Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie wungiel, żadnego alu na podwozie :)

Jeszcze nie zacząłem poszukiwań, ale do wiosny z pewnością uda się coś znaleźć, dodatkowo lekkie kółeczka, to kolejny niedoceniany element, a można na tym sporo zaoszczędzić wagi. Kółka różnych producentów potrafią sporo różnić się wagą od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale skoro może ważyć 150g mniej to chyba w tym przypadku warto. Kolejną zaletą jest to, że nie trzeba prostować go co chwilę ;) Do MXa świetnie pasuje podwozie do Yaka-54 50cc - na aliexpress pełno tego i tanio, ogonowe też są.

Świetny toturial oklejania oracoverem, brawo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ogólnie wszystko co robię to robię po raz pierwszy, nie licząc naprawy krawędzi natarcia jednego skrzydła i pokrycie folią tej że krawędzi.

Więc nie licząc naprawy skrzydła które zreszta uszkodziłem przez własną głupotę, pozostawiłem na chwilę uruchomiony model , do niczego nie przywiązany, i poszedłem na 30 sekund do garażu, nim wyszedłem z garażu model postanowił pojechać na przejażdżkę , tylko na drodze stanęła mu huśtawka , i miałem skrzydło do naprawy. :)

A tak po za tym nawet nie widziałem jak ktoś buduje model, a co dopiero robić model konstrukcyjny samemu.

Oklejanie to też jest wyzwanie jak dla mnie , najbardziej boję się powichrowania np lotek.

A ktoś podpowie gdzie i jaką folię kupić? wolał bym aby sklep ciął folię z rolki na mniej więcej takie długości jakie mi będą potrzebne, niż folię pociętą na półmetrowe arkusze .

No i ja dziś się z modelem zabieram do domu :) , wszystkie mocowania i wzmocnienia mam wklejone i wyschnięte , i powoli trzeba sie przymierzać do zabawy z folią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ponieważ i mnie naleciało na MX to kleję, brak mi czasu na wstawianie fotek ale coś fotografowałem i w tym tygodniu wrzucę,

mam już kadłub prawie gotowy,

odnośnie podwozia węgiel piszę się i ja, a zlot MX to trzeba będzie gdzieś zrobić, może nawet wszystkie   jednocześnie polecą?????


Oto kilka obiecanych fotek...

post-18964-0-45857800-1507139512_thumb.jpg

post-18964-0-38475400-1507139541_thumb.jpg

post-18964-0-74618400-1507139613_thumb.jpg

post-18964-0-08679200-1507139727_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaraz idę chwile sie pobawić z ostatnia lotką, jutro powinna przyjść na nią balsa, więc na piątek powinna byc skończona.

Mój model juz stoi w domu :) .

I resztę prac będę wykonywał w domu (nie licząc szlifowania balsy)

Folia na model będzie z HK i nim przyjdzie mam sporo czasu.

Ale mam do zrobienia jeszcze krawędzie natarcia , otwory pod zawiasy, nie mam nakrętek kłowych zamontowanych, nie wspominając o doklejeniu i doszlifowaniu balsy na żeberku przykadłubowym , więc akurat na spokojnie sie z tym uporam nim przyjdzie folia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ważyłem kadłub.

Cały kompletny ze sterami kabinką, ale bez maski waży 1820g.

No i dojdzie folia, ale nie mam fioletowego pojęcia ile folia może dołożyć wagi.

Wydaje mi się że z wagą jest dobrze, ja chciał bym aby model ważył do lotu 7 - 7,2 kg , jak mi wyjdzie model 7kg to będzie sukces.

Szczególnie że ja kleju nie żałowałem i dozowałem go prosto z butelki, po wyschnięciu gdzie sie dało to odciąłem nadmiar, gdzie był słaby dostęp pozostał nie odcinany.

Ogólnie to model jest upaprany trochę w kleju, ale po części jeszcze go oszlifuję pod folię, ale takie oszlifowanie wagi już nie ujmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta folia z HK jest chyba standardowa, czyli średnio ciężkawa. Ja myślałem o jakiejś lżejszej, bodajże solar lite (o ile się nie mylę) - dobrze się okleja, nieźle się obkurcza i rzeczywiście jest lekka.

Do obklejania poza żelazkiem koniecznie zaopatrz się w opalarkę (rodzaj suszarki z regulowaną temperaturą), odkąd jej używam, to wreszcie mam dobrze naciągniętą folię, samym żelazkiem nigdy nie potrafiłem takiego efektu osiągnąć.

Sławku, dzięki za patent, już wiem co podwędzę Małżonce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opalarkę posiadam niestety bez regulacji temperatury, jedynie na pierwszym biegu grzeje słabiej choć do naciągania folii i tak za mocno.

Jedyna regulacja to odległość od grzanego elementu.

Ale właśnie tą opalarką naprawiałem krawędź natarcia , i wyszło nieźle.

Choć przyznam że cudów się nie spodziewam i moje oklejanie furrory nie zrobi, mam zamiar zamówić 15m foli i dobrze by było jak by mi jej wystarczyło :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solarmfilm Solite którym ja oklejam modele nie jest tak mocny jak  oracover czy chińska folia.  Marcin, Katanka jest oklejona solarfilmem solite. Czerwony kolor na niej to inna folia. Czerwony solite jest bardziej transparentny.

Solite jest super jeżeli chodzi o wagę, klei się i napina też nieźle. Daje się wtapiać w balsę ( tam gdzie jest to potrzebne) Do modeli benzynowych raczej odpada.

Niestety ilość kolorów jest ograniczona a samego lakieru jest tyle że sam efekt oscyluje między transparentną a normalną folią. Czyli trochę widać konstrukcję spod folii. Na zdjęciu widać o co mi chodzi. Rolki dostępne są w wymiarach 0.68x2m

  Oracover każdy zna- nie jest prawdą że dostępne są tylko w rozmiarze 0.5x0.6m.Niektóre sklepy oferują takie prawie kwadratowe kawałki ale w standardzie oracover jest dostarczany jako rolka chyba z 10m. Sprzedawcy odcinają tyle ile zamówi klient. Zawsze tak było jak kupowałem.

 No i chińska folia- nie jest to produkt zły, nie rozkurcza się po jakimś czasie. Duża ilość kolorów, dobry klej i dobry skurcz. Nieźle łączy się na zakładki. Dostępna w rolkach 0.6x5m.Cena rewelacyjna.  Przy przegrzaniu lubi puścić kolor na sąsiedni fragment folii ale to ładnie zmywa się acetonem. Waga podobna do oracoveru i trochę zależy od koloru.

15mb wystarczy na dwa takie modele.

 

Wiesiek, oklejania się nie obawiaj. Najważniejsza rzecz- przygotowanie powierzchni. Musi być dobrze przeszlifowana i odpylona. Mój opis z ADW może nie szałowy ale doskonale pasuje zarówno do oracoveru jak i do chińskiej folii. Cierpliwość i planowanie następnych kroków doprowadzi Cię do sukcesu.  Pamiętam jak oklejałem swój pierwszy model folią. Nie wierzyłem że jest to możliwe. Ale okazało się całkiem proste. Na przejście garb- statecznik  pionowy jest też sposób.

 Pobierz sobie plik ( w języku polskim ) ze strony oracoveru  https://www.oracover.de/downloads/viewcat/42/productinformation-all-products-polish

Są tam opisane w  skrócie parametry oracoveru w tym standardowego co  ma również zastosowanie w chińskiej folii.

 

Wrzucam 3 fotki oklejania extry chińską folią. Wszystko na zakładki ( około 15mm) na kadłubie pomarańczowy odcięty od białego  czarnym paskiem około 6mm szerokości (też chińska folia)

post-20633-0-07943200-1507181165.jpg

post-20633-0-07676800-1507183437_thumb.jpg

post-20633-0-78701500-1507183437_thumb.jpg

post-20633-0-43320300-1507183438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do obklejania poza żelazkiem koniecznie zaopatrz się w opalarkę (rodzaj suszarki z regulowaną temperaturą), odkąd jej używam, to wreszcie mam dobrze naciągniętą folię, samym żelazkiem nigdy nie potrafiłem takiego efektu osiągnąć.

 

Ja naciągam przy użyciu zwykłej suszarki do włosów. Wylot praktycznie dotyka do folii. Bezpieczniejsza od opalarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, teraz wychodzi na to że jest kilka rodzai folii , mocniejsze ,słabsze , a ja nie mam o tym bladego pojęcia.

Myślałem żeby kupić tą folię

https://translate.google.com/translate?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.pl&sl=en&sp=nmt4&u=https://hobbyking.com/en_us/covering-film-solid-cyan-yellow-5mtr-105.html%3F___store%3Den_us

Jak to nie jest dobry wybór , a wytrzymałość dla mnie ma znaczenie bo nie latam na lotnisku , tylko na polu i zdarza się że czasami jakis badyl, czy inny chwast strzeli po folii , czasami rozpruwając folie oracover.

Tak było podczas pakowania modelu na piknik , wkładam skrzydło do auta patrze a folia rozpruta , i nie mam pojęcia gdzie i kiedy.

Więc jeśli folia z linku jest gorsza niż oracover, to szarpnę się i kupie oracover w polskim sklepie.

Przyszła tez dziś paczka z balsą i płaskownikiem duralowym na podwozie.

Niestety po położeniu płaskownika na wagę muszę podwozie duralowe odpuścić, bo węglowe będzie 200g lżejsze.

Dla zakupionego płaskownika znajdę inne zastosowanie, może będzie służyć za linijkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W  hobbykingu kup  normalną folię i tyle. Nie unikniesz traw ale nie przesadzajmy że folia jest tak słaba. Chińską naprawdę ciężko  uszkodzić. Trzeba po prostu uważać. Oracover wcale nie jest mocniejszy od chińskiej. Nie kupuję już oracoveru bo niczym szczególnym się nie wyróżnia w stosunku do  chińskiej. Ma jeden, jedyny atut- mogę iść i kupić ją w sklepie bo mam niedaleko. I tu zalety się kończą.Chyba że szukasz lekkiej folii to zmienia postać rzeczy. Pamiętać jednak trzeba skąd ta lekkość się bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.