jędrek Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Witam Budowa kadłuba z tą wagą chyba coś nie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Jednak masz zepsutą wagę :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Waga "dojdzie do ładu" jak Andrzej zacznie wstawiać wyposażenie, oklejać, impregnować malować. Chyba jeszcze nikt tu nie zrobił w tym dziale modelu R/C tak sporo poniżej 100g (skończonego projektu z oblatanym z pozytywnym rezultatem modelem). Liczę, że Jendrek przełamie złą passę , bo po piętak depczą mu już Wojtek z Mikołajem (choć Mikołajowi to się chyba specjalnie nie spieszy ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Witam Trochę poważyłem sam kadłub stolarka na chwilę obecną stolarka z wyposażeniem RC i nie mogłem sobie odmówić złożenia w całość parę pierdół dojdzie, ale i "odlehcę" go trochę jeszcze. Na razie nie jest źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2017 Witam Zrobiłem śmigło, nawet działa i Citabria stanęła na własnych "nogach". Ten elemencik z cienkiego drutu przy goleni głównej to "mechanizm" sterowanego kółka ogonowego. i materiał na zawiasy sterów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 21 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2017 No piknie, ma już "nogi", ale to koło to chyba troszkę za duże :-). No wiem wiem, zawiasy będą. Czekam na cd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Ciąg dalszy prac, kółko ogonowe, koła główne, mocowanie silnika 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Andrzej, jak wyważałeś śmigło? Masz coś "profesjonalnego", czy kawał pręta na wspornikach (czyli tak jak opisuje to np. Martin Newell w TYM filmiku w 3 minucie 30 sekundzie)? Jak docelowo zamierzasz mocować śmigło do osi napędowej, bo chyba może zaistnieć konieczność wymiany (oby nie - "odpukać w niemalowane" )? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Andrzej, jak wyważałeś śmigło? Masz coś "profesjonalnego", czy kawał pręta na wspornikach (czyli tak jak opisuje to np. Martin Newell w TYM filmiku w 3 minucie 30 sekundzie)? Jak docelowo zamierzasz mocować śmigło do osi napędowej, bo chyba może zaistnieć konieczność wymiany (oby nie - "odpukać w niemalowane" )? Żadnych wynalazków, śmigiełko kręciłem "palcyma" na wiertle mocowanym w uchwyciku na zdjęciu powyżej. Na razie z grubsza wyważone. Robiłem już uruchomienie na silniku zamontowanym w kadłubie, nawet w miarę stabilnie pracuje i nawet ciągu sporo . Śmigło będzie zamocowane na malutkim propsaverze. Robię też drugie śmigiełko o mniejszym skoku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
safari28 Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Andrzej coraz piękniej to cacuszko wygląda nabiera kształtu i charakterku idziemy łeb w łeb tak się składa że też zajmuję się dzisiaj kolami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Absolutnie nie mogę się porównywać do Ciebie. Nie robię nawet namiastki makiety, ot modelik z planów , jedynie mały i lekki. Ale podoba mi się taka robota. Trzeba pomyśleć o jakimś dedykowanym osprzęcie do takich maluchów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 ... Ale podoba mi się taka robota. Trzeba pomyśleć o jakimś dedykowanym osprzęcie do takich maluchów. No kto ma parcie do lutowania i ręce jeszcze "nielatające" , to może sobie polutować samodzielnie aparaturkę R/C dedykowaną do prostych minimodeli. TUTAJ moje wypociny. Fajnie, że przybywa pasjonatów maluchów spośród zaawansowanych modelarzy praktyków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 23 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 No kto ma parcie do lutowania i ręce jeszcze "nielatające" , to może sobie polutować samodzielnie aparaturkę R/C dedykowaną do prostych minimodeli. TUTAJ moje wypociny. Fajnie, że przybywa pasjonatów maluchów spośród zaawansowanych modelarzy praktyków. Nieee.. no sam aparatury nie będę robił. Koła główne dostały "kapcie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jethrotull Opublikowano 23 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 Co zrobiłeś żeby się owiewki kół nie obracały na osi? Klej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 23 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 Jeszcze nie są zamocowane na stałe, coś wydumam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 24 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 No i wydumałem , kawałek płytki elektronicznej 0,5mm o wymiarach 2,5mm x 4mm zalutowane na goleni. W "kapciu" sklejka 0,6mm. Na gotowo będzie sklejone CA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Brawo Ty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Brawo Ty Brawo ja Zrobiłem maskę silnika, mogłaby być wklejona , ale byłby problem z demontażem silnika. No to zrobiłem zdejmowaną Przed oklejaniem będzie jeszcze "dopieszczona". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 No, po prostu piknie (jak zwykle zresztą), co tu dużo gadać. Łokropnie jestem ciekaw w jakiej wadze się zamkniesz ostatecznie, bo Sopwith Wojtka zaczyna powoli "tyć" , ale tam są trzy skrzydełka więc może da radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Muszę zważyć całość na chwilę obecną to podam. Mam wagę z dokładnością do 1g, przy ważeniu maski waga pokazała 0, znaczy się nic nie waży . Dotarła japonka, dzięki Tomasz ( TeBe) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi