Trener 1240mm- model do nauki latania

[Gość]

 Ostatnio mam trochę czasu i zabrałem się za model który planowałem zrobić już jakiś czas temu. Rysowanie idzie równolegle ze skrzydłami do Kobuza więc  pewnie potrwa. Ale do rzeczy.

 Inspiracją dla mnie są dwa modele: Freedom 20 Goldberga i PT20 GreatPlanes. Motywacją natomiast  brak prostych i tanich w budowie modeli tego typu. Jak zwykle założeniem jest budżetowe wyposażenie.

 Cele:

 - model z napędem elektrycznym

 - łatwy dostęp do pakietu bez konieczności demontażu skrzydła itp. Po prostu ma to zająć 30-60 sekund.

 - sterowanie lotkami, sterem kierunku i wysokości

 - model prosty w budowie

 - sposób klejenia/montażu/budowy wykluczający popełnienie błędów

 - skrzydła dzielone

 - każda lotka napędzana osobnym serwem.

 - golenie z drutu sprężystego

 - możliwość zamontowania podwozia dwukołowego lub z kółkiem przednim (niekoniecznie sterowanym)

 - możliwość użycia pakietów do 3s 2200mah.

 

Co z tego wyjdzie? Czas pokaże.

[Gość]

Ciąg dalszy...

 

[noker]

Sławek, przednie kółko i to niesterowane to chyba niezbyt dobry pomysł. Jeśli już to tylne.

Dodatkowo, na trawiastych łąkach, lotniskach, lepiej się sprawdza raczej to tylne. 

Może rozważ na tym etapie projektu czy nie dałoby się tak to skonstruować, żeby dać wybór wykonawcy modelu jaki układ podwozia mu bardziej pasuje.

[Gość]

Jednym z celów jaki określiłem w pierwszym poście to "- możliwość zamontowania podwozia dwukołowego lub z kółkiem przednim (niekoniecznie sterowanym)"

czyli dwukołowe lub trójkołowe.  Przy rozpędzaniu podczas startu model ma poruszać się prosto z niewielką tylko korekcją prawo/lewo więc Sk powinien wystarczyć. Utrzymanie kierunku przy sterowanym kole przednim sprzężonym z SK przez początkującego nie jest takie proste jak może się wydawać. Wybór: dwa lub trzy koła jest więc nie będzie z tym problemu. Przetestuję model w dwóch konfiguracjach.

[noker]

Faktycznie, źle to odczytałem. 

[RobRoy]

Dobrze żarło i ... zdechło. Szkoda ...

[Atomizer]

???

[Gość]

Szlag gdzieś trafił pliki. A jest zapotrzebowanie na taki model?

[taras]

Tak jest zapotrzebowanie

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

[RobRoy]

Jak ktoś nauczy się latać to zostawia temat "trenerka" z tyłu ( nie mówię o trenerkach np. akrobacji).

I tak zostawia się gro zaczynających modelarzy na pastwę "własnych pomysłów".

Dobry , prosty w budowie i dobrze latający - nie wymuskany - trenerek ,który może zrobić "każdy" początkujący modelarz, może rozsławić imię autora projektu.

Prawdę mówiąc szukam takiego trenerka w technologii depronowej , lub styropianowej, ale myślę,  że jak dobry model konstrukcyjny wykonać  w takiej technologi to też będzie latał.

Oczywiści jest wiele modeli w sklepach do nauki latania- i jak  ktoś tu powiedział nie warto wywalać otwartych drzwi, ale ... jest zawsze jakieś  ale....

Przeglądając zdjęcia z imprez modelarskich mam wrażenie że większość kolegów to Dinozaury modelarskie, narzekamy że modelarzy jest coraz mniej. Wejście w modelarstwo to ... wydatki, wydatki , wydatki... być może dlatego młodzież to nie interesuje

 

Nawet to Forum nie jest specjalnie przyjazne dla startujących w to hobby ...

Myślę że projekt dobrego trenerka do nauki latania to zadanie dla naprawdę doświadczonego modelarza.

A to czy się tym projektem podzieli, w czasach wszechwładnej komercji .... to już inna sprawa.

 

 

[sbogdan1]

Zawsze można wejść na stronę ,, Baterflajowy Świat ,, - skarbnica wiedzy poparta przykładami i praktyką.
Każda pasja i hobby to nie małe wydatki, tak więc trzeba mierzyć siły na zamiary. Znam to z autopsji.
Oj tam oj tam ... tragedii tu nie ma, zajrzyj na sławną elektrodę to się przekonasz co to jest przyjazne podejście do userów nowych i nie tylko.

Być na elektrodzie to tak samo jakbyś poruszał się z otwartym ogniem w szopie wypełnionej sianem, słomą oraz dynamitem. 
Tak więc PFMRC w porównaniu to tego tworu jakim jest elektroda to jest  niebo a ziemia a raczej piekło - oczywiście elektroda.
Przepraszam autora wątku za Off Top 
 

[Atomizer]

Ja bym nie sugerowałbym się żadnymi trenerkami. O wiele lepiej latają myśliwce zrobione własnoręcznie w jak najprostszy sposób.

Według mnie na początek to jest ważna waga modelu. Jak przeglądam forum to widzę latające cegły a tu już trzeba mieć jakieś doświadczenie.

Model żeby łatwo latał to musi być dość lekki i wtedy można się nauczyć i przejść o krok dalej.

Przykładowo zbudowałem ze styropianu model o rozpiętości skrzydeł 1200mm i o wadze 400g, wzorowałem się na bazie meserssmitt bf 109 ale w dużym uproszczeniu. Takich modeli zrobiłem cztery ! Stopniowo dodając mocy i ulepszeń, tak by piąty model tych samych rozmiarów miał już wagę ponad 1200g do lotu i dużą moc silnika w stosunku do masy.

Można szukać porad w internecie, ale najważniejsze jest własne doświadczenie w budowie. To dlaczego samolot lata trzeba zrozumieć a nie przenieść na lotnisko z jakiś gotowych planów budowy. Bo na pewno jak dokładnie zbuduje się model wg dobrych planów to samolot powinien latać.

[Gość]

Szczerze pisząc to na rozsławianiu imienia nie bardzo mi zależy. Co do wagi modelu to cegiełek już dawno nie projektuję. Myślę że da się lekko, prosto i wytrzymale.  Jeżeli było by kilka chętnych osób to można pociągnąć temat. W przeciwnym razie sens jest zerowy.

[Janekm]

W dniu 16.09.2021 o 21:05, RobRoy napisał:

Prawdę mówiąc szukam takiego trenerka w technologii depronowej , lub styropianowej,

 

RobRoy,

Może spodoba Ci się ten model, prosty (nawet bardzo) , ładnie lata, sam sobie teraz kleję takiego 

https://www.youtube.com/watch?v=M66WUhmHa48&t=136s

 

Plany dostępne pod adresem: https://www.flugmodell-magazin.de/download/30296/

A tutaj ciekawy sposób latania

 

[RobRoy]

Jedno jest pewne - żeby tak latać trzeba naprawdę umieć latać. Modelik fajny , ale czy nadaje się na pierwszy model....????

Dzięki za info ...

Ciekawe że tak lata na profilu KFm 2. Myślałem o tym ale nie sądziłem że mogą być takie efekty .

[Janekm]

Nie próbowałem jeszcze profilu KFM, mój poprzedni model posiada klasyczny profil płasko-wypukły i lata bardzo dobrze. W tym przypadku zachętą jest bardzo prosta konstrukcja, skrzydła, które w moim przypadku będzie mocowane klasycznie za pomocą gumy do kołków wklejonych w kadłub. Sztywne połączenie skrzydła z kadłubem nie zdaje egzaminu podczas szkolnego latania, a gumka wszystko przyjmie. Jest dużo filmów z tą konstrukcją, a wątek z RcGroups na jego temat ma imponującą ilość wpisów, wiele można się tam dowiedzieć: https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3747619-Buschtrottel-the-ultimate-scratchbuilt-foam-Bushplane

Dla mnie wadą tego profilu jest ... wygląd, z bliska skrzydło wygląda jakoś tak  topornie  "nielotniczo" można by rzec, ale jak widać siłę nośną wytwarza

Przy okazji, niezły pomysł na malowanie, warto też prześledzić całość budowy tego samolotu, niesamowite pomysły konstruktora (dwusegmentowe klapy i sloty, silnik z wtryskiem pdtlenku azotu, panele fotowoltaiczne itd. itp):