Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale jest zdecydowanie tego warta. Nie ma co kupować badziewia (sam mam MK2 i jest rewelacyjna, bez zająknięcia drukuję nią od roku).

Opublikowano

A tymczasem moje badziewie drukuje już jak chce, ostatni wydruk waży 98g i wyszedł bardzo dobrze:

post-3177-0-90445200-1513321570_thumb.jpg

post-3177-0-84876600-1513321578_thumb.jpg

post-3177-0-83994200-1513321584_thumb.jpg

 

Na noc pościłem kolejna cześć skrzydła, rano zdjąłem bez uwag (waga 51g w porównaniu do danych 3dlabprint - 49g)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

mam pytanie jaka jest grubość poszycia w Twoim modelu, zacząłem drukować małego me 109, ale na skrzydłach wychodzi mi efekt "końskich żeber" w moim projekcie grubość poszycia to 0,4 mm, czyli tyle ile dysza.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

 

 

Jeżeli ścianka zewnętrzna to jeden obrys, to "końskie żebra" nieuniknione. Próbowałem drukować F35 na jednym obrysie dla  oszczędności materiału i wyszło brzydko.

 

w moim przypadku przyczyna okazało się bardziej prozaiczna, fabryczne sprzęgła osi Z okazały się delikatnie mówiąc do d.... , wydrukowałem sobie nowe samocentrujące i efekt zniknął. teraz nawet przy pojedynczej ściance wydruk jest prosty.

Opublikowano

Za 2 tygodnie, gdzie kupiłeś? Ja czekam od 6 stycznia i jak dobrze pójdzie to otrzymam na początku marca.

Opublikowano

O, cześć Darek :)

 

U mnie tymczasem lata prototypowy wydruk z różnych gatunków PLA, i lata świetnie - silnik 3636 850 kV (z któregoś Durafly) do tego śmigło 11x7 i lipol 3S2200.

Zauważyłem że nawet filamenty od jednego producenta, ale inny kolor - nie zachowują się jednakowo w druku. 

 

post-13780-0-23724700-1518677303_thumb.jpg

 

Niemniej, nie ustając w próbach, zakupiłem naturalny filament z Plasty Mladec (miał któryś sklep w PL), tudzież zmieniłem program i efekty zaczęły być naprawdę zadowalające. Nie planuję zmieniać drukarki :)

 

 

 

post-13780-0-95522900-1518677494_thumb.jpg

post-13780-0-55065600-1518677495_thumb.jpg

post-13780-0-10072900-1518677496_thumb.jpg

post-13780-0-42225100-1518677496_thumb.jpg

 

 

Opublikowano

Zastanawiałem się nad chińską drukarką do 1000pln ale chyba jednak lepiej zainwestować w prusa mk3 jak chce się samoloty drukować?

Opublikowano

Tak, to ja mu pokazałem to wspaniałe hobby i chłopak wsiąkł :)

Paweł to tak samo jak my. :) Mnie łączy tylko ze starą pasją już tylko praca. Ale karabinek mam jeszcze własnej produkcji. :)

 

Zastanawiałem się nad chińską drukarką do 1000pln ale chyba jednak lepiej zainwestować w prusa mk3 jak chce się samoloty drukować?

 

Ja chciałem nawet sobie zrobić taką drukarkę bo mam możliwości, ale stwierdziłem że na początek lepiej kupić coś oryginalnego.

Opublikowano

Powiem tak, co do jakości wydruku to już jakoś na tym panuje; problemem jest masa. Jak to ma ważyć tyle co w instrukcji to "tani" klon nie daje rady. Może trzeba będzie tez z filamentami od Czechow popróbować.

Opublikowano

Powiem tak, co do jakości wydruku to już jakoś na tym panuje; problemem jest masa. Jak to ma ważyć tyle co w instrukcji to "tani" klon nie daje rady. Może trzeba będzie tez z filamentami od Czechow popróbować.

A w czym ten tani klon nie daje rady?

Opublikowano

Tak ogólnie to tani to on już dawno przestał być.

Niby wszystko jest skalibrowane po stronie filamentu (wychodzi go tyle ile maszyna zadaje) ale części wychodzą +20% w wadze, jak zaczynam zjeżdżać z ekstrakcja to strumień przestaje być ciągły, zaczynają się problemy z retrakcja na początku warstwy itp.

Geeetech drukuje też dużo wolniej, oczywiście sam się nie poziomuje i nie podnosi się po przygodach z prądem czy brakiem filamentu. Mam też podejrzenie że odczyt temperatury z dyszy może "szaleć" od czasu do czasu.... 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.