Skocz do zawartości

Mój pierwszy model. Depron RWD-5


freeman67

Rekomendowane odpowiedzi

Szkopuł w tym, że wcale nie musi się zdarzyć..

Ale wiara żółtodziobów w mit o "nieuniknionym rozbiciu pierwszego modelu" to taki lokalny forumowy przejaw szacunku do hobby i kraks zaliczonych przez kolegów. :)

 

Potrafi zrobić więcej złego niż dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim to podstawą są nie zwichrowane skrzydła, jeżeli takie masz to zrób nowe bo szkoda Twojego wyjścia na oblot. Druga sprawa to prawidłowo ustawiony środek ciężkości SC zgodnie z planami (żadne tam: a przesunięty jest tylko 2cm) . Po trzecie to zakres wychyleń sterów to 10-15st w każdą stronę i to maksymalnie. Ja w pierwszym modelu miałem po 25stopni  i lot trwał ze 30 sekund a był to spaliniak konstrukcyjny z wrednym ruskim Ćiastkamem 1,5ccm z przerobionym gaźnikiem żeby zechciał gadać bez tłumika rezonansowego. Gdybym miał połowę tego zakresu wychyleń sterów co miałem to pewnie bym polatał dłużej. Potem zmądrzałem, zmniejszyłem wychylenia i już nie zglebialem modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz coś pod akro poćwiczyć żeby przesiąść się potem na extre, to całkiem odporne i proste w budowie i odbudowie są sylewtkowe z epp, np yak55 coś takiego http://www.pfmrc.eu/index.php?/topic/61789-Yak-krzyżak-V2 . Ale najpierw spróbuj polatać to co teraz poskladałeś.

 

Przy ustawieniu aparatury nie zapomnij ustawić EXPO, nawet koło 50-70. Dobrze jest też ustawić tryby lotu żeby przełącznikiem można było zwiększyć exp/dr podczas lotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no skrzydło jest słabe. Jak kadłub mi sie okropnie podoba i uważam ze wyszedł super tak skrzydło jest słabe.  ALe to co nie poleci jak słabo wyszło? Szkoda mi wywalać skrzydło mimo że jest słabe to chyba na pierwszy oblot je wykorzystam. 

Co myślicie o Wicherku na kolejny model? Jak oglądam jego plany widzę że tam sporo ożebrowania i nie wiem czy mogę troche zmniejszyć żeber jak cały z depronu bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie poleci.

Albo  inaczej - zaraz po starcie zwali się na lewe skrzydło i to będzie koniec lotu. 

 

Skrzydło to najważniejsza część samolotu i musi być starannie wykonane.

Akurat tu jest profil płasko-wypukły, więc jest trochę prościej:

Żeby uniknąć zwichrowania - musi być klejone na płaskim stole montażowym (od początku montażu, aż po zamknięcie poszyciem od góry). I ma zostać na tym stole aż do całkowitego wyschnięcia kleju.

Łączenie płatów - jeden płasko na stole, pod drugi podłożona deska lub klocek drewniany, tak, żeby uzyskać zadany wznios. I też zostaje przymocowane na stole aż do utwardzenia kleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku to nie od niechcenia tylko szkoda mi wywalać to skrzydło i robic nowe. KFM to propozycja kolegów  myślałem że trafna. Zrobie ponownie skrzydło w takim razie. Co do kolejnego modelu to słucham co według Ciebie było by odpowiednie. 

Widze po tym modelu że nie mam problemu z budową kadłuba tylko skrzydła coś mi kłopot sprawiają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważywszy na przewidywany krótki czas życia samolotu, myslę, że kfm-3 jest optymalnym profilem "na pierwszy raz".

Prosty w zrobieniu, więcej wybaczający przy budowie i w locie, duża tolerancja punktu SC, duża siła nośna na małej prędkości.

Same zalety w porównaniu do kiepsko zrobionego clarkiego, a nie daj boże jeszcze oklejonego taśmą.

 

Jeśli jednak chcesz zrobić konstrukcyjne to nie zawijaj depronu na natarciu tylko przyklej najpierw żeberka do dolnej powierzchni, odetnij poszycie i przyklej na górę.

Potem odetnij kawałek natarcia i przyklej grubszy kawałek depronu lub lepiej listwę balsową (są nawet takie gotowe zaokrąglone) i wyszlifuj na ładny profil.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.