Skocz do zawartości

Treningowy model na uwięzi trochę inaczej.


leszek-bart

Rekomendowane odpowiedzi

Leszek kiedy ci pasuje.Ja latam prawie codziennie.Zawsze jest coś do wyregulowania.Też mam 10 cm do oblatania.W tym co latam zawsze coś się szuka.To wyważenie.dobór śmigła,wyprowadzenie linek , regulacja silnika.Żeby latało trzeba mi 20-30 lotów.Sam się jeszcze uczczę.Trzeba latać,latać i latać.Z czasem wyniki przychodzą jednemu szybko innemu wolniej.To normalne.Dziś dwa razy lądowałem na plecach i nie wiem czemu śilnik zaczął mi marudzić a latał dobrze. Pomogę ci oblatać ale elektrykę ty ogarniasz bo ja jeszcze nie w temacie.Może za rok.Narazie tłukę spalinki.Pozdrawiam.

A bym zapomniał.Gdzieś muszę znaleźć dwuster. Z starej modelarni. Dwa uchwyty połączone w jedno wyprowadzenie linek także przekładnie rąk odpada. Czysta wygoda.A pamięta lata 70-te.Ja w 85 z niego kożystałem na początku przygody z uwiezią.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co Leszku mam nadzieję że przeszedłeś na jasną stronę mocy.Z lataniem nie przesadzaj,są lepsi.Jeżeli chcesz dalej kontynuować latanie to z chęcią pomogę.Też bym chciał popatrzeć z zewnątrz kręgu jak ktoś lata a nie tylko w środku i środku.Te modele twoje to i tak zabijesz jak zaczniesz chcieć coś więcej niż latanie w kółko.Masz je wyważone lekko na nos.Do nauki wystarczą.Ale jak chcesz dalej w to iść to najważniejszym narzędziem przy następnym modelu powinna być waga.Sam ostatnio trochę za cieżki zrobiłem i nie lata jak bym chciał.Linki sprawdzaj zawsze.Widziałeś.Już by Juniora nie było.Ja też podwozie wyłamałem ale już zrobione.Jakaś twarda ta trawa w Grajewie.Mam nadzieję że teraz polatamy już razem.A skończony jak trójkątów zewnętrznych się nauczymy.😁😁😁😁😁😁.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, sylkub napisał:

Jeszcze raz ponawiam zaproszenie do Radomia. Zawody to najlepsza nauka. Leszku ,w którym miejscu pękła linka ?

Była łączona.Dobrze że zobaczyłam bo rurkę termokurczliwą Leszek miał założoną.Strzeliła jak nitka do szycia.Daleko by nie poleciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka nie była łączona , tylko jeden drut pękł  , zalutowałem końce , na to dałem termokurczkę , ale jak widać naprawa z marnym skutkiem  , nigdy więcej napraw linek .

No i poszukuje teraz linki 18,5-19,5 metra , model 1,9 kg .  Model z RC Faktory już do mnie jedzie  a uchwyt podwujny do nauki zrobiony .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.