Skocz do zawartości

Pomoc z laptopem


radziu45
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

Mam mały problem z laptopem , a mianowicie po włączeniu okazało się że z pulpitu zniknęło co najmniej połowa ikon zainstalowanych programów , jak odpalę google to wszystkie hasła muszę wpisywać na nowo .

Czy jest tu ktoś kto może coś poradzić jaka to może być przyczyna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak instalowałeś system (to jest Siódemka?), to jakich utworzyłeś użytkowników?

Jak dasz "Przełącz użytkownika"" (klawisz "Windows" + L, lub kliknąć na strzałkę obok przycisku "Zamknij" w manu Start) to jakich widzisz użytkowników i jaki jest zalogowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinno pomóc przywracanie systemu do ostatniego udanego uruchomienia komputera. Nie powinno żadnych plików usunąć. Poprostu jakiś błąd wywalił 

 

Ps. 

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/936212/how-to-repair-the-operating-system-and-how-to-restore-the-operating-sy

 

Ważne żeby dobrze kliknąć na liście przywracania. Aby nie za wcześnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownika mam jednego  a przywrócenie systemu zrobiłem i nic nie dało .

Jest jedna ciekawostka zniknął jeden folder z którego jakiś tydzień może nawet dwa wykasowałem do kosza parę zbędnych plików które dziś z tego kosza dałem przywróć wszystkie elementy i na pulpicie pojawił się folder o tej samej nazwie co zniknął tylko że jest w nim tylko to co z kosza wróciło a nawet są tam  foldery w których te pliki siedziały . 

Zagadka , komp działa ok tylko coś wyczyściło pulpit .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam. Jak juz Grzesiek wczesniej zasugerowal, najprawdopodobniej wywaliles (zapewne nieswiadomie badz omylkowo) lub zmieniles nazwe jakiegos folderu nalezacego do systemu i zawierajacego istotne pliki profilu uzytkownika. Byc moze przesunales takowy folder do innego, co w duzym pospiechu tez moze sie zdarzyc. Jak to mowia: blad uzytkownika, stosunkowo typowy dla mniej zaawansowanych. Przy odrobinie nieuwagi kazdemu sie moze zdarzyc. Stalo sie i zadne tam skanowanie antywirusami nie pomoze.

 

Irytujace jest, ze ta zgraja z Redmond nawet w dwudziestym pierwszym wieku nie jest w stanie sklecic systemu, ktory w miare skutecznie chronilby mniej wprawnych uzytkownikow przed mozliwoscia popelniania podobnych bledow.

 

Aby takich "wypadkow" w przyszlosci unikac, zaopatrz sie w jaki dysk zewnetrzny i regularnie dokonuj na tym dysku zapisu istotnych danych (miedzy innymi profilu uzytkownika) lub jeszcze lepiej calej partycji zawierajacej system operacyjny, poprzez sporzadzenie tak zwanego "image" (nie wiem, jak to po polsku sie nazywa). Istnieja przeznaczone do tego programy, niektore z nich nawet darmowe. Taki "image" partycji zawierajacej system mozna sporzadzic nawet za pomoca narzedzi zawartych "on board" w Windowsie, ale ich obsluga moze sie wydac dla laika niezbyt przejrzysta (co jest zapewne wynikiem durnowatego tlumaczenia poszczegolnych funkcji z angielskiego na polski). Generalnie w taki czy inny sposob, to nie kosztuje wiele czasu, ale jedyny problem, ze trzeba to robic w miare regularnie, wiec nie kazdemu sie chce. Ale w przypadku powaznych problemow z systemem wystarczy taki "image" odtworzyc i wyszystko znow powinno cacy funkcjonowac. Zaleznie od hardware jest to zwykle kwestia kilku do kilkunastu minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej skasowałeś folder C:\Użytkownicy\"Twoja Nazwa Użytkownika"\Pulpit

Przy okazji szlag trafił wszystkie skróty programów (same programy działają - bo przecież ich nie odinstalowałeś, więc czemu by miały nie działać).

Gorzej, że pewnie na pulpicie miałeś też wrzucone jakieś pliki i foldery (błąd, nie powinno się tak robić, na pulpit powinny trafiać tylko skróty do programów/plików/folderów) i też zostały skasowane.

 

Jeśli w koszu nic nie ma, to raczej już ich nie odnajdziesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej skasowałeś folder C:\Użytkownicy\"Twoja Nazwa Użytkownika"\Pulpit

Przy okazji szlag trafił wszystkie skróty programów (same programy działają - bo przecież ich nie odinstalowałeś, więc czemu by miały nie działać).

Gorzej, że pewnie na pulpicie miałeś też wrzucone jakieś pliki i foldery (błąd, nie powinno się tak robić, na pulpit powinny trafiać tylko skróty do programów/plików/folderów) i też zostały skasowane.

 

Jeśli w koszu nic nie ma, to raczej już ich nie odnajdziesz...

 

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w koszu nic nie ma, to raczej już ich nie odnajdziesz...

Odnajdziesz ale wymaga to specjalistycznej wiedzy.

 

Jeśli się pogodziłeś z utratą zawartości kompa to najszybciej będzie posadzić Windowsa na nowo, jeśli nie to trzeba oddać kompa w do serwisu lub osoby kumatej, która pomoże odzyskać stracone dane i albo uratować system ( w co wątpię) albo zainstalować go ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Konrad, ale taki odzysk danych zwykle sporo kosztuje. A gwarancji na odzyskanie wszystkich danych i tak nie bedzie, szczegolnie jesli Radoslaw po utracie owych danych nadal "grzebal" w komputerze. A ze "grzebal", sam juz napisal (przywrocenie systemu). W przypadku wrazliwych danych systemowych taka akcja moze wiec nie dac spodziewanej poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to tak pewne, że dane zostały zamazane. System zazwyczaj zaznacza tylko sektory na dysku, że są puste do zapisania, ale faktycznie zapisuje nowe dane na dużo starszych sektorach. Jest więc duża szansa, że nawet jak Radosław pracował to nie nadpisał skasowanych sektorów. Ja oczywiście nie mówię o odzyskiwaniu danych za pieniądze z uszkodzonych nośników. Są specjalistyczne programy za pomocą których można "samemu" :)  odzyskać skasowane dane. Niestety wiąże się to z tym, że nazwy plików przywróconych będą miały bardzo dziwne nazwy nic praktycznie nie mówiące o danym pliku. Wówczas trzeba wchodzić do każdego pliku i organoleptycznie sprawdzać co tam faktycznie jest.

Jeśli są to dane absolutnie krytyczne dla użytkownika to nie ma innej rady, jeśli jak pisałem użytkownik jakoś przeboleje utratę to trzeba postawić system od nowa i po sprawie. Będzie prościej i szybciej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to tak pewne, że dane zostały zamazane.

Oj, oj, nie zmieniaj sensu moich wypowiedzi. Przeciez nie napisalem, ze to pewne, a jedynie ze gwarancji na odzyskanie wszystkich danych nie ma. A to jednak istotna roznica.

 

Poniewaz wiele programow do tego sluzacych zapisuje odzyskane dane w automatycznie generowanych lub "z przymusu" utworzonych w tym celu przez uzytkownika folderach, trzeba rowniez wiedziec, gdzie odzyskane dane (bez wzgledu na to, jaka ich czesc da sie odzyskac) nalezy potem umiescic. A jesli tworca watku niezbyt wprawny w tej materii, takze z tym moze sobie narobic wiecej klopotow, anizeli pozytku. Tego typu akcje uwazam za nieco przekombinowane. Chyba, ze chodziloby o bardzo wazne dokumenty, zdjecia lub podobne, ktorych w zaden inny sposob nie da sie odtworzyc. Ale tutaj, jak wynika z opisu tworcy watku, najwyrazniej jedynie zawartosc pulpitu poszla sie gwizdac.

 

Na miejscu Tworcy watku nie zawracalbym sobie glowy kombinacjami z odzyskiwaniem danych, tylko uzupelnil na pulpicie brakujace ikonki i po ptakach. Pol godziny roboty, no dla mniej wprawnych moze godzina.

 

A w przyszlosci zastanowic sie nad mozliwoscia zabezpieczania danych (a w tym takze ustawien uzytkownika), bo to jednak oszczedza wiele czasu, a dysk zewnetrzny nie kosztuje obecnie majatku. Zeby nie byc goloslownym, jako przyklad, u nas Toschiba 500 GB USB3 kosztuje okolo 40 Euro, co na zlotowki dawaloby jakie 150-160, jesli nie mniej. Teraz wszyscy przechodza na SSD, wiec zwykle dyski tanie jak barszcz sie zrobily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskiwanie danych z miejsc nie nadpisanych wcale nie musi się kończyć bałaganem ani zmianą nazw odzyskanych plików. Tak było kiedyś. Można odzyskać wszystkie nie nadpisane pliki, z pełnymi nazwami, strukturą katalogów etc. Z dysków sformatowanych, zmienianych partycji, ich wielkości, indywidualnie formatowanych wybranych partycji, zmianą systemu, etc. W procesie formatowania (szybkie czy wolne) nie zostają nadpisane niczym żadne sektory. Byłby to juz proces nadpisywania (wipowanie) i nie jest on stosowany przy formatowaniu. Wipowanie wykonuje się specjalnymi programami, jeśli ma przebiegać automatycznie. Jeśli mocno potrzebujesz, mogę odzyskać, jeśli nie zostały nadpisane, można to sprawdzić, ale musiałbym dostać ten dysk do rąk.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskiwanie danych z miejsc nie nadpisanych wcale nie musi się kończyć bałaganem ani zmianą nazw odzyskanych plików. Tak było kiedyś. Można odzyskać wszystkie nie nadpisane pliki, z pełnymi nazwami, strukturą katalogów etc. Z dysków sformatowanych, zmienianych partycji, ich wielkości, indywidualnie formatowanych wybranych partycji, zmianą systemu, etc. W procesie formatowania (szybkie czy wolne) nie zostają nadpisane niczym żadne sektory. Byłby to juz proces nadpisywania (wipowanie) i nie jest on stosowany przy formatowaniu. Wipowanie wykonuje się specjalnymi programami, jeśli ma przebiegać automatycznie. Jeśli mocno potrzebujesz, mogę odzyskać, jeśli nie zostały nadpisane, można to sprawdzić, ale musiałbym dostać ten dysk do rąk.. 

Bogdan jak sobie nie poradzę to się odezwę .

Na razie mam jakiś program z neta do szukania i naprawiania takich tematów no i coś się w nim pokazało , trochę plików gdzie pierwszy znak nazwy to $ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mocno potrzebujesz, mogę odzyskać, jeśli nie zostały nadpisane, można to sprawdzić, ale musiałbym dostać ten dysk do rąk..

Bogdan, a przeczytales uwaznie pierwszy wpis tworcy watku? Bo ja mam wrazenie, ze kombinujecie z tym odzyskiem danych, niczym konie pod gore. Mianowicie z owego wpisu wyraznie wynika, ze jedynie ikonki czlowiekowi z pulpitu przepadly i jak dotad mowy o utracie innych danych nie bylo. No, chyba ze kolega Radoslaw zaraz na poczatku nie byl w stanie wlasciwie ocenic calkowitego zakresu "szkod".

 

A jaki jest problem w utworzeniu ikonek od nowa? Ano wlasnie - zaden! Nawet dla kompletnego laika to kwestia najwyzej pol godziny czasu i sprawa zalatwiona.

 

A tu od dobrego tygodnia rady i porady, jak nie skanowanie antywirusem, to odzysk danych, albo przywracanie systemu i co tam jeszcze. I jaki tego skutek? Jak dotad zaden. System byl przywracany? Ano byl i nic nie pomoglo. Proba odzysku danych byla? Ano byla i jej skutek taki, ze "cos sie pokazalo, troche plikow" zaczynajacych sie na $. I co dalej? Czy tworca watku w ogole wie, co z tymi plikami trzeba zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan, a przeczytales uwaznie pierwszy wpis tworcy watku? Bo ja mam wrazenie, ze kombinujecie z tym odzyskiem danych, niczym konie pod gore. Mianowicie z owego wpisu wyraznie wynika, ze jedynie ikonki czlowiekowi z pulpitu przepadly i jak dotad mowy o utracie innych danych nie bylo. No, chyba ze kolega Radoslaw zaraz na poczatku nie byl w stanie wlasciwie ocenic calkowitego zakresu "szkod".

 

A jaki jest problem w utworzeniu ikonek od nowa? Ano wlasnie - zaden! Nawet dla kompletnego laika to kwestia najwyzej pol godziny czasu i sprawa zalatwiona.

 

To teraz ja zapytam czy zrozumiałeś wpis autora wątku i przeanalizowałeś nie tylko sam tekst.

Jeszcze raz za autorem wątku wkleję to co jest absolutnie najważniejsze w tym problemie.

Czy rozumiesz tytuł tego komunikatu. Czy wiesz z czym się wiąże zalogowanie do profilu tymczasowego.

Jeśli nie to proponowałbym powstrzymać się od nie do końca przemyślanych wypowiedzi.

Profil tymczasowy polega na tym, zresztą jak sama nazwa wskazuje. że jest tymczasowy na tą konkretną sesję.

Po restarcie wszystko co było zapisane na pulpicie zniknie do stanu pierwotnego. Nawet pliki zapisane na pulpicie znikną. Tak więc autor codziennie lub za każdym restartem kompa musi sobie "robić" na nowo ikonki.

 

Dlaczego loguje się do tymczasowego profilu, właśnie trwa debata na ten temat. Prawdopodobnie coś lub ktoś nieuważnie skasował lub zmienił wpisy w rejestrze.

 

Tak jak już wspominałem, odzyskać z dysku to co się da i postawić system na nowo, będzie najszybciej.

post.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.