MULTIPLEX " Blizzard"

[Tytan]

Witam

Andych czy w tym Blizzardzie masz napęd odrzutowy.??????????//.

Ale rwie do przodu przy starcie.

[samolocik]

Koniec końców mam pakiet Kokam 3s 1500mAh. Wagę podam dzisiaj wieczorem lub jutro. Do tej pory model nie był w powietrzu ponieważ przeżywamy załamanie pogody na południu dlatego też nie jestem w stanie nic powiedzieć na temat wydajności silnika. Wstępnie zamontowałem śmigło Graupnera 11x6 z kołpakiem wentylowanym Pelikana.

 

Pozdrowienia

Piotr

[Boogie]

Witam

Andych czy w tym Blizzardzie masz napęd odrzutowy.??????????//.

Ale rwie do przodu przy starcie.

 

To start z gumy

[Andych]

To nie mój model, ja dopiero wczoraj odebrałem przesyłkę.

Na film trafiłem przypadkiem, a Krzysiek prawidłowo rozszyfrował.

Po pierwszych przymiarkach wyposażenia, wychodzi mi, że ledwo się w kilogramie zmieszczę, bo też miałem ochotę włożyć tam 3S1P LiFe.

[samolocik]

Zważyłem i odpaliłem sprzęt w domu. Waga gotowego Blizzarda do lotu z wyposażeniem:

AXI 2814/20, regulatorem Jeti SPIN 33, pakietem Kokam 3s 1500mAh 30C, śmigłem Graupner 11x6, kołpakiem wentylowanym Pelikan, 3-ma serwami HS-55, 5-ma konektorami gold 3,5mm, mocowaniem pakietu na 2 rzepy wyszła 896g. Model trzymany pionowo w ręce przy pełnym gazie lekko się "wyrywa" i wylatuje z ręki, czyli można oczekwać przynajmniej krótkich lotów pionowych :rotfl:

 

Pozdrowienia

Piotr

[Andych]

Dlaczego nie robicie motylka na dwa serwa?

Ja już wyciąłem dodatkowe otwór, zobaczymy czy taki model będzie reagował w ogóle na kierunek.

[samolocik]

Miałem wcześniej Sky-E 1.7 Art-Hobby, który kiepsko reagował na kierunek. Mając na uwadze te doświadczenia i zamiar latania raczej szybkiego zrezygnowałem z pełnej obsługi motylka.

[samolocik]

Na razie widzę tylko jeden minus braku pełnego motylka, tj. zamiast dodatkowego serwa mam teraz 2 kulki obciążające ogon :roll:

[Andych]

Mój Blizzard już gotowy w 99%, jak jutro czas i pogoda pozwoli to poleci.

Waga wyszła słuszna, pomimo zastosowania lżejszej wersji wyposażenia. Trochę miałem stracha od razu puszczać go jako latającą cegłę, więc poszedł mniejszy silnik i pakiet Lipo.

W środku:

Silnik: KDA20-22L kv924

Pakiet 3S1P: Loong Max 1800mAh 20C

Regulator: Turnigy sentry 25A

Serwomechanizmy: HXT900 4 szt. + przedłużacze 30 cm 2 szt.

Kołpak 40mm z łopatami Graupner 9/5, ale na tym kołpaku mają prawie 10” po rozłożeniu

Odbiornik: AR7000

Waga całości 860g.

Mam jedno pytanie, czy sugerowane fabrycznie wyważenie na 70mm się sprawdza?

[rapier]

Mam jedno pytanie, czy sugerowane fabrycznie wyważenie na 70mm się sprawdza?

U mnie jak najbardziej.

Co do wagi to ja bym sie nie zamartwial. MAm wrazenie ze model bedzie lepiej latal jak bedzie nieco ciezszy.

Jedna rada tylko.JAk masz silnik mniejszy niz docelowy ( zalecany ) to wyrzut musi byc naprawde mocny.Model lubi latac szybko i nie ma co liczyc ze na slabym silniku wyrobi sie przy starcie i lekkim wyrzucie.

[Andych]

Jednak jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała.

Klapolotki do lądowania, czy warto ustawiać i jakie wychylenia optymalne. Model szybki, ale lądować warto by przy mniejszej prędkości jak przelotowa. ;D

[Rafal B.]

Jeśli lotki są na całej długości płata to wychylenie do dołu na ile się da plus kontra wysokością. (najpierw po testować w powietrzu jaką trzeba kontrę dać czy w dół czy do góry). Jak lotki są tradycyjnie to jedyne rozwiązanie to ustawić je do góry (około 45 stopni) ale to tylko spowoduje większe opadanie.

[Andych]

Blizard poleciał, tnie powietrze pięknie. Kolega miał problemy aby go aparatem uchwycić, ale jest króciutki film do pobrania.

 

Większa rozdzielczość i

mniejsza

Moje kombinowanie aby latać nisko do filmowania przypłaciłem lekką stłuczką i utratą śmigła, ale to przyśpieszy przejście na większy silnik i śmigło 10/6. Pierwsza zmiana to Turnigy 35-30C kv1100 bez zmiany pakietu, a następny w kolejce będzie Turnigy 35-36A kv1450 z pakietem 3S1P LiFe.

[samolocik]

Dwa loty mam już za sobą. Niestety obydwa zakończone pionowym lądowaniem :ble: w zasadzie przyczyny do końca nie znam po za jedną, czyli moimi umięjętnościami + podejrzeniami o zakłócenia i tym, że chyba Blizzard nie lubi manewrów przy wolniejszym locie na niższych wysokościach (10 i mniej metrów). Drugie lądowanie zakończyło się takim wbiciem modelu w ziemię, że odpadła pokrywa kołpaka, tj. gdzieś się wbiła i po 10min poszukiwań dałem sobie spokój... Po pierwszych lotach mogę powiedzieć, że:

1. Bilzzard jest bardzo odporny na kraksy a przynajmniej te zakończone lotem pionowo w dół. Po ostatniej praktycznie naderwała się lotka i leciutko o kilka mm przygiął przód kadłuba.

2. Lata rzeczywiście szybko i ładnie kręci podstawowe figury akrobatyczne. Innych nie próbowałem.

3. Silnik, który zamontowałem Axi 2814/20 z pakietem 3s 1500mAh i śmigłem 11x6 chodzi bardzo ładnie, aczkolwiek jeszcze nie dobrałem optymalnego śmigła. Ze śmigłem 11x6 maksymalny odnotowany prąd był na poziomie 15A. Pakiet umożliwia, co praktycznie sprawdziłem na 10 minutową pracę silnika, co jak dla mnie jest wystarczającym rezultatem.

Wznoszenie nie jest w pionie ale często prawie w pionie.

4. W moim Blizzardzie bateria jest ok. 30% schowana pod skrzydło a na niej spoczywa regulator. Między regulatorem a silnikiem umieściłem 3cm grubości ściankę ze średnio twardej niezbyt sprężystej pianki, co jak się okazało skutecznie chroniło wyposażenie i wnętrze kadłuba przed zniszczeniem w czasie kraks.

5. Musiałem przestawić w regulatorze SPIN hamulec ze średniego na HARD ponieważ na średnim śmigło po wyłączeniu silnika kręciło się dalej spowalniając model. Praktycznie musiałem latać nim prawie cały czas z włączonym smigłem. Więc może zamiast klap hamować model na wolnych obrotach śmigła...

6. Jeżeli mój Blizzard się rozbije na pewno będę miał drugiego ponieważ mnie pozytywnie wkurzył :twisted:

 

Pozdrowienia

Piotr

[samolocik]

Arek,

 

jak tam testy Blizzarda na zboczu?

 

Pozdrowienia

Piotr

[rapier]

Niestety nie bylem z blizzardem na zboczu Plany mi sie pozmienialy

[arki]

witam

mam pytanko czy skrzydlo to jedna calosc do transportu ??????

[Andych]

Pisze o tym na pierwszej stronie, tak jest w całości.

Jednak jest ono bardzo sztywne i poza zabieranym miejscem nie stanowi problemu w transporcie. Za to przygotowanie Blizzarda do lotu zajmuje trzy minuty.

[samolocik]

A mój Blizzard znów spadł z kilkunastu metrów :shock: Tym razem udało się go uratować od obrażeń, ponieważ chwilami łapał sygnał z nadajnika. Po 3 locie zakończonym kraksą błąd pilota wykluczam. Najciekawsze jest to, że zawsze problemy objawiają się na niewielkiej wysokości i to na 2 różnych lotniskach więc raczej to nie jest wina zakłóceń, choć kto wie... położenie antey nadajnika względem anteny odbiornika też było OK. Czeka mnie chyba przegląd całej elektroniki w modelu. Dziwne jest również to, że regulator SPIN nie zarejestrował żadnych danych podczas lotu poza czasem pracy silnika.

 

Pozdrowienia

Piotr

[Gość Jerzy Markiton]

Sprawdź w programatorze czy monitor nie jest przypadkiem OFF - Jurek