TeBe Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Ta niebieska jakby mało niebieska wyszła, nie uważasz? Ale modelik cudo :-)
poharatek Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Tomek, taka "niebieska, niebieska" - byłaby ze 2 razy cięższa
jędrek Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Opublikowano 20 Marca 2017 Ta niebieska jakby mało niebieska wyszła, nie uważasz? Ale modelik cudo :-) Dzięki . Fakt, trochę mało niebieska, ale tak to jest z oryginalną cienką japonką. Będę musiał chyba sam trochę japonki pofarbować, będą lepsze kolorki .
TOMEK.CEKALA Opublikowano 22 Marca 2017 Opublikowano 22 Marca 2017 Piękna modelarska robota, z niecierpliwością czekam na oblot.
TeBe Opublikowano 22 Marca 2017 Opublikowano 22 Marca 2017 Japonka już lakierowana, czy tylko przyklejona?
jędrek Opublikowano 22 Marca 2017 Autor Opublikowano 22 Marca 2017 To co oklejone już polakierowane. Japonka klejona do konstrukcji średnio-gęstym cellonem, później dwa razy całość rzadkim. Takie maluchy powinny być oklejane cienkim japonem (jak ta niebieska ). Pomarańczowy jest średniej grubości, ale dałem radę.
TeBe Opublikowano 22 Marca 2017 Opublikowano 22 Marca 2017 Myślałem, że ta niebieska wyjdzie bardziej niebieska :-)
jędrek Opublikowano 23 Marca 2017 Autor Opublikowano 23 Marca 2017 Myślałem, że ta niebieska wyjdzie bardziej niebieska :-) Dobrze jest . Oklejanie trwa.
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Marca 2017 Opublikowano 23 Marca 2017 Bardzo przyjemnie popatrzeć na Twój warsztat. Pytanie: czy pewna przezroczystość japonki zagwarantuje odróżnianie się w powietrzu spodu od góry skrzydeł?
TeBe Opublikowano 23 Marca 2017 Opublikowano 23 Marca 2017 A ja się bardzo cieszę, że moja japonka komuś się przydała i poleci :-)
jędrek Opublikowano 23 Marca 2017 Autor Opublikowano 23 Marca 2017 Bardzo przyjemnie popatrzeć na Twój warsztat. Pytanie: czy pewna przezroczystość japonki zagwarantuje odróżnianie się w powietrzu spodu od góry skrzydeł? Dzięki Bartek , to jest model którym daleko nie polatasz, ponadto jeszcze będą małe ozdóbki od góry, na pewno się odróżnią góra z dołem A ja się bardzo cieszę, że moja japonka komuś się przydała i poleci :-) Poleci, poleci, nie tylko w tym modelu .
Tomek Opublikowano 23 Marca 2017 Opublikowano 23 Marca 2017 Andrzej jakbyś zrezygnował z oklejania japonką to byś miał niższą wagę
jędrek Opublikowano 24 Marca 2017 Autor Opublikowano 24 Marca 2017 Andrzej jakbyś zrezygnował z oklejania japonką to byś miał niższą wagę Trochę ciężko byłoby latać czymś takim . Waga połówki płata po oklejeniu i jednokrotnym cellonowaniu wzrosła dwukrotnie. Zapomniałem zrobić fotkę "golasa". Na razie skrzydełka po dwukrotnym cellonowaniu przypięte do deski sezonują się.
ssuchy Opublikowano 24 Marca 2017 Opublikowano 24 Marca 2017 Perfekcyjna robota, aż oczu nie można oderwać od tej "pięknotki" - dobry przykład dla młodych. ... a że lekkimi mikrusami idzie latać outdoor, to najlepiej obrazują przykłady (jest tego mnogość w necie, ale tutaj przytaczam akurat takie "samurajskie" zabawy w małe modele, pewnie nie każdy to widział): mikrołódź latająca 34 cm rozpiętości, 38g - przy okazji fajny instruktaż jak ważny jest kształt pływaków podskrzydłowych i pozycja redanu dla wodnosamolotów. mikroparalotnia 30 cm rozpiętości, 10,5 g - od 3 minuty 22 sek loty na zewnątrz (autor podaje, że możliwe są do wiatru 2m/s). Warto zobaczyć całość - autor się trochę nagimnastykował zanim ulotnił (na hali) ten bardzo lekki i wiotki model. Twoja Citabria będzie chyba trochę większa, cięższa i solidniejsza od tych przykładów, więc dasz radę.
jędrek Opublikowano 25 Marca 2017 Autor Opublikowano 25 Marca 2017 Dzięki Jurek, nie mówię, że nie można polatać takim maluchem, bądź mniejszym, na zewnątrz. Pewno będę próbował, problem jest tylko taki, że u mnie mało kiedy jest wiatr mniejszy jak 3-4m/s.
ssuchy Opublikowano 25 Marca 2017 Opublikowano 25 Marca 2017 No tak, u ciebie to raczej elektrownie wiatrowe budować.
Tomek Opublikowano 25 Marca 2017 Opublikowano 25 Marca 2017 Andrzej razem z 3płatem robicie mi smaka na mikrusa. Do tej pory najmniejszym modelem był Zero z GWS-a, czyli daleko od mikrusów. Jakiś dwupłat ?
jędrek Opublikowano 25 Marca 2017 Autor Opublikowano 25 Marca 2017 Andrzej razem z 3płatem robicie mi smaka na mikrusa. Do tej pory najmniejszym modelem był Zero z GWS-a, czyli daleko od mikrusów. Jakiś dwupłat ? No tak by u Ciebie wychodziło :-), Wojtek 3,ja 1 a Ty 2 płaty.
ssuchy Opublikowano 25 Marca 2017 Opublikowano 25 Marca 2017 Tomek zainteresuj się planami prawdziwych mikrusów Arno Diemera (bo to co robią Wojtek i Andrzej, to jeszcze nie mikrusy), są nawet plany dla masochistów (skala pistacjowa): 8-9cali rozpiętości , ale to już wyższa szkoła jazdy żeby to ulotnić, jako RC - trzeba mieć autentyczny mikrosetup do zabudowy w modelu. TUTAJ możesz ściągnąć za jednym zamachem całą paczkę archiwum wszystkich planów (plik: Arno_Diemer_Miniscale_electric-RC_plans.zip). TUTAJ możesz ściągać wybrane. Dwupłatów jest sporo (Arno je pewnie lubi). Przykłady niektórych lightowych pseudo makiet- stolarek balsowych: Albatros DII - 13 cali Avro 534 - 13 cali Bellanca Light Tractor - 13 cali De Hawilland Dh.82a - 18 cali DFW T-128 Floh - 16 cali cała tyrada Sopwithów 13 calowych (łącznie z tym triplanem, co robi Wojtek) ... jest też antagonista : Fokker Dr1 - 13 cali itd. i coś z naszego podwórka (co prawda nie dwupłat): PWS11 - 13 cali Kawał historii lotnictwa (chyba ze 70 planów łącznie).
Rekomendowane odpowiedzi