Irek M Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Mam kit modelu i chciałbym skopiować i powiększyć wszystkie płaskie powierzchnie. Czy mogę w jakiś sposób przygotować te część by przekazać do cięcia? Jeśli tak to odrysować każdą, sfotografować, skanować ? Model to łódź latająca Aqua Star rozp 105cm. Już powiększałem samodzielnie do rozp 130 i 140cm powiększając na kopiarce rysunek wszystkich części zestawu. Okazało się jednak, że były one narysowane w różnych skalach i trochę pomęczyć się musiałem by wyszedł model. Teraz pomyślałem sobie , że z częściami byłoby łatwiej(?)
jędrek Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Witam Ani odrysowane, skanowane czy sfotografowane części nie da rady wyciąć laserem. Trzeba je po prostu przerysować w programie graficznym.
Irek M Opublikowano 4 Września 2017 Autor Opublikowano 4 Września 2017 Czyli zupełnie do niczego nie przydadzą się części zestawu? Mowa o kopiowaniu
qba Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Skanujesz 1:1 i rysujesz na tym np w cadzie, oczywiście wymiary na bieżąco korygujesz.
mgr Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Skanujesz 1:1 i rysujesz na tym np w cadzie, oczywiście wymiary na bieżąco korygujesz. Dokładnie tak, tylko to rysowanie uprościł bym sobie wpierw poprzez zastosowanie WinTopo: http://wintopo.com/ Skan czarno-biały, powinno dać radę 1
f-150 Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Dokładnie tak, tylko to rysowanie uprościł bym sobie wpierw poprzez zastosowanie WinTopo: http://wintopo.com/ Skan czarno-biały, powinno dać radę Żart
Irek M Opublikowano 4 Września 2017 Autor Opublikowano 4 Września 2017 Ale ja chę to zrobić naprawdę, nie na żarty !!
jędrek Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Ale ja chę to zrobić naprawdę, nie na żarty !! To tak jak Kuba napisał, zeskanować i obrysować.
f-150 Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 Ale ja chę to zrobić naprawdę, nie na żarty !! Irek czytaj ze zrozumieniem.Dotyczyło to konwertera Wintopo.
Irek M Opublikowano 4 Września 2017 Autor Opublikowano 4 Września 2017 Wojtek moje zrozumienie tego co piszecie jest o wiele wyższe niż Twoje poczucie humoru dlatego współczuję Tobie bardzoooooooo :D :D
JAZLO Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Witam Ani odrysowane, skanowane czy sfotografowane części nie da rady wyciąć laserem. Trzeba je po prostu przerysować w programie graficznym. Jedrek, można ciąć i grawerować skany, zdjęcia itp trzeba jedynie konwertować pliki na wektory a dalej to juz tylko grawer/cięcie to działa z nadładką do Corela którą dostarcza producent Chińskiego lasera np. 40W pliki jakie można przygotować to BMP, JPG, TIF, PLT itp
Gość Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Niestety, bezpośrednio z plików pdf czy jpg nie da się wyciąć. To znaczy da się ale szanse na spasowanie elementów są znikome. Czasem pdf-y są nieźle narysowane, cienkimi liniami. Wtedy można użyć któregoś z darmowych programów typu "PDF to DWG" ale te programy i tak nie gwarantują tego że wycinanka będzie się składała jak trzeba. Kiedyś robiłem pod laser dla siebie jeden model greatplanes. Pomimo że pliki miałem wysokiej jakości PDF to i tak trzeba było ręcznie wszystko poprawiać w CAD. Wg mnie cięcie z JPG, TIFF-ów i BMP mija się kompletnie z celem.
Tomek Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Odpalasz Corela, importujesz obrazek, najlepiej już w kolorach czarno białych, potem trasowanie konturów i wychodzi coś co szybko da się obrysować za pomocą narzędzi linii i kółek w corelu. To w czerwonym kółku to mapa bitowa wgrana do corela. Powyżej niej trasowanie w zależności od wybranych parametrów. Z corela możesz już palić w jakim chcesz rodzaju plików.
Gość Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Corel ma możliwość otworzenia pliku pdf i zapisania go jako DWG. Dla przykładu wrzucę screen z rysowania Ultimate 1500. W lewym górnym rogu idea ( czyli jak ma wyglądać model) a w prawym dolnym prawie gotowe formatki. Przekątna między tymi miejscami to godziny rysowania i poprawiania wymiarów, wyliczanie obwiedni itp. Na drugim screenie widać cel rysowania. Czy warto było siedzieć tyle godzin? Nie, nie było.
jędrek Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Jedrek, można ciąć i grawerować skany, zdjęcia itp trzeba jedynie konwertować pliki na wektory a dalej to juz tylko grawer/cięcie to działa z nadładką do Corela którą dostarcza producent Chińskiego lasera np. 40W pliki jakie można przygotować to BMP, JPG, TIF, PLT itp Wiesz..., w wojsku jest takie powiedzenie, że wszystko można, nawet hełm na drugą stronę "wywrócić". Irek pisał o wycinaniu z jpg, skanów i innych takich. A tak się nieda. Przy prostych elementach konwertowanie do plików wektorowych może się udać. Natomiast jeśli w elementach występują np. wpusty, gniazda współpracujące ze sobą. to już nie jest tak różowo. Tak jak napisał Sławek, sporo poprawek trzeba zrobić, a to już zajmuje sporo czasu i często jest lepiej narysować od nowa. Odpalasz Corela, importujesz obrazek, najlepiej już w kolorach czarno białych, potem trasowanie konturów i wychodzi coś co szybko da się obrysować za pomocą narzędzi linii i kółek w corelu. To w czerwonym kółku to mapa bitowa wgrana do corela. Powyżej niej trasowanie w zależności od wybranych parametrów. Z corela możesz już palić w jakim chcesz rodzaju plików. 64845.jpg Tomek, taki element to pikuś, pan pikuś .
poharatek Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Tomek, ale tu masz przypadek bitmapy "idealnej" - o ładnych równych krawędziach (przed chwila zapewne stworzonej w programie graficznym). Zrób taki eksperyment ze skanami planów, a się nieco zdziwisz Jeszcze taka uwaga: PDF to jest kontener, może zawierać tekst, grafikę - jako bitmapę, grafikę wektorową, ba w nowszych wersjach nawet grafikę 3D. Tak, że samo określenie "plany w pdf" jest mało konkretne, ważne czy są one w formie wektorowej, czy jako bitmapy. Sam wysyłam Wojtkowi do wycięcia pliki pdf, bo pracuję w dosyć egzotycznym u nas Illustratorze.
Gość Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Generalnie większość laserów "reklamowych" tnie z plików CDR. Ponieważ pliki wysyłane do firm przeważnie to pliki CAD a więc DWG czy DXF są one otwierane w Corelu.Z doświadczenia wiem że jeżeli plik zapisany jest w nowszej wersji CAD-a np ACAD 2010 to Corel niekiedy robi sieczkę z plików . Okręgi stają się elipsami itp. Dlatego ja zapisuję w formacie Acad 14. Samo przygotowanie formatek do cięcia to nie tylko dostosowanie JPG czy PDF ale także optymalizacja i offsety. Offsety wiadomo do czego służą. Natomiast dzięki optymalizacji zmniejszamy czas przez który laser wycina elementy. Poniżej fragment formatek wspomnianego ultimate bez optymalizacji ( dublowane kreski w miejscach styku elementów) i bez mostków oraz plik produkcyjny z mostkami i zoptymalizowany. Zmniejsza to czas pracy lasera a przez to więcej "duczków" zostaje w kieszeni nie wspominając o oszczędności materiału. EDIT: teraz pobierzcie te obrazki, powiększcie do odpowiedniego rozmiaru i dajcie do wycięcia- nic nie będzie do siebie pasowało.Tak to mniej więcej wygląda w praktyce.
poharatek Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Generalnie większość laserów "reklamowych" tnie z plików CDR. Ponieważ pliki wysyłane do firm przeważnie to pliki CAD a więc DWG czy DXF są one otwierane w Corelu. Co ma tę dobrą (dla mnie ) stronę - rozumieją "splajny" i nie trzeba się babrać z konwersją krzywych na polilinie. Natomiast układanie części na formatkach, mostki, offsety itp. to dla mnie koszmar i masakra. Robota upierdliwa i żmudna, a w dodatku przypada na moment, gdy ma się już całego projektu serdecznie dosyć i chciałoby się go w diabły skończyć jak najszybciej
Gość Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 No właśnie, mostki, formatki itp to jest czarna rozpacz. Jeszcze proponuję zobaczyć ten link http://downloads.hobbico.com/evpl/gpm/gpma0235die2.pdf Akurat dotyczy Extry z GP. Teoretycznie mozna by wyciąć z tych pdfów ale nic bardziej błędnego. Trasowanie linii w tym rysunku nie wnosi niczego nowego i dobrego. Trzeba przerysować wszystko w programie i dopasować do siebie.
poharatek Opublikowano 22 Września 2017 Opublikowano 22 Września 2017 Akurat to jest specyficzny przypadek, bo to pewnie część instrukcji od modelu, a trudno podejrzewać producenta, żeby się tak podkładał i dawał pliki, które dałoby się łatwo "spiracić" Sam pdf zawiera grafikę wektorową, ale albo jest ona z dużym uproszczeniem konwertowana z formatów CADowskich, albo powstała przez "image trace" z bitmapy. Zamieszczam zrzut ekranu z Illustratora - bo właśnie mniej więcej tak wyglądało by żeberko uzyskane przez operację "image trace" na bitmapie. Jak widać otwory ulżeniowe i wycięcia pod dźwigary są jeszcze do zaakceptowania, ale zewnętrzna krzywa to koszmar - "nasrane" miliard punktów, które nie układają się w płynny łuk. I średnio to się nadaje do poprawki; łatwiej i szybciej jest narysować od nowa.
Rekomendowane odpowiedzi