MrTrulosek Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Citabria po zmianie silnika, stan na dzis loty nienmam pojecia kiedy-zła pogoda Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
sławek Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Model wymęczony ale nadal zdolny do lotu jeśli skrzydła całe ... Wreszcie widzę jak wykonałeś zawieszenie bowdenów w kostkach elektrycznych na orczykach sterów -ok Nie odcinaj bowdenu na przyszłość tak za kostką na krótko by mieć większą możliwość regulacji . I widzę luz na serwach - wyeliminuj go np wstawiając w otwór orczyka kawałeczek tej białej rurki Pomyśl jedynie jeszcze o jakiejś blokadzie / mocowaniu pakietu by nie zmieniał swojej pozycji w kadłubie
MrTrulosek Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Szkrzydła jak nowe jako jedyne nigdy nie byly naprawiane itp co do baterii to rzep musze kupic serwa poprawie Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
Jarek1925 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Luzy na serio poprawić. Ja przy kolejnej naprawie RWD muszę poprawić parę rzeczy i właśnie luzy.
meran110 Opublikowano 7 Maja 2017 Opublikowano 7 Maja 2017 Pozwólcie, że dorzucę swoje trzy grosze do latadełka na początek. Wczoraj odwiedziłem letnie włościa i w garażu na ścianie wisiało coś takiego: Jeden z pierwszych moich depronowców, bezlotkowy "friko". Wyjąłem z zasobów zespół napędowy i zamontowałem do zabytku. Włożyłem pakiet 450mA 2S i w górę. Na 3S też latał jak szatan, a silnik ledwie się grzał. Postanowiłem naszkicować model ku potomności. Oto plon: Kąty ustawiłem dla swobodnego lotu ślizgowego dlatego taki potężny skłon silnika. Dla ostrzejszego latania można podeprzeć spływ na 0 i zmniejszyć skłon. A to kilka szczegółów: Za dźwigar robi rurka węglowa 3mm poprowadzona w odległości ok 70 mm od krawędzi natarcia.Dźwigar ma długość 800mm, a z tego co zostało z metrowej rurki zrobiłem dźwigarek pomocniczy w okolicy krawędzi spływu. Dla usztywnienia zagięcia (wzniosu) dźwigara w rurkę wkleiłem wygięte druty. Dla pewności konstrukcji zastosowałem zastrzały "pływające" z nitki poprowadzonej pod kadłubem. Belka ogonowa zrobiona jest z rurki węglowej 6mm. Latał również inny egzemplarz z belką z listwy sosnowej (chyba 8x8) zrobiony dla adepta modelarstwa. Naśladowcom życzę wspaniałych lotów. P.S. Materiał to depron 6mm + sklejka owocówka.
maniek89 Opublikowano 22 Czerwca 2017 Opublikowano 22 Czerwca 2017 Rok temu złożyłem TOTO-0, nielot. Ale odłożyłem go na potem. Teraz mam FT Old Fogey'a, Prosty w budowie i poleciał odraz. Polatałem w lekki wiaterek i skrzydło wzmocnione węglem pękło. Ale już naprawione, zmieniłem silnik na CF2812 z założonym propsem 7035 https://www.youtube.com/watch?v=LxUYgPpfxzM
Rekomendowane odpowiedzi