Silne zakłócenia od silnika benzynowego

[f-150]

Nie sprawdzałem mimo że już zamontowany w modelu ale jeszcze nie odpalany.Ale jak otwarłem przesyłkę to się wku..........

[hellios81]

No to mnie tylko utwierdza w przekonaniu. że trzeba wymienić moduł zapłonu na RCexel

[bjacek]

Może zanim wymienisz moduł zapłonu to warto poprosić kogoś, aby wypróbował twój? Wystarczy, że dołączy go na zewnątrz do swojego silnika i już. A tak na marginesie - mam tego RCGF/RCG czy jak mu tam z HK. Faktycznie ma jakiś egzotyczny moduł zapłonowy. Silnik z tym zapłonem pracuje jednak prawie bez zarzutu (prawie, ponieważ musiałem kupić nowy gaźnik, bo stary - brak słów; po prostu doprowadzał mnie do rozpaczy).

[hellios81]

Problem w tym, że u mnie wszyscy latają, albo na elektrykach albo na żarówkach. Klamka zapadła, kupiłem nowy moduł i niedługo będę go montował. Ponadto na RCgroup wyczytałem, że serwa Hiteca lubią zbierać zakłócenia i i przekazywać je dalej. Spróbuje jeszcze wymienić serwo gazu i steru kierunku, pozostałe są daleko.

[bjacek]

Ludzie bzdury wypisują... Nie ma czegoś takiego, że serwa coś "lubią". Używam praktycznie samych Hitec-ów i chyba moje są po jakimś odwyku, bo niczego nie łapią . Z drugiej strony to normalne, że gdy serwo czy inny podzespół złapie zakłócenie, to wzdłuż kabli propaguje się ono do odbiornika, gdzie wszystko jest zwarte, więc propaguje się dalej - stąd to przekazywanie. A zapytam się tak z innej beczki - używasz wyłącznika zapłonu z optoizolacją, tak?

 

Jeśli chodzi o moduł zapłonowy, który przypuszczalnie i tak nie będzie ci potrzebny, więc będzie "luźny". Możesz wysłać do nas, do Poznania - sprawdzimy, odeślemy z wnioskami. Jeśli jesteś zainteresowany, to wyślij wiadomość prywatną i się dogadamy .

[AMC]

A ja chyba wiem, co mu może dolegać...

Wiecie, jaki jest szczytowy prąd wyładowanie lichej (takiej z mechanicznym przerywaczem i cewką z otwartym rdzeniem) instalacji zapłonowej bez oporników szeregowych ? 

A koszmarny, słyszalny radiowo w promieniu - też zgadnijcie, jak daleko - udar pojemnościowy dobrej, wydolnej instalacji, jak np. zespół WN Bosch Motronik (BMW), gdy pozbawić ją oporności szeregowej ?

W drodze z cewek zapłonowych do świec przed każdym odcinkiem węglowego, oporowego przewodu też jest dodatkowy opornik. Po co w BMW tak skomplikowali instalację ?

Czemu m.in. coraz powszechniej stosuje się cewki wprost na świecach, bez przewodów WN ? 

Ekran na przewodzie może pomóc tylko wtedy, gdy nie płynie nim prąd wyładowania (iskry).  A także prąd ładowania/rozładowania jego samego. Inaczej sam świetnie emituje.

Przewód ekranowany jest kondensatorem, który stromo narastająca fala WN (tu jest pies pogrzebany - to są dziesiątki MV/s) musi naładować. Cewka zapłonowa też ma swoją pojemność i to sporą, więc jest prądowo wydolna impulsowo, oj wydolna...

Ten opornik w świecy ograniczy prąd iskry, ale nie zmieni prądu ładowania przewodu, więc pomoże nie do końca. Trzeba wstawić opornik 3...5 k omów przed przewodem, jak najbliżej cewki WN. To nie może być zwykły opornik warstwowy węglowy lub metalizowany, bo się wykopci szybciutko. Odpowiedni można pozyskać z fajki-nasadki na klasyczne świece zapłonowe. 

I nie należy puszczać prądu ekranem, trzeba go połączyć z masą tylko z jednej strony, czyli pozostawić w module tak jak jest, a swobodnego przy fajce. Masę modułu przy wyjściu z cewki - można spróbować na dostępnym początku oplotu - trzeba połączyć z masą silnika krótkim przewodem.

A tak zapytam - jaką oporność ma ten w świecy ?

 

Żródła :

M.Konopiński - "Elektronika w technice motoryzacyjnej" - bardzo rzetelne i drobiazgowe opracowanie, kilkadziesiąt stron o bateryjnych układach zapłonowych z wynikami badań laboratoryjnych.

Biuletyny Boscha, dostępne powszechnie w księgarniach technicznych, gdy te jeszcze istniały (W-wa, ul. Świętokrzyska).

Skrypty instruktażowe BMW dla serwisantów.

Także jakieś tam doświadczenia własne z budowy nowatorskich   układów zapłonowych i różnych efektów tego, zwłaszcza te z PIR-em (Państwową Inspekcją Radiową - było kiedyś takie coś i to dość aktywne  ...) 

[RomanJ4]

A masz może kolego skan tej książki Konopńskiego, gdybyś go wrzucił np w temat http://pfmrc.eu/index.php?/topic/68081-ksi%C4%85%C5%BCki-o-starych-silnikach/ (nie naruszało by to chyba praw autorskich bo forum po zalogowaniu, lub na p.w.) z pewnością wielu kolegów by Cię ucałowało... 

[bjacek]

Jasne, piszesz o oczywistych rzeczach. Problem polega jednak też na tym, że idziesz do sklepu i wydajesz ciężko zarobione pieniądze (może niektórym przychodzą łatwo, ja tak nie mam) kupując silnik z układem zapłonowym np. za 2 tysiące złotych. A później siedzisz i poprawiasz fabrykę! Chyba nie tędy droga? Jest zupełnie inaczej, gdy samemu coś przerabiasz lub kombinujesz, a inaczej, gdy kupujesz coś z gwarancją dostawcy/sprzedawcy, że nabywasz sprawny, gotowy do użytku przedmiot.

 

Wiedza się przydaje, ale to powinna być wiedza konstruktora. Dla mnie poprawianie fabryki w kontekście, który sygnalizuje kolega, jest czystym absurdem. Przecież nie budujesz samodzielnie układu zapłonowego, ale kupujesz gotowy. Mało tego - ten gotowiec ma certyfikat CE, a więc w określonych warunkach użytkowania (a jest dostarczany w komplecie z silnikiem) powinien być zgodny z normami zharmonizowanymi obowiązującymi w UE. Obejmują one mi.in. poziom emisji zaburzeń elektromagnetycznych. A że iskra potrafi "rąbnąć" szerokim spektrum zaburzeń to fakt. Tylko, że czasy Trabantów smrodzących i sypiących zakłóceniami po całej okolicy już się skończyły.

[RomanJ4]

 

Wiedza się przydaje, ale to powinna być wiedza konstruktora. Dla mnie poprawianie fabryki w kontekście, który sygnalizuje kolega, jest czystym absurdem. Przecież nie budujesz samodzielnie układu zapłonowego, ale kupujesz gotowy. Mało tego - ten gotowiec ma certyfikat CE, a więc w określonych warunkach użytkowania (a jest dostarczany w komplecie z silnikiem) powinien być zgodny z normami zharmonizowanymi obowiązującymi w UE. Obejmują one mi.in. poziom emisji zaburzeń elektromagnetycznych

O ho, wtedy świat byłby zbyt idealny. Wejdź na forum CNC (https://www.cnc.info.pl/)   a sam zobaczysz ile razy trzeba "poprawiać fabrykę" by mieć w końcu porządny bezproblemowy produkt..   

 

dla tych co mają stołowe frezarki

http://www.chipmaker.ru/topic/126278/

[hellios81]

Gdyby ten problem był tak powszechny większość samolotów napędem benzynowym miała by tak samo. Przecież ludzie latają i się nie skarżą. Takie problemy jak mój są raczej marginesem. Do rzeczy jednak. Wymieniłem serwa gazu i kierunku na nie Hiteci. (może coś w tym jest co piszą na RC group)  Wymieniłem zapłon na Rcexcel (kupiłem ten który może być zasilany do 12V) zasilam go pakietem LiFe 2S. Pierwsze wnioski: ma zupełnie inną fajkę. Ciasno wchodzi na świeczkę i pięknie się trzyma. Sam moduł zapłonowy jest mniejszy i bardziej poręczny.  Spróbowałem odpalić i klops. Silnik nie chciał odpalić z ręki (do tej pory odpalał pięknie). Sprawdziłem czy daje iskrę. Daje. Spróbowałem odpalić rozrusznikiem do żarówek i poszedł. (sytuacja się powtarza za każdym razem, nie pali z ręki) Chodzi normalnie. Żadnych zakłóceń jak do tej pory nie zanotowałem. Jutro idę na loty zobaczymy jak będzie... O co może chodzić z tym kiepskim rozruchem ???

[AMC]

 O co może chodzić z tym kiepskim rozruchem ???

Być może mniejsza energia wyładowania iskrowego - niższa temperatura, mniejszy obszar objęty wyładowaniem (objętość zjonizowanego gazu pomiędzy elektrodami świecy - w uproszczeniu) więc gorsza skuteczność zapalania mieszanki. Zwłaszcza, gdy jest mniej zawirowana przy ręcznym rozruchu. 

Jak Ci się chce, to spróbuj zwiększyć trochę przerwę iskrową na świecy.

Samo ustawienie bocznej elektrody świecy w komorze spalania też ma znaczenie, a ono zależy od egzemplarza świecy (orient. gwint - elektroda) i grubości podkładki po dokręceniu. Więc na przykład losowo na innym egzemplarzu świecy tego samego typu silnik może zachowywać się inaczej. Szczególnie właśnie przy rozruchu, przy krytycznych parametrach iskry, prędkości i zapalności mieszanki, temperatury i ciśnienia w komorze spalania.

[hellios81]

Faktycznie iskra na tym nowym module jest jakby mniejsza. Czyli albo zakłócenia albo rozruch z palca ...  o matko i córko ...

[AMC]

Faktycznie iskra na tym nowym module jest jakby mniejsza. Czyli albo zakłócenia albo rozruch z palca ...  o matko i córko ...

Stryju i Stryjenko... A może jednak powiedz, jakie przeszkody widziałeś w dołożeniu tego opornika przed przewód w tamtym module ?

W sumie Twój model i Twoje problemy, nic mi do tego...

[hellios81]

Z modułem to było tak. Stary moduł miał do wymiany fajkę, gdyż była za duża i obijała się o świeczkę co było chyba głównym źródłem zakłóceń. Opornik był przed świeczką 5k Ohm. Sama świeczka chyba jednak nie ma opornika gdyż przy pomiarze ohmomierzem opór wynosi około 40 ohmów.   Poza tym chciałem mieć możliwość zasilania modułu z LiFe 2S ze względu na wygodę i szybkość ładowania. Stąd decyzja o zakupie nowego. I wszystko wydaje się być dobrze poza tym rozruchem. Nie jestem zwolennikiem poprawiania fabryki, poza tym wstawienie opornika i masy wg Twoich wskazówek byłoby kłopotliwe technicznie. Dajmy na to jak połączyć trwale przewód wysokiego napięcia z opornikiem za modułem ? Polutować do opornika ?  Bałbym się, że ten lut rozpadnie się od wibracji ...

[f-150]

Za ubogi na niskich.

[hellios81]

Raport po lotach. Wykonałem 4 loty pierwsze 3 bajka, zero zakłóceń. Później zaczęły się schody. Po wskaźniku napięcia pakietu zasilającego odbiornik widać, że coś się dzieje. diody biegają od czerwonych do zielonych znaczy, że serwa drgają. Dzieje się tak podczas przyspieszania. Generalnie po sterach nie widać wychyleń, ale skaczące napięcie mówi, że coś jest nie tak. Jednym słowem nowy moduł nie pomógł zbytnio. Próbowałem podłączyć pakiet zapłonu na krótko (bez wyłącznika) to samo. Znalazłem w opisie mojej apki, że ma coś takiego jak smart scan. (szukanie czystego pasma) Może gdyby zrobić taki smart scan przy chodzącym silniku to potem będzie omijać te zasyfione częstotliwości...

[RomanJ4]

 

nalazłem w opisie mojej apki, że ma coś takiego jak smart scan. (szukanie czystego pasma) Może gdyby zrobić taki smart scan przy chodzącym silniku to potem będzie omijać te zasyfione częstotliwości...

Może się mylę, ale ta funkcja odnosi się do poszukiwania wolnego kanału w czasie rzeczywistym nadawania i zajmowaniu go dopóki nie pojawi się zakłócenie przez inną emisję, a nie do ustawiania kanału przed emisją.

[f-150]

Nawet niech Ci nie przychodzi do głowy latanie na scanie.Problemy masz murowane.

[hellios81]

Nie chodzi mi o latanie na funkcji scan tylko o wykonanie tej procedury przy włączonym silniku ...

 

Jeżeli dobrze to rozumiem to jest jest szukanie czystego pasma. Potem trzeba wszystkie odbiorniki na nowo połączyć z apką. Nie wiem czy to coś da, ale już naprawdę kończą mi się pomysły

[hellios81]

Jestem po serii lotów i prób. Garść wniosków

 

1. Wymieniłem moduł zapłonowy z oryginalnego HK (pegasus) na RCexel zasilany 6V - 12V

2. Zasilam go z pakietu dualsky 2S LIPO

 

wnioski: układ zapłonowy działa dobrze, fajka jest ciasna nie spada nie generuje zakłóceń. Na początku zasilałem ten zapłon z 5cel Nimh było za małe napięcie słaba iskra, nie chciał palić od palucha. Na lipo jest dobrze. Model odbył 10 lotów z nowym zapłonem żadnych śladów zakłóceń (utraty zasięgu, niekontrolowanych wychyleń sterów itp) Jest jednak problem spadków napięcia na regulatorze ...

 

3. Pakiet 5 cel NImh (nowy na białych eneloopach) przełożyłem do zasilania serw i regulatora (Hitec Optima 7) aktualne serwa ster wys 2x hitec 322HD, kierunek Tower Pro SG  5010, Gaz tower Pro SG 5010, lotki 2 x Hitec 311

 

Zaobserwowałem, że przy szybkim ruchu serwami, zwłaszcza tymi TOWER PRO SG 5010 napięcie spada poniżej 5V Piszczy telemetria (alarm ustawia się automatycznie po wykryciu napięcia zasilania  i zapalają się czerwone diody na wskaźniku napięcia. Podkreślam pakiet jest nowy (Panasonic eneloop biały), w pełni naładowany,  Zwykłe szarpanie gazem (serwo tower pro 5010) powoduje taki spadek napięcia to samo na sterze kierunku. po 4 lotach telemetria piszczała nawet gdy nie ruszałem sterami czyli tylko od utrzymywania serw były spadki napięcia.

 

Poczytałem trochę w tym temacie między innymi ten wątek http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=5799&sid=d4834a3b9dd18c1dab918aa8d4d7e63d POLECAM poczytac nawet tylko dla rozrywki i dochodzę do wniosku, ze może powinienem inaczej połączyć instalacje zasilania serw. W tej chwili mam układ klasyczny tj. serwa i zasilanie podpięte bezpośrednio do odbiornika. Niby Ten Hitec powinien wytrzymać do 10A. Pomysły są różne zdublować połączenie zasilania do odbiornika, zrobić "szynę" zasilania serw, zdublować pakiet zasilnia odbiornika - podłączyć równolegle dwa takie same pakiety zasilania do odbiornika .... itp.

 

Na razie wymieniłem pakiet NIMH 6v na Pakiet LiFE 6,6V Turnigy, ale nawet przy zastosowaniu tego pakietu szybki ruch serwami Tower PRO daje spadki napięcia na pakiecie chociaż nie aż takie jak na Nimh,  Trochę sie boję o moje serwa (napięcie 6,6V zamiast 6V) no i LiFe zdycha od razu dlatego wolałbym zostać przy Nimh.

 

Do tego wszystkiego we wcześniej wspomnianym temacie http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=5799&sid=d4834a3b9dd18c1dab918aa8d4d7e63d użytkownik napisał że mu sie odbiornik Hiteca Optima wyłącza gdy napięcie spada poniżej 5,4V (pomimo że instrukcja podaje, że napięcie robocze to 4,8 do 7,4V) jeżeli te odbiorniki tak mają to mogło być to przyczyną mojej wcześniejszej utraty kontroli nas samolotem.

 

Wiem że sporo wątków teraz poruszyłem, ale może ktoś z was to ogarnia ?

 

Co o tym sądzicie ?