze. W niewklejonej lotce kieszonki też są to skorygowania bo zawiasy z bolcem nie mieszczą się na grubość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 DU-BRO nacinarka do zawiasów. Pomocny jest też brzeszczot do metalu np od wyrzynarki oszlifowany na odpowiednią grubość. Jeśli będziesz wklejał na żywicę to klej aplikuj tylko w nacięcia w lotkach i skrzydłach. Nie smaruj zawiasów. Dobrze jest też zabezpieczyć zawias odrobiną wazeliny, aby ci się nie zakleił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Oglądałem filmy z duo-bro , no i całkiem sprytnie nacina te otwory. Kłopot w tym że obecne zawiasy są wklejone na bardzo twardy klej. Dziś wezmę sobie z pracy piłę , która nie obraca ostrzem do koła , tylko porusza ostrzem lewo prawo. Ostrze porusza sie około 2mm tam i z powrotem , jest płynna regulacja obrotów, może takim czymś uda mi się zgrabnie wyciąć stare zawiasy wklejone na distal. Ostrza są bardzo ostre i z jakiejś niezniszczalnej stali , nie sposób tego stępić, powinno iść w ten distal jak w masło. Akurat jestem w pracy i zrobiłem zdjęcia dwóch ostrzy które zabiorę do domu . Przepraszam za jakość zdjęcia , ale robiłem je moim telefonem, który pamięta Bitwę pod Grunwaldem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Ostrza są bardzo ostre i z jakiejś niezniszczalnej stali , nie sposób tego stępić, powinno iść w ten distal jak w masło. I tu nie zdziw się, jak jednak trochę się przytępią. Distal zawiera wypełniacz ceramiczny (stąd ten kolor), prawdopodobnie cyrkonowy, który jest nadzwyczaj twardy. Nawet ostrza z węglików spiekanych nie wytrzymują długo. Jednak przy tak drobnej ilości do zeskrawania operacja powinna przebiec pomyślnie. Gdyby drążyła Cię ciekawość, to obejrzyj szczyty ząbków pod lupą przed i po tej pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Jest to ostrze z piły do zdejmowania gipsu(złamania kończyn itp) , nie wiem z czego jest zrobione ale po dwóch latach pracy nie wymaga wymiany , tak że jest z naprawdę dobrego materiału. Myślę że poradzi sobie z wycięciem kieszonek na zawiasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Ja wycinam takim szpejem i nieźle się wgryza http://pfmrc.eu/uploads/monthly_03_2016/post-14492-0-57601600-1457027705.jpg 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Uwaga z tą tarczką, bo się potrafi zakleszczyć i szarpnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 No ja właśnie wyciąłem pierwszy stary zawias, i już mam pierwszą kieszonkę pod plastikowy zawias z bolcem. Wrażenia? poezja . Co prawda pod ten pierwszy zawias, miejsce nawierciłem wiertełkiem , tak dwa otwory na brzegach , aby piłka miała gdzie się poruszać. Ale to bez potrzeby. Nacinam tym wąskim ostrzem , otwory nawiercane wiertarką i tak sa za szeroko bo zawias jest szerszy niż ta piłka. Ogólnie to wystarczy zrobić znak na nożu jak głęboko ma wejść , i faktycznie leci jak w masło. Dziś wieczorkiem jak nic mi nie wypadnie to wytnę wszystkie nowe kieszonki, sporym ułatwieniem jest też to że otwór po piłce doskonale pasuje na grubość , zawias wchodzi z delikatnym oporem, nie za luźno nie za ciasno. Trochę się bałem że będą jakieś wibracje czy szarpnięcia, na szczęście nic takiego nie ma miejsca. Distal mi się skończył, a w pobliskim sklepie nie było, był tylko rapid, ale on nie jest za wytrzymały , no i trochę za szybko tężeje. Więc kupiłem taki klej, będzie dobry do tych nowych zawiasów? http://www.kwasek.pl/pl/p/Klej-epoksydowy-Soudal-Epoxy-Extra-Strong-30g/6226 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Więc kupiłem taki klej, będzie dobry do tych nowych zawiasów? http://www.kwasek.pl/pl/p/Klej-epoksydowy-Soudal-Epoxy-Extra-Strong-30g/6226 Kod produktu zawiera nazwę handlową "araldit". Jeżeli to nie sprytna ściema, to zdradza pochodzenie wyrobu : Ciba-Geigy : https://cumulis.epa.gov/supercpad/cursites/csitinfo.cfm?id=0200078 Używałem klejów tej firmy, trudno o lepsze (może tylko Loctite ma przymiarkę). Distal także ma ten rodowód - to pochodna Araldit-u AW 116, tylko z wypełniaczem w utwardzaczu. Tylko zwróć uwagę na czas utwardzania. To może być coś podobnego do Distalu Rapid. A skoro na kleje już się zeszło, to miałbym takie pytanie : czy Ktoś z Was zna lub używał tego wynalazku http://allegro.pl/klej-do-polietylenu-pe-polipropylenu-pp-ptfe-i6501939926.html -? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Wyciąłem wszystkie kieszonki, i wkleiłem SK i stery wysokości. Klejem smarowałem tylko kieszenie, zawiasy lekko przecierałem papierem ściernym i wsuwałem niesmarowane klejem. I szczerze to średnio mi się to podoba, ponieważ po włożeniu zawiasu wyjmowałem go, i nie za wiele na nim kleju było , raczej powiedział bym że prawie nic. Na końcu zawiasu klej był bo koniec wypchnął klej z kieszonki podczas wkładania, bo większość otworów wyszła na wylot listewki w której są wklejone zawiasy. Ja myślę że niech to zastygnie i jutro powyjmuję bolce z zawiasów rozdzielę stery i wtedy pozalewam to cyjanoakrylowym klejem, i dopiero wtedy powciskam bolczyki i powinno być dobrze wklejone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Model z grubsza złożony. Stery wysokości i ster kierunku wklejałem na ten klej epoxsydowy soudal, jest nawet dość wytrzymały, ale klejem smarowałem tylko kieszenie i wkładałem nie smarowane zawiasy. Ale jakoś średnio mi to sie podobało ba po wyjęciu zawiasu nie za.wiele było na nim kleju widać. Więc powyjmowałem bolce z zawiasów i poodczepiałem stery, i wtedy pozalewałem wklejone zawiasy CA. W niektóre zawiasy trochę CA wniknęło , a w niektóre prawie nic. Natomiast wklejając zawiasy w lotki, klej dawałem i w kieszenie i na zawiasy, jedynie trzeba z 3mm przed wsunięciem zawiasu do końca , zetrzeć nadmiar kleju, mi osobiście takie wklejenie bardziej przypadło do gustu. Co do kleju to jest nawet dość wytrzymały , ale trochę za szybko zastyga. Model z grubsza złożony , brakuje mi serwa SK i regulatora, które to kupię w poniedziałek, no i ponaklejam naklejki. I na razie tyle, do puki nie będę miał kasiory na silnik , model będzie wisiał na suficie. W tej chwili waży 3,3kg , i wydaje się być ciężki , jak pomyślę że z silnikiem i resztą gratów będzie ważył prawie drugie tyle , to aż strach go ulatniać , bo przy takiej masie gdyby miał nieplanowane spotkanie z ziemią , to chyba nie za wiele by z niego zostało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Mam pytanie, w poniedziałek kupię ten regulator http://www.nastik.pl/regulator-napiecia-dualsky-liniowy-p-4448.html Ale zastanawiam się jak to połączyć z odbiornikiem? Domyślam się że dokupuję przedłużacze serw i każdy kanał z odbiornika, wpinam w kanały regulatora, ale czy dobrze się domyślam? mógł by ktoś wyjaśnić jak to działa? No i po za tym robi się krucho z kanałami w radiu , mam sześć kanałów , ale z wcześniejszych postów wynika że nie mogę podłączyć lotek na kablu Y w jeden kanał, tylko muszę każdą lotkę podłączyć w oddzielny kanał , więc lotki zajmą mi dwa kanały. Stery wysokości też są na dwóch serwach , więc kolejne dwa kanały będą zajęte, jeden kanał na SK i jeden na serwo gazu. I po kanałach, a jeszcze miał być kill switch którego nie mam już gdzie wpiąć, Czy aby na pewno lotki nie mogą być na kablu Y zajmującym jeden kanał w odbiorniku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Mogą być na Y kablu. Tylko wtedy nie masz regulacji niezależnie lotek z poziomu nadajnika. Pozostaje regulacją długości popychaczy. Ale tutaj możesz zrobić taki myk ze serwo gazu dasz normalnie w odbiornik, a stery przez regulator. Na serwie gazu nie będzie takich wartości prądu jak na sterach tak ze bez obaw tak może być. I wtedy dajesz serwa lotek w dwa wyjścia z regulatora i potem w dwa kanały odbiornika, dalej sw i sk. Na to wystarczy ci 5 kanałów no i 6 w killswich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Marcin dobrze Ci wyliczył. Tylko że w tej sytuacji (jak dobrze zrozumiałem) to stery wysokości wyjdą Ci na kablu Y. Pamiętaj że wtedy jedno z serw od wysokości będziesz musiał zamontować odwrotnie, lub bawić się w przerobienie serwa ( przelutować potencjometr co nie zawsze jest możliwe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Ja najchętniej to bym podłączył na kablu Y i lotki i stery wysokości, do lotek nic mi nie potrzeba tylko sam kabel Y, a do sterów wysokości może by na jedno serwo zamontować odwracacz?(czy jak tam to się nazywa), I tym sposobem cztery kanały obskoczą cały model, no plus jeden kanał na kill switch, A jak się podłącza ten regulator z odbiornikiem? Tak normalnie łączę po kolei kanały z odbiornika z kanałami w regulatorze? Takimi kablami jak się stosuje do przedłużania przewodów od serw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Dokładnie tak. Ten regulator wpinasz w szeregu pomiędzy serwo a odbiornik, wyjścia przyporzadkowne numerycznie wejścia. Wszystko ładnie opisane, obsługa łatwa jak budowa cepa;) Zapomniałem ze masz dwa serwa na sw w poprzednim wpisie... To urzadzonko do odwrotnego działania serwa to servorevers. Też możesz z tego skorzystać i wtedy Ykabel i miescisz się w 4 kanałach. Trochę szkoda że upieraez się przy dymie. Szkoda model dociazac zanim nauczy sie nim latać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 W komplecie są cztery kabelki, które podłączasz do zasilacza i odbiornika (opisane RECEIVER). Serwa podłączasz do (opisane SERVOS). W odbiorniku masz już zasilanie. Podłączasz resztę serw bezpośrednio do odbiornika w tym kill switch, Do wysokości faktycznie możesz zastosować odwracacz, obędzie się bez kombinacji. Jeśli koniecznie chcesz to możesz podłączyć lotki na Y. Ja jednak polecam na lotkach osobne napędy. Jest to wygodniejsze w regulacji i bezpieczniejsze jeśli chodzi o loty. Ale to już Twoja decyzja. Spóźniłem się z pisaniem. Marcin był szybszy. A dym zostaw w spokoju jak radzi Marcin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 19 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 Faktycznie model zapowiada się ciężkawy, ja chciał bym aby mi wyszedł około 5kg do lotu , myślałem też o mniejszych akumulatorach,np 1600mah , ale akumulatory zostawię na koniec, zobaczymy jak będzie z wyważaniem jak gdzieś będzie potrzebny zbędny balast .to właśnie masą akumulatorów będę próbował zdziałać coś odnośnie wyważania. Więc już zrezygnowałem z dymu. Co do ilości kanałów skoro mówicie że lotki sa lepsze i wygodniejsze na osobnych kanałach to tak zrobię, a w jedno serwo steru wysokości wepnę odwracacz i podłączę je w jeden kanał na kablu Y , No i tym sposobem kanałów mi wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Model ma się coraz lepiej , a ja mam coraz więcej pytań. Dziś przyszła pierwsza paczka z brakującym wyposażeniem. Mam już brakujące serwo SK , mam odbiornik, ale kupiłem bez telemetrii. Mam już ten regulator VR duo , i tu mam pierwsze pytanie, bo co innego nie mieć doświadczenia w tej materii i nie widzieć czegoś na oczy, a co innego jak się to zobaczy. No i tak, regulator jest zasilany dwoma akumulatorami, i zasili mi to cztery serwa. Ale nie za bardzo rozumiem korzyści z zasilania regulatora który napędzi cztery serwa ,dwoma akumulatorami? bo moduł zapłonowy silnika nie potrzebuje regulatora i jest zasilany prosto z pakietu. Niestety nie mogę podłączyć tego regulatora do serw modelu bo nie posiadam ani jednego akumulatora 2S , a akumulatorów 3S ten regulator nie obsługuje. Tak więc tylko zbindowałem sobie odbiornik , bo podłączyłem go sobie do miga29 wiszącego na ścianie ,i tyle, czekam na drugą paczkę. W drugiej paczce przyjdą akumulatory i silnik z dwoma śmigłami. Silnik RCGF 32 (wiem że miałem go kupić w czerwcu ale mało mnie nie pokręci, to go zamówiłem ) Dwa śmigła 19x8 fiala i dwa pakiety 2S ,1800mah , 40C Przewód paliwowy. Niestety zapomniałem zamówić serwa gazu i kill switch. Nie za bardzo wiem też do czego służy wyłącznik FSS-3 dodany do regulatora VR Pro duo. Składając model poszło praktycznie wszystko co dał producent w woreczkach, ale jest 12 jakichś takich tulejek sylikonowych, na zdjęciu nic nie położyłem obok aby można było określić wielkość, ale średnica w środku to pewnie coś około 3mm. Przypomina pocięty wężyk , ale nie mam pojęcia co to może być ani gdzie to ma być. Tak to wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Do regulatora podłącza się dwa akumulatory dla bezpieczeństwa. W wypadku uszkodzenia jednego z nich. Regulator może pracować na jednym aku. Regulator zasila Ci wszystkie serwa, od gazu też. Serwo gazu i kill switch wpinasz bezpośrednio do odbiornika. Jak chcesz latać na jednym akumulatorze to mogłeś kupić ten tańszy, bez duo. Moduł zapłonu i kill switch jest przystosowany do zasilania wyższym napięciem, a serwa i odbiornik nie. Wyłącznik FSS-3 jak sama nazwa wskazuje służy do włączania i wyłączania regulatora. Montuje się go na zewnątrz modelu. U ciebie potrzebny będzie jeszcze jeden wyłącznik do akumulatora zapłonu, zwykły pstryczek. Te rureczki to jest pocięty wężyk paliwowy. Rureczki ponaciągaj na snapy. Jest to zabezpieczenie przed ich rozpięciem na skutek drgań od silnika. Narysowałem Ci schemat blokowy, jak to wszystko mniej więcej podłączyć. zasilanie.PDF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi