Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale o ile masz na myśli tę romboidalną listwę wklejoną pomiędzy pierwszym, a drugim żeberkiem od strony spływu, to już jest wklejona. Troszkę ją szlifowałem, przymiarka do kadłuba wydawała się OK, jak skończę całość okaże się czy mi się wydawało, czy jest dobrze :)

Piąte żeberko połączone, klej schnie. I na dzisiaj to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny mały kroczek. Dla porównania wielkości położyłem na biurku eFika w skali 1:48, którego skleiłem zeszłej zimy po ponad 20 latach nie dotykania plastików. Uczyłem się na nim nowej chemii, malowania aerografem i kilku innych sztuczek.

post-6578-0-51373600-1512238722.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Krzysztofa. Czy pomiędzy pierwszym, a drugim żeberkiem na odcinku od skośnej poprzeczki, nad i pod rurą ustalającą położenie, aż mniej więcej do wysokości haczyka wkręcanego do łączenia skrzydeł ze sobą, z wypustami na dosiebnej powierzchni obu żeberek, wynikającymi z doklejonych wzmocnień, czy ta przestrzeń ma być zamknięta balsą 2mm od góry i dołu, a na to dopiero kolejna balsa pokryciowa? Zaciekawiły mnie te wypusty, stąd pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze żebro wklejam na samym końcu , nie lubię jak skrzydło nie przylega do kadłuba , tę rozpórkę daję dla tego  bo mimo wszystko spływ skrzydła czasami  odstawał , można ją wymontować po oklejeniu skrzydła balsą , żebro "dystansowe" wycinam z balsy 8 lub 10  i dzięki niemu listwy sosnowe mogę zostawić  kilka milimetrów dłuższe .

 

post-239-0-27137100-1512295097_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj skończyłem ster wysokości, jest wklejony juz w statecznik, i tym sposobem model z grubsza zrobiony, brak mu tylko tylnego koła.

Ale mam mały problem z serwem steru kierunku.

Nówka sztuka wyjęte z pudełka i telepie sterem.

Kłopot w tym że serwo jest sprawne, ale jest zbyt czułe.

Serwo nie posiada tradycyjnego potencjometru tylko zastosowano w nim Challotron, wszystko fajnie teoretycznie nie ma opcji na zużycie potencjometru i telepanie sterami.

Ale serwo jest bardzo silne 31Kg udźwigu.

I wygląda to tak:

że ster stoi spokojnie , ale jak go np ręką spróbuję przekręcić, serwo nie pozwala (to normalne) a nawet po zatrzymaniu siły którą ja generuje ręką na ster, dosłownie o kilka dziesiątych milimetra go cofnie.

I w tym cofaniu jest cały problem bo mimo że takie cofnięcie steru przez serwo wynosi może z ćwierć może pół milimetra , tyle co nic , ale jest wykonywane z taka siłą że poruszony ster swoją bezwładnością szarpnie drugą linkę i pociągnie przeciwną dźwignię serwa , ta oczywiście zatrzyma ster i cofnie ćwierć milimetra , ale to minimalne cofnięcie ma taką siłę że  cofnie ster napinając przeciwna linkę i szarpnie za przeciwną dźwignię serwa.

I tym sposobem tak serwo odbija sobie sterem jak piłeczką pingpongową.

Marcin sugerował zmianę częstotliwości sygnału, ale moje radio chyba nie ma takich fajerwerków , albo ja nie wiem gdzie zmieniać, radio mam fly sky i6.

Albo zostaje mi poluźnienie linek , ale aby to wyeliminować to trzeba by sporo te linki poluźnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze żebro wklejam na samym końcu , nie lubię jak skrzydło nie przylega do kadłuba , tę rozpórkę daję dla tego  bo mimo wszystko spływ skrzydła czasami  odstawał , można ją wymontować po oklejeniu skrzydła balsą , żebro "dystansowe" wycinam z balsy 8 lub 10  i dzięki niemu listwy sosnowe mogę zostawić  kilka milimetrów dłuższe .

 

Fajny patent z tą rozpórką, ale skoro ja zacząłem klejenie od pierwszej to już raczej nie zadziała :)

Gdy zmontowałem dwa pierwsze żeberka, przy mierzeniu wydawało mi się, że przylega nieźle, najwyżej jak będzie jakaś szczelina podkleję żebro dystansowe z grubszej balsy i wyszlifuję.

To przy okazji patrząc na fotkę narzuciło mi się kolejne pytanie. Jak długą koszulkę na bagnet? Do trzeciego żeberka, by zamknąć ją czymś a`la zatyczką (jest w zestawie), czy dłuższą (na fotce), a skoro dłuższą to jak długą, do 1/3 odległości pomiędzy 3, a 4 żeberkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja naklejałem paski balsy na żeberko przykadłubowe, żeberko z przyklejonymi paskami , a właściwie paski przylegały do kadłuba idealnie, i w takiej pozycji zastygło.

Niby było dobrze a jak skończyłem juz skrzydło, zeszlifowałem paski balsy i założyłem skrzydło na kadłub , to z przodu przylegało ładnie a z tyłu zrobiła się szpara, tak że i tak doklejałem balsę aby zlikwidować szczelinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest ta rozpórka żeby nie robiła się szpara z tyłu , Rurka po prostu jeszcze nie była obcięta , ma być do trzeciego żebra i zaślepiona , żeby rura się nie przesuwała podczas lotu . Rozbiłem kiedyś model bo rura przesunęła się tak że w jednym skrzydle prawie jej nie było :)  i to w elektryku gdzie niby nie ma drgań , tyle że to był model 1,2m i nie demontowałem skrzydeł do transportu i rurka powoli przesuwała się .  

 

edit:

 

Viper , rozpórka zadziała , wklejam ją przed oklejeniem skrzydła balsą , jeśli sklejone skrzydło (przed oklejeniem balsą )  po założeniu na rurę bedzie odstawać z tyłu , to wklej taką rozpórkę , skrzydło jest jeszcze całkiem wiotkie i da się naprężyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, trzymam za słowo, sprawdzę i zastosuję jeśli będzie odstawać :)

Ale rozumiem, że to zarówno przed naklejeniem balsy pokryciowej, jak i tego fragmentu balsy wzmacniającego tę przestrzeń pomiędzy pierwszym, a drugim żeberkiem, o jaką pytałem wczoraj.

Taa, dokładne zaślepienie rękawa to podstawa. Tak mi się wydawało, że do trzeciego żebra, ale wolałem skonsultować, dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz powiem z tym odstawianiem skrzydła...

Aby nie mieć z tym kłopotu trzeba podszlifowac otwory na żeberka w listwie splywu. Jak tego nie zrobicie to żeberka będą odsuwać końcówkę skrzydła od kadłuba. Bo będą dążyć do ustawienie prostopadłego do listwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój model po części zaczyna żyć :) .

Do uruchomienia wszystkich sterów brakuje mi jedynie jednego popychacza w jednym sterze wysokości, i po zmiksowaniu kanałów stery wysokości także ruszą.

 

(słabo się filmuje trzymając jedną ręką telefon a drugą radio)

 

Pracy przy modelu jak widać zostało tyle co nic.

Trzeba się zainteresować jakąś grafiką i coś nakleić na model.

Trzeba zrobić tylne koło, pewnie przy najbliższych zakupach w modelarskim zamówię zbiornik i przewód paliwowy i zrobię instalacje paliwową, no i pozostaje czekać na silnik :).

Wszystko wskazuje na to że wiosną spróbuję go ulotnić :) .

Pozostaje mi jeszcze nauczyć się latać i powinna być zabawa w przyszłym sezonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wykonałem jedynie mocowanie stateczników do kadłuba, a właściwie połączenie płaskownikiem laminatowym jednego z drugim.

Zauważyłem też że prawy statecznik nie przylega idealnie do kadłuba, i nie wiem czy trochę go rozkleić i uzupełnić szparę , czy tak zostawić? tył statecznika nie przylega i jest szpara z 2mm.

Ogólnie ostatnio bardzo mało czasu poświęcam modelowi , a to z racji braku czasu, braku silnika, i braku potrzeby skończenia go na "już"

To co mi zostało do zrobienia to max 3 godziny roboty , więc dałem na luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic ostatnio się nie dzieje z modelem, bo nie mam za bardzo wolnego czasu.

Ale mam pytanie.

Jakiś czas temu TeBe sprzedawał takie płytki do zasilania np serw.

Kupiłem wtedy jedną taką i do teraz nie miałem dla niej zastosowania.

Ale że mam serwa zasilane 7,4v to dzięki tej płytce mam zamiar zasilić serwa prosto z pakietu.

Tylko nie wiem ile amper pociągną moje serwa maksymalnie obciążone , czy ktoś wie ile amper statystycznie pobiera takie cyfrowe serwo standard powiedzmy 20kg udźwigu?

Chodzi mi o to ile amper pobiorą wszystkie na raz , zakładając że wszystkie 6 serw zablokowało by się w tym samym czasie.

 

I drugie pytanie , ile amper wytrzymuje płytka od TeBe, był gdzieś temat ale nie mogę go teraz znaleźć , coś mi świta że ścieżki na płytce wytrzymują max 16A.

Ale nie jestem pewny czy pamiętam właściwą wartość, i o której płytce czytałem? , bo z tego co kojarzę to było kilka wersji tej płytki, ja mam chyba pierwszą.

Tak ona wygląda

f29434d7fe41d829.jpg

 

3d95781d38c6aaa2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.